Gruczolak przysadki

Pomysł super i tez jestem za nazwa gruczolak przysadki. I moja propozycja - dziewczyny a może zrobimy spotkanie???? Pozdrawiam Ewa

Niestety nazwę strony forum nie mogę zmienić na gruczolakprzysadki.mojeforum.net. Za długa nazwa. Udało mi się zmienić na taki adres www.gruczolak.mojeforum.net Jeszcze raz wszystkich serdecznie zapraszam na forum Przypominam adres :) : www.gruczolak.mojeforum.net

Super pomysł Ewo z tym spotkaniem :) Więc na nowym forum zakładam temat spotkania, ponownie zapraszam do aktywności bo niestety to forum kiepsko działa:(

już jestem na nowym forum gdzie inni???

zachęcam wspólnie z Joasią do uczestnictwa w forum: www.gruczolak.mojeforum.net Zostało stworzone dla Was kochani :)

Asia_Szczecin czy wiesz już coś więcej, miałaś badania??

Do dziewczyna ze szczecina: 19 Grudnia ide do szpitala i zobaczymy co i jak. Jak na razie dalej jestem na ketanolu i teraz na okrągło chce mi się spać tak samo jak przed operacja. :(

ja dla odmiany nie mogę spać od operacji ;). Asiu trzymaj się i daj znać co u Ciebie. Wierzę, ze wszystko będzie dobrze.

Witam serdecznie drogie Gruczolmanki:) Już od bardzo dawna przeglądam to forum, bo moją głowę również zajmuje niechciany lokator. Od roku biorę Dostinex w dawce, która kosztuje mnie miesięcznie ponad 1000zł (nie pomyliłam ilości zer...). Ostatnio okazało się, że poziom prolaktyny zatrzymal się na jednym poziomie i ani nie drgmnie. Termin operacji mam wyznaczony na 5 stycznia. Zabieg odbedzie się w Centrum Onkologii w Warszawie. Mam pytanie Was Kochane czy może któraś z Was ma namiary na niedrogi nocleg w pobliżu. Miło byłoby obudzić się po operacji i zobaczyć bliską osobę... Wiem, że przy Centrum jest jakiś hotel szkoleniowy, ale nie wiem czy jest on przeznaczony tylko na szkolenia i kursy. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie:)

AGNIESIULLA A na jakim poziomie ci stanela i jak dlugo stoi w miejscu?pytam poniewaz tez jestem leczona DOSTINEXSEM.

ostatnio znalazłam kontakt w Czechach odnosnie zakupu Dostinexu- faktycznie tam kosztuje 155 zł za 8 tabletek- ja u nas płacę 287 zł. Niestety znajoma dowiadywała się w kilku aptekach i powiedziano jej, że nie mogą sprzedać na polską receptę- czy ktos może wie coś więcej na ten temat pozdrawiam

ja wysylam polska recepte kolezance i zawsze bez problemu ona jedzie i kupuje DOSTINEX dla mnie.

ja wysylam polska recepte kolezance i zawsze bez problemu ona jedzie i kupuje DOSTINEX dla mnie.

Witam Was wszystkie. Właśnie trafiłam na Wasze forum i bardzo się ucieszyłam, że dzięki wam moę się dowiedzieć tylu rzeczy o mojej corobie. W sumie to liczę na Waszą pomoc. W 2000 roku przypadkiem wykryto u mnie podwyższony poziom prolaktyny- ok 60. Trafiłam do endokrynoloa, miałam robiony test z metaklopramidem i rezonans. wynik był taki: wymiary przysadki: 13x12x11cm. Miałam 18 lat i stwierdzono, ze to tylko przerośnieta przysadka, że uza nie ma. Rezonans powtórzyłam po roku- wynik był identyczny. Prolaktyna cały czas jest jednak za duża, norma do 27 a u nmie jest ok 50-60. Miesiączki mam normalne, więc lekarz nie wypisał mi leków. # lata temu urodziłam córeczkę, w ciążę zaszłam bez problemu. Wszystko zaczęło się komplikować jakieś pół roku temu. Przytyłam ok 8kd , zaczęły wypadać mi włosy i zaczęły dokuczać mi silne bóle łowy. Bole umiejscowione są na czubku łowy lekko z lewej strony. Czasem boli mnie cała lewa półkula. Poszłam do lekarza, prolatyna znów ponad 50. Inne badania nie zlecone. Teraz mam czekać do marca na rezenans. Okropie się boję, że 8 lat temu lekarz popełnił błąd i już wtedy miałam ruczolaka. Napiszcie mi proszę czy wymiary mojej przysadki to ruczolak??? czy może tylko przerost przysadki??? mieszkam na podlasiu, może doradzicie mi jakieoś dobreo specjalistę?Nie wiem już sama czy bóle łowy mam przez prolaktynę czy bardziej ze stresu. Nie moę spać, jeść, w parcy jestem nieprzytomna...Pomóżcie bo inaczej zwariuję!

Witam Was wszystkie. Właśnie trafiłam na Wasze forum i bardzo się ucieszyłam, że dzięki wam moę się dowiedzieć tylu rzeczy o mojej corobie. W sumie to liczę na Waszą pomoc. W 2000 roku przypadkiem wykryto u mnie podwyższony poziom prolaktyny- ok 60. Trafiłam do endokrynoloa, miałam robiony test z metaklopramidem i rezonans. wynik był taki: wymiary przysadki: 13x12x11cm. Miałam 18 lat i stwierdzono, ze to tylko przerośnieta przysadka, że uza nie ma. Rezonans powtórzyłam po roku- wynik był identyczny. Prolaktyna cały czas jest jednak za duża, norma do 27 a u nmie jest ok 50-60. Miesiączki mam normalne, więc lekarz nie wypisał mi leków. # lata temu urodziłam córeczkę, w ciążę zaszłam bez problemu. Wszystko zaczęło się komplikować jakieś pół roku temu. Przytyłam ok 8kd , zaczęły wypadać mi włosy i zaczęły dokuczać mi silne bóle łowy. Bole umiejscowione są na czubku łowy lekko z lewej strony. Czasem boli mnie cała lewa półkula. Poszłam do lekarza, prolatyna znów ponad 50. Inne badania nie zlecone. Teraz mam czekać do marca na rezenans. Okropie się boję, że 8 lat temu lekarz popełnił błąd i już wtedy miałam ruczolaka. Napiszcie mi proszę czy wymiary mojej przysadki to ruczolak??? czy może tylko przerost przysadki??? mieszkam na podlasiu, może doradzicie mi jakieoś dobreo specjalistę?Nie wiem już sama czy bóle łowy mam przez prolaktynę czy bardziej ze stresu. Nie moę spać, jeść, w parcy jestem nieprzytomna...Pomóżcie bo inaczej zwariuję!

Witam Was wszystkie. Właśnie trafiłam na Wasze forum i bardzo się ucieszyłam, że dzięki wam moę się dowiedzieć tylu rzeczy o mojej corobie. W sumie to liczę na Waszą pomoc. W 2000 roku przypadkiem wykryto u mnie podwyższony poziom prolaktyny- ok 60. Trafiłam do endokrynoloa, miałam robiony test z metaklopramidem i rezonans. wynik był taki: wymiary przysadki: 13x12x11cm. Miałam 18 lat i stwierdzono, ze to tylko przerośnieta przysadka, że uza nie ma. Rezonans powtórzyłam po roku- wynik był identyczny. Prolaktyna cały czas jest jednak za duża, norma do 27 a u nmie jest ok 50-60. Miesiączki mam normalne, więc lekarz nie wypisał mi leków. # lata temu urodziłam córeczkę, w ciążę zaszłam bez problemu. Wszystko zaczęło się komplikować jakieś pół roku temu. Przytyłam ok 8kd , zaczęły wypadać mi włosy i zaczęły dokuczać mi silne bóle łowy. Bole umiejscowione są na czubku łowy lekko z lewej strony. Czasem boli mnie cała lewa półkula. Poszłam do lekarza, prolatyna znów ponad 50. Inne badania nie zlecone. Teraz mam czekać do marca na rezenans. Okropie się boję, że 8 lat temu lekarz popełnił błąd i już wtedy miałam ruczolaka. Napiszcie mi proszę czy wymiary mojej przysadki to ruczolak??? czy może tylko przerost przysadki??? mieszkam na podlasiu, może doradzicie mi jakieoś dobreo specjalistę?Nie wiem już sama czy bóle łowy mam przez prolaktynę czy bardziej ze stresu. Nie moę spać, jeść, w parcy jestem nieprzytomna...Pomóżcie bo inaczej zwariuję!

Witam Was wszystkie. Właśnie trafiłam na Wasze forum i bardzo się ucieszyłam, że dzięki wam moę się dowiedzieć tylu rzeczy o mojej corobie. W sumie to liczę na Waszą pomoc. W 2000 roku przypadkiem wykryto u mnie podwyższony poziom prolaktyny- ok 60. Trafiłam do endokrynoloa, miałam robiony test z metaklopramidem i rezonans. wynik był taki: wymiary przysadki: 13x12x11cm. Miałam 18 lat i stwierdzono, ze to tylko przerośnieta przysadka, że uza nie ma. Rezonans powtórzyłam po roku- wynik był identyczny. Prolaktyna cały czas jest jednak za duża, norma do 27 a u nmie jest ok 50-60. Miesiączki mam normalne, więc lekarz nie wypisał mi leków. # lata temu urodziłam córeczkę, w ciążę zaszłam bez problemu. Wszystko zaczęło się komplikować jakieś pół roku temu. Przytyłam ok 8kd , zaczęły wypadać mi włosy i zaczęły dokuczać mi silne bóle łowy. Bole umiejscowione są na czubku łowy lekko z lewej strony. Czasem boli mnie cała lewa półkula. Poszłam do lekarza, prolatyna znów ponad 50. Inne badania nie zlecone. Teraz mam czekać do marca na rezenans. Okropie się boję, że 8 lat temu lekarz popełnił błąd i już wtedy miałam ruczolaka. Napiszcie mi proszę czy wymiary mojej przysadki to ruczolak??? czy może tylko przerost przysadki??? mieszkam na podlasiu, może doradzicie mi jakieoś dobreo specjalistę?Nie wiem już sama czy bóle łowy mam przez prolaktynę czy bardziej ze stresu. Nie moę spać, jeść, w prAcy jestem nieprzytomna...Pomóżcie bo inaczej zwariuję!

Witam Was wszystkie. Właśnie trafiłam na Wasze forum i bardzo się ucieszyłam, że dzięki wam moę się dowiedzieć tylu rzeczy o mojej corobie. W sumie to liczę na Waszą pomoc. W 2000 roku przypadkiem wykryto u mnie podwyższony poziom prolaktyny- ok 60. Trafiłam do endokrynoloa, miałam robiony test z metaklopramidem i rezonans. wynik był taki: wymiary przysadki: 13x12x11cm. Miałam 18 lat i stwierdzono, ze to tylko przerośnieta przysadka, że uza nie ma. Rezonans powtórzyłam po roku- wynik był identyczny. Prolaktyna cały czas jest jednak za duża, norma do 27 a u nmie jest ok 50-60. Miesiączki mam normalne, więc lekarz nie wypisał mi leków. # lata temu urodziłam córeczkę, w ciążę zaszłam bez problemu. Wszystko zaczęło się komplikować jakieś pół roku temu. Przytyłam ok 8kd , zaczęły wypadać mi włosy i zaczęły dokuczać mi silne bóle łowy. Bole umiejscowione są na czubku łowy lekko z lewej strony. Czasem boli mnie cała lewa półkula. Poszłam do lekarza, prolatyna znów ponad 50. Inne badania nie zlecone. Teraz mam czekać do marca na rezenans. Okropie się boję, że 8 lat temu lekarz popełnił błąd i już wtedy miałam ruczolaka. Napiszcie mi proszę czy wymiary mojej przysadki to ruczolak??? czy może tylko przerost przysadki??? mieszkam na podlasiu, może doradzicie mi jakieoś dobreo specjalistę?Nie wiem już sama czy bóle łowy mam przez prolaktynę czy bardziej ze stresu. Nie moę spać, jeść, w parcy jestem nieprzytomna...Pomóżcie bo inaczej zwariuję!

Witam Was wszystkie. Właśnie trafiłam na Wasze forum i bardzo się ucieszyłam, że dzięki wam moę się dowiedzieć tylu rzeczy o mojej corobie. W sumie to liczę na Waszą pomoc. W 2000 roku przypadkiem wykryto u mnie podwyższony poziom prolaktyny- ok 60. Trafiłam do endokrynoloa, miałam robiony test z metaklopramidem i rezonans. wynik był taki: wymiary przysadki: 13x12x11cm. Miałam 18 lat i stwierdzono, ze to tylko przerośnieta przysadka, że uza nie ma. Rezonans powtórzyłam po roku- wynik był identyczny. Prolaktyna cały czas jest jednak za duża, norma do 27 a u nmie jest ok 50-60. Miesiączki mam normalne, więc lekarz nie wypisał mi leków. # lata temu urodziłam córeczkę, w ciążę zaszłam bez problemu. Wszystko zaczęło się komplikować jakieś pół roku temu. Przytyłam ok 8kd , zaczęły wypadać mi włosy i zaczęły dokuczać mi silne bóle łowy. Bole umiejscowione są na czubku łowy lekko z lewej strony. Czasem boli mnie cała lewa półkula. Poszłam do lekarza, prolatyna znów ponad 50. Inne badania nie zlecone. Teraz mam czekać do marca na rezenans. Okropie się boję, że 8 lat temu lekarz popełnił błąd i już wtedy miałam ruczolaka. Napiszcie mi proszę czy wymiary mojej przysadki to ruczolak??? czy może tylko przerost przysadki??? mieszkam na podlasiu, może doradzicie mi jakieoś dobreo specjalistę?Nie wiem już sama czy bóle łowy mam przez prolaktynę czy bardziej ze stresu. Nie moę spać, jeść, w parcy jestem nieprzytomna...Pomóżcie bo inaczej zwariuję!

Witam Was wszystkie. Właśnie trafiłam na Wasze forum i bardzo się ucieszyłam, że dzięki wam moę się dowiedzieć tylu rzeczy o mojej corobie. W sumie to liczę na Waszą pomoc. W 2000 roku przypadkiem wykryto u mnie podwyższony poziom prolaktyny- ok 60. Trafiłam do endokrynoloa, miałam robiony test z metaklopramidem i rezonans. wynik był taki: wymiary przysadki: 13x12x11cm. Miałam 18 lat i stwierdzono, ze to tylko przerośnieta przysadka, że uza nie ma. Rezonans powtórzyłam po roku- wynik był identyczny. Prolaktyna cały czas jest jednak za duża, norma do 27 a u nmie jest ok 50-60. Miesiączki mam normalne, więc lekarz nie wypisał mi leków. # lata temu urodziłam córeczkę, w ciążę zaszłam bez problemu. Wszystko zaczęło się komplikować jakieś pół roku temu. Przytyłam ok 8kd , zaczęły wypadać mi włosy i zaczęły dokuczać mi silne bóle łowy. Bole umiejscowione są na czubku łowy lekko z lewej strony. Czasem boli mnie cała lewa półkula. Poszłam do lekarza, prolatyna znów ponad 50. Inne badania nie zlecone. Teraz mam czekać do marca na rezenans. Okropie się boję, że 8 lat temu lekarz popełnił błąd i już wtedy miałam ruczolaka. Napiszcie mi proszę czy wymiary mojej przysadki to ruczolak??? czy może tylko przerost przysadki??? mieszkam na podlasiu, może doradzicie mi jakieoś dobreo specjalistę?Nie wiem już sama czy bóle łowy mam przez prolaktynę czy bardziej ze stresu. Nie moę spać, jeść, w parcy jestem nieprzytomna...Pomóżcie bo inaczej zwariuję!

smolidoli Prolaktna zatrzymała się na poziomie dokładnie 700 jednostek. Za każdym razem jest identyczna i tak już od... ponad pół roku. Najgorsze jest to, że od 23 miesięcy nie miałam jeszcze okresu ! A Ty jaką dawkę bierzesz?

smolidoli Prolaktna zatrzymała się na poziomie dokładnie 700 jednostek. Za każdym razem jest identyczna i tak już od... ponad pół roku. Najgorsze jest to, że od 23 miesięcy nie miałam jeszcze okresu ! A Ty jaką dawkę bierzesz?

smolidoli Moja prolakyna zatrzymała się na poziomie 700 jednostek i za każdym razem jest taka sama...:( I tak już od ponad pół roku...

smolidoli Moja prolakyna zatrzymała się na poziomie 700 jednostek i za każdym razem jest taka sama...:( I tak już od ponad pół roku...

Aha, dodam jeszcz, że od niespełna roku gruczolak nie zmniejszył się nawet o milimetr. W takim wypadku nie ma sensu brać Dostinexu. Pomijając jego koszt, przecież nie powoduje on żadnej poprawy.

Koszmar z tymi powtarzającymi się postami :( Dziewczyny założyłam nowe forum dla Was, aby można łatwiej się tam poruszać . To forum już odmawia posłuszeństwa. Wiem, że łatwiej znaleźć kafeterię niż to nowe forum, a dzieje się tak dlatego gdyż jest tam mało osób zalogowanych . Zapraszam do uczestnictwa w życiu forum :) www.gruczolak.mojeforum.net

Witam, czy ktoś miał przeprowadzoną operację przysadki metodą endoskopową? Czeka mnie reoperacja przysadki w styczniu (pierwsza operacja 4,5 roku temu, usunięcie guza 12mmx8mm była przeprowadzona przez nos i zatokę, czyli tradycyjnie). Głownie interesuje mnie czas rekonwalescencji po tego typu zabiegu Aktualnie w siodle gromadzi mi się płyn , jest stan zapalny i na przysadce zmiana o wielkości 4,5mm. Do tego hiperprolatkynomia i bardzo niski poziom gonadotropin.

co do nowego forum uwazam ze jednak tutaj jest i wygodniej i kazdy szybciej moze znalezc informacje i zadawac pytanie.Po drugie to forum nie nalezy do nas stalych \"gruczolanek\" tylko wciaz dochadza nowe a tym nowym osoba napewno trudno bedzie sie polapac.Uwazam ze powstal balagan i dezorientacja i przez nowe forum nie trafione z nazwa tak dokonca,moze spowodowac to ze ludzie przestana zagladac tu lub tam.Mi osobiscie tez sie niechce bo musze sprawdzac tu i tam bo nie wiem gdzie np.znajde nowe wiadomosci. POZDRAWIAM

Smolidoli Tak jak pisałam wcześniej chciałam żebysmy założyły nowe forum na kafeterii. Tak zrobili na "guzie tarczycy" i forum chodzi jak złoto. A teraz dobre (?) wiadomości. złozyłam wniosek o zasiłek rehabilitacyjny w ZUS. Byłam dzisiaj u lekarza orzecznika i dostałam zasiłek od razu na rok.

Grazka GRATULACJE!!!!! co do zasilku,ja jestem na rencie,od 97roku nadal ,rente mialam na rok ,dwa , i trzy i roznie ale mam i to sie liczy uwazam ze zapracowalam na to i mi sie nalezy. Co do forum bojkotuje tamto bede zagladac tutaj. Pozdrawiam