Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

Gość pandora21
Część - dopiero dzisiaj wpadłam na to forum. Ja mam mikro -5 mm. , prolaktyna pod kontrilą biorę bromergon 0,5 tabl rano i 1 tabl wieczorem. Od postawionej diagnozy minęło 4 miesiące , głowa nie boli, miesiączki się uregulowały co 28 dni (przez 2 lata nie wiedziałam co to regularna miesiączka ) mlekotoku nie mam. Problem pozostał z wagą -dużą wagą. Bez konsultacji z lekarzem zaczęłam brać leki na odchudzanie -Zelixę 10 mg . Wszystko jest pod kontrolą ale waga się nie zmniejsza. Chyba to wina tych leków ? Czy ktoś się trochę więcej zna na tym? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata-40
witam dowiedzialam sie ze mam termin operacji na 29 stycznia,mimi ze wiem jak ona bedzie przebiegala to i tak ogarnia mnie strach:(mam 2 opakowania bromocriptine2,5mg moge komus przeslac bo nie beda mi po operacji potrzebne(mieszkam na florydzie)wiec jezeli ktos chce prosze o kontakt na e-mail.pozdrawiam wszystkich pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik 69
Kasiu, jestem juz po wizycie, dr Zdunowski powiedzial, ze jego zdaniem jestem wyleczona z akromegalii, hura! a te bole glowy ktore mam od miesiaca moga byc pod wplywem nerwow i stresow, jak bylam na zwolnieniu lekarskim to bylam spokojna, zrelaksowana a teraz w pracy szybko sie mecze. Pobrano mi krew na badania i udalo mi sie umowic na kolejna wizyte na 21 lutego wiec mam nadzieje, ze sie spotkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kortyzolek79
Witam po dłuższej nieobecności, odebrałem dziś wynik ACTH wynik mam 53,3 przy normie do 56. za miesiąc mam drugi rezonans czy mój mikrogruczolak rośnie. Mam pytanko czy długo się czeka na wizyte do dr Zielińskiego w waw? Może prywatna wizyta jest wcześniej i mniej wiecej jak dlugo sie czeka na ta wizyte. Chcial bym pojechac na konsultacje z tymi dwoma rezonansami do dr. Z góry dziekuje za jakieś info w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kortyzolka Ja na wizytę do dr Zielińskiego czekałam tydzień, zadzwoń do niego na komórkę, bo do gabinetu ciężko się dodzwonic. Cofnij sie parę stron, podawałam wiele nr telefonow do Warszawy do szpitala na Szaseropw i do samego Zielińskiego. Wizyta kosztuje 210 zł, ale naprawdę warto. Pozdrawiam, magda !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu_kasia
Witam wszystkich:) Beatko, to normalne, że się boisz. Ja na samą myśl o tym, że będą mi zaglądać do środka głowy robię się blada ze strachu. Będę trzymała kciuki za Ciebie, napewno wszystko będzie dobrze:) Kasiu, bardzo się cieszę, że jesteś już zdrowa:) Świetna wiadomość!!! Cieszy mnie również to że będziemy mogły się spotkać (szkoda tylko, że w takim miejscu i w takich okolicznościach). Kortyzolku, na wizytę u dr Zielińskiego warto poczekać. Próbuj i pisz jak Ci poszło:) Asiu ze Szczecina, daj znać co u Ciebie. Jesteś już po operacji? POZDRAWIAM WAS WSZYSTKICH GORĄCO:) PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonn
Witam wszystkich bardzo serdecznie, jestem następną borykającą się osobą z guzem praysadki mózgowej. ....... Właśnie wczoraj wypuścili mnie z Kliniki w Katowicach z powyższą diagnozą. bez konkretnych zaleceń i leczenia..... Ufff ale się napłakałam..... czytając wasze wypowiedzi nabrałam optymizmu i nadziei... cieszę się bardzo ze powstało takie forum. Szukam teraz dobrego endokrynologa, bo mój obecny niestety mnie zawiódł!!! Czy poza dr. Zielińskim z Warszawy do którego tak trudno się dostać, zna ktoś z was może jakiegoś innego lekarza do którego warto się wybrać? Zależy mi na czasie muszę się zacząć jak najszybciej leczyć... a moja następna konsultacja w Katowicach przypada na kwiecień. Do tego czasu mój mikrogruczolak może stać sie makrogruczolakiem(!!!). Będę wdzięczna za podpowiedzi. Trzymajcie się ciepło Iwona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonn- jesli mozesz podac jak dużego masz tego mikrogruczolaka? miałaś robiony rezonans? ja mam też mikro i mi endo zalecila \'tylko\' brać leki...3x bromek na dzień...jak na razie PRL spadła a czy gruczolak zniknał dowiem sie ok. maja tego roku... wiem ze taka informacja może szokowac ale nie myśl od razu o najgorszym....wiele dziewczyn z tego wychodzi , wiele musi brać leki latami ale czasem to pomaga uniknac operacji ..z tym ze i ona chyba nie taka straszna ...np. MMKK ma ją już za soba i jest zadowolona :)...jednak myslę ze przy mikro wystarcza leki (tak też mówi mój endo) a czy teraz bierzesz coś i jak wysoką masz PRL? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonn
Witaj GaboniK, moj mikrogruczolak ma 3mm rezonans miałam robiony w Klinice , poziom PRL 200 a norma to 35, Wyobraź sobie że zostałam wypisana z renomowanej Kliniki w Katowiccach (niestety musiałam zapłacic za łóżko)bez jakichkolwiek zaleceń lekarskich tylko z datą nasytępnej konsultacji która ma się odbyc w DOPIERO kwietniu. Do tego czasu mam czekać... Czy to jest normalne?!! Dla mnie nie! jestem zdruzgotana jak można wypisać pacjenta do domu nie przypisują mu rzdnych leków a wiedząc ze jest ewidentnie chory?! Daltego szukam na własną rękę kontaktów ewentualnych lekarzy którym los i problemy pacjetów nie są obce. A ty czy jesteś zadowolona ze swojego lekarza? Jak w ogóle się czujesz? Czy poza wysokąPRL masz jeszcze jakieś inne objawy? POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonn nie denerwuj sie. Gruczolaki nie rosną szybko. Musisz poprostu zacząc brac leki-a do tego potrzebny jest dobry endo.Większośc z nas spotkała siez niekompetencja lekarzy-niestety. A od Ciebie moze chcą wyciagnać więcej kasy. Widzisz każdy ,,przypadek\" jest inny. Ja np mam mikro 5 mm i moja prl nie przekroczyła 100. Zmagam sie z tym juz prawie 3 lata i wiem że raz jest lepiej a raz gorzej. Raz mam większe a raz mniejsze bóle głowy. Ciągle mam mlekotok i wogle nie unormowały mi sie cykle. Tez uważam że moja endo nie jest super ale musze trzymac sie lakarza w przychodni bo bedzie mi potrzbne kolejne skierowanie na rezonans.A kolejki do dpecjalistów są długie. Podobno endokrynologów jest coraz mniej-tak mi powiedziałą pewna ginka. Acha -bardziej ufam jednak swojemu giniowi i bardziej stosuje sie do jego zaleceń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka27
Witam Wszystkich! Od jakiegos już czasu jestem zaczytana Waszymi wypowiedziami i Dziękuję Wam bo czytając to forum jest mi lepiej ;-) u mnie w listopadadzie wykryto gruczolaka tomograf pokazał że ma 12mm na szczęscie rezonans który jest dokładniejszy wykazał 4mm. 4 lutego mam wizyte u neurochirurga i dowiem sie co dalej. Na razie biore bromergon - oczywiście prolaktyna wysoka - będe ja kontrolowac za tydzien. Poza tym samopoczucie fatalne ale psychicznie staram się jakoś trzymać. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!!! Powodzonka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonn- tak w skrócie opowiem swoja historię; długo starałam się o dziecko-bezskutecznie, zauwazyłam u siebie mlekotok -maj 2006 wizyta u gina (skierowanie na badanie PRL) -wyszła 113 ng/ml -wtedy 3 m-ce bralam Agufem-lek ziołowy :))))) -potem ten sam gin przepisal Bromocorn (2 tabl. dziennie)..oczywiście stopniowo wprowadzane -PRL spadła do 48 i staneła! -gin zaproponowal abym SAMA postaral się o skierowanie na rezonans..no i postarałam się ale to byla moja ost. wizyta u tego gina! -maj 2007-rezonans- wyszły dwa mikrogr. 1mm i 2mm -przeszlam do endo i zaczełam lykac 3xbromek -od tego czasu moja PRL waha się między 20-30 ng/ml...no i mam łykac je nadal w takiej ilości az PRL spadnie na 15 ng/ml -w maju 2008 mam miec robiony drugi rezonans i zobaczymy co wyjdzie ogólnie powodem mojej wizyty u gina było brak ciazy i od tego sie zaczelo..wcześniej inform. ginow ze mam mlekotok ale oni na to NIC i tak zmieniałam ich az wpadłam na takiego co zalecil PRL cięzko jest o dobrego lekarza-takei są moje wnioski z doświadczenia głowa mnie nie bolala nigdy (no może czasem miaam zawroty), natomiast cykle mialam baaaardzo nieregularne i od 1-wszego m-ca brania bromka sie wyregulowały! :)..ale ciaży nadal brak tak jak pisze Lusia- każda z nas ma nieco inaczej ..ja przy 100 ng/ml mam 1mmi 2 mm Ty przy 200 3 mm Lusia tez mial inaczej..ale wazne jest aby zacząć łykac leki bo trzeba próbowac zwalczyc to w ten sposób takie mikro nie podlegają operacji- tak mówi mój endo ja bym nie czekała do kwietnia..spróbuj iśc do gina moze od przepisze leki lub inny endo na pewno taka wielkosć nie podlega operacji bez wcześniejszego leczenia...i tego sie trzymaj ;) pozdrawiam acha to ze wypisali Cie z kliniki bez LEKÓW to jak dla mnie niepowazne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonn
Cześć dziewczyny, dziękuję za słowa otuchy.! Mam nadzieję że uda mi się znaleźć kogos kto weźmie moją "przysadkę pod swoja opiekę", pozbawiając ją tego okropnego gruczolaka(!)........... a mnie przez to uszczęśliwiając.... Jutro dzwonię do doktora Zielińskiego, o którym tak dużo dobrego słyszałam i liczę na to, że się mną jak najszybciej zajmie. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo ciepło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim!!! do Gabonik, ja tez zaczelam myslec o dziecku i teraz wyszedl ten problem z mikrogruczolakiem. Powiedz starasz sie dalej o dziecko? Czy zajsie w ciaze jest w ogole mozliwe jak sie ma gruczolaka? Czy trzeba czekac na cudowne wyzdrowienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia, piszesz ze zmagasz sie z tym juz 3 lata. Widac jakas poprawe od tamtej pory? Jak juz wczesniej sie spisalysmy moj przypadek jest bardzo podobny do Twojego. Twoj mikro sie pomniejszyl od tamtej pory czy jest ciagle taki sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mary niestety nie odpowiem na Twoje pytanie bo nie wiem. Miałam jeden rezonans i to dobiero na jesieni ubiegłego roku. Zanim zaczełam lecznie miałam tomografie komputerową-jak sie domyślasz nic nie wykazała. Ale w sumie przyglądajac się wynikom prolaktyny których mam już sporo to najlepiej było w pierwszym roku leczenia. Takie sa moje odczucia. Jeszcze nie próbowałam innych leków poza bromokryptyną więc nic na temat innch leków nie powiem. Ale widze po sobie i po Gaboniku że lekarze dośc mocno trzymają sie właśnie bromokryptyny. Jak już będziesz miaął leki to skrobniemy Ci czego możesz sie spodziewać-tylko pamiętaj zaczynaj od małych dawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mary- owszem nadal się staram...razem to juz 3,5 roku!!!...koszmar...ale odkąd sie lecze mineło ponad 1,5 roku....endo mowi ze strarać się cały czas a jak uda sie zajść to ciągle lykac ten bromek (o dawce powie jak przyjdzie na to czas)...bo te co mają gruczolaki sa pobobno skazane ne ten lek nawet w ciązy..niestety...ale ona ma pacjentki które mając gruczolaki zaszły w ciaże i lykając bromek mają zdrowe dzieci... mam nadzieję ze doczekam sie tego szcześcia jakim jest dziecko... ale mój przypadek jest nietypowy...bo jakby tego bylo mało okazało sę że mąż ma problemy z nasieniem i teraz dodatkowo kurujemy się obaj ....ale jestesmy dobrej mysli...bo tylko to nam pozostało.... z opowiadań dziewczyn na forum były przypadki ze udawało się zajśc w ciąże (zakadając ze mąż nie ma problemow)...jednak endo mówiła ze aby się udalo PRL musi być w normie...to podstawa (nawet na lekach).... pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu_kasia
Cześć dziewczyny:) Ja nie mam dzieci i narazie się nie staram (brak kandydata na ojca:) ) ale trzymam za Was kciuki. Dziecko to chyba najpiękniejszy prezent jaki kobieta może dostać od losu i mocno wierzę w to, że każda z nas się go doczeka. Życzę powodzenia:) Buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka27
Witajcie! Mam pytanko: czy zdarza się WAM tracić przytomność - szczególnie przed miesiączką i wieczorami??? MY też staramy się o dziecko już od roku i także cisza. Teraz moja Pani ginekolog mówiła żebym na razie poczekała. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, bylam dzisiaj u mojej ginekolog, tez ja pytalam czy mozna zajsc w ciaze, powiedziala ze dopoki prolaktyna nie jest normie to wrecz malo prawdopodobne, powiedziala ze miala pacjentki ktorym mimo podwyzszonej prolaktyny udalo sie zajsc w ciaze, wiec to nie jest wykluczone, ale ze owulacja wystepuje tak rzadko ze trzeba miec naprawde szczescie zeby doszlo do zaplodnienia:( Lekow mi nie przepisala, bo powiedziala, ze skoro jestem pod opieka endokrynologa to zostawi to jemu. Wiec w piatek dopiero napisze Wam jakie leki dostalam. Do Gabonik, moj przypadek przypomina Twoj, bo niestety moj partner tez ma problemy z nasieniem. Najpierw dowiedzielismy sie, ze on ma problemy i bedzie sie musial leczyc, a teraz dowiedzielismy sie o moim gruczolaku. Oboje bardzo chcielismy miec dziecko, dalej chcemy, no i teraz jestem zalamana, bo po dzisiejszej rozmowie z Pania doktor, wiem ze dluga droga przed nami. Mam nadzieje, ze zdarzy sie cud!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata-40
witam wszystkich jest u mnie godz 23,33 nie moge zasnac im blizej operacji tym bardziej sie boje rozne wizje mam przed oczyma,lzy same leca mi z oczu,jestem zdenerwowana,jeszcze nigdy tak sie nie balam a mialam 6 narkoz w swoim zyciu,operacje mialam przekladana 2 razy najgorsze te usciski i buzki dzieci one tak jak ja nastawialy sie psychicznie ze wroce cala i zdrowa i teraz znowu ,najgorsze jest to ze musze tak daleko byc od swoich najblizszych ,oni w domu(floryda),a ja w NY,ostatnio moja tesciowa porownala moja operacje do swojej na kolano i stwierdzila ze przesadzam z moimi bolami glowy,a operacja guza to jak wyrwanie zeba!byc moze jestem nadwrazliwa,ale mic na to nie poradze ze im blizej operacji to sie bardzo denerwuje chyba jest to naturalne? mam synka ma dzieciece porazenie mozgowe martwi sie tez o mnie i tak strasznie jest mi go szkoda bo przezywa to wszystko razem ze mna.Sorry ze sie tak rozpisalam,rozczolilam sie ,ale musze sie wyzalic jest mi lzej pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka27
beata 40 - 3mam kciuki i myślami jestem z Tobą. Ludzka rzecz się bać szczególnie przed taką operacją. powodzenia p.s. a kiedy masz operacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę na tory
dziewczynki powiedzcie mi czy ktoras z was ma rowniez hirsutyzm? ja mam duuuzy h...,podwyzszona prolaktyne i jakies pechcerze na jajnikach..w czwartek nastepny mam rezonans...tak baaardzo sie boje..przeczuwam najgorsze:( trzymajcie sie wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide na tory a nie masz stwierd
PCOS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę na tory
tak,mam stwierdzone pco.....co o tym wszystkim myslicie..ja tak bardzo sie tego wszystkiego boje..narazie 7 miesiecy biore hormony:/ ja nie chce miec kompilakcji..mam 21 lat..studia,praca...chce miec po studiach dzidzusia..jesli nie bede mogła to sie zalamie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w duzej mierze to sprawka
PCO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę na tory
chyba podalas zla str,bo mnie wyskakuja jakies inne pierdoly:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×