Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

naprawdę bardzo mnie cieszy,że nie tylko moje dziecko jest niecywilizowane:P kiedy dziewczyny pisały o odpampersowaniu,głupio mi było jak nie wiem co:P a krzak okresowo miewa nawet 50% trafność do nocnika:classic_cool: to dopiero jest powód do dumy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa, gratulacje!!!! Mam nadzieje,ze poród był lekki, bo ze szybki, to juz wiemy;) I Piękne imię!!! Nesiu,nie zdążyłam Ci odpisac na naszej klasie,ale tak, to ja:)Nocny marek z Ciebie,czy raczej ranny ptaszek...sama nie wiem, dla mnie Twoje pory sa zabójcze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE dla mamy i dzidzi!!!!!!!!!!!!!! u nas szpital..... natalka wymiotuje naokraglo..... krztusi sie tym, jest przerazona, nie wie co sie dzieje... boi sie zasypiac, bo wtedy sie znowu krztusi wymiotami.... a ja naokraglo piore, bo rozbryzg ma duzy.... a w nocy patryk powtorka z rozrywki..... ach, mowie Wam... rozkosz... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa gratulacje :* zdrówka dla Nikolasa :). Dustin niech teraz pilnuje braciszka i uczy go wszystkiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TPM
Witajcie! Zaglądam,a tu takie wieści.Caarlaaaa-ogromne gratulacje!!! Wspaniale! Imię piękne i pasujące do Dustinka.Będziesz teraz mówić:Mam dwóch synów-Dustina i Nicolasa.Ach,rozmarzyłam się....Ja jeszcze trochę.Mam nadzieję,że pójdzie równie dobrze.Z niecierpliwością czekam na Twojego posta. Mamo Natalki-współczuję i życzę zdrowia Twojej Królewnie. U nas najgorzej było w niedzielę.Zastanawiałam się,czy zastrzyki w ogóle skutkują.Natalka w ogóle nie spała,cały dzień płakała i się złościła,było mi jej żal,a z drugiej strony byłam tak umęczona,że miałam ochotę zostawić ją i uciec,gdzie pieprz rośnie.W pewnym momencie miałam już taki kryzys,że zastanawiałam się,czy ja w ogóle nadaję się na matkę.Bo to przeze mnie moje dziecko staciło ząbka,przeze mnie się rozchorowało i gdy marudziło,to na dodatek miałam go dość.Robiłam sobie wyrzuty i płakałam razem z nią.Jaro wygonił mnie na spacer-ochłonęłam i wzięłam się w garść.W poniedziałek było już lepiej.Wprawdzie w kolejce do kontroli czekaliśmy 3 godziny,ale Natalce się poprawiło.Dostała jeszcze 4 zastrzyki.Nadal ma czerwone gardło i męczący kaszelek,ale oskrzela czyste,no i humor znacznie lepszy.Zaczęła się bawić i znacznie lepiej je.Ja też w związku z tym odżyłam.Nie wiem,czy to jest dobre i normalne,ale mój nastrój zależy od jej samopoczucia.Totalna symbioza... A z moich małych radości-Natalce bardzo(jak na nią)urosły wloski i zaczęły się kręcić.Muszę to uwiecznić na bobasach.No i jest niesamowitą gadułką,a mówi naprawdę super i jaki ma przy tym rozmach epicki.Potrafiła wszystkich w poczekalni rozbawić,j ak komentowała zachowania ludzi,np." Pan nie nosi chłopćika,plecki go bolą,mama tylko nosi,Natalki też tata nie nosi,mama teź nie nosi ,ma dzidzie w brzuśku..."I tak dalej-normalny słowotok,zdanie za zdaniem jak z maszyny.Pewnie Gruby Misiu ma rację,że kiedyś będę miała dość tej paplaninki,ale póki co-bardzo mnie ona cieszy i rozśmiesza. Pozdrawiam Wszystkich.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlusiu!!!! GRATULACJE!!! Popłynęły mi łezki jak czytałam słowa Twojego męża >najszczęśliwszy tata i najszczęśliwszy braciszek na świecie< Boże, jakie to błogosławieństwo, jaki cud........kocham dzisiaj cały świat - mimo, że jak zauważyłyście, nie przespałam jeszcze ani chwilki. Teraz się już położę. Całuję Was wszystkie Dziewczyny, Waszych kochających mężów i dzieci! A najmocniej całuję całą, poważną czteroosobową Rodzinę Państwa M., Patryka, Dustina, Nicolasa i dzielną Mamę CARLUNIĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dla Carlunii. Ogromne gratulacje :) Kochana widzę że jesteś stworzona do rodzenia dzieci:) To cudownie że poszło tak szybko. Wracaj szybko z Nikolaskiem i nam go pokazuj szczęściaro:) TPM cieszę się że Natalka już lepsza. Postaraj się też przy niej troszkę odpocząć, musisz być bardzo zmęczona. Mamo Natalki, jak mała? dużo zdrówka życzę. Moja Paulinka też chora ale to nic poważnego, mam zwolnienie bo nie mam jej z kim zostawić. Całuję Was mocno i do zobaczenia. Julia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ skye😘 jak miło cię czytać:) 🌻-ek dla paulinki, niech zdrowieje szybko!! no i nasze natalki:(:(:( tpm- jakaś czarna seria- najpierw ząbek,teraz to :( buziaki dla małej mamo n. jak dziś się miewają patryk i nati?? trzymam kciuki za ich szybki powrót do zdrowia!! wysypka jaśminy jest na tle alergicznym i mała ma dostawać zyrtec, poza tym pediatra podejrzewa u małej anemię😭 i jeszcze wczoraj wieczorem jechaliśmy do p-nia na badanie hemoglobiny krzaka:( nie mam dziś humoru,więc nie będę wam smęcić buźka julia p.s. carlusiu ❤️ czekamy na relację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Natalki - a ja nie doczytałam dlaczego rodzina wymiotuje. CZy to grypa żołądkowa, czy zatrucie??? Co się dzieje, jak się teraz czują??? Zdrówka dla wszystkich chorowitków. Skye!!!! Zaglądaj do das częściej! Tu ludzie tęsknią!!! TPM - nie katuj się już tym ząbkiem! GArdziołko wyzdrowieje, wszystko będzie dobrze a Ty jesteś super Mamą! A kiedy poznamy płeć dzidziusia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakis wirus zoladkowy... doniesienia z frontu - u nas bez zmian. żygają na zmianę. Nie wyrabiam z praniem, myciem i przebieraniem co chwila ktoregos... Natalka i tak przechodzi to znacznie lepiej niz Patryk, ten jest nieprzytomny prawie cały czas.... natalia jest przerazona zjawiskiem wymiotow... nie wie co sie dzieje... krztusi sie wiec przy tym, placze i panikuje rozsiewajac wszystko wokol... boi sie zasypiac, bo jak mowi \"bek będzie\"... noce do bani... kolejna nieprzespana... najgorzej, ze czuje jak mnie tez rozbiera... tylko mi chorowac nie mozna ;) Carlunia pochwal sie synkiem! i powiedz jak Dusti w nowej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Natalki zdrówka dla rodzinki 👄🌼 Ja wczoraj poległam po raz trzeci na prawku :D, ale udało mi się wyjechać na miasto i niestety jak mi kazał zaparkować równolegle, to nie udało się ;). Teraz muszę wyjeździć 5h, dostać zaświadczenie i dopiero zapisać się na kolejny termin :D. Caruś jak tam dzidzia :), no i jak braciszek :) Miłego dzionka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carla, Patryk gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nicolas, witaj po tej stronie!!!!!!!!! A jak Dustin zareagowal na braciszka? I jak odnajduje sie w tej sytuacji??????????? Carla czekamy na Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moc calusow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mamo N., zdrowka dla Was!!!!Biedna Nati ale musi byc wystraszona i wymeczona. Oby tylko Ciebie nie rozlozylo. TPM, dobrze, ze Malej lepiej i ze zaczyna jesc. Pokazuj ja w dluzszych wloskach, czekamy!!!!!!!! Julia, Carla dzis nie napisze wiec ja przesylam Ci moc pozytywnych fluidkow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jak wyniki Malej? Ach, mialam Ci napisac, ze u nas bunt trwal krotko i znow jest dobrze. Ciekawe na jak dlugo?????;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuninko😘dziękuję,już fluidki od ciebie troszkę pomogły;) wyniki w miarę w normie,ale wysypki coraz więcej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TPM
Cześć Dziewczyny! Dobrze Was czytać.Wiadomość od Carlii rozjaśniła nasz topik,bo ostatnio czas chorób nastał. Biedna Natalka od Mamy Natalki.Pamiętam,jak moja Natalka przechodziła to pod koniec czerwca i była tak przerażona,że podczas wymiotów nie chciała się ode mnie oderwać i w związku z tym ja zawijałam się cała w ręczniki,żeby ona mogła pozozstawać u mnie na rękach.A u Kasi w dodatku dopadło Patryka.Musi być Wam teraz ciężko.Jedyna nadzieja w tym,że to ma ostry,lecz krótki przebieg. Julio,doczytałam o wysypce Jaśminki.Dobrze,że wyniki ma w normie.Pewnie Zyrtec złagodzi objawy alergii.Trzymaj się. Niuninko-dobrze,że bunt był krótkotrwały.Potrafią dać dam popalić zbuntowane dwulatki,oj potrafią... Skye,moja Natalka już od dawna nie jest tym niemowlakiem,który prawie wcale nie spał,co nie znaczy,że nie daje mi popalić,ale to chyba jak u wszystkich. Jest chyba zdrowsza,choć nadal okropnie kaszle.A ja dziś znów wtopiłam...Położyłam małą spać ,nie zauważywszy,że okno jest niedomknięte.Spała tak w wychłoodzonym pokoju 2h i oczywiście odkryta,bo ona zawsze śpi odkryta.Jaro wróciła z pracy,mała akurat się obudziłą cała zimna i oczywiście mnie wystraszył,że dziecku znów się pogorszy... Ale dość o chorobach.Macie jakieś fajne pomysły na zabawy z dziećmi? Zauważyłam,że Natalka teraz uznaje tylko rysowanie,puzzle i książeczki i tym zajmujemy się cały dzień.Normalnie już mnie to nudzi.Dziś zobaczyła jak gotuję obiad i stwierdziła,że chce gotowac dla lal.Był to strzała w 10.Nalałam jej wody do garnka i przelewała do swoich garnuszków i miseczek,potem to myła i wycierała.Było trochę spokoju... Dawajcie pomysły na więcej ciekawych i bezpiecznych zabaw.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziecko zaprzęgam do domowych obowiązków. Ścieli łózko, wkłada ubrania do pralki, ściera kurze - jest z niego mała gosposia! Ale pozwalam mu też całkiem po męsku walić łyżka w odwrócone dnem do góry gary, z elementów narożnika montuję mega zjeżdżalnię dla samochodów, nadal używamy do zabawy rolek papieru toaletowego, który drzemy na małe kawałki i ugniatamy w kulki, zbieramy do pojemnika a jak mamy dużo to robimy papierowy deszcz, potem jest dużo sprzątania, w którym już Mati nie uczestniczy....Odkryliśmy też plastelinę i robimy z niej ślimaczki, krecika, grzybki - rolę kapeluszy pełnią zebrane jesienią kasztany. Układamy plastelinowe rysunki na papierze i powstają śliczne dzieła!!! Szkoda, że listki już się skończyły, ale mamy sznureczki, wstążki, itp. Bawimy się w chowanego w kartonowym dużym pudle, stajemy na jednej nodze i sprawdzamy kto dłużej wytrzyma, robimy fikołki i tradycyjnie turlamy się po dywanie no i oczywiście używamy rodzicielskiej kołdry w charakterze domu, samolotu, itp. Najlepsza zabawa jest, gdy zarzucam kołdrę na nogi, leżąc na wznak i tworzę coś w rodzaju namiotu a Mateusz się wspina, wiesza i wyczynia rozmaite figury akrobatyczne na moich nogach. Mati strasznie się cieszy, kiedy będąc na łóżku próbuje wstać a ja go przewracam. Chichocze wtedy strasznie....padam na pysk, resztę zabaw opowiem innym razem. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Nesiu super podałaś przykłady na dobra zabawę i pomoc w obowiązkach..w te długie jesienne dni widzę że sie nie nudzicie... Michas nie wychodzi na dwór bo ciąśgle jak nie katar to kaszel a w domu robić coś trzeba. moje dizecko wraz ze mną ściele lóżko,kurze też wyciera ba nawet myje podlogę..mamy przy tym mnóstwo zabawy miłego dnia ja już myslę o końcu lekcji i powrocie do domu,bo dizś kolezanka z winkiem przychodzi wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlii i Patrkykowi życzę spokojnego i radosnego podwójnego macierzyństwa.Spisali ise na złoty medal ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TPM
Cześć Laski! Nesiu,dzięki za opis zabaw i zajęć.Gdy go przeczytałam,uświadomiłam sobie,że wiele z tych rzeczy też robimy.Natalia,podobnie,jak Mati i Michaś uczestniczy w pracach domowych.Zdecydowanie najbardziej lubi wszystko,co wiąże się z praniem.Nesiu-najbardziej spodobał mi się pomysł z plastelinąJuz wcześniej o tym myślała,,tylko trochę się bałam bałaganu.Ale chyba spróbuję.Zwłaszcza,że Natalka lubi zajęcia manualne.Napisz jeszcze-na pewno przyda się to,jak wspomniała Ela na ciekawe zapełnienie czasu w jesienne i zimowe wieczory. Mam tylko jeden problem w zabawach z Natalią,że jest aż za bardzo...twórcza i w związku z tym nie chce podporządkować się regułom,tylko robi po swojemu,co czasem prowadzi do spięć.Tak.np.jest przy wycieraciu kurzu-Natalce przeważnie bardziej podoba się moja ścierka niż jej,więc mi ją wyrywa albo np.wpada na genialny pomysł,żeby wycierać też okna itd. Na koniec mam pytanie-jak u was z cierpliwością? Bo u mnie chyba nie z bardzo.Odkąd jestem z Mała non stop-wybucham średnio raz dziennie i drę się,mając całą świadomość,że tak nie wolno,ale normalnie pękam i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TPM
Cześć Laski! Nesiu,dzięki za opis zabaw i zajęć.Gdy go przeczytałam,uświadomiłam sobie,że wiele z tych rzeczy też robimy.Natalia,podobnie,jak Mati i Michaś uczestniczy w pracach domowych.Zdecydowanie najbardziej lubi wszystko,co wiąże się z praniem.Nesiu-najbardziej spodobał mi się pomysł z plastelinąJuz wcześniej o tym myślała,,tylko trochę się bałam bałaganu.Ale chyba spróbuję.Zwłaszcza,że Natalka lubi zajęcia manualne.Napisz jeszcze-na pewno przyda się to,jak wspomniała Ela na ciekawe zapełnienie czasu w jesienne i zimowe wieczory. Mam tylko jeden problem w zabawach z Natalią,że jest aż za bardzo...twórcza i w związku z tym nie chce podporządkować się regułom,tylko robi po swojemu,co czasem prowadzi do spięć.Tak.np.jest przy wycieraciu kurzu-Natalce przeważnie bardziej podoba się moja ścierka niż jej,więc mi ją wyrywa albo np.wpada na genialny pomysł,żeby wycierać też okna itd. Na koniec mam pytanie-jak u was z cierpliwością? Bo u mnie chyba nie z bardzo.Odkąd jestem z Mała non stop-wybucham średnio raz dziennie i drę się,mając całą świadomość,że tak nie wolno,ale normalnie pękam i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalkom i ich mamom duuuuuużo siły!!! mój duży syn się przedstawia: tutus jitel (wojtuś rytel) gagan jitel (gałgan j/w) klenik jitel (chlewik j/w) tak gada, że można sikać ze śmiechu... chlewik, kończ już śniadanko - ni moge, mniesiam!!! a już hit ostatnich dni: \"jajok! jajok!!!\" bądź \"kajok, kajok!!!\" kto wie o co chodzi ?;) my wiemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hhahaaha A ja widziałm już zdjęcia Nicolasa:D Sliczny maluszek👄 To na którym jest i Dustin jest takie rozczulające:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haloo Mamulki .... wrocilsmy .... 😘 DZIEKUJE WAM 😘 ....WY juz WIECIE ZA CO !!!!!! odezwe sie jutro ...... sciskam Was 😘 Wasza C. www.nicolas2007.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carlaa 👄 to rozumiem, że jutro widzimy się na kawie ;) :p taak... braciszkowie cudni :D prawie, jak bracia r. :D gumi 🌻 dobranoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×