Gruczolak przysadki

Witaj Srednia:) Bardzo się cieszę, że dobrze się czujesz. Prolaktyna robi wrażenie:) oby tak dalej. MMKK, pisałaś, że po operacji czułaś się bardzo dobrze i po miesiącu wróciłaś już do pracy. Nie dokuczały Ci bóle głowy ani nic innego? Szczerze powiedziawszy to ja dopiero teraz wiem co znaczą bóle głowy. Przed operacją ich nie miałam.

Witam Wszystkich 3 tygodnie w ten wtorek minęły już od operacji. Czuję się już ok, trochę boli jeszcze nos - czasem jest jeszcze trochę zatkany - ale już tak strasznie to nie przeszkadza. Już wypoczęłam, normalnie funkcjonuję - oczywiście siedzę w domu, spaceruję i się oszczędzam (jak na mnie bardzo dużo, czasem zapominam - bo jestem raczej ruchliwą osobą - ale wtedy głowa przypomina mi o sobie lekkim bólem). Na razie wszystko - odpukać ok, PRL, która przed operacją była w normie - ale zawsze w górnej granicy wynosi teraz 3.5 jednostki :):) Pozdrawiam Was serdecznie, oczywiście Średnią najbardziej - w końcu sąsiadka ze szpitalnej sali :). Trzymajcie się, trzeba myśleć pozytywnie.

Hej Wszystkim, dziękuję Wam bardzo za dobre słowo! ;) dziękuję "tu_kasiu", dziękuję "miko" ;) POZDRAWIAM CIEPŁO!!!

witam Jak wcześniej pisałam operację miałam w listopadzie. U mnie był problem z widzeniem na prawe oko. W paźddzierniku po 6 latach tułania się po okulistach trafiłam do Przychodni MAWIT na Ursynawie w Warszawie. Tu okulistka kazała wykonać tomografie komputrową głowy. No i diagnoza - gruczolak. Wczraj byłam pierwszy raz po operacji na wizycie u tej pan dr. Słyszałam tylko niesamowite cud, niesamowite, niesamowite i tak dalej. Nie mogła uwierzyć że na oko które nie widziałam widzę najmniejsze literki. Wypytywała się kto wykonywał operację i jakim szpitalu. Ja odpowiadałam na pytania chwaląc Pana dr Zielińskiego że jest wspaniałym neochirurgiem i człowiekiem który pomaga chorym. Ona nawet nie słyszała że takie operacje wykonuje się nosem. Wszyskto skrupulatnie notowała i powtarzała niesamowite. Pytała się o wiek pana dr myślała że to sędziwy już lekarz. Ja wiem że tylko dzięki panu dr Zielińskiemu widzę bo przecież neochirurg ze szpitala na Banacha powiedział że operacja czaszką i nie będę widziała na to oko. Dr Zieliński na nasze szczęście JEST wspaniałym neochirurgiem. :) Pozdrawiam

witam mam pytanie - czy można łyka tabletki antykoncepcyjne mając w głowie mikrogruczulaka ?? pozdrawiam aga

Do Niki Mój ginekolog zapisywał mi anty, dokładnie Milvane - aby wyregulowac cykl. Natomiast endo powiedziała, że dlatego mój makrogruczolak był taki wielki - bo to przez te antykoncepcyjne, że po nich rosł sobie jak na drożdżach ( to są przecież zupełnie inne hormony od tych, jakimi leczy się gruczolaki). Pozdrawiam!!!!

Witam po bezmała 2-letniej przerwie. W maju 2006 mój mąż miał drugą operację usunięcia makrogruczolaka, po ostatnim rezonansie okazało się, że nastąpiła ,,nieznaczna progresja\". Mam pytanie czy na forum są osoby, które miały reoperację? Dziękuję za odpowiedź.

Czy możliwe że przy mikrogruczolaku źrenice mają różną wielkość. Mam dwie różne źrenice. Neurolog olał sprawę a chirurg dał skierowanie na rezonanns.

do MMKK dziękuję za odpowiedz. pozdrawiam

Kochane, Powdzcie prosze.. czy Wam takze dokuczaly bole glowy? Od kilku lat mecza mnie bole glowy, zawsze po lewej stronie i zawsze lewe oko. Ubzduralam sobie, ze moze mam gruczoalaka i dlatego. Miesiaczki sa nieregularne. Wiem, musze sie wybrac do lekarza, ale nim to zrobie.. prosze, napiszcie jak wygladaja takie bole przy gruczolaku, wiem, ze nie ma na to reguly, kazdy jest inny, ale mimo wszystko..prosze.. Pozdrawiam i duzo zdrowka zycze.. i z gory dziekuje..

liliusiaa przed operacja nie mialam zadnych boli glowy, dopiero po zaczela mnie czesciej bolec prawa strona tuz nad oczami, ale to jest spowodowane zwiekszona wrazliwoscia na zmiany cisnienia, pogody nie zawsze bole glowy to musi byc gruczolak, wiec sie nie denerwuj na zapas

dziękuję ślicznie za odpowiedź. Ból głowy to jedno, niepokoją mnie jeszcze te miesiączki..zawsze się spóźniały.. tym razem dostałam regularnie, ale..bardzo bardzo skąpa:(

Lilusiaa idź i zrób sobie poziom prl podstawowy. Jak nie chcesz płacić to skierowanie może ci wystawić ginekolog albo endokrynolog-lekarze przyjmujący oczywiście na NFZ. Tylko pamiętaj żeby być zrelaksowaną, unikać drażnienia brodawek 1-2 dni przed badaniem, bez seksiku 1-2 ni wcześniej i na czczo. Powiem Ci ze ja też miałam bóle głowy od lat(ale wiązałam to z czymś innym) i miesiączki w pewnym momencie stały sie skąpe a cykle długie choć w tym była jakaś regularność. O wynikach poinformuj nas oczywiście. Pomyślimy co dalej.

Jeszcze raz bardzo proszę osoby, u których doszło do wznowy po operacji, odezwijcie się. dziękuję z góry!

Lusia_79, dobrze, tak zrobię. Dziękuję za radę. Tylko nim dostanę się do lekarza to zapewne troszke potrwa. A tak się boję...

Lilusiaa jeżeli chcesz szybko to musisz zapłacić ok 20 zł. Jeżeli chodzi o dzień cyklu to ja już naprawdę sama nie wiem.Ale uważam mimo wszystko że należy wykonywać na początku cyklu choć normy nie podają takiego podziału.Ale to jest moje podejście do tematu. Uważam też ze na podstawie jednego badania nie można postawić jednoznacznej diagnozy-powinno sie powtórzyć badanie po ok miesiącu. Z perspektywy czasu powiem Ci że strach mija. Do niedawna biegałam co 3 miesiące na badanie poziomu prl- za każdym razem wynik był nie zadowalający. Teraz idę za miesiąc -a będzie to pół roku od ostatniego badania i powiem Ci że nawet nie chce wiedzieć bo znowu będę rozczarowana. Tak więc nie martw się na zapas.

Tak chyba zrobię. Chociaż nie wiem, czy nie poczekać jeszcze miesiąc i zobaczyć, jak następny okres. Do tej pory było ok - ani skąpo, ani obficie. Tylko często się spóźniało, a tym razem się nie spóźniło, a jest..skąpo. Ja jestem bardzo stresującą się osobą, może dlatego te problemy, wiecznie się czegoś boję, czymś się martwię.. Bóle głowy też się pojawiają zawsze zazwyczaj, gdy się zdenerwuję..

A.. i jeszcze jako dziecko miałam problemy z tarczycą, przyjmowałam jod. A moje przygody z miesiączkami od początku były..dziwne. Pierwsza miesiączka jaką dostałam nie chciała się zatrzymać, trwała 3 tygodnie i została zatrzymana zastrzykiem. Później też bywało różnie, nieregularnie albo bardzo obficie... Nie wiem, naprawdę. :( Dziękuję za odpowiedzi.. pomimo przykrości z powodu choroby i przytłaczających problemów stworzyłyście tu miłe i przyjazne miejsce:) a to przecież chorym bardzo potrzebne..

Jeszcze jedno pytanie.. zawsze na biustonoszu zauważam takie żółte kropki, kropeczki.. Niepokoi mnie to.. jednak próbowałam już nie raz i nie dwa, naciskać, wyciskać, słabiej, mocniej.. i nigdy nic nie leciało.. więc nie wiem co to może być :( ale martwie się, że to kolejny objaw gruczolaka...

Lilusiu, wydaje mi sie, ze masz mlekotok ale skonsultuj to prosze z endokrynologiem, a jeszcze dlapewnosci: czy zauwazylas zmiany w twarzy, albo czy masz wieksze dlonie i stopy? albo czy pogrubialy ci place?

nie, takich zmian nie zaobserwowalam na razie. Buzie mam raczej okragla..ale taka mam od dziecka. :) A czy jest mozliwosc, ze to po prostu hmm.. tzw. pocenie sie brodawek? Czytalam, ze w tych okolicach jest duzo gruczolow potowych. Bo np. zauwazylam, ze na niektorych stanikach, gdzie material jest bardziej gruby i mniej przewiewny to jest tych plamek wiecej, a przy delikatnym i cienkim staniku jest ich bardzo malo, a czasem wcale. Tak samo nigdy nic nie zaobserwowalam, zeby cieklo z piersi...nawet, gdy naciskam..sprawdzalam juz wiele razy i ani kropeczki.. Jejku, mam nadzieje, ze to jednak nie mlekotok :(

Hej dziewuszki! Diś znalazłam Wasze forum i postanowiłam się dołączyć. lilusiaa dlczego masz nadzieję ze to nie mlekotok, czy to najgorsze co może być??? Ja wlaśnie wczoraj zdiagnozowałam że mam zwiększony poziom prolaktyny, właśnie dlatego że od jakiegoś czasu przy naciśnięciu piersi wypywa białawy płyn. Nie przejmowałam się tym zbytnio aż nie znalazłam na forum info, że może byćto przyczyną problemu z zajściem w ciąże To by było straszne!!! Wczoraj przeryczałam cały dzień... Poza mlekotokiem nie mam żadnych innych objawów, no może ostatnio trochę gorzej widzę ale nic poza tym. Czy jest na tym forum jakaś kobitka która miała mlekotok i podwyższoną prolaktynę a mimo to zaszła w ciąże?????

Zmartwiłam się dlatego, że to może być objawem gruczolaka. :( Oceniam to troszkę innymi kategoriami.. od 11 roku życia choruję na serce, wada wrodzona, cały czas na lekach, miesiąc temu dowiedziałam się, że mam tzw. trzaskające biodra i pewnie będę mieć operację.. nie przeżyję, jak dojdzie do tego jeszcze gruczolak :( rozumiem Twoje obawy..ale myślę, że po leczeniu skutecznym wszystko wróci do normy i będziesz mogła zajść w ciąże, jednak niech się wypowie ktoś bardziej kompetentny.. i jeszcze raz wracam do tego mlekotoku... może ktoś napisze, jak on dokładnie wygląda.. Te kropeczki na biustonoszu są maluteńkie, w kilku miejsach obok siebie i są.. żółte. Dziwne, że po nocy na koszuli ich np. nie ma. Ani jak naciskam..także nic nie leci...

lilussia myślę że to nie jest mlekotok w twoim przypadku, przynajmniej on u mnie inaczej wygląda. Plam na staniku nie mam a wypływa biaława wydzielina z sutka tylko gdy nacisnę pierś w jego pobliżu. Z tego co czytałam na innych forach to właśnie tak to się objawiało jak u innych dziewczyn jak u mnie. Ale może się mylę może u Ciebie ma to inną postać, nie chcę wprowadzać Cie w błąd Pozdrowionka

do MMKK witaj...kiedyś udzielałam się troche na tej stronce, ale zaprzestałam. 12 maja jade do Wa-wy na operacje. Ale nie do tego calego Zielińskiego tylko gdzies na Ursynów do kliniki... mam pyt do ciebie: ile bylaś na chorobowym w związku z operacją? - musze uprzedzić szefów w pracy o swojej- jak myślę- długiej nieobecności. Jeśli mozesz napisz cos jeszcze odnosnie samego zabiegu, bo poki co za duzo nie wiem. Czy to jest pod całkowitą narkozą i ile trwa zabieg?jak długo leżałaś w szpitalu? Jestem troche przerażona, ale wiem że musze dać radę:-) pozdrawiam trzymajcie się wszyscy.. :-D

czesc Dziewczyny chciałam wam powiedzieć, że nasze organizmy są niesamowite i nieprzewidywalne... Pod koniec stycznia dowiedziałam się że mam makrogruczolaka i bardzo wysoką prolaktynę. W połowie lutego zaczęłam leczenie Dostinexem. Wczoraj robiłam kontrolny rezonans i Pani która wykonywała badanie powiedziała mi ze gdyby nie to ze przyniosłam ze sobą poprzednie wyniki to by nie uwierzyła ale mój gruczolak zmniejszył sie o połowę! jestem tak zaskoczona i szczęśliwa że jeszcze nie mogę w to uwierzyc - czekam na opis badania przez lekarza. Ciekawe jak zareaguje moja endo, pewnie bedzie tak samo zaskoczona jak ja... Dziewczyny bądźcie dobrej myśli i cały czas wierzcie w to że wyzdrowiejecie! pozdrawiam Was serdecznie

HEY :) Madziulula-Ja zaszlam mialam mlekotok,podwyzszona PRL i gruczolaka przysadki-mam nadal ale udalo mi sie i zaszlam w ciaze !!! LEKARZE BYLI W SZOKU I NIEDOWIERZALI ALE MI SIE UDAłO :) Natka ma juz 3 latka :D Dziewczyny a ja pisze zeby sie pochwalic ze DOSTAłAM WKONCU OKRES od Lipca nie mialam :) Jestem na 3 tabletkach Bromka................... Jeju do Lipca coraz blizej zobaczymy co wykaze rezonans przysadki :)

Gratuluję wszystkim tych dobrych nowin i zdarzeń..takie informacje przynoszą nadzieję:):) Madziuula, dziękuję.. pocieszyłaś mnie:) Też mam nadzieję, że to nie mlekotok, aczkolwiek nadal nie wiem co to..eh..

Bernadka ale cudowna wiadomość, więc jeszcze nie wszystko stracone u mnie! Wiesz na innym forum znalazłam dziewczyny, ktore mialy mlekotok i już miały iść na badania na wysokość prolaktyny, ale nie zdążyły bo zaszły w ciążę!!! Ale ponoć zbyt duża prolaktyna niesie duże ryzyko poronienia w I trymestrze. Ojej mam nadziję, że mi też się uda. lilusiaa ale może jednak zrób te badania na prolaktynę będziesz wtedy spokojniejsza..

U mnie nie było samoistnego wycieku, ale za to po ściśnięci brodawki istna fontanna. Ps. Tylko nie sprawdzaj tego codziennie bo to pobudza. Mnie pytano np. czy nie sprawdzam za często czy ten mlekotok jest bo to tylko pobudza wydzielanie prolaktyny. Może to oczywiste ale nie wszyscy muszą to wiedzieć. lilusiaa zrób banianie ale pamiętaj na spokojnie.