WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Yol kvieteq :D wlasnie wkleilem twoja wypowiedz pewnej dziewczynie :D chyba sie jej to przyda co piszesz :D a tak wogole pozdro wodniczki kurde chory jestem musze wyzdrowiec do tego zjazdu:/ papa

witam wieczorowa pora zazdroszcze spotkania w Kraku.. dzis sie tam zlataja;) dziewczyny z innego topiku... a moj szpieg jak to wstretny skorpion zamiast do Kraka wyslal mnie do pracy a co do diet... kiedys schudlam 20 kg:) wystarczylo wyeliminowac: slodycze, tez cukier, alkohol, smazone, no i jeszcze do tego doszlo żryj polowe:) na razie nie wrocilo a juz tak mam 5 lat:) te 20kg spadlo w pół roku:) bo sobie wymyslilam ze na wesele do przyjaciol bede laska:P no i ... atrakcja bylam ja nie panna mloda:P bo wszyscy mnie widzieli jak bylam gruba i przezyli na weselu szok:P do tego mam lekkiego szmergla na punkcie cwiczen i to niestety aerobiku:D latam do klubu nawet 6 razy w tygodniu:D tzn na razie latalam bo mam kontuzje barku i na razie sie obijam ale mam nadzieje pod koniec wrzesnia dostac pozwolenstwo na cwiczeniowe szalenstwo:D pozdrowki i milego weekendu

O rany,mam wirusy w kompie a mks_vir nie działa Wystrczy na pare godzin wyjsć z domu i już kompa wykończa

------------------------------------->:)

-----> całuski i dwie rybie łuski, a na deser kluski :) :) :) :) :) :) :) :)

cześć i czołem pytacie skąd się wziąłem (wzięlam ale się mi nie rymło i zostawiam oryginał:D ) lutek wieszczu nasz:D:D:D:D:D Adaś Mickiewicz przy Tobie jest taki tyciusi:Dkobieto! skąd w Tobie tyle werwy i dobrego humoru ;) nawet ja...błazen rodzinny wysiadam przy Tobie :D

O kurcze, aleście się rozpisały ;) dziś, no no .... :D:D:D:D Ywetta ---> witaj No i stało się - 24.09 faktycznie odrabiamy tego 30. października no i nie przyjadę na zjazd :( Chyba, żeby sie jakiś cud stał, to wtedy przybędę z radościa ..... Zauważyłam, że mam dwa dni straty w pisaniu. W piatek mój bratanek obchodził ósme urodziny i zaprosił kilkoro swoich kolegów i koleżanek na imprezę. W sumie zebrało się osiem stworów w wieku od 6 do 9 lat. A że zbliżało się do pełni i na deszcz i część z tych dzieci jest bardzo ruchliwa, to trzeba było im zapewnić rozrywkę w postaci zabaw i konkursów, by skanalizować gdzieś tę tryskającą z nich energię. No i kto się tym miał zająć ?? Oczywiście ciotka nauczycielka, czyli ja we wlasnej osobie. No i się zajęłam, cóz było robić, dzieciom się chyba podobało, ale jak sie zobaczyłam na kasecie - to typowa belferzyca :P coś z tym musze zrobić i uważać na to, jak i co mówię ..... I po trzech godzinach byłam zmęczona jabym w polu cały dzień pracowała, czyli zero netu wieczorem. Sobota też była dość intensywna i tak zeszło do dziś :) Isa ---> brak słow na tego skorpiona .... A dziewczyny na pewno dobrze sie bawiły ... Wodniczko 3 ---> na pewno nabierzesz wkrótce rozpędu, tylko uważaj na zakrętach ;) Czy jestem zawsze szczęśliwa to tego nie wiem, staram się :) a okres silnego dołowania się mam chyba za sobą, czas wielki był, ale to stało się dopiero po trzydziestce. Moja kolezanka tez stosowała kopenhaską i schudła i podziwiam wszystkich, którzy się odchudzają. Mnie brakuje ruchu, ale myslę, że jest to do nadrobienia jeszcze ;) Gosia ---> mam nadzieję, że nowe, świeże powietrze zamieszka w Twoim domu po tych wszystkich przeróbkach. A ta czarownica - tarocista to co będzie Ci robić? Tylko tarota układać ? To wszystko, miłych snów i przyjemnego poniedziałku

-------------------------------------------------->:)

HABA--> dzięki jesteś boska, ale co tam o tym przecież wiesz o tem a osobnik najlepiej;) no a gdzie on? KIGANA--> szczere kondolencyje, ja tys mam ten weekend zajmnięty w piątek na wyjeździe a sobota któż to wie ale tes praca,łoj ni ma ze boli GOFRA--> no śłiczności rysujesz ale cóś ze słowami? ;) no jeszcze jak kogoś nie witałam z nowych szuwarków: to czapką do ziemi siem kłaniam po chłopsku,łoj i snóf siem stuknełam i snóf guz na masce, ale to i lepsiej makijaż na cały tydzień za darmolca i ekologiczny do tego no a terazzzz na dobranoc dobry wieczór miś pluszowy śpieeeewa WAM ;) ;) ;) ;) :):):):) :D :D :D

Witam wczesnym rankiem:) Koliberek dzis chyba bardzo zapracowana nawet o 6 bo nic nie skrobnęła :( Koli jestem z tobą, dasz radę :) Wyjazd do Krakowa coraz bardziej realny :D alem siem cieszem :D jeszcze nei wiem o której będę ale bendem :D

Cześć Paula-jestem zapracowana, ale nie tylko :( Mam straszna migrenę. Ciesze sie, że przynajmniej Ty przyjedziesz. No nic, może mi przejdzie ta głowa. Pozdrawiam

No migrena mija powoli. Apropos zjazdu to chodzą słuchy, że kilka dziewczyn spotkało się w sobotę we Wrocławiu. Może napiszecie jak się bawiłyście i czy było fajnie? Hm…ciekawe też dlaczego zostało to okryte taka tajemnicą :O Pozdrowienia

Cześć :) Ja znowu na chwilke tylko.... Isa - rrrrety! :D jestem pod wrażeniem! i ten aerobik 6 razy w tygodniu! Gratuluję samozaparcia i silnej woli :) yyyyy... kto sie spotkał we Wrocku? :> tez jestem ciekawa:) Zmykam :( ehhh no to miłego dnia wszystkim! Wracam do kazusów moich kochanych.... :) pa

cześć szuwarkowicze u mnie dziś słoneczko więc i humor mi się poprawił :) miałam w sonotę malować, ale rano ledwie z łóżka się zwlokłam tak mnie zawiało, że głowy nie mogłam z boku na bok przekręcić :( bolała mnie głowa, szyja, ramiona i górny odcinek kręgosłupa buuuuuuuuuuuuuuuuu a tak się nastawiłam na przemianę pokoju, no nic może w ten weekend, tym razem niczego sobie nie obiecuje pozdrawiam

A witam :-) , pierwszy raz to jeszcze jestem GRZECZNA , hyhyhyhyh, pozdrawiam

No nareszczie się doczekałam :D

no to w takim razie witam siostrzyczke , hihihihihi

A POGADAC ?! ni ma kto podagac :-(

No jak nie ma, ja jestem :D

no ja też jestem. cześć graza:D

kurde faceci założyli swój pokoik i na baby nadają. bylebymi tylko gąza nie przekabacili ;)

Habcia musisz go bronić, jakąś kolacje przy swiecach albo łóżko

Cześć Graża :) Haba-gdzie ten pokój??? ja tam zaraz wpadne i rozgonie towarzystwo na 4 wiatry, jakby co to jeszcze jo poproszę coby z miotła przyleciała i pomogła :)

Cześć Wodnikowe Duszyczki!!! Lutek:D:D:D----->noo nie tylko malunki umiem robić:D-pisać też,ale tylko wtedy gdy dostęp do kompa mam:( a ostatnimi czasy..:( niestety ,tylko na tyle by móc pomachać i całusa przesłać:) nooo ale teraz mogę!:P:D Koliberku------> dobrze słyszałaś,że się kilka dziewczyn spotkało :) w tym ja! z czego jestem strasznie zadowolona:) bo jak pisałam wcześniej bardzo chciałabym udać się na zlocik do Krakowa,aleście termin urodzin mej młodszej umyśliły i ja nie mogę skorzystać:(:(:( Podzieliłam się żalem z Benią,Kiganą i Jakaja na czacie i dziewczynki były takie kochane!!!,że uległy moim namowom by oprócz zlotu w Krakowie spotkać się ze mna we Wrocławiu ,wtedy kiedy ja mogę:) Czy to nie wspaniałe!!!??:)Żadnej tajemnicy nie było a brak obecności tematu na forum wynikał raczej z tego ,że nic na 100% nie było pewne do ostatniej niemal chwili i...wyszło jak wyszło.. Kasia nie dojechała:( i tym samym dzioewczyny były narażone na dym papierosowy,który sama produkowałam za dwie:D:D:D Dalej mi żal ,że nie mogę być w Krakowie,ale się pocieszam,że przecież to nie pierwszy taki nasz "wodnikowy"zlot!:D:D:D A z naszego spotkania jestem bardzo zadowolona i jestem naprawde pod wrazeniem,że niby takie "obce"osóbki,znające się tylko z forum i czata a czas spędziłyśmy niczym stare wyjadaczki znające sie kopę lat!-to naprawdę niesamowite i chyba tylko wśród wodników mogące nastąpić!:D::D:D Benia oczywiście dokumentację robiła i już z tego co wiem dysponuje fotkami z naszymi podobiznami na tle "konika":D:D:D Evergreen-----> tą samą odpowiedzią zaspokoiłam chyba Twoją ciekawość:):) Życzę Wam wodniczki wspaniałego zlociku-wszak to juz niebawem! i tak jak wcześniej czekam na fotki!! a która z wodniczek chce naszą dokumentację to prosze się zgłaszac do Beni,bo jej to szybko idzie:D(przesyłanie) To tyle odnośnie Wrocławia.Może tylko dodam,że pogodę miałyśmy super zważywszy na wcześniejsze deszcze,ale...niestety z niej nie korzystałyśmy okupując stylowego "Sfinksa":D:D:D A teraz narazie konczę,bo znowu ogranicza mi się dostęp do kompa oby do października!!! wtedy córka jedzie..:) do następnego razu:) aaa Gosia8----> i jakie wrażenia po seansie u Wróżko-czarownicy??;)byłas??

Cześć :) Gofra chyba dość wyczerpująco napisała co i jak było z tym Wrocławiem, typowo po wodniczemu, na ostatnią chwilkę, pełen spontan, a w dodatku zadna z nas tego miasta nie znała. Nie wiem, co w powietrzu wisi, ale jest jakiś niepokój - przynajmniej u nas ( może po tych prawyborach:P ), ale dziś moja klasa dała taki popis, że nie mam ochoty na nich nawet patrzeć. Jutro mam z nimi lekcje i prawdopodobnie będę musiała parę spraw poruszyć, niechętnie, ale cóż zrobić .... Była zadyma ze skradzionymi niby kluczami od sklepiku, które to klucze znalazły się w dziewczęcej toalecie. Dziś już naprawdę nie miałam sił na nic, wyciagnęłam tylko Postrzeleńca na spacer i do pizzerii i jakoś przeszło. Miłego wieczoru

Dzięn doberek :) Koli znowu? :> jak ty tak możesz zostawiać nasz staw? Ale dobrze, że chociaż ja na posterunku zostałam. Nic mi sie dziś nie chce więc nie będę się rozpisywać :)

To pisze ja-chuuuda wodniczka co w dziecinstwie spadła zech z nocniczka!! Humor mam wisielczy na maksa,czuje sie jakby był znowu marzec/kwiecień,wszystko to samo jak w kalejdoskopie-co jakis czas te same układanki.Normalnie nie mam siły,ale energie z rana dostałam i by mi tu zaden Strong Man nie podskoczył!! Trzeba wciskac delate gdy tak dyktuje serce!! Dobra ide pic herbate Klimuszki na uspokojenie! Baj!!

Witam u mnie dziś znowu słoneczko świeci :D :D :D jestem zadowolona :D po za tym kurs mi się kończy za tydzień w środę Gofra --> do wróżki idę jutro o 16 :D jestem bardzo ciekawa co mi powie. pozdrawiam wszystkich

No Gosia nareszcie jesteś częściej :D Miło cię znowu co dziennie widzieć, szkoda tylko, że dnia nie otwierasz jak kiedyś :) Asia ty musisz ze mną jechać, nie masz innego wyjścia, rozerwiesz się trochę :D Już mam wszystko an ostatni guzik dopięte :D

UWAGA! UWAGA! a wiec oznajmiam wszem i wobec : JADE NA ZJAZD!!!!! Zarywając szkołe i ryzykujac podpadniecie szefowi(ze o mim zyciu juz nie wspomne ), ale jade! jakbym nie dojechala to tylko i wyłacznie z powodu że sie zgubiłam po drodze :o (w koncu żem wodnik - i to ten z najbardziej zamotanych ) a wtedy mnie ratujcie! :D bede wysylać sygnały SOS jakby do kogos, gdzies dotarł sygnał ...---... to znaczy ze sie szuwarek zabłakał i wtedy wszyscy na hip hip hura! biegiem na poszukiwania szuwarka! :) Normalnie jadeee! Jupi jupi jup!!! Tylko kurna z ever beda musiala spać :o Siostra jak mi bedziesz kołdre zabierac w nocy to jakem wodnik zepchne Cie nogą z łóżka!!! :D:D:D:D - zeby potem nie było nieporozumień od razu ostrzegam:) Juz za pare dniii za dni paaare wezme placak swóóóój i gitaaare powodzenia kilka słów glazura terakota bądźcie zdrów dooowidzenia waaam wannyi brodziiiki Haba haba, i koli czeka razem z nimi czeka tail i ever(ze juz o polaku joe i gązie nie wspomne ;) ) zamiast sie po lublinie włóczyc znów do Krakowa jedź i juuuuz... sie mi nie zrymowało zabardzo :o ale co tam liczy - sie przecie ten mój głos słowiczy ;););) no to na tyle mojej bujnej i uroczej wypowiedzi :D to byłem ja - szuwi wspaniały, cudowny, genialny, z wrodzona skromnoscia !! :D