WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Witajcie wszyscy stęsknieni za mną ludziska :P Jo żadne ujemne bo nareszcie mam chwile i zapiszę kilka linijków :P To jest okropne, żeby bezrobotny miał więcej spraw do załatwiania niż osoba pracująca :/ Przez cały tydzień latałam jak głupia i załatwiałam jakieś badziewia w urzedzie pracy. Dziś mam już wolne, ale nei do końca. Muszę nareszcie projekt skończyć bo mi łeb urwą jak tego nie zrobię, albo sama to zrobię :/ Nic to jakoś to bedzie. Co do pracy to jest duży szansik że od pierwszego idem do roboty :D Anuszka ja jestem z 13 ale niestety nie płcia męska. Jeśli chodzi o poderwanie wodnika to po prostu zaproś go na piwko z pizzą, zadziała na pewno, chyba że on cię nie bardzo lubi, tzn widać to po oczach, czy się uśmiecha do ciebie czy lubi na ciebie patrzeć (często). To powinno ci na jakiś czas wystarczyć, jakby co to wołaj. Lecę się jeszcze podotleniać, chociaż dziewczyny zamilkły w tej chwili :)

dziękuję Ci bardziooo..ale wiesz..hmm.jakby tu powiedziec...ja już mu proponowałam piwko.tylko on jest chyba bardzo niesmiały...a co do jego wzroku..to...patrzy na mnie...ale unika mojego spojrzenia..wiem o tym..wiesz..co jest najgorsze! że rozmawiam z nim przez internet..i jest wylewny..natomiast kiedy się spotkamy..milczy..on chyba naprawde się wstydzi..mówi, że jest nieśmiały..chciałabym go jakoś zachęcić..to ja musze zrobić pierwszy krok..ale nie wiem, czy nie przegnę, czy nie odbierze mnie jako natrętnej..jezu...pomóż mi..pleaseee

Anuszka nie nalegaj, to jedyne co mogę ci powiedzieć, musisz być cierpliwa. Zapraszaj go na małe piwko, czy do domu, ale musicie być sami, wodnik niestety jest dziwny i nie zmienisz tego. Po pewnym czasie się \"przyzwyczai\", chyba że boi się co koledzy powiedzą, chociaż wodniki nie zwracaja na to zbytniej uwagi. A można wiedziec ile lat macie? i jaki jestes znak? :D

Ja jestem rak! i mamy po 24 latka..

To muszę Cię ostrzec: wodniki z rakami sie nie lubią. Co nie znaczy że wszystkie, ale tak gadają :P My tu mamy jednego raka i jest całkiem normalny :D A może jest coś w czym mógłby ci pomóc, wytłumaczyć. Jak będzie czuł się potrzebny to się ucieszy. A teraz lece się szkolić :/ tzn kończyc projekt. Do jutra mój stawie A JOEEE ja się przejęłam widzisz ;) nadrobiłam zaległości z tygodnia :P

Cześć kochanieńcy :) Wpadłam napisać \"do zobaczenia\" :D bo zaraz sie pakuję i wybywam do Łodzi. Kigana, Jo dzięki śliczne :) aż się wzruszyłam normalnie ;) Ever nagle cała zbladła, Szczęka z hukiem jej opadła, Troche się zastanowiła: Jednak tkwi w poezji siła! Coś tam kiedyś napisała, I 6 punktów aż dostała! Śmieją się z szczęścia oczy, Aż z wrażenia se podskoczy! Babcia miotłą w sufit wali, Ale ever jest na fali :D Nie powstrzyma jej zapędu Nawet 7 mioteł z rzędu! No bo o to chyba chodzi, Żeby coś fajnego spłodzić. Nie ma to jak rym zapodać, Bo jest później o czym godać! :D Lutek - mam nadzieje ze juz ok wszystko? :) Wszelkie upadki to moja specjalność ;) Np. kiedyś zachciało mi sie przenosić encyklopedie z góry na dół po schodach...i żeby przyśpieszyć poremontowe porządki zabrałam od razu 10 tomów (a co sie bede :P) taaak... no i rzeczywiście szybko mi poszło - z 10 stopnia zleciałam w tempie błyskawicznym na sam dół :P :( Ten pamiętny upadek miał miejsce dzień przed weselem mojego kuzyna :( jak sie łatwo domyśleć nie potańczyłam sobie niestety.... Nadal pamiętam jak sie z bólu zwijałam gdy mi mamusia zimne mięso z zamrażarki przykładała :( Później zaznałam niewątpliwej przyjemności spania przez miesiąć na brzuchu :P :D a mój megasiniak budził podziw wśród wszystkich domowników jeszcze przez dłuuugi, dłuuugi czas... ;) Koli - ale masz fajnie z tym wyjazdem! :) Życzę pięknej pogody, niezapomnianych wrażeń i duuużo błogiego lenistwa! :D Ależ mnie irytuje ten Rzym za złotówke :P ;) Mykam kochani :) życzę udanego tygodnia , rozprostowania wszystkiego co zakręcone i oczywiście dużo słońca :D Pa!

A CO SĄDZICIE O CHŁOPAKACH Z 2 LUTEGO? JACY ONI SĄ I JAK ICH ZOBYĆ??? POMOZCIE!!!

kto jest z 2 lutego ??? prosze napiszcie mi jacy sa faceci urodzeni 2 lutegoo to waznee!!!!! prosze!!

Haha bardzo śmieszne, skecz dnia :P

W przelocie do Was zaglądnęłam i od razu natknęłam się na superowski wierszyk evergreen. O ile Cię to interesuje to drugie miejsce przy kotle Ci zarezerwuje. Pierwsza będę ja.:P

Twoje motto:"Wygraj z lotto!" ..to jest sposób na wodnika z 2 lutego:D:P:D PS.;)

melduje sie, 31 styczen :)

z 10 lutego ????

no hej to ja:) żeby nie było że wielka pani wygryzająca nie ma czasu pisać:P nadal walczę z wygryzaniem i mam nadzieję że pozytywy z tego będą. a co do nóg na stole to tak całkiem je wyłozę dopiero w srodę:> jest tu psycholożka? a może psychiatra?? zwariuję z moją pijawą wstrętną!! przedstawię całą sytuację w formie dialogu:D:D a więc: rzecz się dzieje na schodach między 3 a 4 piętrem mojego bloku;) haba: cześć dziubie jak w szkole było dzisiaj? pijawa: aaaa fajnie, wygrałem kilka nowych kapsli a pokemonami:) h: wiesz ze nie o to pytam:/ jakąś ocenkę dostałeś? dużo zadane? p: wiem, nie żadnej ocenki nie mam, ale mamusiu...co byś zrobiła jakbym pałę dostał? - i tu zaczyna się uśmiechać półgębkiem. nie wiem czy żartuje czy mówi serio. h: wlałabym ci jak nie wiem co - takie teksty działały na jak haba chodziła do podstawówki i dzięki temu była w podstawówce kujonus pospolitus:D:D,ale teraz chyba stosuje się inne metody zachęcana do nauki;) p: to wlej mi już lepiej teraz - tu następuje równocześnie: niewzruszone żadnymi wyrzutami sumienia wzruszenie ramionami i wielki uśmiech na gębie opisywanego skubanka!(alem namieszała z tymi wzruszeniami ;) ) oraz bezwładne opadnięcie biustu.....tzn rąk do samej ziemi:( no i co pani psycholożka na takie cudo powie aaaaa? kurde gdybym wiedziała ze lanie pomoże to by nie mógł usiąść na tylko przez tydzień, ale ta cholerka spojrzy na mnie swoimi/moimi (tylko to ma po mamusi) oczkami i jak go walnąć? no jak? efekt jest taki: zero TV zero kompa zero kolegów w domu bo ostatnio to mam wrażenie że mam drzwi obrotowe wstawione;) no i najgorsza kara na świecie, zabrać 9-latkowi jego ukochane kapselki z pokemonami i z postaciamu z ju-gi-oh ja wiem że jestem potworem tym bardziej że to wszystko do odwołania ale tylko to działa na moją pijawę, tym bardziej że ma pierwszy raz tak surową karę. no ale u mnie w domu nie ma demokracji. jest dyktatura oraz rządy twardej ręki ( i miękkiego serca :D:D) i ja rządzę...jak gąza w domu nie ma:D:D uffff no joeee nadrobiłam zaległości ;) teraz Was ściskam mocno, tych nowych też a co mi tam ;) papapapaapa

jupi!! Gofra idę za Twoim mottem dzisiaj:D w srodę puszczam lotka i.....mnie to wszystko lotto:D:D

Cześć Wszystkim i każdemu z osobna Haba----> ja wiem jedno,że do pewnych rzeczy i zachowań lepiej się przyzwyczaić, :)porady psychiatry--> dla rodziców dzieci w wieku szkolnym bardzo wskazane, ja po wielu latach zajęłam pozycję obserwatora, na nic więcej nie mam siły, bo teksty młodych, to jak zdarta płyta, ciągle to samo i obietnice, no i oczywiście do następnego razu ani razu i znów to samo, jedyne co mogę na pocieszenie powiedzieć, że jeszcze wszystko przed Tobą, gimnazjum to dopiero miodzio dla rodzicieli, w średniej jeśli nie jest gorzej, to przychodzi czas stopniowego wyciszenia dzięcięcia, ale rzadko wielkiego entuzjazmu i zapału do robienia tzw średniej. miłego wieczoru papa

Witajcie Tadam jestem ostatni dzień w pracy :) jutro wyruszam :) zdjecia będe rozsyłać po powrocie :) może nawet jakaś małą prezentacja się uda?? :P Haba wyluzuj, za co Ty małęmu Gązowi taką karę walnęłąś? Zwariowałąś? Przeciez oni się jeszcez nie zaaklimatyzowali po wakacjach :) i wiesz, żeby zaraz pokemony odbierać :P Ty wredoto :) Mój gamoń jak już wczesniej pisałam rozpoczął od czwórki składanej 2+2, ale karą to był tylko postraszony (ja chciałąm byc konsekwentna), ale tatus wymiekł i mało, że pozwolił pojechac na weekend, to jeszcze ososbiście autkiem dupeczkę synusiowi zawiózł :) oj lepiej było w ogóle o karze nie wspominać :) Widzę, ze poezja się tutaj szerzy, ale jakoś nie na temat zadany przez Habę :) Buziaki wszystkim i powodzenia, ja znikam na kilka dni :) Mam nadzieję, że wróce szczęśliwie do Was. Dla tych co się stęsknią

Niee,no swiat sie kończy?!!?!? Habanisko-ile żes Ty mu kar nadawała?!?Wnoszę ze to chyba juz na zas-za kolejne 4 pały...Będzie miał już chłopak z głowy...przynajmniej..I nie wiem jak Ty to przezyłas-jak takie oczka sie na Ciebie patrzyły a myslały sobie zapewne: piiii piii piii piii Mamausia :-P Wg staropolskiego przysłowia-uczen bez pały jest jak zołnierz bez karabinu-Jaro spisał sie dzielnie!!! Ja mu daje 6 punktów Isa-czys Ty wywiozła do chin Tygrysa? A u mnie tyle-ze musze isc zaraz do tej kerownik Siekierezady i poprosic o wolne w czwartek i w poniedziałek-bo jade do Torunia!!!!Super extra wypas pełen!!!!!Jade!!! Dobra,ide poszukac w kniejach szuwarowych Pauli ;-)))

witam wszystkich:) lutek czarno widzę dorastanie mojej pijawy (albo moją przyszłość:D ) już teraz zaczęłam sie bać takeś mnie nastraszyła ;) koli mam wrażenie, czytając Cię że mała pijawa była u Ciebie na szkoleniu zanim przylazł do mnie;) tekst typu..\"no co? przecież wiesz jak dawno temu powtarzałem tabliczkę mnożenia\" rozłożył mnie na kolana. straszenie sie juz skończyło bo...przestało działać;) a co do poezji to....lepiej niech nie piszą bo zamknęli by ich za demoralizowanie młodszej młodzieży ;) dokładnie nie pamiętam ale Michuteria Trąftrąf została tirówką, Cebulinek Płakuń był kierowcą tira i naszi poeci (czytaj joee i wodniczka) próbowali dzieciom przekazać jakie to są niebezpieczne zawody. aaaa cebulinek przejechał biednego Placentgo Pomidorczyka. reszty nie pamiętam, moze to i dobrze bo miałabym koszmry :D:D wypoczywaj koli i proszę o piękne zdjęcia z wojaży:D jo nie dawałabym mu kary gdyby okazał choć odrobinę skruchy ale on jest luzak czester więc trza trochę śrubkę dokręcić bo sie za bardzo poluzowała ;):D miłego dzionka dla wszystkich :D

Zwracam honor-jak nie widze krzty skruchy a niewzruszone wzruszanie ramionami ;-) to tego własnie najbardziej nie dzierżę i ja to bym mu jeszcze teczke zabrała....A niech ma :-))) Paulinka, obiecuje uroczyscie ze naleje Ci w dupe!!!!

:( jak się odbiję to napiszę:(

Widzę, ze nikt się nie przejął, że chora byłam :( Ani jednego marnego słówka pociechy :( Ale mówi się trudno .... Sporóbuję się po tym ciosie pozbierać, jakoś .... Koliberku ---> miłego pobytu w ciepłym kraju Ci zycze :) Haba ---> popieram Cię w pełnej rozciągłości odnośnie kary wymierzonej młodemu. Z tego co piszesz dziecię sobie już jawnie bimbało z wszystkich i wszystkiego, Twoja cierpliwość się skończyła i trzeba było zastosować drastyczniejsze rozwiązanie. Bo kiedy masz go wziąć w karby jak nie teraz ? W gimnazjum będzie już za późno, żeby drzewko zgiąć. Teraz to chyba jest trendy :P olewanie sobie nauki, nauczycieli, coś wiem na ten temat, łapy po prostu opadają. Miłego wieczoru

Droga Ever - odpowiedź na Twój I wiersz jest bardzo prosta - zakochałaś się;)...forum ruszyło pełną parą - i o to chodzi:) Dowcip (nawet śmieszny ale trzeba umieć opowiedzieć): Wigilia. Miś chodzi po lesie. To kopnie w choinkę, to ze wściekłością pogoni wilka, to zaklnie siarczyście w kierunku pierwszej gwiazdki....\"I po co ja piłem tę kawę we wrześniu!!??...\" ;) P.S. Do opowiadania wymagających siarczystej gestykulacji dowcipów o Misiu, najlepiej nadaje się Jo....;))

Kigana-Ty tak sie nie wyrzywaj na Jarusiu-bo nie wiem co lepsze-to ze sie na zewnatrz nie wywnetrznił z lekiem i smutkiem w zwiazku z pała-z tymże niewiadomo co skrywało serduszko-czy to gdyby miał trząść tyłkiem i jedynkami ze strachu i miec torsje..Widac chłopak jest MONDRY ;-)) i wnet zakuł ze szkołe to trzeba przeżyc i miec co w domu starcow opowiadac :-P a nie byc zachowawczym strachliwym dzieckiem-bo to dobrze nie wrozy i tacy raczej Prezesem koncernu nie zostaja.A z tego co wiem-to on w innych kwestiach jest grzeczny i kocha mamusie(to jeszcze jestem w stanie po kilku głebszych zrozumiec... ;-)) ;-))) .... -a co wazniejsze-ojca RAKA Papudraka nie oskalpował jeszcze....Ja uwazam ze kara była za wieloczłonowa tylko...Ale ogolnie to i tak dam dziecko na 3 lata na wychowanie Habie :-P Koli- La szante mi kantare!!lalal lalalaa Bellisima wracaj do nas w te pedy usmiechnieta po pachy!! Paluszki z makiem sa dobre tylko maku na wypadek kryzysu magazynowac nie chciałam... To pa-czekam na szuwarach i mieszam w garach :-))) Baj!

------> macham leniwie i czekam na słońce :)

i ja! i ja! macham leniwie..:D---------> PS.Kigano--->moc zdrówka! Benia---> ot tak se:P:D

Hej macham l l l l l v i spadam na legowisko :( miłego weczera ;)

Kuuuurde....az się boje ale Wam to powiem....Obejrzyjcie sobie film \"Tajemnica Aleksandry\"....tylko nie mówcie mężom że ja Wam mówiłem...;)...naprawde niezły....Albo lepiej nie!! - nie mówiłem Wam tego i w ogóle nie było rozmowy, ok?.No..ufff....ledwo się udało...;)

Śpiochy wstawać! Znak życia dawać!;):D-----------

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D