Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psia pani

Jak nauczyć szczeniaka czystości?

Polecane posty

Gość Ola21Nm
Jak miałam kiedyś psa to jadła pedigree, chapi, frolic i tez jej nic nie było... a teraz to mówią że to najgorsze świństwo więc sama już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drusia
Cześć mam od wczoraj sznaucerke i nie umiem jej nauczyć czystości.. :( jak wy chodze z nią na dwór to stoi i piszczy i dalej nie pójdzie.. A jak przychodzi do domu to sika i kupka gdzie popadnie :( dawałam gazety a ona sie nimi bawiła. Pomocy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarska
Zawsze jak piesek wstanie to szybko biegnij z nim na podwórko żeby się wysiusiał. Jak zje albo będzie pił to idź z nim żeby załatwił swoją potrzebę i jeszcze przed spaniem wyjdź z nim przed dom czy blok i niech się załatwi. Nie bij go. To też zależy ile piesek ma tyg.? A sznaucery to mądre psy ale za razem bardzo uparte. Życzę powodzenia i duuuuuzo cierpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drusia
Ale jak wychodzę z nią na dwór to stoi i piszczy :( a jak ją wezmę i dam na na trawnik to ucieka do klatki schodowej ... :( a jak przyjdę z nią do domu to sika i kupka na wycieraczke... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarska
A ile piesek ma tyg? Prawdopodobnie jest bardzo przestraszony, bądź poprzedni właściciel jej wogóle na dwór nie brał wiec sie boi... To minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drusia
6,7 tygodni ... no się na pewno boi bo poprzedni właściciel trzymał ją w piwnicy :( :/ Ale było ich wiecej urodziło się 4 szczeniaków.... no myśle że to minie... a i piesek nazywa się holly i jest czarna :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarska
No to nie dziw się ,że piesek się boi skoro pewnie pierwszy raz widzi świat na oczy... Musisz się uzbroić w cierpliwość bo to na pewno długo potrwa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drusia
no to będę czekać... dzięki za rade. pozro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pss
CZołgiem balasy! mam 4 miesiecznego cockera spaniela i wali gdzie popadnie, co mam z nim zrobic? czy te krople do nauki siusiania co na allegro sprzedaja to cos pomagają? pomoooocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam hm Felka pisała ze 4 tygodniowe psiaki sa jeszcze nie do zabrania od matki hmm??? ja dostałam takiego maluszka nie miał jeszcze 4 tygodni niestety właścicelka kazała mi go już wziąć;/ i jakos dał rade moczyłam mu sucha karme w wodzie i zajadał. wody nie chciał pić wiec dodawałam do niej mleko. czesto nosiłam glaskałam mówiłam do niego i przytulałam. teraz jest dwu miesięcznym kochanym ratlerkiem "Astrunio" moj maleńkii skarb. sikanie i kupke tez jakos pomalutku sie uczy.ale nie było łatwo kupiłam mu maty do nauki sikania i go obserwowałam. jak tylko sie zaczął kręcic to go kładłam na mate a jak schodził to znowu i znowu go na nią stawiałam. a jak zaczynał sikać na dywan to ja czmych i na mate bo najwiekszą karą dla szczeniaka jest przerwanie siusiania i jakoś nauczyl sie załatwiać na nią. teraz została nam nauka wołania na dwór ech;/ ale NIE WOLNO uczyć pieska czystości poprzez wkładanie mu noska w odchody albo krzyczenie na niego jak znajdziemy mokrą plamke na podłodze!!!!!!!! szczeniak i tak nie zrozumie ze krzyczymy bo sie załatwił na podłoge ale odbierze to jako ze nie wolno sie załatwiać przy obecności pani/pana. oczywiscie jak juz widzimy ze załatiwa sie to mozemy podejsc i spokojnym głosem powiedziec ze tutaj sie nie siusia i przenosimy na mate. a jak sie załatwi pod naszą nieobecność nie pozostaje nic innego jak posprzątc;/ poczatki sa zawsze trudne ale pieski to mądre stworzenia;) wystarczy tylko DUŻA ale to DUŻA cierpliwość pozdr;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arlesia
Ja mam 2-miesięczną sunię. Jest u mnie od dwóch tygodni. Przez pierwsze trzy dni była spokojna, załatwiała sie tylko na dworze i się słuchała. Byłam zdziwiona bo w sumie wzięłam ją ze schroniska, a tan przebywała cały czas na dworze w kojcu z innymi psami. Niestety po tych 3 dniach zupełnie jej się odmieniło. Sikała w domu ,choć musze przyznać, że od dwóch dni woła i ani razu sie nie zsikała. Niestety z innymi sprawami nie jest tak fajnie. Gryzie wszystkich i wszystko dookoła. chyba że śpi, wtedy jest spokój. Gryzie vmeble, nie można obok niej spokojnie przejść bo łapie za noge. Ma zabawki, ale woli gryźć mnie. Jak musze wyjść nawet na chwile do sklepu to najpieerw strasznie piszczy, a potem jakby ze złości gryzie wszytko co jej podejdzie. Opr.ócz tego zjada wszystkie śmieci, chodzi jak odkurzacz i zbiera. Jak wracam to zastaje ja na łóżku rozłożoną, chociaż za kaŻdym razem ją spychamn i mówię że nie wolno. W nocy jeszcze gorzej bo kiedy się budze to sobie śpi ze mną, a nawet nie czułam żeby wchodziła na łózko. Jak zaczyna szaleć to nie ma mebla, czy sciany której by nie gryzła.. nie wiem już co robić, pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytuuuuuuuu
nie poddawaj sie ,to wszystko do czasu,sam zrozumie, tłumasz spokojnie bez krzyków,za 3 lub 4 powinno dotrzeć, zrozumie, szczeniaki sa duzo madrzejsze niz nam sie wydaje,,potrzeba tylko trochę cierpliwosci i zaangazowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarska
agatka314; Czy Ty oszlalałaś? skąd Ty miałaś wogole 4tyg. szczeniaka?? Przecież powinno byc ono u matki przynajmniej do 7 tyg. Nawet nie wiesz jaka krzywde sprawilas jemu!! Takie szczenie najwiecej sie uczy od matki w tym okresie. I nie poważna jest ta właścicielka co Ci go dała!! Az mi sie cos w kieszeni otwiera... żenada...;/;/;/ Arlesia; powinnas uzbroic sie w duza cierpliwosc! Ale nie powinnas pozwalac na gryzienie Ciebie, innych domownikow czy mebli! Jako ze to szczenie to za kazde przewinienie typu gryzienie powinnas ja zlapac za kark i lekko potrzasnac badz zapiszczec - szczeniak to zrozumie ze to boli. A co do smieci to tez mialam taki problem.. ale jak skonczy 5 miesiecy to to minie.... Cierpliwosci i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata293
Mamy 2 miesięcznego cocker spaniela od wczoraj i jest problem z sikaniem ,chodzimy z nim po 1-1,5 h na dworze a on nic dopiero jak przychodzimy do domu to sika na dywan ,umie już aportować piłeczkę a z załatwianiem ma problem Jak go uczyć sikania na dworze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysiula88
Ja mam już od dwóch dni 7-mio tygodniowego yorka suczkę z tych najmniejszych, pierwsze trzy godziny sisiuła gdzie popadnie, jak ją złapałam na siusianiu mówiłam jej "fuj, nie wolno, tu siusiamy" i pkazywałam jej na mate, pod wieczór już chodziła siusiu na mate, jeszcze jej się zadrzy popuścic na podłgoge, ale leci na matę prawie cały czas, jeden jedyny jaki jest z nią problem to taki, że płacze za matką, w nocy się przebudzałam 5 razy bo płakała, mam teraz 2 tyg. wolnego i musze ją przyzwyczajac, żeby sama była w domu i nie płakała, w takim stanie boję się, że będzie ciągle płakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarska
Beata293; Spaniele to rasa mądra ale bardzo uparta. Musisz uzbroic się w dużo cierpliwości. Nie bij przypadkiem psa za to bo będzie jeszcze gorzej! Skoro nie chce się załatwiać na dworze to kup może taką specjalną matę i próbuj. A później przesuwaj ją coraz bliżej drzwi aż w koncu na dwór ją wystaw. Może załapie. Krysiula88; Musisz ją zostawiać na pare minut samą. Napewno jakiś czas bedzie płakac za matką. Moja labradorka naszczescie nie płakała za matką bo właścicielka dała mi małego miśka ktorym ona się bawiła i cały czas nosi ją wszędzie. to jej przypomina o domu. A co do zostawiania w domu samą to najpierw zamknij ja w pokoju na 3min. i zobacz jak się zachowuje. Za parę godzin zostaw ją na 6-7 min. i tak zwiększaj co jakiś czas. Napewno się uda;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysiula88
Dziękuję, za radę, moja yorka też dostała miśka małego i ręczniczek, ale dzisiaj jak wyszłam na 3 i pół godziny, ponieważ musiałam wyjśc, to jak przyszłam trochę piszczała, w nocy niestety musze spac z nią, bo strasznie piszczy, dobre jest tylko to, że co 2 godziny budzi mnie, że chce siusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarska
To i tak dobrze. Moja labradorka z początku jak ją zostawiałam to ze złości sikała mi pod drzwiami....:( ale juz jest ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draka
Witam Wszystkich Mam ten sam problem co wiekszość wpisujacyh - trzeci tydzien jest z nami suczka ma 9 tygodni ( MM - mocno mieszana ;) - weterynarz na wizycie mówił że to mieszanka ridgebaca - nie wiem czy ma to jakies znaczenie w sposobie nauki czystości ) - Sunia jest słodka , przygarnięta z pogotowia dla zwierząt , tylko jeden mały problem - siusianie !!! Udało nam się nauczyć ją załatwiania ''poważniejszej'' sprawy na dworze - nawet domaga się wyjścia jak potrzebuje , ale z siusianiem jakoś nie może zaskoczyć - w nocy śpi ,ale w dzień nie jest w stanie sobie poradzić - od 6 rano do 11 jest na dworze w zasadzie co 1,5 godziny , później zostaje sama do 16 - że wtedy jej się zdarzy -rozumiem , sama przecież nie wyjdzie, ale jak już jesteśmy i latamy i np. wdeptujemy tuż po powrocie ze spaceru... nie jest miło - proszę o ''cudowny'' sposób - próbowałam gazet - nie działają - suczka świetnie się nimi bawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola21NM
POMOCY Mam problem z moją labradorką. Jest u mnie prawie 3 tygodnie (ma 9) i mam problem z sikaniem. Pierwsze 2 dni jak była u nas to piszczała pod drzwiami jak chciała się załatwić a teraz muszę ja cały czas pilnować zeby sie nie zalatwila w domu... w nocy tylko widze jedna plame siuśków ale to normalne że nie wytrzymuje. jednak nie wiem juz co mam robic. Zadne gazety nie dzialaja (bawi sie nimi) ona caly czas je, spi i siusia gdzie popadnie. jak mam ja nauczyc zeby piszczala pod drzwiami?? POMOCY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiama
witam ja mam w domu od tygodnia szczeniaka 9 tygodniowego yorka suczka tez sika po całym domu trzeba non stop chodzić ze ścierą ale sąsiadka która tez ma yorka poleciła mi specjalne maty do załatwiania się kupiłam ale mała nie wie o co kaman jak uda jej sie na nią załatwić to ja głaskamy chwalimy ale jak obok to krzycze że fe i przenoszę ja na matę naewt kupiłam specjalne krople nazywają sie domowy treser rozpyla się je na matę i niby ma pies wiedzieć że tam ma się załatwiać ale na nia to chyba nie działa nadal sika po całym domu niewiem chyba musimy uzbroić się w cierpliwość ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te maty nic nie daly
kiedy moja suczke yorka uczylam zalatwiania sie na niej to ona zamiast tak sikac to cala mate gryzla :o jedynym sposobem bylo wychodzenie z nia przez tydzien co pol godziny na dwor i chwalenie jej gdy zalatwila sie na trawce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlascicielka yorka
Witam Mój pies ma już rok!! I dalej nie prosi o wyjście na pole w celu zalatwienia potrzeb.... ;( jestem zalamana.. ma szansę się jeszcze nauczyc?? jest uparty,bardzo uparty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko ale ludzie maja
pod kopullami :o wsadzac psu glowe w odchody? to chore :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola2009
Pomocy!!!!! mam 5 miesiecznego szczeniaka rasy york. Nadal zdaza mu sie od czasu do czasu zalatwic swoje potrzeby w domu (szczegolnie jak zostaje sam na kilka godzin). Jak z nim wychodze na spacerek to sie zalatwia ale jak go nauczyc zalatwiania na gazete pod nasza nieobecnosc? szybko uczy sie nowych komend typu "siad" itp ale tego nie moge go nauczyc. Moze znacie jakis dobry sposob? Pomozcie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diona
ja mam w tej chwili 8 letniego i 4 miesięcznego Yorka. W obu przypadkach nauka czystości przebiegała nam w miarę sparawnie... wiadomo 8 tyg szczeniak moze nasikać na dywan wiec tam gdzie bylo mozliwe dywany zostały usunięte. Pod drzwiami w korytarzu została polozona szmatka i tam pisek byl po spanku zaprowadzany raz dziennie była przepierana ale zawsze ta sama zeby piesek wyczówał zapach. Musze wspomnieć ze 1 szczeniaka wzieliśmy w środku zimy więc nie mieliśmy serca wynosić pieska na mróz z reszta ja starałam sie nie wyprowadzać zadnego z piesków wcześniej niż po 2 szczepieniu. Więc jak wspomniałam oba pieski były nauczone sikać na szmatkę. Jeśli im się przytrafilo nasikać w innym miejscu to najpierw pokazywane im bylo ze zrobily źle a potem ta samą szmatka wycieraliśmy siusiu... Jak zaczeliśmy wyprowadzać na dwór (średnio co 4-5h) szmatka już praktycznie nie była potrzebna ale została tam jeszcze może przez miesiąc... w przypadku 1 to sie naprawde sprawdziło z drugim poszło łatwiej bo wychodzily razemi poprostu uczyl się od starszego kolegi :). Szmatka równiez się przydała na początku. Pamietajmy jednak że czasem pieski bywaja bardzo charakterne i sikaja na na złość a niektóre rasy ciężej uczą się czystości niz inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia___xd
Witam, mam problem. Od jakiegoś czasu odwiedzam schronisko dla zwierząt. Jest tam urocza goldenka, ma 3 lata. Bardzo chcę, aby stała się członkiem naszej rodziny. Niestety, pani nam powiedziała, że pies prawdopodobnie nigdy nie był w domu i miałby problemy z higieną. Co mam zrobić w takiej sytuacji? (suczka jest duża, 3 lata w schronisku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrvatka
Witaj Kasia___xd: musisz się głęboko zastanowic nad tym psem! T jest już orosły ma napewno więcej jak 3 lata i będzie cięzko ją czegokolwiek nauczyć. pamiętaj że taki pies ze schroniska potrzebuje dużo uwagi, cierpliwości i przede wszystkim dużo nauki. to nie jest tak jak ze szczeniakiem (je łatwiej do czegoś zachęcić i os nauczyć) to jest Twoja decyzja i musisz ją dokładnie przemysleć... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia___xd
Zdaję sobie z tego sprawę. Ale to naprawdę wspaniały pies i czy dlatego, że jest dorosły (4 lata to znów nie tak dużo) ma całe życie spędzić w schronisku, w którym o dziwo że do tej pory nie zdziczał? Aktualnie jestem całymi dniami w domu i będę jeszcze przez 2 miesiące. Czy sądzisz, że przez ten czas nie dam rady nauczyć suczki zachowania w domu, gdy zostanie sama? Ja już nie wiem... Gdy ją pierwszy raz zobaczyłam skoczyła na siatkę i tak merdała ogonem, że miałam wrażenie, że zaraz się jej urwie ;) Patrzyła na mnie jakby chciała powiedzieć '' to jak, w co się bawimy?'' Robi tak za każdym razem, kiedy ją odwiedzam. Jest przy tym cudna i przeurocza ;) mam wrażenie, że jeżeli jej stamtąd nie zabiorę, to zatraci się tam. Wszystkie inne psy znajdujące się tam wyglądają, jakby ktoś wypompował z nich energię. Tylko Maja zawsze dosłownie promienieje, choć jest brudna ;) Myślę, że pomimo wieku będzie chętnym i pojętym uczniem :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×