Zaparcia u 2,5 latki Proszę pomóżcie!!!

poradnia gastrenterologiczna

To do mnie sing,sing? Własnie jade w srode do Gdańska i tam mam zamiar leczyc swoje dziecko.W w-wie to rzeźnicy-nic więcej! Mam nadzieje,ze tam pewien specjalista doecnt przeprowadzi operację i moja córeczka uwolni sie od tej choroby.

ktośka z wawy, a moglabys cos wiecej na ten temat, mi lekarz kazal podawac przz kilka dni parafine apotem jeszcze przez 3 tyg, dalam 3 dawki i pomoglo, przerwalam,bo maly o malo nie mial biegunki, tearz jesli podaje to tylo wtedy gdydluzej ni erobi kupki i widze ze probuje sie zalatwic a tu nic przez dluzszy czas; teraz tylko duphalac

Parafina uszkadza węzły chłonne.Nie wiem dokładnie które,ale przy dłuzszym stosowaniu przynosi szkode. Mi również pani profesor z CZDF kazała to podawać,ale ja małej tego nie daję. Daje jej Debridat i Lactulosum.Ale moja mała to inny przypadek-ona ma wade jelita i dlatego się nie wypróznia. Oczywiscie wszyscy twierdzili,że to normalka,ale ja się uparłam na badania i wyszło,że ma podwojna petle esicy,no i nieunerwony fragment jelita:( Teraz jestesmy przed manometria ktora wykaze ktory i jak długi odcinek jelita grubego jest nie unerwiony.

sing sing A od kiedy on ma te zaparcia? Próbowałas go oduczać pieluchy? Wprowadziłąś nowe jedzenie? O co chodzi?

ktoska on sie zalatwia tylko z trudem czasem po kilku dnich , pojawiala sie jasna krew bo kupka byla na poczatku bardzo zbita i pękał odbyt, problem pojawil sie kiedy zaczal jesc wiecej pokarmów stalych, a dodtakowo malo malo pił, ladni eprzybiera na wadze, lekarz nic nie wpomnial o tej chorobie, usg kazal zrobic bo" w najlepszym wypadku pęka odbyt , aw najgorszym guz", zbadal go per rectum ...hmm...w sumie apetyt mu doisuje, wyglada zdrowo, z tego co pamietam po uodzeniu kupka byla zielona z czsaem zrobila si ezółta, a kiedy zacząl dostawac wiecej rodzaji pokarmu zmienil sie zapach, jest bardziej "zapachowy", ktoska napisz wicej objawów, te które znalazlam na wikipedii, nie obseruje ich , moze tlyko zaparcia...co prawda bardzo dlugo mi ulewał, ale teraz si eto nie zdarza, nie przypomninam sobie zeby wymiotowal, zdazylo mu sie jak miał grype jelitowa i potem, wtedy bylo duzo leków i to gorzkich, po paru dawkach nauczyl sie zwracac, wiec odstawilismy; od kiedy trwa, cóz co jakis czas pojawial si eproblem, kupka na poczatku zbita i nie mógl jej wypchac potem wzbranial sie przed załatwieniem, jak wpsomnialam malo pil jak na swoja wage koska napisz objawy u twojje córeczki

nie oduczalam pileuchy, on sie nie da posadzic na nocnik, zmienilam diete napewno jest lepiej, nie ma krwi, kupka jest nie zawsze codzien, czasem w ratach ale jest, brzuszek zcasem pełny, ale mi nie wymiotuje ale młynek, sama nie wiem

sing sing Nie sugeruj się moją córeczka:) Ona ma wadę jelita,a Twoj synek ma pewnie zaparcia nawykowe. Potrzebujesz dobergo gastrologa ktory okaze sie tez i dobrym psychologiem. Moja córeczka nie robi kupy od urodzenia.Tzn.robi kiedy jej zrobie lewatywe,albo podam czopek glicerynowy.Ona ma dopiero 5m-cy. Na poczatku zdiagnozowano dodatkowa petlę esicy,a teraz padło na Hirschprunga. Moja córka tez nie wymiotuje.I nie ma wzdetego brzuszka-jhak to mozna poczytac sobie na temat tej choroby. Ale w swoim 5 m-cznym zyciu moze 4 razy sama zrobiła kupe. Ona nie ma zwezonego jelita,tylko nieunerwiony fragment tego jelita. Usg nie wykazuje tekich wad jelitowych. Zeby sprawdzic co dziecku jest to tak na prawdę trzeba połozyc się do szpitala na chirurgię i sprawdzić manometrie odbytu. Ona wykazuje czy dziecko ma wade w obrebie jelita grubego i odbytnicy.

Dodam Ci tylko jeszcze,że moja córeczka nie przybiera na wadze. Powinna ważyć około 8kg, a wazy zaledwie 6150g. Przez ostatni m-c przytyła tylko 155g. To bardzo mało. Miała robiny wlew kontrastowy i RTG brzucha.Do tego oczywiście usg-nie wiadomo po co?:O:O:O Trzeba dobrego lekarza do takich problemów.Zwykły pediatra bagatelizuje sprawę,bo to nic nagłego.

bardzo wam dziewczyny współczuje tych problemow - my mam je praktycznie od urodzenia córki. Pisałam o tym w pierszym poście. W każdym razie teraz jest juz powoli lepiej - aż się boje to napisać bo zwykle wtedy sie coś psuje. Gastroenterolog zapisal nam leki (było to prawie 2 lata temu) i najpierw tylko z nimi robila kupkę a teraz leki dostaje naprawdę sporadycznie (jeśli przewra wyniesie 6-7 dni) Niestety kiedy zaparcia są nawykowe i występują u dziecka już zdajacego sobie sprawę z tego ze to boli i nauczą sie wstrzymywać to niestety trzeba czekać aż będzie na tyle duze aby zrozumieć ze trzeba robić. Przepraszam jeśłi piszę chaotycznie ale wlaśnie placze mi druga córcia i sie spieszę. W kazdym razie u nas dieta pomogla i duzo, dużo picia. Polecam jabłka ieczone - u nas super dzialają :) Acha ktoska do jakiego lekarza w gdańsku sie wybierasz? Ja jestem wlaśnie w gdańska

Cleo Napisze Ci na gg namiary na tego lekarza. W srodę mam u niego wizyte prywatna,zobaczymy co powie.Mam ndzieje,że zostaniemy tam w szpitalu i szybko zoperuje moją córeczke Pozdrawiam.

bardzo proszę o polecenie dobrego lekarza który pomoże mi w zaparciach u mojego 2 letniego synka , byłam już u kilku i żadnych rezultatów, mieszkam w Sosnowcu woj.Śląskie

Cleo. Licze na to,że opowiesz mi jak było u lekarza???? Namiary na niego masz.Czekam na wieści. Aga, Niestety nie pomoge,ponieważ nie znam Twoich okolic. Ja specjalnie jadę z W-wy do Gdanska.

sing sing pamiętaj - PICIE!!! Bardzo dużo picia!!! to niesłychanie ważne - wiem, bo moja mała jest typowym wielbłądem - tzn. wystarczy jej łyk żeby czuła się super, a przy tych zaparciach konieczne jest picie co najmniej 1.5 litra U mnie jest to nie osiągalne - jeśli uda się w nią wtłoczyć ok. litra to jestem szczęśliwa. No i oczywiście dieta - wysokoresztkowa Małej pomaga też jogurt activia, serki activia i Colon C. Z owoców oczywiście jabłka i kiwi. Czekolada jest na cenzurowanym! Ze słodyczy dostaje wszystko, co nie ma kakao. Jeśli widzę, że coś się zaczyna, momentalnie włączam lactulozę i alvię (to taki syropek homeopatyczny zapobiegający zaparciom). U mnie problem trwa już 1.5 roku - oczywiście nie non stop. Wiem dobrze, że są to typowe zaparcia na tle psychicznym.

Beniamin. Ja mam pytanie... Jeżeli sa to zaparcia na tle psychicznym,to dlaczego uwazasz,że czekolada ma tu być na cenzurowanym??? Przecież dziecko nie wie,że czekolada spowoduje zaparcia:O Czekolada powoduje zaparcia u osób,ktore mają jakiśproblem gastryczny.A nie u dzieci u ktorych zaparcia sa na tle psychicznym.Przeciez dziecko nie wie co jest dobre dla jego jelit,a co złe. Nie wiem,czy mnie zrozumiałas. Absolutnie nie napadam na Ciebie,ale to co piszesz mija się z logika. Do tego jeszcze dopiszę jedno... Zdrowe dziecko nie potzrebuje Lactulosy i Alvi zeby zrobić kupe. Zdrowe dziecko robi kupe,ponieważ ma dobra przemiane materii i nawet jak zje kostkę czekolady to i tak pójdzie do toalety i kupę zrobi! Jestem mama trzyletniej dziewczynki,ktora nawet jak zje czekolade,popije ja kakao i dopcha sie bananem to i tak raz dziennie jest w toalecie.

Miało byc \"tabliczke czekolady\",a nie \"kostke..\"

Nie zgadzam się z tą czekoladą - ja nie mam żadnych problemów z zaparciami, a czekolada działa na mnie zapychająco. Są produkty żywnościowe, które spożywane mogą perystatykę jelit pobudzać lub odwrotnie - hamować. Tu wystarczy porozmawiać z dietetykiem lub z pediatrą. Zresztą każdy z nas (naszych dzieci też) jest indywidualnością, "co jednemu służy, drugiego może zabić". Moja 12 letnia starsza córka wcina czekoladę i nic jej nie jest. Najwyżej trochę ją pomęczy w toalecie. Ale ból przy wypróżnianiu nie jest dla niej powodem, by z kibelka wstać i powiedzieć - nie będę robiła kupy. Dla młodszej jest. A wiem, że u mojej 3 latki dzieje się to na tle psychicznym, bo przeszła wszystkie badania i na szczęście dla niej i dla nas, wszystkie są ok. Niestety, jak jej dieta dzienna nie jest bogata w błonnik, lub zawiera składniki, które jej nie służą (to się niestety zdarza, bo od września zaczęła chodzić do przedszkola), kupka twardnieje i to jest dla niej wystarczające aby jej nie zrobić. Zresztą, po rocznym bieganiu po przeróżnych lekarzach chyba (to piszę z wielką obawą) udało się ją rozgryźć. jest też już starsza - właśnie skończyła 3 lata - i widzę, że zaczyna pomagać też spokojna rozmowa i tłumaczenie. Psycholog dziecięcy powiedział nam, że tego typu problemy najczęściej mijają w okolicy 4 roku. Mam nadzieję, że u mnie będzie to wcześniej. Pozdrawiam serdecznie

No i własnie o tym napisałam... Jeżeli ktoś ma zaparcie po czekoladzie,białym chlebie i innych węglowodanach-to nie ma zaparc nawykowych. Nawykowe na tle psychicznym sa wtedy,kiedy dziecko ma lęk przed wypróżnianiem sie. Jeżeli natomiast dziecko nie wypróżnia się,potrzebuje leków lub specjalnej diety-wtedy nie mozna powiedziec,że sa to zaparcia na tle psychicznym.Ponieważ dziecko nie wie,co je zatwardza,nie mysli o tym.Ma problemy z ruchem tresci pokarmowej na odcinku jelita grubego,a nie z kłopotami natury zaparć nawykowych. Dziecko,ktore ma zaparcia na tle psychicznym,nie wypróżni Ci sie nawet po 2litrach wody połaczonych z jabłkiem.Bo takie dziecko boi się robić kupe,tudziez nie robi jej-bo np.się brzydzi tego widoku,albo przeraza je mysl,że \"coś\"wydobywa sie z jego pupy. Jeszcze raz napisze... Zdrowe dzieci,nie musza brać leków. Zdrowe dzieci wypróżniają sie bez "wspomagaczy".

Ja miam tan sam problem, mój 2,5 letni synek też ma zaparcia i najlepiej pomaga mu właśnie kiwi i lek o nazwie duphalac

Witam wszystkie mamy, mam 2,5 letnia coreczke i od 2 miesiecy problem z zaparciami, choc ngdy wczesniej nie było zadnych problemów. Oczywiscie stosuje wode z miodem na czczo przygotowana dzien wczesniej, soki ze sliwek, kiwi, jabłka, wode mineralna, jedniodniowy sok marchewkowy czasmi czopek glicerynowy i Duphalac ale niestety nie wiele to wszystko pomaga. Czekolady i słodyczy w zasadzie nie jada. Mysle ze przyczyna jest wstrzymywanie i strach przed bolem. Ale od kilku dni gdy nadchodzi dzien wypróznienia, czyli 3, i corceczka woła: kupa, kupa, ale ucieka z nocnika, wtedy wsadzamy ja do wanny z ciepła woda i za chwile jest po kłopocie :-) Oczywiscie wkładamy nocnik do wanny!!!! Ciepła woda chyba rozluznia i na razie pomaga :-) Wyprobujcie mamy :-) pozdrawim

U mnie ten sam problem juz od roku. Natalka jest na diecie lekko strawnej. Je dużo owoców i zielonych warzyw oraz kapusty pod różną postacią. Dostaje do picia soki, wode przegotowaną bez żadnych dodatków. No ale to przyniosło efekt na krótko. Natalka odbyła już kilka bolesnych badań, no i czeka ją jeszcze jedno, ale lekarze boją się je wykonać bo Natalka jest za mała i ono jest ryzykowne. Też podajemy od tygodnia laktuloze, ale nie pomaga. A kupe robi raz na tydzień w najlepszym wypadku. Trwa to zwykle kilka godzin i towarzyszą jej skurcze, ból i wysoka temperatura. Porozmawiaj ze swoim lekarzem bo mogą to być zmiany zwyrodnieniowe w jelitach

Frosia. A ile ma Twoja córka lat??? I jakie badania u niej wykonali??? Moja córka ma wade jelita.

moja córka ma prawie dwa i pół roku. Miała badania jelita grubego, czyli lekarz wkładał jej palca do odbytu i miała też robione badania u gastrologa

Frosia. No i co wyszło??? Moja jest po wlewie kontrastowym.Oczywiście badanie przez odbyt-standard,miała równiez i to kilka razy. Teraz (w przyszłym tyg.)jedziemy na kolejny wlew kontrastowy,na biopsje jelita i inne badania-ale nie potrafie powtórzyc nazwy. A za jakies dwa-trzy tygodnie pewnie operacja:(:(:( Moja córka ma skończone 5m-ce. Frosiajak nie chcesz tu pisac,to mogę Ci podac maila.

witam znalazłam sposób na zatwardzenie u mojego 4-letniego syna,. przede wszystkim regularnie co 2 dni siedzi na kibelku bez względu na to czy mu się chce. do posiłków dodaję siemię lniane w proszku.,tak aby nie widział . zatwardzenie spowodowane jest lękiem przed bólem,jaki się pojawił gdy miał twardą kupę.regularne wypróżnienia nie są bolesne,bo kał nie jest twardy.na początku wstrzymywał,ale straszyłam go czopkiem,którego nie nawidzi więc podziałało.nadal muszę sama pilnować ,aby się wypróżniał,bo sam nie woła.czasami widzę jak wstrzymuje,czyli ma na ,,zakręcie ,,.daję mu równiez jabłko . pozdrawiam

ktośka z wawy to jeśli to nie problem to podaj meila to wtedy napisze coś wiecej

Frośka. strzalka501@wp.pl

Witajcie! Ma tez mamy zaparcia u 3-letniego synka. Bedac na badaniu USG lekarz zaproponowal co drugi dzien na przemian sok z marchwi (1/2 szklanki) i kefir lub maslanke (1/2 szklanki). Dodatkowo mozna dodawac do zup zmielona kukurydze oraz otreby pszenne i owsiane. Dostaje rowniez debridat i codziennie rano lub wieczorem po kapieli smarujemy mu pupe kremem Linomag wkladajac odrobine kremu do odbytu. U nas sa rezultaty. Pozdrawiam

Hej Frosia, moja coreczka tez ma prawie 2,5 lat, oczywiscie tez wstrzymuje kupke, ale co 3 dni ja robi, jak wczesniej pisałam podczas ciepłej kapieli wkładamy nocnik do wanny i udaje sie, no ale tak ciagle byc przeciez nie moze???? :( Do jakiego lekarza mam sie zgłosic , czy od razu do gastrologa????? Iwa

Witam wszystkich rodzicow Moj synek ma 2,5 roku i od 4 miesiecy ma problemy z kupka.Przerabiamy wiekszosc sposobow i nie przynosza zadnych efektow. (obecnie syrop lactulosum ,proszek frolax, siemie lniane w proszku ,sliwki oraz kompot z nich, wode z miodem ,diete wysokoblonnikowa)Mysle ze poblemem jest jego psychika a tutaj jestem bezsilna.Moze ktos zna jakis sposob zeby go przekonac oprocz prosb, blagan ,przekupstwa itd.