Najgłupszy tekst waszego ginekologa.

Co głupiego usłyszałyści eod ginekolioga? Ja np..... \"proszę się rozluźnić, bo będę musiał w tym pomóc...\" ble..... co za kretyn

do mojej kolezanki koles powiedzial tak: ( bylo otwarte okno na przeciwko fotela) " niech pani sie tak nie boi , nic pani tu przez okno nie wjedzie"

ten mój jest dobry ale ma taki głupi text na początek, prawie zawsze mówi "no dobra, zobaczymy pizdeczkę". Potem jest OK, ale mógłby sobie darować te wulgaryzmy :-o

" co nie dasz chłopakom, dasz robakom" - to odnosnie mojego dziewictwa

Do :Kaśkax23- co za cham!!!

Mnie zapytal po badaniu:Planowala pani ta ciaze?-Ja w szoku ze nie,a on na to:To dobrze bo nie jest pani w ciazy,taki zarcik,he,he!-Wiecej do niego nie poszlam...

qrwa mac!!!!!!!! ŻARCIK?????? i ty go nie zabiłaś? ja bym przyjebała czymkolwiek, co znalazloby sie w zasiegu miojej reki za taki tekst

Wy chodzicie? Nigdy w zyciu nie poszlabym drugi raz do tych wulgarnych chamów. Ja znalam kiedys ginekologa, który twierdzil, ze rozpoznaje budowę ginekologiczną kobiety po jej twarzy. No a spojrzenie to on miał, na foteliku bym sie u niego raczej nie wylozyla.

"mogłaby pani troszkę więcej uwagi przywiązywać do higieny osobistej". Takiego hamskiego buraka to już dawno nie spotkałam. Oczywiście już tam nie chodzę i wszystkim kumpelom odradziłam.

pewien ginekolog poinformował mnie że mam nadżerkę i próbował mi wmówić ze podczas wcześniejszych badań musiałam nie słuchać lekarza i dlatego o tym nie wiem czy zbagatelizowałybyście taką informację ? chyba nie

sobie wstydu brudasie :P

wiesz co taki komętarz to sobie możesz wsadzić w tą swoją wypachnioną cipkę. Myję się, jeśli o to ci chodzi. Od razu widac że nie jesteś lepsza od niego i słoma ci z butów wyłazi.

jak ktoś chce się głupio wypowiadać to lepiej niech nic nie mówi

hehe mi powiedziala baba dokladnie to samo ze musialam nie sluchac poprzedniego lekarza "bo wy wszsytkie nie sluchacie a potem nie wiecie" jak mi mowil ze mam nadzerke. dokladnie to samo. do innej baby mowie: co oznacza roznica w wyniku badan sprzed roku a obcenych. ona chamskim tonem " no i co z tego!" wiecej nie poszlam

biorę tabletki więc poprosiłam by powtórzył mi badanie cytologiczne robione ok 9 mies wcześniej ( wydaje mi się że wystarczająco długi okres) to powiedział że dopiero co miałam robione i to nie potrzebne

powiedzial przy pierwszym badaniu,bylam wtedy dziewica,kiedy chcial mnie zbadac,a ja powiedzilam ze mnie to boli to rzucil:A JAK CHLOPAK CI WLOZY TO TEZ POWIESZ ZE BOLIII?????????"-debil jeden-nie dalam mu sie zbadac zeszlam z fotela u bralam sie i wyszlam,bluzgajac na niego!!!!!1juz nigdy tam nie poszlam

qmpela hchodziła do ginekologa, który na każdej wizycie z nią "ćwiczył", tzn. wkładał swój palec i kazał jej zaciskać i rozluźniać macicę. Próbowałam jej tłmaczyć, że to nie jest normalne, ale nie docierało. Dopiero za trzecim razem jak po dwóch miesiącach poszła tylko po recepty i on oczywiści chciał poćiczyć, uciekła. brrrrr Aha, za drugim razem to powiedział, że nie widzi żeby ćwiczyła w domu bo słabo zaciska. Koszmar

Boże!!! do jakich chamów Wy chodzicie! Gdyby mnie lekarz powiedzial cokolwiek w tym stylu podniosłabym taki alarm ze skarga włącznie, że hej. Wydaje mi się, że wiele z tych lekarzy to przedstawiciele państwowej sluzby zdrowia. Dlatego leczę sie prywatnie

najwyraźniej była leniwa i rzeczywiście w domu nie ćwiczyła...

Poszłam kiedyś prywatnie, spytał mnie kiedy miałam ostatnią cytologię, mówię, że 2 miesiące temu i wszystko było O.K.. Nic nie powiedział, zbadał mnie, zlazłam z fotela, a on mi mówi \"w piątek wyniki cytologii\". Mało mnie szlag nie trafił, bo policzył jak za zboże. Prawdę mówiąc przytkało mnie tak, że pokornie zapłaciłam.

piszcie jeszcze

piszcie jeszcze

przeciez on cię naciagnął!!!!!!

że nie miałam połowy badań potrzebnych do porodu , ani nawet jego imiennej pieczęci w karcie ciąży że nie wspomnę już o tym że tak mi zrobił usg pod konice 9 miesiaca że nie mialam pojecia jak duże dziecko urodze:| sprawdzil tylko czy serce bije i czy szyjka nie jest owinięta pępowiną.Nigdy wiecej juz do niego nie pojde:|

powiedzial: O czysciutko tutaj!!

w głowie mi sie to nie mieści ostatnio bylam u lekarza, wyszedl przed gabinet, zeby mnie zaprosic do srodka, chociaz ma od tego asystentke, przeprosil, ze czekalam, kawka, herbatka, czy podoba mi sie muzyka, która leci w tle o zadnym glupim tekscie nie ma mowy

w głowie mi sie to nie mieści ostatnio bylam u lekarza, wyszedl przed gabinet, zeby mnie zaprosic do srodka, chociaz ma od tego asystentke, przeprosil, ze czekalam, kawka, herbatka, czy podoba mi sie muzyka, która leci w tle o zadnym glupim tekscie nie ma mowy

neoprene gdzie znalazłaś takiego fajnego lekarza?

neoprene gdzie znalazłaś takiego fajnego lekarza?

o cholera, wspolczuje co poniektorym... :0 jeszcze sie z tego typu zachowaniem u ginekologa nie spotkalam na szczescie... neoprene --> kawka? herbatka? muzyka?? Tys tam na wizyte poszla, czy na randke???? :D ;)