kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Jak to Tekila ?A ja nawet dzisiaj o Tobie myślałam .

Nie miałam robionego badania, jajowej mam drozny, ponieważ jestem w 5 tc. Widać już pęcherzy ciążowy 6mm :-) To był dla mnie szok, płakałam ze szczęścia wczoraj cały dzień, nie liczyłam na tak cudowna wiadomość. Przecież miałam okres, który jak się okazało wcale nim nie był. Macica reagowała w tej sposób na zagnieżdżane zarodka. W piątek nie było jeszcze nic widać, było za wcześnie. Hura jak się cieszę, obudowie z mężem szalejemy ze szczęścia!!! Kolejna wizyta za dwa tygodnie. Teraz dostałam duphaston, który mam stosować 2×1.

Tekila to cudowna wiadomość!!! Moje gratulacje :) dostalaś najpiękniejszy prezent na Dzień Dziecka ;) dużo zdrowia dla Ciebie i maluszka. A jak sie czujesz? Masz już jakieś objawy?

Tekila to wspaniale ,bardzo sie cieszę ,z całego serca Ci gratuluje .Wyglada na to ,ze jesteśmy nawet w tym samym tygodniu ciazy :):):).Ja do lekarza ide jutro.

Dziewczyny dziękuję, cały czas ciężko mi w to wszystko uwierzyć. Przytrafił mi się cud. W poniedziałek pisałam, że chyba mam kaca po niedzielnym grillu, rano mnie mdliło i nie rozstawałam się z kibelkiem. We wtorek, gdy poranne dolegliwości się powtórzyły tłumaczyłam je sobie jako grypę żołądkową. W środę byłam tak zestresowana, że od tego było mi nie dobrze. Dziś w czwartek od rana nie rozstaję się z różową miską i cieszę się z tego :-) Poranne mdłości to jak do tej pory mój jedyny objaw ciąży. Mi kalkulator na necie datę porodu pokazuję na 5 lutego 2017. Lupi, Gosik będziemy mieć dzieci w podobnym wieku. To forum jest jakieś szczęśliwe. Aleksa czekam aż dołączysz do nas i trzymam kciuki, by to było jak najszybciej!

Tekila jeszcze raz serdeczne gratulacje:) bardzo się cieszę Twoim szczęściem! Teraz czeka Cie cudowny czas oczekiwania na małą kruszynkę;) ja będę robić test dopiero pod koniec przyszłego tygodnia i to czekanie jak dla mnie jest najgorsze:( każdy dzień ciągnie się w nieskończoność, ale jestem dobrej myśli ;) od poniedziałku czuję co jakiś czas ciągnięcie w dole brzucha. Też tak miałyście? Nie chcę sobie nic wkręcać :(

Tekila to niesamowite co Ci się przytrafiło. Bardzo Ci gratuluję i cieszę się razem z Tobą. Masz rację to forum jest szczęśliwe. Ja też miałam dwu dniowe plamienie w momencie, gdy spodziewałam się okresu. Aleksa jeśli chodzi o ciągnięcie w dole brzucha to rzeczywiście odczuwałam je na parę dni po zastrzyku, ale nie wiem czy ono o czymś świadczy. Wiem, że te dwa tygodnie zdają się trwać całą wieczność, ale nie ma wyjścia trzeba je przeczekać. Na wczesne objawy ciąży to chyba jeszcze za szybko. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Kto wie, może i Ty też jesteś już w ciąży ;-) Gosik jak się czujesz, zdenerwowana przed jutrzejszą wizytą?

No i nadszedł ten dzien ,wizytę mam o 12.15 tak strasznie sie boje.Dzisiaj zrobiłam nawet test owulacyjny bo mi został ,a czytałam ze testy owulacyjne tez wykrywają ciaze i sa 2 ciemne krechy.Powiem Wam ,ze jeszcze to wszystko nie dociera do mnie ,moze jak zobaczę pierwszy raz moja fasolkę uwierzę ze to nie jest sen .Aleksa 3mam kciuki aby i Tobie sie udało ,i pod koniec tygodnia ogłosiła wspaniała wiadomość .

Ciaza potwierdzona przez lekarza,usg pecherzyka ciazowego jest.Jeszcze to wszystko do mnie nie dociera ale,jestem najszczęśliwsza osoba pod słońcem.Kolejna wizyta za 2 ,ale już nie moge sie jej doczekać .

Jeszcze raz gratuluję i cieszę się, że jest wszystko ok. Jak duży jest Twój ciążowy pęcherzyk? Dostałaś jakieś leki czy tylko kwas foliowy masz brać?

Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa :) Gosik to super że wszystko jest dobrze ;) trzymaj się ciepło! To forum rzeczywiście jest jakieś szczęśliwe więc może i mi trochę tego szczęcia skapnie :P póki co staram się o tym nie myśleć, a najlepiej mi to wychodzi podczas zabawy z moim synkiem :) Kochane czy któraś z Was będzie szła na badania prenatalne?

Ja mam brać tylko kwas foliowy, co do wymiaru pecherzyka to nie mam pojęcia ile mierzy ,na usg jest jakiś wymiar 2,04 cm czyli 20,4 mm czy to możliwe ze jest taki duży w 5 tc? Trochę zaczynam sie martwić ,ale lekarz powiedział ze wszysko jest w porządku .Aleksa ja wierze ,ze i ty pod koniec przyszłego tygodnia oznajmisz nam wesoła nowinę.Jezeli chodzi o badania prenatalne to ja napewno je zrobię,zwarzywszy na mój wiek (mam 35 lat)

Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa. Znalazłam aktualne forum dla kobiet, które starają się o dziecko. Krótko moja historia. Od 3 lat nie zabezpieczamy się z partnerem. Z racji dość bezowocnych starań poszłam do swojego gin, żeby to sprawdzić czy wszystko jest ok... Przez 3 m-ce od 3dc brałam clostybegyt, szczerze raz pęcherzyk był,a raz nie... potem 3m-ce przerwy i znów clostybegyt. Teraz znów biore przez 3 m-ce. Jestem już na ostatniej dawce. Tym razem brałam od 5dc. Miałam monitoring owulacji i jest pęcherzyk 24mm więc spory. Z obserwacji mojego ciała uznaję, że pękł pecherzyk około 27-29maj. Dzisiaj ostatni dzień brałam duphaston. Jutro rano robię test.... ale nie spodziewam się cudu...

Witaj Mery :) miło że do nas dołączyłaś ;) z tego co piszesz to widzę, że w tym samym czasie miałyśmy owulację bo u mnie była 29 maja, tylko że ja wstrzymuję się z testem co najmniej do piątku. Moja lekarka mówiła, że nie ma co wcześniej robić jak po 10 dniu od owulacji bo raczej nic nie wyjdzie. Cierpliwie zatem czekam :P trzymam kciuki za Twój pozytywny test ;)

Dzięki Aleksa87, ja robię jutro... jeśli będzie negatywny to jeszcze odrobina nadziei że nie pojawi się miesiączka... Ale jakoś słabo to widzę. Z miesiąca na miesiąc mam coraz mniejsze oczekiwania. Coraz bardziej myślę o tym że nic z tego nie będzie... A już nie mogę czytać jak to trzeba się wyluzować... chociaż uważam się za osobę bardzo emocjonalną to w tej sytuacji czuję się neutralnie... straszne :\

To ja wam opowiem moja historie od 1.5 roku staramy się z mężem o dzidzie nie wychodziło w 2013 pusty pecherzyk. Poszłam do giną od marca biorę clo w kwietniu miałam inseminacje nieudana. w maju po clo w 13 dniu dwa pecherze 26 i 28 mm 22 mają inseminacja. Co prawda pojechaliśmy do szpitala ale nie oddaliśmy nasienia i poszliśmy sobie. Dzień wcześniej w ten sam dzień i dzień później był stosunek. Mąż się wkurza pow że w takich warunkach nie będzie tego robił i że więcej tam nie pójdzie . Okres mam regularny dziś zrobiłam betę bo wczoraj nie dostałam miesiączki i mam wynik 150. Teraz tylko się zastanawiam kiedy iść potwierdzić mega szczęście

Gratuluje kasiamis1. Oby Ci sie powiodlo i potwierdzenie tej wiadomosci to juz tylko czysta formalnosc. Ja jak mowilam wczoraj tak zrobilam. Niestety test wyszedl negatywny takze odstawiam duphaston. W tym miesiacu musze miec przerwe bo partner moj bedzie niedostepny w dniach kiedy bede miala owulacje. Co do wyniku testu... nie spodziewalam sie innego wyniku... i nie wiem czy sie kiedykolwiek doczekam...

Mery87 może za szybko zrobiłaś ten test. Mi też wychodził negatywny w dniu spodziewanej @, zrobiłam badanie hcg z krwi i wynik był 21,4 :-) Testy mają też różna czułość, a do zagniezdzenia też nie musi dojść w przeciągu 7 dni, tylko później. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej się i Tobie udało :-)

Lupilupa dzieki za wsparcie :) moze i racja ze zrobiłam test za wczesnie. 12 czerwca powinnam dostac okresu takze czekam... tak caly czas sie zastanawiam co moze byc nie tak. Badania szczegolowe mam wzorowe. Wszytko w normie a jednak nic... z miesiaca na miesiac coraz mniej tak jakby mi zalezy. Oczywiscie chęć posidania potomka jest dla mnie priorytetem ale tyle juz bylo rozczarowan... pocieszam sie historiami z grona znajomych i przyjaciol. Znam nawet pare ktora po 10 latach nieudanych prob adoptuja chlopca a rok pozniej na swiecie pojawia sie ich rodzona corka :) mam nadzieje ze do 30 i ja zaskocze ;)

Kasiamis1 gratuluje :) co do potwierdzenia to myślę, że powinnaś odczekać jeszcze tydzień i iść do swojego lekarza. Raczej będzie już wtedy widać pęcherzyk ciążowy ;) Mery87 może za szybko zrobilaś ten test. Tak jak pisze Lupilupa bardziej wiarygodne będzie badanie z krwii beta hcg bo te domowe testy często nie wychodzą od razu i trzeba kilka dni dłużej poczekać. Gosik, Tekila,Lupilupa co tam u Wa? Jak się czujecie? Kiedy macie teraz wizyty u lekarzy?

Dzięki dziewczyny. Chyba tego mi było trzeba. Jakiegoś dobrego słowa :) przyznam Wam, że mam bardzo dobra przyjaciółkę i siostre z którymi mam świetny kontakt, ale nie chce już z nimi rozmawiać na temat kolejnej nieudanej próby. Jakoś juz nie chce dzielić się niepowodzeniami. Czy te badanie beta hcg juz na bardzo wczesnym etapie moze cos wykryc?

U mnie wszystko dobrze, czuję się świetnie. Jutro zaczyna się 11 tc. Brzuszka jeszcze nie mam. Za tydzień 16.06 mam małe usg, pierwsze takie ważne badanie w ciąży, które sprawdza czy wszystkie organy wewnętrzne dzidziusia rozwijają się prawidłowo. Jestem spokojna, wiem, że wszystko będzie ok :-) Aleksa87 kiedy robisz teścik? Mery87 ja owulację miałam 15.04, a badanie hcg robiłam 27.04 - 12 dni po owulacji. Stężenie hcg we krwi było jeszcze bardzo niskie. Do zagnieżdżenia zarodka wdg. tego badania musiało dojojść 25-26 kwietnia, czyli 10-11 dpo, wcześniej nie warto robić testów, gdyż hormon jeszcze nie jest produkowany przez organizm.

No dobra dziewczyny. Dzięki za informację. Miesiączkę powinnam dostać 12 czerwca także czekam. Będę Was informować :)

Lupilupa czyli już 1/4 za Tobą :) co do badań to jestem przekonana że wsztstko jest dobrze! Ciesz się teraz tym czasem bo strasznie szybko mija! Mnie się wydaje że dopiero co chodziłam z brzuchem a to już za miesiąc mój synek kończy roczek i nie wiem kiedy to zleciało ;) 12.06 mam dostać @ i test chciałam robić w sobotę dzień przed, ale chyba już nie wytrzymam i w czwartek pojadę na beta hcg. Dam znać :)

Aleksa87, mi też @ powinien zacząć sie 12 czerwca. Dzisiaj robiłam test i był negatywny. Mam jeszcze cichą nadzieję że okres jednak się nie pojawi ;) może i to za wcześnie na zwykły test ciążowy. Sama już nie wiem...

Mery87 to może zrób w czwartek lub piątek badanie krwi na obecność hormonu hcg. Ja jadę w czwartek przed południem :) a jak się ogólnie czujesz? Mnie co jakiś czas ciągnie podbrzusze i odczuwam dziwne kłucie w jajniku z którego była owulacja :/ podświadomie czuję ze to chyba to bo już raz byłam w ciąży, ale nie chcę się rozczarować jak jadnak się nie uda :(

Aleksa87. Boje się że tylko znów się rozczaruje. Ogólnie czuję się inaczej niż w poprzednich miesiącach ale z drugiej strony tyle się naczytałam że nie zdziwiłabym się że to urojenia... 25maja byłam na monitoringu i mialam pęcherzyk 24mm. Byłam zdziwiona bo nie odczuwałam (jak w poprzednich cyklach) że cokolwiek rośnie. 28maja w nocy obudził mnie ból właśnie tego jajnika. Czyżby pęcherzyk pękł? Nie wiem. Od 29maja przez 10 dni brałam duphaston. Lekarka która robiła mi usg powiedziała żebym pod koniec brania duphastpnu zrobiła test. Jak pisałam wczoraj wyszedł negatywny... dziewczyny z forum twierdzą że za wcześnie... już sama nie wiem. Szczerze mówiąc to poszłabym na badanie krwi ale poprostu zwyczajnie się boję...

Mery87 a miałaś potwierdzoną owulację przez lekarza? Ten ból jajnika to było zapewne to :) trzeba być dobrej myśli i cierpliwie czekać do terminu @ ja jutro jadę na badanie krwi, ale też nie jestem pewna czy to aby nie za wcześnie. Ten tydzień strasznie mi się wlecze i tak jak Ty boję się że nic z tego nie będzie.... z drugiej strony czuję że może jednak się udało.

Aleksa87, nie wliczając 2miesiecznej przerwy między clostybegytem to juz moj 6 miesiąc z tym specyfikiem. Mój gin zlecił mi dokładniejsze badania krwi w tym miesiącu i wszystko wyszlo ok. Od 5dc brałam clo ( wcześniej od 3 dnia) i zadnych ale to zadnych objawów że bedzie owulacja. A tu 25maja piękny pęcherzyk 24mm :) teraz mam jakieś boleści, podbrzusze jakby spuchnięte, piersi bolą ale to wszystko tak jak przed miesiączką. Postanowiłam że czekam do niedzieli na @a jak nie będzie to w przyszłym tygodniu robię bete. A Ty koniecznie daj znać co i Ciebie! :) mam nadzieję że uda nam się obu ;)

Aleksa robiłaś badanie krwi? Masz już wyniki?