Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psia pani

Jak nauczyć szczeniaka czystości?

Polecane posty

Gość Life
Masz rację. Wychodzę z nim bardzo często i chwalę go za załatwienie się na dworze. To nawet działa. Jak np. robi siusiu to mówię "siusiu, siusiu" , a potem jak z nim wyszłam i powiedziałam "siusiu" to poszedł na trawnik i się załatwił... Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy się nauczył, ale jestem z niego dumna! :D Znalazłam takie smakołyki, które UWIELBIA!!! Pozdrawiam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a ja mam cocker spaniela i ucze go czystości co chwile na dwór wychodze gazeta nie skutkuje bo ja gryzie bicie tez nie niewem co mam zrobic dzis w nocy zrobiła 5 kup w mieszkaniu musialam wstac i wyczyscic bo starsznie dawało niewiem obie cos nie tak mieszkam w bloku na 4 pietrze i nie mam mozliwosci wychodzenia z nim co godz bo mam 2 letbia coreczke pies ma 9 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam a tam
powiedzcie mi lepeiej jak nauczyc psa tego zeby podnosil noge wstyd mi troche za niego bo ma juz 7 miesiecy wyglada na doroslego a sika jak baba ! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuniaaa
ciarcia napisałaś że twój york wącha i nie załatwia się sam ,ja też mam taki problem lecz nie wiem jak go nauczyć sikać w jedno miejsce.Chodzi po całym domu i wącha jakby czegoś szukał ,to jest szczeniak.Poprzedni jego właściciel wynosił go do garażu i czekał aż się załatwi lecz gdy ja chce go wynieść to on się strasznie trzęsie ma krótką sierść i nie moge sobie poradzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuniaaa
wercia223 najlepjej psa nie mieć w domu jak sama mówiłaś masz dwu letnią córeczkę a taki pies potrzebuje stałego świerzego powietrza i wyobraź sobie że twoja córeczka jest chora męża nie ma w domu a ty mosisz wyjśc z nim na dwór,lecz przecież nie zostawisz córeczki samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuniaaa
wercia223 najlepjej psa nie mieć w bloku jak sama mowiłaś masz dwu letnią coreczkę a taki pies potrzebuje stałego świerzego powietrza i wyobraź sobie twoja córeczka jest chora,męża nie ma w domu a ty mósisz wyjśc z psem na dwór a przecież córeczki nie zostawisz samej i nie polecisz do sąsiadki żeby popilnowała ci chorej coreczki bo musisz z psem iść na dwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuniaaa
a tam a tam nie da sie psa nauczyć podnosić nogi jak sika to zależy od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocker spaniel
Pomocy mam małego spanielka ma teraz 2 miesiące wcześniej był chowany w garażu ja mam go w domu i nie mam możliwości puszczania go na dwór chce go nauczyć czystości często siusia nawet co 30min...a kupkę też często najlepsze jest to że kupkę robi pod stół w kuchni a siku na środku podłogi. i ciągle w te same miejsca....jak go nauczyć żeby robił w kuwetę dla psa??"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posiadaczka Fabi'ego
Od paru dni mam 8-tygodniowego pieska pekińczyka, jest już po pierwszyym szczepieniu i odrobaczeniu. Mam problem z nauką czystości... Ngdy na niego nie krzyczę jak się załatwi na dywan, czy gzieś indziej, tam gdzie nie trzeba, tylko automatycznie przenoszę go na kuwetę, a gdy go tam przyniosę to wstrzymuje automatycznie mocz albo kupkę i próbuję się z niej wydostać! Ostatnio ciągle mówie mu sisisi i niosę na szmatkę, bo z kuwety to ucieka... Czasami działa, ale to czasami.. Jak myślicie, o co chodzi z tą kuwetą? Na szczęscie, mój piesek śpi w kartonie, a nie wyskakuje z niego, bo jest jeszcze za mały i na szczęście nie sika do kartonu, tylko piszczy, że chce wyjść. Dziękuję za wszelką pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posiadaczka Fabiego.
Od paru dni mam 8-tygodniowego pieska pekińczyka, jest już po pierwszyym szczepieniu i odrobaczeniu. Mam problem z nauką czystości... Ngdy na niego nie krzyczę jak się załatwi na dywan, czy gzieś indziej, tam gdzie nie trzeba, tylko automatycznie przenoszę go na kuwetę, a gdy go tam przyniosę to wstrzymuje automatycznie mocz albo kupkę i próbuję się z niej wydostać! Ostatnio ciągle mówie mu sisisi i niosę na szmatkę, bo z kuwety to ucieka... Czasami działa, ale to czasami.. Jak myślicie, o co chodzi z tą kuwetą? Na szczęscie, mój piesek śpi w kartonie, a nie wyskakuje z niego, bo jest jeszcze za mały i na szczęście nie sika do kartonu, tylko piszczy, że chce wyjść. Dziękuję za wszelką pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubizwierz
Kochani,mały szczeniak to tak jak male dziecko,do pewnych zachowań musi dorosnąć,więc cierpliwość i poświęcenie mu czasu działa najlepiej,ale pamiętajcie także, że mały piesek to mała pojemność pęcherza a im starszy tym rzadziej będzie sikał,trochę wiary i nigdy nie bić zwierzaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amiczka
Ja mam inny problem. Mam Yorka ktory ma teraz skonczone 3 miesiace. Poniewaz mieszkam w bloku wiec nie moge chwilowo wychodzic z nim z domu na nauke czystosci ( brak jeszcze wszystkich szczepien a poza tym zanim winda zjedziemy na dol to juz zalatwi sie w windzie) kupilam wiec specjalna sztuczna trawke do nauki czystosci psa. Szybciutko piesek zalapalo co mi chodzi. Obserwowalam go caly czas i kiedy zaczynal sikac lib robic kupke przenosilam go na ta trawke. Na poczatku nie bylo rezultatow ale drugiego dnia juz bylo OK. Po kazdej zabawie i 15 min po jedzeniu stawialm pieska na trawce i jak zrobil siku albo kupke to dawalam kawalek kurczaczka. Po trzech dniaach bylo juz bardzo dobrze. Musze po zabawie , albo po moim powrocie przypominaac o trawce i zaprowadzic sunie na nia. Ogolnie juz bylo tak dobrze ze sama wiedziala gdzie i biegla na trawke zeby sie zalatwic zawsze kiedy zauwazylam dostawala nagrode. Minely dwa tygodnie bez plamy siku i kupy i nie wiem czemu znowu zaczela zalatwiac sie gdzie popadnie. Kupe robi w dowolnym miejscu w pokoju w kuchni , pokoju syna czy w sypialni. Nie wiem co mam robic i co spowodowalo nawrot braku czystosci. Pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beciaxxxxx
mam szczeniaka 2,5 miesiąca sika gdzie ppadnie nic nie pomaga na podwórku nie ma czasu się załatwić bo lata i wszystko obwąchuje bawi się a jak tylko do bomu to już kałuża gotowa,pomocy moja cierpliwość się kończy gdyby nie córka już by tego psa nie było oddała bym a tak za mocno się już przywiązała,chociaż nie ukrywam ja też dopuki nie narobi w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mil3nka
czesc ostatnio kupiłam shit tzu i nie mam pojęcia jak go nauczyć wychodzić na dwur..?jak wraca z podwurka do domu to sie wtedy załatwia niewiem ale i karanie nie pomaga oczywiście tylko maly klapsik gazetą lub cos takiego a on to olewa dosłownie niewiem czy z tego wyrośnie czy już tak czły czas będzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna250488
Witam, od miesiąca mam w domu szczeniaka labradora. Od tygodnia problem sikania w domu prawie zniknął - dodam, że pies zabierany był od hodowcy, u którego cały dzień spędzał na podwórku, a my mieszkamy w bloku. Wraz z mężem wychodziliśmy z nim bardzo często - co 2, 3 godziny, chwalimy go za każdym razem kiedy załatwi się na dworze dając smakołyk. Kiedy sikał w domu słyszał ostre 'nie wolno'. Kluczem do nauczenia go, było przyzwyczajenie do jedzenia raz dziennie. Pies rano wychodzi na dwór o 5tej oraz o 7mej. Później idziemy do pracy. O 16tej dostaje karmę, idzie na dwór, kolejne spacery o 18tej, 20tej i 22giej. Do tej pory wydala wszystko co zjadł. Czasami zdarza się, że kiedy wstajemy do córki w nocy to jego na chwilę też wyprowadzamy - ok. 2giej w nocy. Wystarczy odrobina cierpliwości. Pamiętajcie - bicie psa kiedy załatwia się w domu prowadzi do tego, że pies ze strachu zjada swoje odchody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adoks
Tak, tak, tylko cierpliwość jest nagradzana, bicie szczeniaczka tylko pogorszy sprawę. Łatwo mi dzisiaj o tym pisać ale 1,5 roku temu nasz Yorczek załatwiał potrzeby nie gdzie indziej tylko w domu w miejscach gdzie on uznał za stosowne, ze 2x dostał klapsa gazetą ale to nie pomogło, tym bardziej że w pierwszym okresie kiedy nie miał wszytkich szczepień a potem jeszcze okres kwarantanny nie było zalecane wychodzenie z nim na dwór uczenie go załatwiania potrzeb na zewnątrz było niemożliwe wrrrr. Kiedy zaczęły się kilku minutowe wyjścia, robiliśmy to często co 1-2h a mimo to potrafił po powrocie zrobić w domu, jednak po ok.2,5 mies. zaczął wyłącznie załatwiać się na dworze dając znak popiskiwaniem że chce wyjść (kochany stworek:) ) Teraz ma już ponad 1,5 roku i mimo że od początku ma swoje legowisko, sypia z nami na kołdrze lub na poduszce za głowmi, tego niestety nie możemy go oduczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 8 tygodniowego szczeniaka shi tzu, u mnie jest 2dni i kupiłam mate na której bez problemu się załatwia, no a potem zobaczę bo przecież cały czas nie będzie siusiał na matę. Maty kupić można w aptece i zoologicznym POWODZENIA !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dangelek
Witam, mam problem. Posiadam 8 miesięczego szczeniaka szpica wilczego. Piesek jest świetny, zabawowy, żywy wręcz ma adhd. Ale problem tkwi w jednym. Otóż na spacery chodzę z nim 4 razy dziennie, w domu już na szczęście przestał siusiać bo załatwia wszystkie problemy na zewnątrz, ale mieszkam w bloku gdzie klatka schodowa to można powiedzieć jeden wielki balkon. I jak tylko wyjdę z mieszkania to psiak od razu potrafi zrobić siku przed drzwiami. Muszę coś z tym zrobić ale już niewiem jak sobie z tym poradzić. Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubeczek1990
Ja też mam podobny problem mam suczkę (luśka) mieszańca ma 4 miesiące powiem, że problem w tym jest by nauczyć go sikac czy kupkować w kuwete. tzn najpierw wiadomo sikała gdzie popadnie karciliśmy ja lekkim klapsikiem i słowami nie wolno i pokazywalismy miejsce gdzie może sikac tzn gazety ew przenosiłam np scierka jak wytarłam po niej zapach na gazety poskutkowało sikała na gazety teraz nauczylam ją sikac na cerate. teraz chce ją nauczyc w kuwete ale mam problem bo ona nie chce. Oczywiście woła z rana o 6.30 wychodzę potem o 10 i potem to juz jak zawoła ale w nocy zdarza sie jej siknąc gdzie indziej chodzi o to ze zmieniamy panele i chcemy uczyc jej kożystania w kuwete i na dworze by nie zrobiła tego samego co z obecnym parkietem (tzn podniusł sie ) pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frytura
Hej,mam szczeniaka jest juz ze mna 3 miesiace.Bez problemow nauczyl sie zalatwiac w domu w jednym wyznaczonym miejscu.jak mam go nauczyc zalatwiania na dworze!!!!bo jak wychodzi na dwor robi wszystkie inne rzeczy ale nie zalatwia sie,rzadko sie zdarzy ze to zrobi!!oczywiscie jesli to zrobi to nagradzam go!!!jednak psiak nie czai!!!albo jest taki cwany i udaje,hehe.Mamy betonowe podworko i dzielimy je z sasiadami ,ktorzy raczej nie byli by zachwyceni jak psiak zalatwial by sie na podworku,do skwerka z trawa mam kawalek do przejscia.Nauka ta trwa w nieskonczonosc!!!!!!!!!!pomocy!!!!jesli ktos z was ma jakis pomysl to blagam piszcie bo jestem zdesperowana!!!mam wrazenie ze on nigdy sie tego nie nauczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nauczyłaś go sikać w jednym miejscu to połowa sukcesu za Tobą :D jeśli robił to na gazetkę - zabieraj gazetkę na trawnik (taką osikaną!) i niech tam psiak załatwi swoje potrzeby. poza tym pilnuj żeby zabrać go na zewnątrz po każdym posiłku (zwykle psy tuż po jedzeniu idą na szybkie siku), no i oczywiście nagradzaj :D weterynarz polecała mi nagradzać karmą, ale szybko przekonałam się, że to dla psa za mało atrakcyjny kąsek, jeśli masz ten sam problem, to poprzeglądaj krakvet, smakołyków dla psów jest cała masa - nagroda musi być dla psiaka gratką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kereskes
Czytam wlasnie "pozytywne szkolenie psow" Pameli Denninson. W swojej ksiazce poleca, by kazda trenowana zdolnosc wzmacniac i nagradzac a te niechciane ignorowac. Rzeczywiscie stosujac sie do tej porady uzbroilam sie w cierpliwosc i wychodze z psem do ogrodu, spedzamy w nim bardzo duzo czasu. Kiedy chce wyciszyc psa zabieram mu zbawki i powtarzam siku siku a kiedy zrobi, nagradzam go sowicie. Chce, zeby kojarzyl, ze sikanie na zewnatrz to posrednio nagroda w postaci smakolyku. Pies spi w klatce, wstajemy rano i od razu wychodzimy na dwor, zanim jeszcze dobrze sie obudzi. Nie daje mu czasu na wysikanie sie w domu. No a jezeli juz sie przydazy ( od 3 tygodni na szczescie nie) podloge zmywam srodkiem dezynfekcyjnym a plame przecieram najbardziej smierdzaca woda kolonska z kiosku. Ten sposob polecila mi babcia i poki co =skutkuje. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piesunia
Hey. Mam psa i kompletnie nie wiem jak go nauczyć czystości w domu. Zawsze jak się prześpi to odrazu z nią wychodze na dwór, aby się załatwiła. Moja sunia ma już 5 miesięcy i dalej się nie nauczyła,stosowałam już wiele metod jak np. mata na siusiu,pokazywanie że źle zrobiła., I to wogule, nie działało. Doradźcie co mam dalej robić.? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A
a nagradzasz ją za sikanie na zewnątrz? powinnaś mieć zawsze ze sobą jakiś smakołyk i dawać jej, gdy tylko zrobi coś na dworze - ale natychmiast, nie dopiero po powrocie do domu po pewnym czasie skojarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zwierzęta
Mój pekińczyk ma już pół roku i nie chce załatwiać się do kuwety.Zawsze załatwia się obok.Jak go nauczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. 3 dni temu kupiłem psa (yorkshire terrier) ma 2 miesiące i załatwia się w domu. Kupiłem maty ale on sika tam gdzie chce. Ok rozumiem jest mały, ale jak będzie sikał za 2 lata na podłodze to nie będzie wystarczał ręczniczek papierowy bo będzie wielka kałuża moczu. Maty, gazety, szmatki nic nie skutkuje. Dopiero dzisiaj zacząłem wyprowadzać go w kocu matki, bo nie ma takich małych smyczek. Miał tylko pierwsze szczepienie dlatego nawet nie stawiałem go na ziemie żeby sikał tylko żeby wyszedł na dwór. Proszę o pomoc jak go przyzwyczaić załatwiania się na dworze. Z góry dziękuje. Pozdrawiam Serdecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adoks
Na poprzedniej stronie jest mój post z przed dwoch lat, dzisiaj mamy już drugiego Yorczka i potwierdzam moją poprzednią wypowiedź, tylko częste wychodzenie z psiakiem na dwór pozwala szybko wyrobić w nim nawyk załatwiania potrzeb na zewnątrz, życzę powodzenia i cierpliwości co w końcu zostanie nagrodzone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem z załatwianiem przez psa swoich potrzeb fizjologicznych w mieszkaniu wymaga cierpliwości.Po pierwsze wyprowadzamy psa na dwór natychmiast jak się obudzi. Pierwsza zasada to pierwszy wstaje właściciel . Gdy pies załatwi się na podłodze miejsce to zmywamy wodą z detergentem, gdyż używanie do tego celu tylko wody nie zabija zapachu wyczuwalnego przez zwierzę i pies wraca w to samo miejsce gdzie zostawił swój zapach.Nie wolno bic psa, natomiast można go postraszyc gazetą. Nagrody są jak najbardziej wskazane, gdy załatwi potrzebę na dworze. Nagroda jest podstawą przy szkoleniu psów. Trzeba obserwowac szczeniaka, bo gdy ma ochotę na siusianie czy kupkę zaczyna się kręcic i szukac miejsca. NO i niestety musimy na początku wychodzic z psem często. A nasze starania szybko przyniosą sukces i nagrodę w postaci największego przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×