WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Odnosnie wózka to ja mam Polaka Oriona tak wygląda: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57468489 - po synku - fajny bo i głeboki i spacerówka, z nosidełkiem, pompowane koła,i dla mnie bardzo ważny i przydatny pojemny kosz na zakupy :) nie na paskach, na początku był sztywny ale sie "wyrobił" :) choć moje maleństwo to na rekach wolało a ja koniecznie nie chcialam przyzwyczajac do kołysania no ale robił sie coraz cięższy i sila wyzsza poszedł do wózka, i kołysze do dziś jak usypiam na obiednią dżemke bo wieczorem to juz zasypia sam, a ciężko odzwyczaić od kołysania :) I wracajac do wózka ogólnie fajny ale cieżki - 18 kilo i taszczyłam go na 2 piętro (nie wziełam tego pod uwage jak go kupowaliśmy - tzn wziełam ale sądziłam ze dam rade, i lekarka powiedziała ze to przyczyniło się tez do mojego paskudnego zylaka) no i faktycznie gabaryty ma duze i do bagażnika ciężko z nim trzeba było ściagac koła i roboty duzo. Teraz nie bedzie tego problemu bo kupiliśmy własne auto kombi - ze wzgledu na wózki :)

Co do spojrzeń dziwnych - chromolę głęboko, obrączki nie mam, bo ślubu nie mam i nie zamierzam mieć, bo tak mi się k... podoba, a nawet jakbym miała, też bym jej nie nosiła. Jak się coś komuś nie podoba, to jego problem :p

Widzę pereła, że ciąża nie złagodziła twoich obyczajów, ale ja swoich też nie łagodzę ;) Przez weekend siedziałam nad jeziorkiem, pływałam troche i w ogóle spedzałam czas na relaksacji, ale dzisiaj z powrotem w mieście. dziewczyny, mam pytanie, czy jecie witaminy typu feminatal albo materna? Ja jem od czwartego miesiąca, ale zastanawiam się czy to konieczne. Pozdro ciężarówki :)

Ja tam wciągam cały czas prenatal i do tego folik też bo mi gin kazała bo mam anemię a z folikiem to się prawdopodobnie lepiej żelazo wchłania (no żelazo w tabletkach też oczywiście wcinam) także myślę że te witaminy to raczej przez całą ciążę trzeba brać, chociaż opinie są podzielone. W sumie teraz jak jest dużo warzyw i owoców świeżych i się tego dużo je to w sumie chybga się dostarcza organizmowi tego czego potrzebuje, ale ja tam nie wiem i wcinam bo tak zaleca moja gin. Heh - ale Ci fajne foxylady że się pomoczyłaś w wodzie - ja ostatnio jakoś się czuję kiepo. Moja dzidzia coraz mocniej rozrabia i w sobotę to mi tak przykopała w żołądek że cały dzień prawie nie mogłam jeść bo mnie bolał. A od wczoraj dla odmiany kopie (a może boksuje :) ) po pęcherzu - co też jest średnio przyjemne - latam przez to do kibelka co 15 minut. Wogóle ostatnio to jakieś fobie mnie ogarniają że ciąży nie donoszę i że się urodzi za wcześnie - kurde zawsze muszę sobie coś wymyśleć zęby się trochę postresować. A to jeszcze całe 8 tygodni do rozwiązania. Ech - buziaki

;-) Ja wcinam Feminatal od poczatku ciazy i bede go brala jeszcze po porodzie podczas karmienia piersia. Mysle ze witamin nigdy za wiele a z reszta polowa tych witamin ktore zjem i tak moze sie nie przyswoic wiec witaminek nigdy za duzo ;-) Mam swiadomosc ze je biore i ze nie braknie mojej dzidzi niczego bo ma byc dziewucha zdrowa ;-)

Ola nie myśl, że ma ci się trafic przedwczesny poród, bo to raczej się nie zdarzy, jestes młoda i zdrowa i nie ma sensu, żebyś się zamartwiała. Zwłaszcza, że to tylko twoja paranoja, bo przecież nawet nie musisz leżeć. Do tego masz chyba największego z nas bobaska, to w ogóle super !Będzie zuch dziewucha, a do września sobie poczekasz ;) Pozdro !

Ja tez wcinam cały czas Prenatal i będe brała dopóki będę piersią karmic bo mi to ogólnie witaminek brakuje nawet jak sie faszeruje warzywkami i owockami :) teraz to jeszcze popijam soczek z buraków bo najlepszy na brak żelaza Dodaje do tabelki kilogramy a płci dalej nie znam NICK.................TERMIN......ILOSC PRZYBRANYCH KG.........PLEC ANIA....................03.09.05...........8kg ............................? SKARBELEK............17.09.05...........9 kg ......................synek ADA55.................17.09.05.............?...............................? MALTA.................18.09.05...........7 kg......................Kubuś MAJAJA................10.09.05..........9 kg........................Miron DIODA.................19.09.05 ............7.....................córeczka MARTA24 ..............09.09.05...........5kg.......................córa MAŁA25................29.09.05...........10 kg..........................? Efcia 27 ..............13.09.05 ...........9.5kg................... Kubuś Ola 27 ..................11.09.05..........10 kg................Karolinka Asiak...................15.09.05...........7 kg......................synek Justin..................27.09.05...........6 kg...................sekrecik foxylady...............23.09.05...........10 kg...........................? domini9................27.09.05............0...............................? ciężarówka...........18.09.05............10 kg.....................Oliwia Tercia 34..............24.09.05...........8 kg.......................synek Lili26...................19.09.05.............10kg.....................synek .

Ech - dzięki foxylady, może się trochę uspokoję chociaż nie wiem bo ja tak zawsze mam, że panikuję. A co do tabelki no to co tam - niech będzie że jestem największa kluchą w okolicy :) Buziaki NICK.................TERMIN......ILOSC PRZYBRANYCH KG.........PLEC ANIA....................03.09.05...........8kg ............................? SKARBELEK............17.09.05...........9 kg ......................synek ADA55.................17.09.05.............?...............................? MALTA.................18.09.05...........7 kg......................Kubuś MAJAJA................10.09.05..........9 kg........................Miron DIODA.................19.09.05 ............7.....................córeczka MARTA24 ..............09.09.05...........5kg.......................córa MAŁA25................29.09.05...........10 kg..........................? Efcia 27 ..............13.09.05 ...........9.5kg................... Kubuś Ola 27 ..................11.09.05..........13 kg................Karolinka Asiak...................15.09.05...........7 kg......................synek Justin..................27.09.05...........6 kg...................sekrecik foxylady...............23.09.05...........10 kg...........................? domini9................27.09.05............0...............................? ciężarówka...........18.09.05............10 kg.....................Oliwia Tercia 34..............24.09.05...........8 kg.......................synek Lili26...................19.09.05.............10kg.....................synek .

;-) NICK.................TERMIN......ILOSC PRZYBRANYCH KG.........PLEC ANIA....................03.09.05...........8kg ............................? SKARBELEK............17.09.05...........9 kg ......................synek ADA55.................17.09.05.............?...............................? MALTA.................18.09.05...........7 kg......................Kubuś MAJAJA................10.09.05..........9 kg........................Miron DIODA.................19.09.05 ............7.....................córeczka MARTA24 ..............09.09.05...........5kg.......................córa MAŁA25................29.09.05...........10 kg..........................? Efcia 27 ..............13.09.05 ...........9.5kg................... Kubuś Ola 27 ..................11.09.05..........13 kg................Karolinka Asiak...................15.09.05...........7 kg......................synek Justin..................27.09.05...........6 kg...................sekrecik foxylady...............23.09.05...........10 kg...........................? domini9................27.09.05............0...............................? ciężarówka...........18.09.05...........13 kg.....................Oliwia Tercia 34..............24.09.05...........8 kg.......................synek Lili26...................19.09.05.............10kg.....................synek Ola 27 - nie pekaj jedziemy na tym samym wozku jesli chodzi o kilogramy ;-) a 13 kg to nie jest zle sa babki ktore potrafia przytyc 25. 30 kg (ciekawe ile maja na koncu ciazy ) wiec nie jest zle glowa do gory ;-)

Cześć! Wróciłam z tzw. wakacji, więcej biegaliśmy po urzędach niż leżeliśmy na plaży. Ale wykompałam się nawet w jednej gliniance choć zbrzydziła mnie sama plaża - istne wysypisko śmieci, rodacy to flejtuchy, nie rozumiem jak mozna leżeć i opalać wśród smieci, nawet zrobiłam dokumentacje foto jak jest ostra to może gdzieś wyśle. Co do obrączek i dziwnych spojrzeń przyznaję że nie zauważyłam choć od początku ciązy nie noszę, nie przezyłabym gdyby trzeba ciąć (jest taka jak chciałam grawerowana z białego złota, bardzo dyskretna). Nie wiem jak wy ale ja bojowa się zrobiłam, raz nawet ostro odpoiwedziałam jednek ok. 80 letniej staruszce, ale sama chciała - stwierdziła, że powinnam w sukienkach chodzić, a ja w nich wyglądam strasznie. Teściowa twierdzi, że z tyłu nie widać w ogóle że jestem w ciązy, tylko z przodu mam wielki brzuchol, jak przerośnięta dynia. A jak się na mnie gapią to odpowiadam tym samym, a spojrzenie to ja mam - podobno wszystkie grzechy sie nim obdarowanemu przypominają. Asiak - gdzie kupiałaś materacyk, bo ja taki jak piszesz to widziałam za 75 zł, a 15 to jednak pieniądz. Zwłaszcza, że ten oglądany przeze mnie daleko od domu.

A witaminki biorę tylko jak wyjeżdżam, nie bardzo wierzę w te całą chemię, tylko magnez biorę stale bo mi wyraźnie kazał, no i mam wrażenie ze skurcze rzadziej mnie budzą. Ale ja naprawdę zdrowo się odzywiam.

Ja wciągam feminatal, o ile nie zapomnę... inna rzecz, że mam wielki apetyt na owoce, jak nie pożrę minimum kilograma dziennie to jestem nieszczęśliwa. Przeważnie wychodzi mi ok półtora, chociaż zdarza się i powyżej 2 :p Byłam dziś na usg - i mam córeczkę! Ale jaką! Herod baba, a nie dziewusia :p z wymiarów wypada jej 2 tygodnie do przodu! podobno to kawał dzieciaka jak na swój wiek.

Hej! Ola ja tez wybralam Deltima Focusa - cena z fotelikiem i adapterem do niego nie przekracza 1000 zl. Co do pompowanych kolek to zdajecie sobie sprawe o ile wozek robi sie ciezszy- tak ze ja radze nie przesadzac z ich wielkoscia. Bylam u gina- wszystko ok, witaminki jem i dzieki nim poprawily mi sie wyniki badan, a bylam na skraju anemii. Nastepny raz do gina ide 17 sierpnia, a to juz bedzie 38 tydzien. Myslalam ze te wizyty sa czestsze pod koniec ciazy. Ale sie ciesze ze to juz tak niedaleko.

Czytałam, ze po 32 tygodniu wizyty u lekarza powinny być co 2 tygodnie a jak jest w praktyce dowiem się w piątek - mam wizytę u swojego ginekologa.

Wiecie, z tymi witaminami to jest tak, że branie ich w postaci tabletek ostatecznie doprowadza do zaniku zdolności absorbowania ich z jedzenia. Wiem to, bo mam kumpla, który robił marketingowe badania jakościowe dla koncernów farmaceutycznych i tam na wewnętrznych spotkaniach dla badaczy dowiadywali się od przedstawicieli koncernów tego i owego, jak to jest naprawdę. To i tak jest najbardziej light. Szef takiego koncernu żadnych proszków, które produkuje nie łyka - tylko czosnek. Ale ja też żrę ten feminatal, czego nie robi się dla maleństwa. Pozdro ;)

a ja właśnie się podłamałam... rozstępy wylazły mi na tyłku dosłownie z dnia na dzień. lewy pośladek wygląda jakby się na nim koty biły. Masakra :(

Taaa a po 36 tygodniu co tydzień:) Ja idę do gin w przyszły wtorek (to będzie 34 tydzień) i napewno następna wizyta nie będzie wcześniej niż za 3 tygodnie bo ona idzie na urlop i będzie dopiero po 11 sierpnia. Poza tym to zależy czy chodzisz prywatnie czy państwowo - bo jak prywatnie to można i co 2 dni latać :) A wogóle dziewczyny to czy Wam się też teraz tak dni dłużą? Jeny - to już tak niedługo (mi zostało teoretycznie jeszcze jakieś 7,5 tygodnia) a tak mi się to teraz wlecze... Wogóle pogoda jest okrutna, bo ja jak wylazę na dwór to dwa metry przejdę i umieram - zaraz mi gorąco i wogóle. A żebra mam jakieś trefne bo teraz od jakiegoś tygodnia to praktycznie non stop mnie bolą :( Byłam w sklepie oglądać wózki, fajne są te Deltimy - tylko sklep trefny - obsługa jak z czasów komunizmu - nic tam nie kupię - ot co. Ale na wózek się zasadniczo zdecydowałam - kupię (znaczy rodzice moi kupią :) ) Deltima Premiera granatowo - beżowego (bo w takich kolorach mam fotelik). Ech to by było na tyle. Buziaczki dla Was wszystkich :)

Pereła nie przejmuj sie rozstępami po jakimś czasie zbieleją ;) ja naszczęście na brzuchu nie mam tak jak nie wyskoczyła mi jeszcze brązowa kreska :) ale piersi, pośladki, uda i i w tym dołku w plecach nad pośladkami to mam same glizdusie :) naszczęście teraz nowe nie wyskakują a te stare już zbielały, troche sie opaliły i nie widać ich aż tak bardzo. U mnie dziś cały dzien leje ale parówa i tak niesamowita

Ola - mój gin też właśnie na urlopie, a przydałby mi się, cholery dostaję od bólu stawów i łydek. Dobrze, że szef na urlopie i nie mam za wiele pracy, bo na klawiaturze klepie w tempie żółwim - bolą mnie stawy w palcach, no i puchną. Myślałam że to upały są straszne, ale teraz jest gorzej. Pogoda jakby ciągle zbierało się na burzę. Po prawej kostce ślad nie został. co do rozstępów ja w nich kiedys miałam całe uda - efekt 5 - dniowej balangi (schudłam ponad 5 kilo), a teraz praktycznie śladu nie ma, ktos złośliwy może by cos wypatrzył. Więc myślę że z ciążowymi może byc tak samo.

Ech - mnie to strasznie, ale to po prostu strasznie, ostatnio bolą żebra i to już praktycznie bez przerwy. Jedyne co na to skutkuje to jak się położę płasko na podłodze i rozciągnę, a dzisiaj to mi się na maksa słabo zrobiło i myślałam że zemdleję - a mi się tak robi z głodu żeby było śmieszniej, więc dobrze że mama u mnie była bo mi zaraz narobiła żarcia, herbatki i jakoś przeszło ale nie było to przyjemne a jeszcze dziś byłam rano na badaniach i mi utoczyli całe 3 probówki krwi więc to też może po części od tego - nie znoszę pobierania krwi. Co do rozstępów to ja na szczęście żadnych nowych przez ciążę się póki co nie dorobiłam, ale presja jest więc smaruję zacięcie, ostatnio kupiłam w aptece tak gorąco polecany przez wszystkich Fissan - faktycznie tani bo tuba wielka a kosztuje 20 PLN - ale paskudnie tłusty jest, mam nadzieję że chociaż skuteczny będzie. Tak poza tym to ja jestem na zwolnieniu od 1,5 tygodnia i nie łażę do pracy - wogóle sobie tego nie wyobrażam przy mojej anemii, coraz częstszych skurczach, bólu żeber i jeszcze tym cholernie niskim ciśnieniu - co jak za szybko wstanę to mi się we łbie kołuje - a poza tym taki gorąc że czasem jedyne znośne miejsce to wanna z chłodną wodą. I tak Wam powiem szczerze że chyba nie wybieram się już do pracy przed rozwiązaniem:) W bebelu mam już 109 cm - Jezu chyba wyrzucę ten centymetr:) I wagę razem z nim :)

mnie te rozstępy do szału doprowadzają, dbałam, smarowałam, nie utyłam za bardzo, a te świnie i tak wylazły. Na razie jestem ciągle wściekła, potem pozostanie mi już tępienie ich, a co się nie da wytępić, to pokochać... A propos wymiarów. Ile macie w miejscu, które kiedyś było talią? ;) Ja mam 100 równe i wrażenie, że wyglądam jak czołg. To ile będę miała przed samym porodem??? No i jeszcze skurcze. Lekarz pytał, czy nie miałam. Mówię, że nie, bo chyba nie... Dziś mnie coś pobolewa w brzuchu, trochę jak na z przeproszeniem sraczkę. No i plecy. Oświećcie ciemnotę, jak się odczuwa skurcze??? to moje pierwsze i jak na razie ostatnie i za bogackiego nie wiem...

Hej! No ja na razie pracować muszę, bo ktoś musi pilnowac biura. Dobrze że mi net naprawili. Ale chyba najpóźniej w połowie śierpnia też się urywam. Tylko chciałąbym wcześniej dostać zaświadzcenie o zarobkach i zatrudnieniu, przy okazji wiedziałabym na czym stoję. Idziemy dziś oglądać mieszkanie, ale raczej nie zdecydujęmy się bo za sam blok dałabym 30 tys mniej niż chce właściciel. Foxylady i co z waszym mieszkaniekiem? Za bielanami jest jeden podstawowy argument - bazerek na Wolumenie, najświeższe i najtańsze warzywa w Warszawie.

Pereła zależy jakie skurcze:) Takie porodowe to poprostu zaje.....ście bolą - no i tu nie ma reguły bo jednych boli tak jak na okres innych od gróry brzucha a u jeszcze innych ból idzie z krzyża:) Takie w międzyczasie (czyli przed terminem) skurcze boleć nie powinny, brzuch się napina i robi się twardy jak kamyczek. Groźne toto nie jest pod warunkiem że nie jest tych skurczów za dużo, nie są za długie, a szyjka macicy się nie skraca i nie rozwiera przedwcześnie (to niestety tylko lekarz może stwierdzić). No i zasadniczo tyle o skurczach. Wogóle to tak naprawdę to przez całą ciążę macica robi jakieś tam skurcze (ponazywane nazwiskami jakichś pajacy) tyle że we wczesnej ciąży są bardzo delikatnie i praktycznie żadna kobieta ich nie czuje. Niektóre kobiety nie czują nawet tych przepowiadających skurczy w trzecim trymestrze a niektóre je odczuwają przez cały trzeci trymestr. Ot co - co człowiek to inaczej :) Hehehe, buziaki

Hej majaja ! Z chatką to chyba przenosimy się w okolice Łazienek, bo znajoma odziedziczyła mieszkanie, a że mieszka za granicą to mamy się nim zaopiekować za opłaty. Dla nas to najlepszy układ, bo kupować to chyba będziemy za rok albo dwa. Trzymam kciuki w waszym poszukiwaniu fajnego mieszkanka. Nie przejmujcie się cenami wyjściowymi, bo zanim dojdzie do transakcji to można sporo zbić. Maja a w którym ty jestes tygodniu, bo jak pamiętam masz chyba najwcześniej termin?

:) :) :)

Hej Foxylady - fajnie się Wam trafiło. No niestety mi to wczorajsze mieszkanko się nie podobało, tak spieprzona przestrzeń że tylko burzyć i budować od nowa - kuchnia dziupla, pokój dla dziecka dziupla, za to duży salon przechodni i sypilania. Aktualni właściciele wiele kasy to w nie nie włożyli, a chcieli by sporo zarobić. Generalnie z tego co się orientuję to zbić można o 5 - 10 tys, więcej to chyba tylko jak się komuś b. speiszy, a ja bym dała ale 30 tys mniej. Szukamu dalej, pierwsze koty za płoty, jak człowiek sobie poogląda to łatwiej mu stwierdzić czego chce. Hej nie wiecie dziewczyny co to za badanie na HBS i jak się robi bo mój ginek tak nabazgrał, że nawet nie wiem czy to z krwi czy z moczu. Z poza tym, czy bóle stawów i skurcze łydek mogą być niepokojącym sygnałem. Bo ja już z trudem chodzę... Termin generalnie mam późno na 10.09, ale z zapłodnienia mi wychodzi, że to powinno być 2-3.09. Mam nadzieję, że nie będzie się ociągał bo ja już mam dość.

No tak, oglądanie mieszkań to tez niezla jazda ;) My kiedyś bylismy w takim, ze tam chyba na środku ktoś palił ognisko, jakies żule. Ale też można fajne mieszkanka znaleźć i za dobrą cenę. No to pewnie majaja będziesz pierwsza, szykuj się na szczegółowe pytania - Jak było? ;)

Hejka dziewczyny z rańca. Co do oglądania mieszkań to rzeczywiście niezła jazda. Super okazja żeby zobaczyćjaki chlew ludzie potrafią z mieszkania zrobić. Jakies 4 lata temu też przez to przechodziłam :) Co do HBS to jest to badanie w kierunku żółtaczki - robi się to z krwi i to jest b. ważne bo w praktycznie wszystkich szpitalach wymagane a wynik jest ważny bodajrze 3 miesiące. Co do skurczów to chyba masz jakieś niedobory magnezu i wapnia - wtedy najłatwiej o skurcze. Lekarz nie zalecał Ci jakiegoś dodatkowego magnezu?? Musisz pić dużo płynów, ja brałam magnez bo też miałam skurcze ale teraz gin mi kazał nie brać bo mam anemię a przez magnez to się żelazo gorzej wchłania. Za to zachlewam się mlekiem (chyba do przesady bo potrafię wciągnąć litr dziennie) i skurcze jakoś się uspokoiły. Ech dziweczyny to już tak niedługo a tak się dłuży ostatnio... Buźka

Jezu - \"bodajże\" pisze się przez samo \"ż\" co się ze mną dzieje ostatnio - co coś piszę to byki walę a mi się to nigdy nie zdarza... :(

Ola, właśnie w tym rzecz, że mi przepisał i ja to biorę, do tego wody głównie pije te wapniowo-magnezowe jak Muszyna i ostatnio jest gorzej. Dziś małżonek mi narzekał że jęczałam przez sen, a mi tak stawy bolały, jak się obudziłam to jeden palec musiałam na siłę rozprostowywać.