Mam dzisiaj doła. Buuu...

miłego dnia :)

tak - miłego ! tylko dlaczego ten dzisiejszy dzień taki mokry ?? leje od rana :0 byłam już w mieście to przemokłam od góry do dołu ..... w butach mi chlupało ....brrrrrrrrrrrr....:( a czeka mnie jeszcze druga wyprawa ;) teraz suszę się w domu, zjadłam 2 śniadanko i chyba będę robić pierogi ( mnieammmmm!!!)

Leti obrotna z Ciebie babeczka :) -> ale chwila, chwila -> gdzie pada -> przecież widzę, że słonko świeci :) ale za to pomyśl jak Ci ogród wypięknieje po tym wiosennym deszczu :D

tak, Milu jest z tego dużo korzyści - trawka \"buchnie\", roślinki warzywka i kwiatki urosną, deszczyk podleje drzewka, które ostatnio mój luby sadził ;) luby zabiegany, \"działa\" na naszej działce --- efekty już powoli widać, mój pracuś kochany

Nie chcę mieć doła dzisiaj bo są moje urodziny ,:) :) :) pozdro dla Was

o cześć ! widzę, że dziś pierwsza jestem :) dzień dobry wcześnie dziś wstałam - jadę na cały dzień na zajęcia ... chyba mi się humor psuje _____________________ :0

Cześć. Leti- uśmiech prosze, zaraz sloneczko zaświeci :) Miluniu- jasne, nie ma sprawy. Sprawdź poczte :)

Leti tak nie można :) wystarczy, że pogoda się psuje :) Sylvi -> sprawdziłam ale niespodziankę mi zrobiłaś :D:D ja dzisiaj kibluje w pracy do 17 :( ale może jakoś to przeżyje :) miłego dzionka

witam :) z góry usprawiedliwiam moją długą nieobecność - ale nie miałam netu ... wirus niemalże dosłownie \"pożarł mi system\" i komp był ponad tydzień u kolegi w naprawie a wcześniej stał 2 tyg już z sypiącym się systemem i niedziałającym przez to netem ... u mnie po staremu ..... Amelka rośnie jak na drożdżach - ponad tydzień temu posiadła nową umiejętność - przewraca sie sama na brzuszek :) Jal sie tego nauczyła to był z niej niezły ubaw bo przewracała sie jak oszalała - wańka-wstańka normalnie :) ale teraz juz sie oswoiła, ze t potrafi i nawet czasem poleży torchę na plecach :) jeszcze nie potrafi przewracać sie w drugą stronę -ale to pewnie kwestia paru dni :) Poza tym coraz częściej głośno się śmieje, coraz więcej domaga sie towarzystwa i coraz prezcyzyjniej chwyta zabawki :) potrafi też brać juz grzechotki do rączki z leżenia na brzuszku :) jednym słowem - rozwija sie to moje szczęście i to w szybkim tempie :) Koleżanki synek sztukę rpzerwacania sie na brzuszek posiadł miesiac później (tzn. jak miał 5,5 m-ca) więc jestem dumna :P :) :D Ingus Nalezy Ci sie -uszek za pamiec o innych :) niestety nowych zdjatek jeszcze nie mam na kompie .... jak mozna zyc bez slodyczy ????? ja potrafilabym chyba sobie wszytskeigo odmowic ale slodkosci - nigdy !! :) musze konczyc bo mala usnela wiec wykorzystam to na umycie włosów :) tak apropo włosów - mam je takie długfie jakich jjeszcze nie miałam nigdy w życiu .... ale wcale nie z checi do zapuszczania tylko z braku czasu na fryzjera ... rodzice robia remont wiec eni mam mozliwosci podrzucenia tam malej ...... i tak każdy znajomy mnie spotykajacy na dizen dobry mowi \"Ale Ty amsz dlugie wlosy ...\" :) siegaja juz dobrze za polowe plecow :P moze je zostawie i urosna do pasa hehe :P

effik obecność usprawiedliwona mam nadzieje, że teraz częściej będziesz tu zaglądała, bo my lu czekamy i tęsknimy, szkoda, że nie masz nowych zdjątek Amelki i oczywiszcie swoich długowłosa damo :) ...cieszę się, że Twój skarb rozwija się prawidłowo i jest niesamowitą zdolniachą - zaoewne po mamie :)

Hej babeczki Elficzku---ucałuj Amelcię od cioci Cleo Ja też juz mam włosy ponad połowę pleców....i jak mam je czesać po myciu,to mam ochotę je obciąć :P Ale koleżanki,mama i luby nie pozwalają :)I dwie farby trzeba na nie ładować,bardzo szybko mi rosną :) Dziewczyny,jak Wam się podoba nasz nowy Benedykt XVI ? Bo mi bardzo :) Buziaczki

Witajcie! widze ze topik odżywa na nowo :) Miluniu ciesze sie ze niespodzianka Ci sie spodobala, ale chyba innym koleżankom tez się nalezy. Więc wieczorkiem zasiądę i reszcie wyśle nowe fotki :) Chcecie? Elffiku widze żeś dumna z córki, dobrze ze zdrowo rośnie. Dla calej reszty przesyłam i troche słonka, bo u mnie jeszcze troche świeci. Aha staram sie o prace, jutro może coś Wam napisze jak już będę pewniejsza. Pozdrowionka

Daję znak życia ;) Ale napiszę jutro... może... Roboty mam tyle, że chętnie podzeliłabym się z kimś :) Jest ktoś chętny? To do jutra

Cleo -> żal obcinać takie cudne włosy ale wiem, że czasmi człowieka nachodzi taka ochota na jakąś zmianę... sylvi -> to ja pocichutku trzymam kciuki na razie nie zapeszaj ale jak już coś będziesz lepiej wiedziała to szybciutko wszystko nam powiedz emi -> w końcu, a myślałam, że zła jaga-praca porwała Cię na dobre, a na brak pracy to chyba nikt nie narzeka, bo jak nie w robocie to w domu robota czeka ;) więc trudna będzie sprawa ze znalezieniem chętnego, który by Cię pozbawił obowiązku Twojego ;););) :) ...dziewczynki ciepło się ubierzcie bo na zewnątrz zimno -> brr....

Cleo - mam dokładnie to samo przy czesaniu ! :) Na takie długaśne kudełki nawet odżywki nie pomagają jak należy ... Ja swoje włosy na pewno zetnę - pytanie tylko kiedy .... i jak krótko - bo tego też jeszcze nie postanowiłam :) Trochę mi teraz wypadają (te \"trochę\" to cała szczotka po kazdym czesaniu), ale to normalne - wypada to, co nie wypadło w ciąży .... jednak trochę trzeba je wzmocnić choc podcięciem :) sylvi trzymamy kciuki za pracę i czekamy na info :) Przed świętami kupiłam sobie wreszcie płaszczyk - nawet udało mi się znaleźć nie rózowy hehe :) Potem ponad 2 tyg szukałam do niego butów ( i tak szybko jak na mnie ;) )...... jak je wreszcie kupiłam zrobiło się na płaszczyk za ciepło :P nie ma jak refleks hihi No ale teraz znowu jest chłodniej wiec moge troszkę jeszcze pochodzić w nowym zakupie :) A buty w trowarzystwie nowej torebki (obie rzeczy białe) noszę też do katany czy samych bluzek :) Z powodumałej zapaści finansowej wynikającej z tymczasowego braku moich dochodów i widokiem na spore wydaki nie mogłam sobie kupić jasnych spodni buuuuuuuuu :( i spódniczki buuuuuuuu :( :( :| No ale w czerwcu chrzcimy Amelkę a w lipcu czeka nas wesele mojego brata ... trzeba trochę grosza odłożyć .... nawet nie chcę myśleć ile .... ubrać mała i siebie na chrzest ... zapłacić księdzu, p[rzyjąć gosci, potem znowu ubrać nas obie na wesele i na poprawiny + prezent ... aaaaaaaaa pomyślę o tym później :P idę wieszać amelkowe pranie:)

dla tych, do których zapomniałam dopisac do poczty, bo tak mnie to rozzłościło, że.... a zreszto sprawdzie sami: \"Skandal Wiesz, że polski rząd udostępnił bazę danych osobowych pochodzących z paszportów (wymóg NATO) i jest ona dostępna w Internecie?!? Dla mnie to skandal! Jak to ma się do naszej ustawy o ochronie danych osobowych. Sprawdź czy mają też Twoje dane. Moje są... i to nawet ze zdjęciem! http://www.scrolllock.nl/passport Wpisz swoje imię i nazwisko i sprawdź się!\"

O Jezzzzzzzzzzzuuuu naprawdę tak wyglądam, jak na tym zdjęciu w paszporcie???? Wyrzucam dziś z domu wszystkie lustra, bo kłamią, buuuuuuuuuuuuuuu

Ale sie usmialam, dobre to Milubnia, to tak na poprawe humoru.

Sylvi dzieki za zdjecia. masz piekne psy, a one maja z kolei piekna wlascicielke. Pozdrawiam wszystkich

Sylvi---dzięki za fotki i za emotiokonki :) Milunia--w paszporcie to ze mnie prawdziwa laska :D Elfficzku--ja nie zamierzałam obcinać włosów,miałam zamiar mocno pocieniować,ale sie rozmyśliłam.Podetnę jakieś 10 cm na jesień :)Odżywkę nakładam Fructis,tą do spłukiwania,ułatwia rozczesywanie,ale mimo to muszę myć włosy co 2 dni,bo mi sie przetłuszczają :P A ja tradycyjnie na kafeterii przy kawie siedzę :)Dzień bez Neski z mlekiem to dzień stracony :) A jutro mam dzień wolny od pracy,hurraa!!!Wypocznę,zrobię porządny przegląd wiosennej i letniej garderoby,no i moze jakiś intensywny zabieg kosmetyczny dla poprawienia urody wykonam? :)

Wpadłam na chwile zeby Wam powiedzieć że bardzo dziękuje za trzymanie kciuków. Mysle że by sie udało, bo kolejny etap przeszłam. Ale dziś sama zrezygnowałam, coś nie tak, sama nie wiem co ..... ech wiecie zresztą jak teraz jest. Dzięki jeszcze raz. Ale jeden plus- więcej czasu na necik..... :)

dzień doberek :D

pusto tu dzisiaj, że ho, ho... a ja jeszce w pracy siedzę i mam w końcu chwilę dla siebie chwilę by coś do Was napisać :) wczoraj wieczorem strasznie się zezłościłam bo mi piec coś nawalał kąpałam się i przy okazji myłam włoski, a tu nagle ciepłej wodu mi zabrakła, i taka mokra z szamponem na głowie musiałam biec do piwnicy by ponownie piec odpalić mało tego pod koniec też mi ciełej wody zabrako i wypłukać z mydła zimną wodą, ba nie zimną a lodowatą ...a dzisiaj już odczówam efekty coś mnie w nosie kręci i kręci ale może mi przejdzie :) tak czy siak byłam wczoraj wściekła jak cholera ...oby to była tylko chwilowa awaria, i by piec nam się nie zapsuł, bo bez ciepłej wody ni rusz mam nadzieje, że u Was wszystko ok i że nie piszecie bo balujecie, a ne ciężko pracujecie weekendowe buziaczki i do spisania....

sylvi trochę szkoda chociaż zdrugiej strony to dobrze, bo jak czułaś, że coś jest nie tak to lepiej od razu zrezygnować ...no i + że będziesz miała dla nas czas :):):)

Sylvi---moze troszkę szkoda,ale tak zdecydowałaś. no i mamy Cie na dłużej,tak? :) Jak tam u Was przed weekendem?Ja już dzis się labowałam :) Poprzerabiałam kilka ciuszków,porobiłam porządki,zakupy,pranie...pożyteczny dzień :) A teraz buszuje w sieci :) Pozdrawiam i buziaki ślę

Dzięki za mile słowa :) Zaglądalam do was wcześniej i jakos was nie było, a wieczorkiem miełam neta brak :( Dzis mam zaplanowany dzień na podwórku więc wpadlam sie przywitać i życzyc miłego wypoczynku

dziś mam sprzatanie, pranie ........ sobota :0 latam po domu z góry na dół i z dołu na górę :D muszę uważać na skrzydła :P a tak serio to trochę mi smutno --------- i dlatego szukam w tej pracy pocieszenia ------- moja twarz zmieniła się dziś w pobojowisko :0 cholirne krostki ----- i to przed niedzielą _______ dodam, że wyglądam okropnie !! ( to wsio przez to, że okres jest tuż-tuż )

To nie tylko ty! Ja też tak mam czasami. Lecz cieszcie się życiem, bo po to jest!!!! Pozdrowionka kmj9

No ja też tydzień przed okresem mam czasem jakiegoś pryszcza....przeważnie jeden,ale wielki wulkan który nie chce się przebić przez skórę :PNiestety tak sie musimy męczyć :) Ja też dziś miałam pracowity dzionek,jak to sobota.A za oknem słonecznie,ale zimno....stopy mam lodowate mimo frotowych skarpet,nawet spię w skarpetach :P Buziaki kobietki