Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Heh Dalka ... wszystkim mowę odjęło ... przez zaślinienie dzięki fotce tego tortu hehehe pyszne zdjecie monitor oblizany oczywiscie hehehe az mnie nosi cos slodkiego macie ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carluniu, 3 duże chałwy i sezamki, leżą od listopada :p bo gdybym otworzyła, to bym zeżarła... dobra chałwa to to, co misie lubią najbardziej ;) na szczęście przez opakowanie nie czuć jej smakowitego zapachu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wynalazłam ostatnio w Biedronce suszone ananasy wmawiam sobie, że to owoce, a więc zdrowe są a że słodkie... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...chałwa tak tak... tez lubie --- Rafinka ... piszesz ananasy... ja ostatnio kupiłam ananasy i banany ... i tak mi zasmakowały ... żarłabym non stop heh ale wkręciłam sobie film ze do świąt spalam \"TUSZCZ\" heheh Ale Dustin co chwilkę coś słodkiego ... upiekłam wiec wczoraj ciasto ..ale Misiu bez wiski heheh ale już nie ma :( teraz chodzi za mną .... chałwa mlask mlask ...widziałam w tureckim sklepie tam sa w miarę podobne smakowo ... heheheh tylko przestanie pada ... ruszamy na wyprawe heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde bananów nie widziałam! muszę pogmerać :D kupuję jeszcze suszone żurawiny, tez niczego sobie. ja zresztą wpylam wszystko co słodkie :( ciasta nie piekłam już dawno... nie mam czasu :(:(:( ale jak będą pierwsze truskawki to upieke takie z galaretką i kremem na biszkopcie mój patent a właściwie upiekę dwa, bo jedno zawsze sama zjadam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, ja w niedzielę upiekłam prawdziwy, klasyczny zakalec :p pewnie dlatego, że też bez wiski! pokroiłam w drobne kawałki, wysuszyłam w piekarniku, co się niedopiekło i dzikie trole zjadły "sucharki" moczone w jogurcie; nie zostało nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka czipsy bananowe do kupienia w szczecinie w kazdym hiper :D, na wage, co mi przypomina ze u mojej mamy jeszcze sa hehe :D. Carlaa sama nabralam ochoty na taki torcik :), jak widze w cukierni ile trzeba dac za taka przyjemnosc dla dzieciaka to sie smiac chce, bo oni sobie zycza 80 zl, a zrobienie tego jest smiesznie proste :). Moja siostra spodnice zrobila z czekolady mlecznej czy tam gorzkiej na wierzchu :), a srodek to sernik na zimno :). Cholerka slodkiego mi sie chce :D. No coz, slodkie slodkim, a dieta dieta :D, musiec schudnac do wakacji, musiec byc laska :D, tym bardziej ze ostatnio wygrzebalam swoje zdjecie jak bylam mloda i piekna :D. No coz moje postanowienia dotyczace 30 roku zycia ( jeszcze 2 lata :D ) powoli sie realizuja ;), Glizda juz jest, za dwa latka bedzie juz odchowana ;), prawko bedzie i jeszcze schudnac, to tez na dobrej drodze do zrealizowania hehe. Kawka popoludniowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, dalka, tylko ja po hiper nie latam...brak czasu i nie lubię :D Jak się na zadupiu mieszka to do hiper daleko. One sa na zadupiach z drugiej strony... mój mały dopiero tydzień temu pierwszy raz był w Galaxy... zachciało mu się wafelka od loda, to sobie przejażdżkę tramwajem zrobiliśmy po ten wafelek ;) był zachwycony. Bo tak to wszedzie na piechotę, a ze sklepów to mieszkam w trójkącie bermudzkim pomiedzy lidlem, netto i biedronką i do miasta nie chce mi się nosa wyściubiać. Mój stary zresztą nie cierpi łazić po marketach, kupiliśy tego wafelka :D a on mówi - wracamy! Tyle co zdołałam do Daichmanna zajrzeć czy nie ma porządnych butów na moje wielkie kopytko. Nie było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe na zadupiu to mieszkam teraz ja ;), zeby do hiper sie dostac musze usmiechac sie do mojego, powiedziec ze pieluchy sie koncza :D. No ale nie narzekam ze nie mieszkamy juz w Szczecinie :D A zdjecie Twojej cory ze stopki jest zrobione kolomnie :D, moj mlody chodzi do szkoly kolo tego stadionu :). Czas na obiad :D i maly odpoczynek by sie przydal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie mieszkałaś w Szczecinie? Może my sąsiadki :D Ja tam lubię Police, moja kuzynka mieszka koło ryneczku w nowych policach i tam jest super. Takie city małe :D. No, zdjęcie z tego waszego stadionu z jakichś zawodów. Moja młoda chce iść do tej szkoły mistrzostwa sportowego, co to założyli niedawno. Zastanawiam się... musiałaby mieszkać w internacie... ale może to jakaś szansa? Muszę w necie poczytać. Ale tak głupio mieć chatę za rogiem i w internacie mieszkać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pada dzis u nas. Siedzimy w domu, Nina przyczaila w szafie mate edukacyjna i kazala wyjac. Opowiadalam jej jak byla malutka co robila itd Udawala male baby i sie na tej macie bawila. Jak ten czas gna........... Slodkie tez lubie, dzis po obiadku wciagalismy budyn czekoladowy, ja na dodatek polany sokiem malinowym, mniam!!! Ja jednak nie narzekam na nadmiar kg wiec moge sobie dogadzac ;-) Naleze do tych szczesliwcoe, ktorzy nie tyja (choc kiedys bylo to moja zmora, bylam chuda jak patyk, koszmar).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niuninka ty sie nie przechwalaj ze nie tyjesz ;p, bo cie zapsioczymy :D. Rafinka ja mieszkalam na os przyjazni :), z okna mialam widok na stadion Pogoni :D. Fajnie tam bylo, ale jednak wieksze mieszkanie i rodzinka blizko to jest to co tygryski lubia najbardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ajlowiu słodkości:) Przed chwileczką zeżarłam kawałaeczek chałwy:D Też mieszkam raczej na zadupiu ale suszone banany mamy w każdym warzywniaku na wagę. Pozdrawiam serdecznie mamuski🖐️ A to coś do poczytania:D Z pamiętnika młodej matki dwójki dzieci, z których jedno jest malutkie, a drugie maleńkie (z wyrazami pamięci i uznania dla twórczości J. Tuwima) Matka na spacer zimą wybywa, Ciepło ubrana, i pot z niej spływa. Dzieci okrywa. Goni i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha: But - jak gorąco! But - jak gorąco! But - jak gorąco! But - jak gorąco! Już ledwo sapie, już ledwo zipie, Spod czapki Młody już okiem łypie. Plecaki do niej podoczepiali Wielkie i ciężkie, jakby ze stali, I pełno rzeczy w każdym plecaku, W jednym paluszków, a w drugim maku, A w trzecim siedzą oba Grubasy, Na plecach czuje wszystkie obcasy. A czwarty plecak pełen bananów, W piątym szaliki dla obu panów, W szóstym łopata, o! jaka wielka! I jeszcze z piciem ciepłym butelka. W siódmym są kremy, puder, pieluchy, W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie poduchy, W dziewiątym same potrzebne troczki, W dziesiątym klucze, soczki i smoczki, A tych plecaków jest ze czterdzieści, Nikt nie wie ile się w nich pomieści! Lecz choćby przyszło tysiąc atletów I każdy zjadłby tysiąc kotletów, I każdy nie wiem jak się wytężył, To nie udźwignie! Matka zwycięży!!! Podrzuca tobołki i w ruch krok po kroku, Plecaki telepią przy każdym jej boku. I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej, I dudni, i stuka, łomoce i pędzi. A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost! Do sklepu, do banku, na pocztę - przez most, Na górkę - przez tunel, na placyk - przez las, I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas, Do taktu tupoce i puka i stuka to: Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to, Gładko tak, lekko, tak toczy się w dal, Jak gdyby śpieszyła wieczorem na bal. Do przejścia dobiega zziajana, zdyszana, Ups! Nagle wypada zabawka blaszana... A skądże to, jakże to, czemu tak gna? A co to, a kto to, to Synek tak pcha? Że ledwo utrzyma, nie zrobi buch-buch? To Dziecko wprawiło zabawkę tę w ruch! Dogania, brakuje już tylko trzech kroków, A Malec pogania nogami z dwóch boków, I gnają i pchają i jakoś się toczy Mateczki-Poleczki żywot ten uroczy. Do domu pospiesza, wciąż biegnie piechotą, to: Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! Jakoś śmiesznie mi się czyta o Waszym odchudzaniu-wiecie,czemu... Niuninko-moja Natalka tez uwielbia udawać dzidzię,oglądać mała ubranka po sobie itp.Niedawno byłyśmy w odwiedzinach u takiej czteromiesięcznej Alicji,to leżała obok niej na kocyku,gaworzyła,a nawet wpakowała się do jej kołyski! Ona też przeżywa to,że czekamy na dziecko.Czasem wychodzą z tego komiczne sytuacje.Np.dziś ja wkładałąm pranie do pralki,ona mi asystowała i nagle się gdzieś się zmyła.Wołam do niej: Co robisz Natalko? A ona odpowiada: \"Poszłam tylko urodzić dzidzię\".I po chwili wraca ze swoją laką w nosidle.Myślałam,że pęknę ze śmiechu. Za to wczoraj było mi trochę mniej do śmiechu.Próbowałam Natalii wyjaśnić,że jak pójdę do szpitala,to przez kilka dni będzie tylko z tatą,a ona mnie spytała,czy ja tam...umrę.Aż mi ciarki przeszły po plecach.Zaraz ją przytuliłam i obiecałam,żewrócę. Pozdrowionka moje Wy śliczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumijadodo wierszyk nom bardzo fajny,jakbym czytała dosłownie o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta... dominisiu, to o MNIE!!! jak dziewczynki były małe... a ja na egzamin z jedną w nosidle na plecach, a drugą na brzuchu :) teraz juz bym nie umiała być taaaaaaaaaka silna ;) tpm, natalka wciąż zaskakuje! ciekawe, jaka młodsza będzie! tylko błagam nie oczekuj, że będzie jak natalka, bo natalka jest baaaaaardzo do przodu! wiele osób w naszym otoczeniu robiło krzywdę toni, bo nie była jak zosia... :( heh, teraz w wielu przypadkach tonia nawet zosię wyprzedza ;) ale był czas, że wyglądało to niefajnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki! wierszyk boski :D dalka na przyjaźni mam znajomych ale pewno nie w Twojej kategorii wiekowej, no jednak trochę starsza jestem :D troszkę... :D:D:D ja mieszkam na drzetowie pogoda dzisiaj pod psem i chyba będzie lało.. misiu, zrób coś z tą wiosną wreszcie... :D rafi chodzi po domu i mówi:\" mam to w doopie\"... z wielką ekspresją chyba od siostrzyczki podchwycil kurde, porażka wychowawcza... :( Wczoraj kazał sobie kupić 2 paczki paluszków krabowych i wszystko zjadł. To chyba nie jest specjalnie zdrowe... A mleka dziad nie pije. Jak mu mówię, napij się mleka, to on na to : mleko jest do doopy... Porażka na całym froncie :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już! :D wiem, że to niepedagogiczne, ale... rozśmieszyło mnie :) hihi! duży jest, a mleko jest dla niemowląt :p i do doopy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz sie rozchichotałam heheh musiał coś słyszeć o Kleopatrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kawy :) poproszę! ale coś nam julka ostatnio kawy nie podaje?! całkiem się w pracy zakręciła? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaaaaaaaaaaaaaaaak Misiu ..... jak zwykle masz racje !!!! Julcia ... 😘 aaa ja tylko dodam jeszcze ze nabomnelam ta chałwę heheh mlask mlask do tego znalazłam suszone borówki hehe tez dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jestem, jestem:P carluniu😘 a z pracy chyba zrezygnuję, więc istnieje spora szansa na to,że od poniedziałku wrócę do was na czas dłuższy... buźka i kawa dla wszystkich ranifnko- witaj🖐️ pszczółko, irenko😘😘 żyjecie w ogóle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka julia :) kawa i owszem i wiśniówka oczywiście od rana wiem, że to niezdrowo, ale w budownictwie pracuję niestety :D a szefowa mi kazała od rana bilans robić.... chyba się pochlastam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka, dzien w pracy do doopy, co? ;-) Bilans :-( TPM, mnie tez zmrozilo...Ja to bym sie chyba od razu poryczala slyszac cos takiego. Julka, wracasz do nas w pelnym wymiarze?????? Juhuuuuu!!!!!!!!! Nie wiem jak Ty ale ja sie ciesze. I Jasminka pewnie tez, co???????? Carla, podejrzalam na bobasach lozko Dustina, Ikea? Jestescie zadowoleni? Nina nadal spi w lozeczku ale chcemy juz je zmienic. Zapodzialam gdzies kabel do aparatu i nie moge zdjec sciagnac :-( A chcialam wrzucic cos nowego na bobasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafinka- bilans chociaż ma sens... ja mam zadzwonić dziś do WSZYSTKICH przedszkoli w poznaniu z naszą ofertą i prosić o podanie maili...😠 daj mi tej wiśniówki:D:D:D marta- sama już nie wiem co robić:( serce mi się rwie do małej, zarabiam psie pieniądze, szefową mam ... kosmitkę, ale z drugiej strony- od czegoś trzeba zacząć... kuźwa już sama nie wiem co robić:o zrzuć te zdjęcia, bo jestem ciekawa jak teraz ninka wygląda;) "lokomotywa" nadal zapakowana, czeka na nasze spotkanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, nie wiem czy ma sens, bo to dla urzędu statystycznego... wrzucą w szafę i tyle... wiśniówka wyszła, bo szefowa też się musiała napić szef jej tez kazał robić coś idiotycznego na wczoraj :D trzeba wysłać kogoś na róg po dogrywke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuninko, chlewik od pół roku (dostał na drugie urodziny) jest użytkownikiem takiego łóżeczka: http://www.allegro.pl/item316558718_ikea_drewniane_lozko_rosnace_z_dzieckiem.html i bardzo je lubi, bardzo rzadko opuszcza je w nocy, by przywędrować do nas :D jak nasz dom powstanie, to maćkowi też kupimy takie :) jula, dzwoń, jak musisz :p a wiśniówki napij się później, bo jak Ci się język poplącze, to niczego nie załatwisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby baby heheh Rafinko dawaj ten bilans ....ja mam i wiśniówkę i miętówkę jeszcze mój Siu robił !!!!! Misiu tak tak my mamy takie samo .... Niuninko młody zadowolony znajoma na NK ma podobny pokój w wydaniu damskim tu masz linka http://nasza-klasa.pl/profile/4001796/gallery/9 !!!! ja tez je bardzo lubie bo w nim czasem zasypiam hehehe Julcia wracaj... :) TPM 😘 to nasze picie od rana to taka mała przyjemność wiec proszę sie nie ociągać !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby baby heheh Rafinko dawaj ten bilans ....ja mam i wis\'niówke; i mie;tówke; jeszcze mój Siu robi? !!!!! Misiu tak tak my mamy takie samo .... Niuninko m?ody zadowolony znajoma na NK ma podobny pokój w wydaniu damskim tu masz linka http://nasza-klasa.pl/profile/4001796/gallery/9 !!!! ja tez je bardzo lubie bo w nim czasem zasypiam hehehe Julcia wracaj... :) TPM 😘 to nasze picie od rana to taka ma?a przyjemnos\'c\' wiec prosze; sie nie ocia;gac\' !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×