Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

do Ani79. Mnie boli pęcherz, jak chcę siusiu. Wtedy najpierw mnie boli, a dopiero potem mi się chce do łazienki, więc myślę że gdy jest pełny to macica go uciska i stąd ból. Podobno zdarza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 17 tc
hej a ja w sobote szukalam sukienki na wesele brata, ktore to wesele bedzie za 2 tygodnie. No i kupilam obcisla sukienke w ktorej wygladam, jakbym nie byla w ciazy w ogole. Tzn brzuch nie jest plaski jak zawsze, ale prawdopodobnie taki, jak wiekszosc dziewczyn ma normalnie, bez ciązy, więc spoko. Mam nadzieje, ze przez 2 tygodnie nie urosnie mi za bardzo, co ? Bylaby lipa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pereła
ach szczęściaro, po mnie już nieco widać, niestety. Poszłam dziś przejść się po mieście i pogapiłam się na inne dziewczyny (normalnie nie zwracam uwagi). Pocieszyłam się nieco, może i się ciut upasłam, ale nie jest źle, chyba większość poszła mi w biust i brzuch, a nie w nogi i zadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta24
Mi tyłek tez nie rośnie - tylko brzuszek troszeczkę sie wypiął do przodu. za to mam okrótne bóle w - co tu duzo owijać w bawełne - kości w "tyle" mnie bolą. szczególnie z jednej strony. Masiakra! Z jednej strony Kochany kamyczek ;) a z drugiej jakies bóle reumatyczne :/ Śmieje sie jednak że mnie bobas kopnął. Pojutrze mam usg to go sobie pooglądam razem z jego tatusiem. Doczekac sie nie mogę. Sukienki szykuje sobie atakując szafy zarówno swoje jak i mamy ( mam bardzo elegancka i współczesną rodzicielkę). Poobcinam pozagniatam, gdzieś coś naszyje i będzie pierwsza klasa. Trzy juz mam upatrzone. MOgę więck ROSNĄĆ ale wcale nie mam zamiaru utyć za wiele. Pilnuje się od samego początku. A swoją drogą ważniejsze jest maleństwo. Z ubrankami dla niego jednak sie wstrzymuję może uda mi się odkryć płeć. A wy dziewczyny- chcecie poznać płeć swoich robaczków? Czy wolicie niespodziankę :) pozdrawiam tuz po spacerkowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzicie, a ja musiałam kupić pierwsze spodnie ciążowe do pracy, bo jak chodzę to jeszcze da się wytrzymać, ale jak posiedzę te kilka godzin to nawet biodrówki mnie uciskają, w inne już od miesiąca nie włażę. Ja nie boję że utyję mam dobre geny, więc jak coś to się schudnie, barzdziej mnie martwi by dzidzia miała wszystko co trzeba i nie urodziła się mała i słaba. Moja młodsza siostra przenosiła ciążę a utyła tylko 8 kg, i mała po urodzeniu ważyła raptem 2200, nadrobiła to ale przez piersze miesiące ciągle chorowała. A płci nie mogę się doczekać, mam nadzieję że dziewczynka. Ubrań i tak nie będziemy dobierać pod kątem płci, bo oboje nie cierpimy różowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzicie, a ja musiałam kupić pierwsze spodnie ciążowe do pracy, bo jak chodzę to jeszcze da się wytrzymać, ale jak posiedzę te kilka godzin to nawet biodrówki mnie uciskają, w inne już od miesiąca nie włażę. Ja nie boję że utyję mam dobre geny, więc jak coś to się schudnie, barzdziej mnie martwi by dzidzia miała wszystko co trzeba i nie urodziła się mała i słaba. Moja młodsza siostra przenosiła ciążę a utyła tylko 8 kg, i mała po urodzeniu ważyła raptem 2200, nadrobiła to ale przez piersze miesiące ciągle chorowała. A płci nie mogę się doczekać, mam nadzieję że dziewczynka. Ubrań i tak nie będziemy dobierać pod kątem płci, bo oboje nie cierpimy różowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta24
hihi My tez nie cierpimy różowego ;) Graba :) Ale i tak czuje , że to chłopak będzie. Co do pęcherza jeszcze - czytałam powyżej- mam dokładnie to samo. Do tego od zawsze miałam takie dolegliwosci ale w ciąży się spotęgowały. Najlepiej mi w ciepłych gaciach - w bawełnie dużo lepiej. Specjalnie zakupiłam kilka par dodatkowo - dlugo szukając naturalnych ale i ładnie wyglądających. hih jedne mam nawet z żaba na brzuchu hihi Oboje śmiejemy się ze to odcisk malca ;) Doskonale pasuje bo mi dziecko bąble ostatnio puszcza - nie wiem czy pluje czy bąki zbija ale gila mnie przy tym. zdaje mi sie że dzis w nocy obudziło mnie lekkie bujanie pod pępkiem - jakby spręzynował na nóżkach:) :) :) Bajecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama
tez rodze we wrzesniu wstepny termin 21 wrzesnia. jestem strasznie szczesliwa. razem ze swoja partenerka planowałysmy to od dawna. mam do was pytanie czy wiecie moze gdzie jest jakis szpital gdzie sie rodzi w wodzie?? z góry dziekuje za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama
zapomniałam dodac ze jestem z warszawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy bedziecie uczeszczac do szkoly rodzenia, badz czy we wczesniejszych cizach uczeszczalyscie?? U mnie szkola kosztuje 300 zl, a u Was? Jesli uczeszczalyscie to powiedzcie jek oceniacie przydatnosc informacji. Ja mam juz pare ciuszkow ciazowych, bardzo je lubie i czesto wkladam, bo mi w nich wygodnie. Juz sie przyzwyczailam , ze najpierw idzie brzuch potem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy bedziecie uczeszczac do szkoly rodzenia, badz czy we wczesniejszych cizach uczeszczalyscie?? U mnie szkola kosztuje 300 zl, a u Was? Jesli uczeszczalyscie to powiedzcie jek oceniacie przydatnosc informacji. Ja mam juz pare ciuszkow ciazowych, bardzo je lubie i czesto wkladam, bo mi w nich wygodnie. Juz sie przyzwyczailam , ze najpierw idzie brzuch potem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta24
Własnie wróciłam od lekarza. Na USG co prawda nie było widać płci ale za to napatrzyłam się do woli na machające rączki i znikajacą i pojawiająca się sie w ekranie nóżkę hihi mały chyba machał do nas:);) Nad szkołą się zastanawiamy chcemy porodu rodzinnego więc pewnie przydałoby się szkolenie. Nie wiem komu bardziej mi czy partnerowi hih ;) Winiczki mam cudne. Kilka nowych dolegliwosci okazało się standardowymi i znowu mam japę rozwartą w szerokim uśmiechu :D ach...wszystkiego co najlepsze dla przyszłych mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta24
Własnie wróciłam od lekarza. Na USG co prawda nie było widać płci ale za to napatrzyłam się do wolo na machające rączki i znikajacą i pojawiająca się sie w ekranie nóżkę hihi mały chyba machał do nas:);) Nad szkołą się zastanawiamy chcemy porodu rodzinnego więc pewnie przydałoby się szkolenie. Nie wiem kkmu bardziej mi czy partnerowi hih ;) Winiczki mam cudne. Kilka nowych dolegliwosci okazało się standardowymi i znowu mam japę rozwartą w szerokim uśmiechu :D ach...wszystkiego co najlepsze dla przyszłych mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta24
Własnie wróciłam od lekarza. Na USG co prawda nie było widać płci ale za to napatrzyłam się do woli na machające rączki i znikajacą i pojawiająca się sie w ekranie nóżkę hihi mały chyba machał do nas:);) Nad szkołą się zastanawiamy chcemy porodu rodzinnego więc pewnie przydałoby się szkolenie. Nie wiem komu bardziej mi czy partnerowi hih ;) Winiczki mam cudne. Kilka nowych dolegliwosci okazało się standardowymi i znowu mam japę rozwartą w szerokim uśmiechu :D ach...wszystkiego co najlepsze dla przyszłych mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Ja nie uczęszczałam gdyż nie ma u nas w miescie takowej, a mieszkam w Głogowie-od Legnicy 60 kilometrów. Ale przyznam ze nawet o niej nie myslałam a takze chcielismy poród rodzinny ale po 8 godzinach na porodówce i 2 butelkach oxytocyny (na wywołanie porodu bo byłam tydzien po terminie) skurcze miałam 100 % ale rozwarcie 4 cm i wkoncu zdecydowali ze cesarka wiec i tak szkoła by sie nie przydała, całą ciąże biegałam i wszystko robiłam nawet siano u dziadków :) takze myśle ze nie była potrzebna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I juz po. Tylek wypielo i tyle bylo widac. Do szkoly rodzenia pojde od 4 maja , 120 zl w moim szpitalu ( w innym 300 wiec nie bardzo), bede wiedziala chociaz jak oddychac podczas porodu i jak dziecko wykapac. Moj maz nie bedzie ze mna rodzic wiec moze przyda mi sie pare wiadomosci zebym nie zglupiala jakby co. W sumie to kuzynka mnie namowila przedstawiajac swe argumenty. Co do siana u dziadkow- to ja tez jezdze do konia, ktorego czyszcze i chodze z nim na spacery. Robilam to cale zycie wiec nie ma powodu zebym teraz przestala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I juz po. Tylek wypielo i tyle bylo widac. Do szkoly rodzenia pojde od 4 maja , 120 zl w moim szpitalu ( w innym 300 wiec nie bardzo), bede wiedziala chociaz jak oddychac podczas porodu i jak dziecko wykapac. Moj maz nie bedzie ze mna rodzic wiec moze przyda mi sie pare wiadomosci zebym nie zglupiala jakby co. W sumie to kuzynka mnie namowila przedstawiajac swe argumenty. Co do siana u dziadkow- to ja tez jezdze do konia, ktorego czyszcze i chodze z nim na spacery. Robilam to cale zycie wiec nie ma powodu zebym teraz przestala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po usg -tylek ma piekny, bo tyle ogladnelam. I wybieram sie do szkoly rodzenia od 4 maja, przy \"moim\" szpitalu kosztuje 120 zl. Nie chodzi mi o cwiczenia, ale glownie o sam porod i zeby ktos mi pokazal jak np wykapac dziecko, bo na brak ruchu nie narzekam raczej. hi hi hi ih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po usg -tylek ma piekny, bo tyle ogladnelam. I wybieram sie do szkoly rodzenia od 4 maja, przy \"moim\" szpitalu kosztuje 120 zl. Nie chodzi mi o cwiczenia, ale glownie o sam porod i zeby ktos mi pokazal jak np wykapac dziecko, bo na brak ruchu nie narzekam raczej. hi hi hi ih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 18 tc
czesc Wam ! Ale tu wesoło he he Marta 24 pocieszylas mnie z tymi bolami w kościach w tyłku, ja tez mam takie i juz zaczelam sie martwic, a tu widze nie jestem sama, od razu mi lepiej :D. A czasem to czuje jakby mnie po prostu stawy biodrowe bolały, bardzo to dziwne, słowo daję. Z pęcherzem i sikaniem mam tak samo - coraz częsciej i z lekkim bolem brzucha, ale to luzik, zaden problem. Co do płci to koniecznie chcemy wiedziec. No i to tyle na dzis, juz pozno czas wskakiwać do lozeczka. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiak
Witam wszystkie mamusie!!!! Ja mam termin na 15 września i no cóż odzywam się po raz pierwszy, chociaż z wielkim zainteresowaniem śledziłam już od dawna Waszą wymianę doświadczeń co pomaga mi nie być osamotnioną i zaniepokojoną w odczuwaniu pewnych dolegliwości. Od niedawna jestem na zwolnieniu lekarskim no i teraz mam już dużo czasu, żeby również cokolwiek napisać. Ja również jestem zdecydwoanie za szkołą rodzenia - chociaż niestety w Warszawie kosztuje to conajmniej 500 zł. Hm... ostatnio znalazłam w internecie filmiki obrazujące trzy rodzaje porodów - naturalny, cesarkę i poród w wodzie. Zawołałam męża, no i cóż wytrzymał minutę po czym zrobił się bladziusieńki i oznajmił, że musi szybko wyjść na świeże powietrze - o mały włos a musiałabym go reanimować :) No więc męża przy porodzie też raczej nie będę miała to chociaż pochodzi ze mną do szkoły rodzenia, żeby wiedział ile to kobita musi się namęczyć. Poza tym no przecież nie tylko ja musze wiedzieć jak się dzidzię przewija itp.:) pozdrowionka :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak! Możesz napisać gdzie znalazłaś te filmy z porodu bo ja też szukałam i nic nie znalazłam oprócz zdjęć. Dziewczyny a tak w ogóle to kiedy nam nasi lekarze powiedzą jaką płeć mają nasze pociechy ? byłam wczoraj na usg i zapomniałam zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pan doktor powiedzial zeby absolutnie nie lezec na wznak, bo wtedy dziecko jest najgorzej ulozone jak tylko moze byc. Asiek , moze poszukaj jakiejs innej, widzisz u mnie byla roznica w cenie miedzy jedna a druga. A moja kuzynka chodzila w krakowie i bylo co laska... A kiedy kupujecie wozki i inne wieksze rzeczy.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiak
Witam ponownie :)) Dosyć często przeglądam również wymianę myśli majówek bo one przecież są zdecydowanie bardziej doświadczone, tam też znalazłam namiary na stronę internetową z filmikami z porodem. Miałam problem odpaleniem filmu z porodem naturalnym, ale reszta na pewno działa http://www.dlazdrowia.pl/index.php?dzid=56&did=183 Jeżeli którakolwiek z Was zastanawia się też np nad porodem w wodzie to również polecam wymianę poglądów majówek. Płeć dzidziusia lekarz będzie mógł określić na USG w ok. 22 tygodniu. Aniu 79 nie miałam świadomości, ze leżenie na wznak jest najbardziej niekorzytne, ostatnio, trohcę dziwne ale strasznie niewygodnie śpi mi się na boku i bezwiednie rano budzę się śpiąc na wznak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta24
dziewczyny nie panikujcie z tym leżeniem na wznak. JUż natura nie tylko przed pozycją spania zabespieczyła malenstwo nic mu sie złego nie dzieje. zwyczajnie jak jest juz duże to mu nie wygodnie na kręgosłupie mamusi spać więc kręci się na bok mamy. Założe się że w tej chwili niewiele im robi rożnicy jak mama śpi - w końcu to jeszcze małe robaki w wielkim bąblu płynu i szaleją do woli. Jak robimy USG lezymy prosto na pleckach i co?? wygina nam sie dzidzia w nienaturalny sposób?? Podobno jawygoniej im gdy lezymy na lewym boku ;) Ale zdaje się że zmiana ulubionej pozycji spania jest dla najbardziej wrażliwych i troskliwych mam :D pozdrawiam wszystkie wytrwałe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 18 tc
oczywiscie ze szkola rodzenia musi byc. I koniecznie wybieram sie tam z mezem, zeby tez sie nauczyl tych wszystkich rzeczy zwiazanych z opieką nad maluchem. Aha, no i slyszalam ze najlepiej zaczac chodzic tuz przed 30 tygodniem, bo to jednak trwa kilka tygodni a czym pozniej sie zacznie tym wieksza niewygoda no a przy skrajnym odwlekaniu to mozna potem nie doczekac do konca szkoly :) Co do W-wy to kuzynka wlasnie zapisala sie do jakiejs szkoly za 400 zl a z tego co wiem jest to niezla szkola, sprawdzona, nie jakas pierwsza lepsza. No i to tyle. A tak w ogole to moze wcale mi sie taka szkola rodzenia nie przydac, bo moge miec wskazanie do cesarki ze wzgledu na duza wade wzroku :( Pozdrowienia i milego weekendu. Zmykam do roboty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora 34
Ja mam termin na 24 wrzesień . Czuję się wspaniale nic mnie nie boli . Mam bardzo dobre wyniki . I wogóle jestem happy . Mam tylko jeden dylemat mianowicie pierwsze dziecko urodziłam poprzez cesarskie cięcie 12 dni po terminie . Powód był taki że wszelkie sposoby wywołania porodu nie dawały absolutnie żadnego efeku . o 24 godzinach kropłwek i tym podobnych prowokacji poszłam na stół . Ciekawe jak będzie teraz bo podobno że mogę zupełnie normalnie urodzić. Jeśli któraś z Was miała podobnie prosze o wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia21
Ja mam termin na 24 września!!! Bardzo się cieszę :) Teraz czuję się dobrze bo minęły początkowe mdłości. Moje Maleństwo rozwija się dobrz teraz ma około 12 centymetrów a serduszko puka mu jak mała lokomotywa :) Mam tylko jeden problem z moich piesi zaczęły wyciekać niewielkie ilości żółtawej, pzezoczystej wydzieliny, która po zaschnięciu jest biała. czy któraś z Was ma podobny problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 27
Cześć mamuśki! Dopiero co trafiłam na to forum i strasznie mi się podoba - wręcz nieprzebrana kopalnia informacji:) Ja mam termin teoretycznie na 11 września choć z USG wychodzi jakieś 7 dni wcześniej. Strasznie panikuję bo to moja pierwsza dzidzia i mam kompletne zero doświadczenia. Non stop czytam masę książek i głowa od tego puchnie. Zasadniczo czuję się OK, wyniki badań w porządku. Na USG ostatnio byłam jakiś miesiąc temu. Wtedy dzidzia miała jakieś 14 cm wzrostui serduszko pikało jej (lub jemu) jak dzwon:) Płci jeszcze nie znam - może przy następnym USG:) Co do ruchów dziecka to chyba czuję, ale na 100 procent nie jestem pewna - cośtam mi się dzieje w brzuchu ale kurczę nie wiem czy to właśnie TO:) Co do pytania o wyciek z piersi to w jakiejś mądrej książce przeczytałam że około 20 tygodnia ciąży może się pojawić wyciek siary z piersi - więc to chyba raczej nic groźnego. Pozdrawiam wszystkie mamy, życzę duuuużo zdrówka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
Ja też jestem w 1 ciąży, mam tyle lat co ty (jeżeli twój nick o tym mówi) i również miałam straszną fazę na czytanie wszystkich wieści, książek i przypowieści o ciąży. teraz trochę mnie w robocie gonili to nie miałam na to czasu i może lepiej, bo ile można. A w którym tygodniu poczułaś ruchy? Ja jestem w 16 i jeszcze nic. Pozdro serd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×