Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

dzień dobry dziewuszki:) ja również z życzeniami do naszych topikowych gosiek;) 🌻🌻🌻 misiu😘 oczywiście wpraszam się na kawę :D no i moje miłe: proszę o radę- w przyszłą sobotę wyjeżdżamy nad morze- nie mamy samochodu, czyli podróż odbędzie się pociągiem, a później busem do miejscowości docelowej- no i pytanie brzmi: wziąć wózek, czy nie????????? (wiem, wiem mam mega problemy;) )- bo z pensjonatu do morza jest 300 metrów, czyli nie tak dużo, ale w tę i z powrotem to już jest 600 metrów, nie wspominając o tym,że po obiedzie powrót na plażę- czy nogi jaśminkowe to wytrzymają????? z kolei na plaży i tak się zakopiemy tymi małymi kółkami w piachu- więc wózek trzeba będzie nieść.... ehhhhh..... niuninko- jaśmina szczepiona na kleszcze nie jest, dopiero co zrobiliśmy jej to coś, co dzieci powinny były mieć w styczniu (jakaś szczepionka skojarzona z 5 różnymi rzeczami) iwonko😘 gratuluję ginących kg (mi niestety zapał się skończył bezpośrednio po przeczytaniu diety:o) a adi przechodzi bunt jak każde dziecko, więc nie martw się, to szybko minie i znowu będzie grzecznym chłopczykiem:) dalka🖐️ gratuluję ci tych jazd!!!! jak ulka reaguje, gdy zrobi siusiu? przyjmuje to spokojnie? jaśmina zaczyna wyć jak potrzaskana, jeżeli jej coś po nogach pocieknie:P skye❤️ ile ja się ciebie babo nawołałam:):):) nareszcie jesteś:D chyba paulinka jest największą dziewczynką wśród naszych brzdąców- super, że załatwia się na nocniczek!! no i rozmowna jak wszystkie dziewczynki z 12 sierpnia;) nesiu:) jak zwykle pomocna dla wszystkich- dziękuję ci serdecznie za tę twoją dietę, ale brak mi charakteru, żeby się za nią na poważnie zabrać:o ale relacjonuj postępy, to może mi w końcu wejdzie na ambicję;) carlusiu😘 dziękuję za wszystkie fotki naszych \"bliźniaków\";) mamo n❤️ super, że się w końcu pojawiłaś:) pozdrowienia dla natusi i patryka:) co ze żłobkiem/nianią? udało się coś załatwić? elu- jak sprawiłaś, że michałek zasnął na tm swoim łóżeczku? nie uciekał?? ja się cał czas boję, że jaśmina zwieje z takiego niezabudowanego łóżka:( więc nadal sypia w zwykłym łóżeczku, ale dojrzewam do stosownej decyzji:classic_cool: gumi- gdzie byliście konkretnie?? moja familia ma spenetrowane włochy wzdłuż i wszerz:P tpm🌻 powiem szczerze, że zazdroszczę ci komunikatywności natalki;) moje dziecię nadal głównie stęka (pszczoła🖐️;) ) irenko❤️ kochana tak się zapamiętałaś w domowych obowiązkach,że już dla nas nie masz czasu 😠 ? ufffff chyba wreszcie dobiłam do końca;) buziaki:) julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak nie:P to nie był koniec:P jaśmina też całe łydki ma sińcach no i mam pytanie do mam dziewczynek i carli;) : co robicie z włosami małych w te upał? krzaczek nosi 3 kitki, bo nic innego się na razie nie da wykombinować. chyba przycięcie włosków to nie jest najlepszy pomysł, co????? aha- jaśminie idą jakieś zęby (a był rok spokój)- byłam przekonana,że ma już wszystkie a tu się okazuje, że płacze nocami, ślini się jak nie wiem co no i pediatra mi powiedziała, że mała jeszcze nie ma piątek- kurde ja (bardzo inteligentna mamusia) nie wiedziałam, że takie małe dzieci mają piątki:o:o:o poza tym młoda waży jakieś 13,5 kg i ma 87 cm wzrostu. no i w poniedziałek byłyśmy u gastroenterologa i okazało się, że krzaczek ma przekroczoną jakąś normę od mleka (badanie iGg z krwi) aż 11 razy!!!!! no i nutramigen do 3 roku życia:(:(:( domi- że tobie się szalona kobieto chce jeszcze remont robić!!!! ;) u nas powinien jeszcze raz być pomalowany korytarz, ale krzysztof od roku się za to zabrać nie może, a ja go nie popędzam:P (bo ktoś by musiał to później posprzątać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TPM
Cześć Dziewczynki! Julio-tak pomyślałaś o wszystkich,każdemu odpowiadając-miłe to było. Skye-właśnie sobie wczoraj myślałam,gdzie się podziały dawne "topowiczki"-Ty,Arkadia....No i się pojawiłaś? Ale duza ta Paulinka.Masz nowe fotki na bobasach? Moja Natalka ma niezłe wahania dziennych drzemek.Przesunęło się jej to z południa na 13, wczoraj spała 3,5h,co na mojego słynnego " nieśpiocha"-po prostu szok.Za to póxniej buszowała do 22.Dziś natomiast nie poszła wcale spać w dzień i łudzę się,że ją wcześniej położę na noc.Mam masę klasówek i w ogóle zawrót głowy przed końcem roku szkolnego-nie wyrabiam.Byle do wakacji! Julio-Natalka zareagowała histerycznym płaczem,gdy popuściła kupkę.To samo jest,gdy posiusia sobie buty-dla niej-czyścioszki-to szok! Dzięki temu coraz częściej woła na nocnik-dziś już cały czas chodzi bez pampersa.Myślę,że to kwestia dni,gdy będzie chodzić bez niego cały czas.Łatwiej zapomina o zawołaniu na dworze-w ferworze zabawy,a w domu już jest ok. Julia-ja bym wzięła wózek,bo jak będziesz tam chciała pospacerować lub nawet uśpić małą poza pensjonatem,to jak? Tyle,że to dodatkowy bagaż...Koniecznie napisz,co zabierałaś,bo ja jestem wyjazdowym laikiem i przydadzą mi się te rady. Jeśli chodzi o to wyrywanie zabawek-przerabiam to samo.Jest np.w piaskownicy taka 4-letnia Wiktoria,ktora jakby"szczuje"Natalkę swoimi zabawkami,a nie pozwoli ich nawet dotknąć i wyrywa tak,że aż się moja Mała przewraca. No,ale cóż-życie jest przestrzenią walki,jak rzekł Hemingway. A tak w ogóle-coś się ze mną niedobrego dzeje.Może to anomalie pogodowe albo jakieś zaburzenia hormonalne,bo poty na mnie wychodzą,o byle co się złoszczę i non stop jestem albo pobudzona i nabuzowana,albo zmęczona.Mała jest kochana, ja non stop się wkurzam-okropna jestem.I nie wiem,jak sobie pomóc.Do tego-cierpię na bezsenność.O ironio-ja która modliłam sie kilka miesięcy temu o sen... To tyle-życzę udanego tygodnia.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulka jak się osika, to jej to obojętne :D, idzie dalej, lub stoi i robi co robiła, pokaże kałużę i powie ooo :D. Ja nad morze brałabym wózek. Pomocny przy spacerach, nawet w piachu, chodziłam z Ulką :), no i przy drżemce. Wszystko mnie piecze i swędzi :(. Jeśli wasze maleństwa oglądają mini mini i słuchają piosenki o któliczku titou i bebe lily to możecie pościągać sobie piosenki :). My już mamy jedną i drugą płytę :D . http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5191411&start=30 na tym forym są piosenki bebe lily, a tu titou http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5197382 Zapraszam na twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ my po kolejnych wojażach jesteśmy w domku..podróż z Michałkiem to czysta przyjemnośc..a jechaliśmy og 600 km.. Julko wziąc wózek ja zawsze go biorę,w kwestii kitek nie pomogę bo młodemu włoski ścianm na lato i jest ok Dalka my mamy bebe lili ściągnietą-młody ogląda tańczy i podśpiewuje Iwka na ruchomych wydmach byłam 2 razy a raz z chrześniaczka która miała 3 latka i pedizla z nami jak stara kilka km do wydm i po wydmach-powrót był już pojazdem... Ja po weselichu-byłam sama -tzn bez meza ale wsród rodzinki i bawiłam sie prmo..ale tylko do 2 bo musiałam wracać do swoich facetów.. Michał uwielbia swoje \"dorosłe\" lózko budzi sie kilka razy na picie ale zasypia u siebie.. to łózko wyglada tak jak na fotkach www.michalko/.synek.pl Skye-fajnie że zajrzałaś,no twoja córa wygadana ..czego gratuluję Puzo,Puzuniu a Ty..gdzie..co u Maćka i u Marlenki... Brzuchatki trzymajcie isę w tw upały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:):) Julia a w jakie strony Ty nad te morze wyruszasz?:)może wez wózek zawsze będzie ci łatwiej...ja ja wyjeżdzam do rodziców nigdy nie zabieram wózka z tego względu że prawie cały bagażnik zajmuje:p poza tym Adi woli chodzić:)no i ostatnio rozważałam kwesteie kupienia mniejszej spacerówki i niewiem sama co mam robić:(:(czy w ogóle jest potrzebna.. jeśli chdzi o włoski Adi też ma takie kręciołki ale ja mu podcinam:) Skye fajnie że nas odwiedziłaś oby częściej;) Wxzoraj pojechaliśmy pierwszy raz nad morze z Adim tak aby się poopalać i zanurzyć nogi:) było super :):)Adi który z wanny by najlepiej nie wychodził na początku bał się zamoczyć w morzu;)śmiesznie to wyglądało ale pózniej tata jak pokazał jak fajnie fale uderzają i można wodę nabrać w wiaderko to już tylko by siedział przy wodzie;)no i był płacz jak mieliśmy jechać do domu bo nie chciał ciągnoł mnie do wody:):) pozatym jest opalony bardziej odemnie :(:(myślałam że karnację będzie miał po mnie bo był bladzioszkiem a tu nie moje dziecko opala się na brązowo rączki i buzia juz świetnie opalone po placu zabaw :p zapraszam na kawusię buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:):):) misiu- super to nosidło, ale krzaka w nie nie upcham:o spacer z jaśminą wygląda tak- wsadzam ją do wózka i zapinam, po kilku minutach ręce już są wyplątane z pasów, po chwili stoi w wózku(!!!!!!0, po 2 sekundach biegnie przed nim- mała akrobatka:D:D:D aż się boję co by robiła w nosidle:) tpm- mała nie ma w zwyczaju sypiać w wózku, w ogóle, więc problem snu w nim odpada, ale przemówiła do mnie wizja spaceru;) nie mam pojęcia co spakuję, bo pakowanie moją mocną stroną nie jest, ale zdam dokładną relację:D też mam jakieś jazdy z nastrojem, ale u mnie nie jest to związane z miesiączką, bo takowej nie mam, raczej z podłością natury charakterologicznej:classic_cool: dalka i iwonka- jako mamy znad morza macie najlepsze rozeznanie, więc skoro obie mi radzicie zabrać wózek- tak też uczynię;) elu:D obieżyświacie;) no więc nadal nie wiem co z włoskami- mamy dziewczynek odezwać się- proszę:D a tak w ogóle, to stawiam kawę iwonko> misiu> elu> carla.... (z oporami:P ) > buziaki j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witojcie. my szczepimy na kleszcze, bo ja mialam ostatnio przygode przykra z jednym, ktora sie skonczyla antybiotykami... z nocniczkiem pewne postepy, choc zdarzaja sie wpadki... no i ta grubsza sprawa w ogole nie wychodzi na nocnik... my teraz w kropce... patryka tata zajmowal sie do tej pory natalia, a wczoraj wyladowal w szpitalu. na szybko opieki raczej nie znajde, tymbardziej, ze nie bardzo sie oplaca, bo babcia jest nauczycielka i niedlugo wolne bedzie miala 2 miesiace, wiec... ale teraz bryndza... wieczorem musze ją wywiezc za warszawe, do mojej mamy, a dzis wzielam wolne bo nie mam jej z kim zostawic i zrobimy sobie wycieczke do gdanska. tylko musze juz wyjechac, bo bede tam po poludniu, pozdrawiam Was goraco dziewczeta, Kaska Ps. Iwka wyslij mi ta diete prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ave mamo Natalki taki wyjazd do Gdańska-miodzio Julka Michaś podobnie jak Jaśminka też jeśli chodzi o mleko to tylko Nutramigen moze pić... a co do podróżowania uwielbiam zwiedzanie i dalekie wycieczki.. po śniadanku czas na sjestę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia, u nas tez problem z wloskami. Nina ma dlugie i nie pozwala zwiazac w kitke, spiac spinkami. Ide z nia do fryzjera, troche skrocimy, tak, by miala szyje odkryta. Udanych wakacji!!!!!!! Caluski dla wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Natalki już wysyłam dietę Nesi;) a czemu nie zachaczysz o Gdynię????tylko o Gdańsk;) akurat dziś mam wolne:):) A Ty Julia gdzie się wybierasz nad morze????mów szybko:):)może Gdynia???:)albo chociaż Sopot???:) Adi właśnie poszedł spać ja idę dalej pranie wstawiać i poleniuchuje:):) buziaki może ktoś arbuzika chce???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki! Wygrzebałam się już nieco spod pudeł i różnych innych rzeczy niezbędnych przy przeprowadzce. Co chwila wpadam w osłupienie, gdy znajduje się przedmiot kompletnie przeze mnie zapomniany, całkowicie nie istniejący w mojej sklerotycznej pamięci.. Doniesienia najważniejsze- nie chodzimy brudni ani głodni.. A niektórzy się bardzo tego obawiali.. A tu szok! Irenka nawet karkówkę zrobiła JADALNĄ! Ogólnie- jest ok. Wiki zaczyna powtarzać słowa, trochę zrozumiale, trochę po swojemu. Piszę o tym, bo do tej pory \"papugowania\" nie było. A ulubionym słowem jest oczywiście: \"nie\". Dobra, idę, bo mi dziecko za chwilę świeżo upraną koszulą Wielkiego Wodza wypucuje podłogę... Buźka dla rozdwojonego już Misia, po dwie buźki dla ciężarówek (dla Pszczoły oczywiście buziaki trzy), dla reszty 🌻 i kieliszeczek czegoś mocniejszego.. Żeby nie było że parapetówki nie było... Irenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie mamuśki serdecznie:) Julia pytłaś gdzie byłam konkretnie???Otóż dokładnie to w Penne niedaleko Pescary:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no co wy baby takie niecierpliwe:) już zeznaję, gdzie jedziemy: http://www.kwatery-teresa.prv.pl/ voila!!! poza tym tylko na tydzień, więc żadne wielkie wakacje:D mamo n- co się stało patrykowi????????? trzymam kciuki za jego szybki powrót do domu! marta-dzięki:D no właśnie jaśmina sobie daje spinać, więc problemu z tym wielkiego nie ma. jak już ninka będzie \"po\" wrzuć nam jakąś fotkę, to obaczę co by można z krzaczkową główką zrobić:) iwonko- jak chętnie bym przyjechała do trójmiasta:):) może za rok;) carlusiu😘 ireno gumi- super, ciepło i pięknie:) a nazwa penne to dla mnie zawsze będzie gatunek makaronu;) zazdroszczę wam niesamowicie:) pewnie wszyscy jesteście pięknie opaleni:D zmykam do domowych obowiązaków:P tzn. piję kawę i zapraszam na takową:D buziaki julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewuchy, weźcie tyle nie piszcie bo ja nie nadążam z czytaniem :) jejciu kochane ja tez chcę już dzidiusia buuuuuuuu a moja druga połowa nie chce. Jak mam to zrobić żeby On chciał? Boże jakie Wasze maluchy sliczne:) Całuję bo idę kąpać:) Papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e... Pszczoła już nas nie lubi... :( jest mi źle :( mam anginę, a Wojtuś chyba szkarlatynę... do lekarza idziemy jutro, aby potwierdzić... wysypka charakterystyczna, ale tak bez gorączki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nas jak nas, ale Ciebie Misiu:P Szkarlatyna jeszcze jest???Myślalam, ze to jakas przedpotopowa choroba:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przetpotopowa... ale moje trolle łapią... Zośka miała już dwa razy :o Tonia raz... te same bakterie wywołują szkarlatynę, co i anginę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat tesciowej i wizyty pominmy milczeniem. Czuję sie jak statystyczna ciężarna w upaly, a więc moze sie kazda z was wczuc w moje położenie:) Nie wyobrazam sobie ze brzuch moze mi jeszcze urosnąc, ale szybko bede musiala rozszerzyc granice wyobrazni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he, he... ja u teściowej byłam w sobotę... było jak zwykle ;) milutko... mały jest chudy, a ja obiadku jeść nie chciałam... niedobrze, mleko będzie \"słabe\" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu-ja u tesciowej tez byłam w sobote ..hehe..powiedizala ze wszyscy sie mnie boją bo nie pozwalam Michałka dokamiac..kochani tesciowie...ale ja mama spoko moja jest w porządalu.. tak kazdy pisze że dziecko mówi powtarza etc.. ja lacze sie z julką i Pszczoła-bo mój tylko onomatopeje i 3 slowa ..poza jękami których najwięcej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elu mój też nie chce powtarzać...ostatnio na mysz mówi mimi i przy robieniu papa mówi pa!no i te co wcześniej mama i .t.d ale i tak najczęściej słyszane słowo u mojego synka to brum brum;) co do teściowej to tak nie narzekajcie bo ja widzę swoją codziennie wrrr.. w końcu mieszka tylko 2 piętra wyżej:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joł :) Wieczorek i dalej duszno :(, a ja muszę sprzątnąć w końcu pokój młodego, bo piętrzą się hałdy ciuchów do pochowania. Ja w sobotę też byłam u teściowej :D. Moja jest spoko, ale czasami mnie dobija. Nie mogę jej przetłumaczyć że młoda ma na coś alergię, bo ona mi mówi od razu, jak będziesz jej dawać to się w końcu przyzwyczai. G**** prawda, ale co ja mam jej mówić. No i strasznie się focha. Starczy że teściu coś źle zrobi, nie zrobi jej śniadania i już foch echh. No ale nie narzekam. Pomaga nam jak może i dzieciaki pilnuje jak trzeba :D. Mój glizdon coraz więcej mówi. Zdań nie składa, ale pojedynczymi wyrazami domówi się tego co chce :D. Teraz śpiulka sobie na łóżku, rozłożona jak królowa. Młody w zerówce na zielonej nocy :D, pewnie imprezują ostro :D. Uciekam sprzątać, bo jutro znowu nie będzie czasu. Spokojnej nocki dziewczyny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiu:( żadnych szkarlatyn i angin - proszę:(:(:( odezwij się po lekarzu co wam..😭 jakaś smutna ta kawa dziś będzie... buziaki j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haloo Mamulki ... 😘 Misiu ... zdrowotne fluidki dla Was !!!!!!!! dobrych wiatrow tak tak dobrych ❤️ ...wszystko bedzie dobrze .. bo moc sierpniowek .. ;) i nie tylko z TOBA !!!! zdjecie wozka niesamowite !!!! gratuluje pomyslowosci !!! 🌻 ale to wskazane prawda .. musisz byc na maxa elastyczna ..medal nie jeden ❤️ Gumi... ciesze sie ze milo spedzilas czas ..i takie wspomnienia... pisz czesciej !!!! Niuninko pytalas o kleszcze ...jeszcze nie wiem bede dzwonic do lekarza 🌻 Dominisiu ... mieszkanko juz odświeżone ;) ciekawa jestem daty nardzin Twojego synalka ;) Iwka ..gratulacje ... kilogramowe !!!! 🌻 konsekwencja to super sprawa !!! ;) chcesz kopniaka w tylek prosze bardzo !!! masz od ciezarnej na szczescie .. teraz to juz chyba trzeba isc ;) :D :D :D :D :D Julcia 😘 cdn..... Dustin oststnio intensywnie cwiczy utwory z ostatniego kastrata .. wiec do pozniej kochane .. 😘 sciskam mocno 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×