Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Gość M jak Miron
cześć przyszłe mamy!! Mówi Wam coś moje imię?? Dziś o 9.40 przyszedłem na ten świat.... ehhh; ważę 4,230 kg i mam 57 cm. Na tzw. "dzień dobry" dostałem 10 pkt. - to podobno max! Nie wszystko poszło tak jak zaplanowali moi rodzice, ale w sumie nie wyszło źle (przynajmniej dla mnie). Zamiast w szpitalu na Wołoskiej urodziłem się na Madalińskiego, ale o szczegółach opowie Wam moja mama - majaja - jak wyjdziemy ze szpitala, bo ja to niewiele z tego zapamiętałem, a tata nic nie chce powiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 38 tc
ojej ! gratulacje majaja ! jakim cudem udalo Ci sie to tu napisac, chyba ze ktos za Ciebie heh.. A ja musze dzis isc na badanie KTG do szpitala, bo pani doktor wydaje sie za wolne tetno mojej dzidzi. Zmartwilam sie kurcze... Oby wszystko bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dioda - trafiony zatopiony - jest to właśnie przeklęta Amica!!!!! U mnie nie działało żadne pole! No kto by zgadł, że trzeba przycisnąć jednocześnie prztyk z dzwonkiem i drugi z garnkiem z parą, a potem kręcić czymś ze strzałką? Chyba ułomna jestem, bo ja nie :p Gdyby nie ta dodatkowa ukryta kartka, oczywiście luzem, a nie w instrukcji, to narobiłabym chyba sobie siary wzywając serwis... :p Parę dni temu zgubiłam kolczyk. Dzisiaj go znalazłam - wyłącznie dlatego, że akurat patrzyłam pod nogi... leżał obok... uwaga... wycieraczki sąsiada!!! Taaaaaaaaki duży uśmiech dla nowego obywatela :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 38 tc
tak, i zdaje sie ze jest zolta ta osobna karteczka :) ja nigdy jeszcze sama nie nastawilam tego zegara, zawsze wolam meza, bo nigdy nie wiem ktore dwa razem trza przycisnac heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 38 tc
ale sama Amica jest ok, ogolnie dobre sa kuchenki tej firmy, więc proszę się nie zrażac potencjalni kupcy hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majaja ale Ci suuuper!! Gratulacje ogromne!! A dzieciaczek jaki duuuuży :) No i 10 punktów więc zdrowiutki i wszyskio OK:) Mam nadzieję że Ty tez się dobrze czujesz i dobrze zniosłaś poród. Buziaczki i czekamy na Twój powrót i relację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzanka 38tc
Majaja!!! Gratulacje!!!!! Ale fajnie że zaczyna się!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niedługo tabelka zacznie się pojawiać zaktualizowana raz za razem. ;) Jejku, jak ja bym chciała już.... :) I chciałabym - i boję sie. ;) Standard. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
GRATULACJE!!!!Majaja super że dzidziuś zdrowy ,kawał chłopa z niego ponad 4 kg no no!Pozdrowienia dal całej rodzinki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Ale sie uśmiałam perela powinnas pisac bloga bo niezle ci to wychodzi.Co do kosmetyków to mam tylko mydło w płynie z oliwką Ziajki.Podobno jesli nie łuszczy sie skóra to nie trzeba używać kremów ani oliwek na początku bo uczulaja czesto.A smarowanie pępuszka spirytusem nie boli bo pępowina nie jest unerwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Ogromne Gratulacje Majaja!!! Wielki chłop!!! Musisz poopowiadac jak tam poród przebiegł jak tylko będziesz mogła :) Zycze szybkiego powrotu do normy :) (chodzi mi o chodzenie po porodzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majaja GRATULACJE !!!!!!!! Wspaniala nowina , mam nadzieje ze ty i synek czujecie sie dobrze. Pozdrawiam tatusia ;-) Buziaczki dla was skompletowana rodzinko hehe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
No Majaja ju ma swojego maego dzidziusia, super ! A ja właśnie wyszam od pani doktór i dowiedziałam się, ze szyjka długa, brzuch wysoko i w ogóle nic jeszcze nie zapowiada porodu. Trzeba łazic z tym brzuchem, nie ma rady. Dobrze, ze moge wszystko robic, bo jakbym musiała lezec to chyba by mnie siepło. A w ogóle to doktor mi powiedziała, że jak się lezy to najczęściej się przenasza. A ostatnio byłam na przedstawieniu i takie było nagłośnienie, że małe mnie kopało cały czas. No tak, raczej w kulturze mało jest opcji dla ciężarówek specjlnie, chociaz słyszałam juz o seansach dla karmiących matek. Pozdro wrzesień ! Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 39 tc
Hej U nas tez spokojnie. Termin porodu wg OM na 23-go i w sumie lekarz wczoraj stwierdzil, ze specjalnie wczesniej dzidzia nie zechce wyjsc. Lozysko niedojrzale, czy cos takiego. Ale znowuz inny lekarz tydzien temu powiedzial, ze mam juz malutkie rozwarcie, więc to się chyba trochę kupy nie trzyma. A w ogole to oni wszyscy mi się trafiają niezwykle malomowni, łopatą trza z nich informacje wyciągać. Ale co tam, wazne, ze wszystko z dzidzią dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi lekarzami to macie racje. Moj tez jakis taki cicho ciemny a chodze prywatnie. Jak sie go nie zapytam prosto z mostu to sam od siebie nic nie powie. A najlepsze jest to ze dopiero w 9 m-cu ciazy on sie mnie zapytal czy mam jakies pytania odnosnie porou - dupek! Gdyby nie moja szkola rodzenia i polozna to wogole jakims dzikusem bym chyba byla ;-) Przestraszona baba z buszu skazana na rzez niewiniatek ;-) A tak przez caly ten czas bardzo wielu rzeczy sie nauczylam i psychicznie przygotowywalam. Szkoda tylko ze musialam za to zaplacic bo moj kochany lekarz ktory powinien ze mna rozmawiac na bierzaco mial to gdzies. Ech szkoda gadac mam nadzieje ze moja cora doczeka innego systemu i innego traktowania przez lekarzy. Jakos u mnie nic sie nie chce dziac , mam tylko lekkie skurcze przepowiadajace i nic innego. Czasami boli mnie podbrzusze przez kilka sekund i tyle. Zadnych problemow , wypadajacych czopow i tego typu spraw - a juz bym chciala miec to za soba tak jak majaja tulic dzidziusia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 39 tc
heh, a ja myslalam, ze jak sie chodzi prywatnie to juz sie ma na dzień dobry ful info - dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 39 tc
dzis ostatnie spotkanie szkoly rodzenia - pani psycholog. Cos niesamowitego ! Zawsze mialam gdzies wielkie psychologiczne wytyczne jesli chodzi o dzieci, myslalam sobie - a co tam, wazny zdrowy rozsądek i tyle, ale dzis tyle fajnych przydatnych rzeczy sie tam dowiedzialam, ze chyba kupie sobie jakies fajne ksiazki psychologiczne zeby zglebiac temat. Rewelka. PA aha, babki, czy macie czasem cos a`la skurcz taki, ze lekko boli brzuch na dole plus bol od krzyza ? Ja czasem mam i zastanawiam sie czy to jest wtedy "skurcz przepowiadający" czy moze moje urojenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 24
Byłam na ktg - wszystko świetnie dzidzia zdrowo pika serduchem ...kolejna babka pojechała na porodówkę a mnie odesłali do domku z wiadomością że sobie jeszcze podreptam z brzucholem. Bóle mam codziennie szczególnie wieczorem. To taki ucisk w dole i na bokach - jakby Basia chciała juz wyjśc ale dzrzwi zamknięte.... Doktor pociesza ze nie zawsze prood musi zapowiadac sie tygodniami. Czasami niespodziwanie BUM i wszystko toczy sie jak w mgnieniu oka. Nie cierpie lezec ...bardzo szybko boli mnie krzyz albo dusze sie pod cieżarem dziecka i ciązowych akcesoriów ;):) Nie martwie sie zbytnio dopóki nie zerwie mi sie wielki ból ze ni chodzic ni siedziec nie mogę. Chciałabym nie tyc juz wiecej i móc wziąśc sie za siebie. Lustro jest moim wrogiem :( miewam omamy wzrokowe- jakies światełka typu flesz albo cienie przebiegające z boku ...aaaaaa trzymam kciuki dziewczyny za nasze perełki....za nasze zdrowie psychiczne i udane porody ze szczęsliwym endem :) prawdziwa szkoła przetrwania...i jak tu nei mówić o szczególnym dojrzewaniu przez macierzyństwo. Kupujecie laktatory???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 24
no i nie wkleiło mojej poprzedniej wypowiedzi...... Gratulacje dla rodziców MIRONA - zuch chłopak ;) juz pisze hihihi mam nadzieje ze to "nie wszystko" co poszło tak jak zaplanowane nie są poważne przejścia dla mamy... :) najlepsze zyczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 39 tc
ja nie kupuję, bo w sumie jak dobry to drogi a moze sie nigdy nie przyda. Tak więc poczekam sobie z tym zakupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam juz laktator bo moja polozna ze szkoly rodzenia mowila ze sie bardzo przyda szczegolnie jak jest nawal pokarmu w szpitalu bo wtedy mozna odciagnac mleko i przelac je dotakich specjalnych woreczkow ktore tez kupilam . Potem w domu tez sie przyda tym bardziej ze zamierzam karmic dzidzie tylko piersia. Oprocz tego mam jeszcze masc na brodawki o nazwie Purelan zeby je \'zabezpieczyc\' przed podraznieniem min. wtedy gdy dziecko bedzie zle chwytalo cyca ;-) Laktator ktory kupilam nazywa sie Mini Lactaset i jest z firmy Medela polecaly mi go kolezanki a ta dobra renome potwierdzila tez moja polozna. Zaplacilam za niego 60 zl wiec nie jest tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Ja kupowałam ale to tylko dlatego, ze zostawiałam synka mamie jak jechałam na studia ale to kupowałam jak synek miał 3 miesiące a wczesniej tez o tym nie myslałam. Choc jak byłam w szpitalu to sie troche przeraziłam ze nie mam bo inne babki miały i po cesarce jak były to niektóre mialy goraczke i musiały sciagac pokarm i wtedy mezowie na łapu capu cos kupowali, ale naszczescie nie był mi potrzebny. Rodzina mnie dobija, dzis imieniny mojej mamy i wszyscy oczywiscie zgadywali czy chłopiec czy dziewczynka a ze ja na 100 % nie jestem pewna bo lekarka raz cos wyłapała i powiedziąła, ze dziewczynka to ja sie ucieszyłam ale wiecie jak pare razy nie potwierdza to nigdy nic nie wiadomo poki sie nie urodzi, a ja przyznam szczerze ze chciałabym córeczke bo synka mamy :) i jeszcze bardziej mi podnosili cisnienie jak mówili, że chłopak bo sie nie zmieniłam i takie tam a siostra to ze pewnie dziewczynka (ma termin na 13.10). Wiem ze nie powinnam sie złoscic bo wazne aby bylo zdrowe ale jak juz tak wszyscy kracza to nerwica człowieka bierze . Dlatego chciałabym wiedziec jeszcze przed urodzeniem czy to chłopiec czy dziewczynka choc to juz niedługo bo 3 tygodnie . Takze niecierpliwie sie pod kątem płci ale tak to chce jednak donosic do konca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabelka
MAJAJA...Miron....................07.09.05..godz.....4230g.,57cm.❤️ *********************************************************************************** ANIA....................03.09.05...........10kg ............................? MARTA24 ..............09.09.05..........12 kg.......................córa MAJAJA................10.09.05..........9 kg........................Miron Ola 27 ..................11.09.05..........19 kg................Karolinka Dagusia 22...........11.09.05............19kg.........synuś-Hubert??? Efcia 27 ..............13.09.05 ...........9.5kg................... Kubuś Asiak...................15.09.05...........16 kg...........Michał/Filip SKARBELEK............17.09.05...........9 kg ......................synek ADA55.................17.09.05.............?...............................? MALTA.................18.09.05...........7 kg......................Kubuś ciężarówka...........18.09.05...........18 kg.....................Oliwia Lili26...................19.09.05.............10kg.....................synek DIODA.................19.09.05 ......... 12 kg.................córeczka Victoria26............21.09.05.............8.5kg .................Helenka foxylady...............23.09.05...........15 kg..................Bruno Tercia 34..............24.09.05...........8 kg.......................synek Justin..................27.09.05...........6 kg...................sekrecik macierzanka.........27.09.05............13kg...................mateusz MAŁA25................29.09.05...........16 kg..........................? inga29.................01.10.05............5kg.............Zuzia/Jerzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 39 tc
Nie martw sie Mala, ze za dobrze wyglądasz - ja tez sie nie zmienilam a mam dziewczynkę na 100 % i moja kolezanka tez tak miala. I w ogole pieprzyc te rozne krakania, ja nawet nie sluchalam. To sie nie sprawdza w ogole. O, np ja od poczatku mam brzuch na dole i to tez niby na chlopaka, he he he he he. A mnie dla odmiany wkurzają pytaniami o imie. Raz ze nie jestesmy caly czas do konca zdecydowani, to dwa - nie chcemy juz do konca mowic, skoro tak malo zostalo. A mama np chyba czuje sie ciezko obrazona za to, no i w ogole wszyscy ciagle nas cisną o to imię. Uuuuuuh !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 24
hiii dziewczyny u mnie dokładnei to samo...jak nie imie to płec i wiecznie " no co ty wogule nei zbrzydłas " ciesze sie ciesze ze nie wyglądam paskudnie :) Imie wciskam im jedno dziewczęce Basia. Zreszta zgdonie z prawdą bo na dziewczynkę jestesmy zdecydowani. Oczywiście ja wole chłopaka hihih a zreszta wsio mi rybcia byle jzu sie urodziło moje kochanstwo:):) Laktatorek poszukałam ...pompka juz od 45 złotych a na przyzsawkę taką solidniejszą 149 i w górę....za to dwie butelki i pojemniki do przechowywania pokarmu. Ja studiuje wiec niewiele sie bede zastanawiała i kupie któryś zanim pojade na oddział. Dzięki za podpowiedż firmy innej niz AVENT bo tylko takie spotykałam. Trzymajcie sie ciepełko z lekkim wiaterkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 39 tc
dziewczyny, tez tak macie ze nic Wam sie nie chce ? Kurcze, po kilku miesiącach niezlego powera teraz od tygodnia gdzies ogarnela mnie taka apatia ze juz mnie to wkurza. To na pewno nie pogoda bo w domu mam chlodno, zreszta upaly mi w ciazy nie dokuczaly wcale. Kawa tez nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
No Marta24 dziś twój termin :) Oli tez cos nie widac czyżby wylądowała w szpitalu :) Ja dzis w nocy myślałam ze cos sie dzieje bo tak mnie brzuch paskudnie kuł ale jak sie okazało po 30 min to popędziło mnie do kibelka na dłuższe posiedzenie i przeszło :) Ja to raczej jeszcze sie nie nastawiam na poród jeszcze mam troche czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzanka 38tc
Dioda ja to mam raczej odwrotnie, ciągle kombinuję co tu jeszcze jest do zrobienia w mieszkanku, wymyślam wręcz, bo praktycznie wszystko już jest przygotowane, posprzątane - tylko czekać. Wczoraj na wizycie gin zaprosił mnie do szpitala na 13go, nie wiem ile poleżę zanim urodzę, prawdopodobnie zmieszczę się w przyszłym tygodniu. Chciałabym już. Termin dopiero 27go, ale nie ma szans doczekania przez jak to nazwał "rózne obciążenia" - kłopoty z poziomem cukru, gigantyczne obrzeki nóg i inne jakieś sprawy jeszcze. Ciekawa jestem strasznie, jak to bedzie???? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 39 tc
najwazniejsze, ze sie nie mozecie doczekac swoich maluszkow. Ja tak nie mam. Tzn z jednej strony chce juz i ciekawosc mnie zzera, ale z drugiej caly czas mam swiadomosc, ze dziecko w domu to nie bedzie sam miod płyncący ale nowy bardzo duzo ode mnie wymagający etap zycia. Zazdroszcze jednym slowem tym, ktore bez wzgledu na wszystko czują radosc i niecierpliwość. U mnie te uczucia walczą ze sobą dzień w dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzanka 38tc
wiesz, ja tez sie obawiam, są momenty, że nie wyobrażam sobie tych wszystkich nieodwracalnych zmian. Juz nie będzie życia tylko we dwoje, rozregulowanego czasu itp. Wstaje w nocy, patrze na łózeczko i jestem przerażona, że za chwile będę tam musiała zaglądać, patrzec czy śpi, jak spi, czy nie jest głodny, czy wszystko w porządku.... Nie mówiąc o wstawaniu do płaczącego dziecka tysiąc razy dziennie - i nocnie, bo przeciez zawsze trzeba taką ewentualnośc brać pod uwagę. Nie sam miód, o nie.... ;) Ale pewnie jak już poczujemy je przy sobie, kiedy będą się tulić do nas, do swoich mam... Wszystko będzie dobrze!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Dioda ja tez tak mam , że z jednej strony chciałabym juz niunie zobaczyc a z drugiej boje sie jak to będzie z dwójką dzieci. Synek jeszcze budzi sie nieraz w nocy a tak jak jeszcze drugie bedzie to szok, że nie wspomne o wyjssciu z domu. Teraz wyjsc gdzies do sklepu to trza sie ubierac a póżniej to niedosc ze synka to jeszcze niunie ubrac wózek zniesc i siebie a gdzies do sklepu szybko wyskoczyc to zapomnij :( także tez coraz bardziej zaczynam sie bac. Dziewczyny powiedzcie jak to jest z ta glukoza w moczu bo dzis dzwoniłam po wyniki, jestem w połowie 38 t. i powiedziała ze wyszła glukoza w moczu ale jest jeszcze opcja ze słoiczek zle wyparzyłam wiec w poniedziałek bede robic jeszcze raz, juz kupiłam sterylny pojemniczek. Ale jakby sie okazało ze jest to czym to grozi? kojarze ze zaraz do szpitala kłada ale niepamietam z czym to sie wiąże złym dla niuni. I mam teraz stresa na wekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×