Jak nauczyć szczeniaka czystości?

"'W razie czego odsprzedam go za 3 złote (rasowiec)'' na miejscu tego psa bym ci dupe wygryzl za takie gadanie pies to nie zabawka i musisz go traktowac jak czlonka rodziny !!!

z tego co widze to mam wielkie szczescie. moj szczeniak ma 2 msc i mam go 5 dni. jak go wzielam to sikal gdzie popadnie patrzac sie mi w zywe oczy doslownie co 10 min! na szczescie poszlam po rozum do glowy. wzielam urlop na tydz. i co godzine robie mu 30 min spaceru. zdaza mu sie nasiusiac tylko zaraz jak wstanie gdy nie zdaza sie ubrac do wyjscia. niestety jest z niego straszna przylepa. spi na czujke, jak tylko sie rusze na metr od niego biegnie zza mna i kladzie sie na nogi ia tak wszedzie, czy myje naczynia, czy wieszam pranie a mojego meza nie lubi.

Ja mam 5 miesiącznego yorka i mam sposób na nauczenie go czystości. To jest tak rozłorzyłam stare gazety na przedpokoju,a yorek odrazu zrobił siku ,a gdy zrobił na innym miejscu powiedziałam mu ,,Nie wolno tak!!!,, i przeniosłam jego na gazety.To naprawde działa mój yorek nie sika i kupka gdzie chce.Polecam się!!!!!!!!!

Kto chce więcej informacji o szczeniakach niech pisze do mnie jestem tylko dzisiaj do 16 . Przyjmuje wszystkie pytania o szczenakach.Proszę piszcie!!!

Kto chce odpowiedzi na pytania niech pisze numer pytania.Pytania są takie 1.Co zrobić gdy pies zjada śmieci? 2.Co zrobić gdy pies zjada kupkę? 3.Co zrobić gdy pies kaszle i ma zatkany nosek? 4.Co zrobić gdy pies pije wode z płynem do kąpieli? 5. Co zrobić gdy pies ma czerwone śluzówki?

witam dzisiaj też do 16 pytajcie śmiało pytania taie same tak jak wczoraj

ja mam pieska rasy beagle... ma 5 miesięcy i większość razy załatwia sie w domu niż na dworzu... co lepsza... ostatnio upodobał sobie na to moj pokoj w ktorym jedynym z calego domu jest dywan... ale jego siusianie jest dosc dziwne... nie wysika sie do konca.. siknie troszke w jedno miejsce jak go wygonie na dwor ..pobiega troche i widze ze nic nie zrobil wracamy do domu a on wraca w to samo miejsce i konczy to co zaczął..... i potrafi tak po pare razy w jedno miejsce siusiac....

ja mam pieska rasy beagle... ma 5 miesięcy i większość razy załatwia sie w domu niż na dworzu... co lepsza... ostatnio upodobał sobie na to moj pokoj w ktorym jedynym z calego domu jest dywan... ale jego siusianie jest dosc dziwne... nie wysika sie do konca.. siknie troszke w jedno miejsce jak go wygonie na dwor ..pobiega troche i widze ze nic nie zrobil wracamy do domu a on wraca w to samo miejsce i konczy to co zaczął..... i potrafi tak po pare razy w jedno miejsce siusiac....

pytajci pytania takie same

ja mam teraz 5 miesięczna suczke labradorka - istny cud a nie piesek :) nie mam kłopotu z sikaniem i tak naprawde od poczatku wielkiego nie było. kursy 6-8 razy dziennie jak trzeba było. czasem wiecej.wpatrywanie sie w jej zachowanie. spacery , spacery, spacery i cierpliwosc :) Jak , ktos tego nie ma niech sie psa nie tyka!!!!!!!te madre panny, które wsadzaja nosy w odchody - bezmózgie yeti!!!!!wytarzałabym takie od stóp do głów w ich własnych odchodach! to nie sa osoby, które powinny miec psy!!! wracając, trzeba obserwowac szczeniaczka - toz to dzieciatko. skojarzyła ze dwór, to nie tylko zabawa w sniegu i wodzie, ale głównie siku i kupa. od poczatku jak udało mi sie trafic na dwór, kiedy chciała sie załatwic, a ja jeszcze tego nie wiedziałam i wychodziłam na tzw. lepa, była chwalona , tarmoszona i ukochana :)były oczywiscie poczatkowe mokre noce. . . wychodziłam, od momentu jak mnie budziła i cos mogłam podejrzewac. ale odkad wieczorem spacer obowiazkowo o jednej porze i rano obowiazkowo o jednej porze, cała noc przesypia. mam tylko faktycznie budzik o 6.20 :) ale to sie robi mały leniuch, wiec czasem spi i do 7. gramoli mi sie na łóżko, siada i patrzy, jak nie reaguje , to zaczepia i cicho popiskuje :) wtedy jest hasło: Dora , idziemy na "dwór" ( zawsze to powtarzałam idac) i nie mam problemów :), ogon jej mało nie wyskoczy. Pies niezestresowany, zdrowo mi rosnie, śiersc lśni, bawi sie i sprawia tyle radosci, ze to głowa mała :)karcone psy ida zgaszone i osowiałe. A moja gwiazda szaleje :)dostaje pochwały za opieke od lekarzy, a moja klucha smakołyki za podejscie do ludzi :)to najlepsza nagroda dla właściciela!!! ho, ho to nie tak od razu, ale mi to jakos przyszło od razu :) były i 4 metry ceraty na podłodze i mokre sciereczki.obojetnie jaki pies ma charakter, my mamy miec dwa razy mocniejsza cierpliwość :)

Cześć..Mam psa Yorka o imieniu Najki(Nike).... Ma już 6 miesięcy i nie umiem nauczyć go załatwiać się na dwor:(((( Czy da rade takiego psa nauczyć ..??:) Prosze o odpowiedzi;PPP Pozdrawiam wszstkich xdxd

Cześć..Mam psa Yorka o imieniu Najki(Nike).... Ma już 6 miesięcy i nie umiem nauczyć go załatwiać się na dwor:(((( Czy da rade takiego psa nauczyć ..??:) Prosze o odpowiedzi;PPP Pozdrawiam wszstkich xdxd

Melaniu musisz zrobć tak : wychodz z nim 6,7 razy dziennie na długie spacery żeby coś zrobił jeżeli nie będzie nadal to pisz chętnie poradze. jęsłi chcesz odp. na inne pytania pisz ich numer 1.Co zrobić gdy pies zjada śmieci? 2.Co zrobić gdy pies zjada kupkę? 3.Co zrobić gdy pies kaszle i ma zatkany nosek? 4.Co zrobić gdy pies pije wode z płynem do kąpieli? 5. Co zrobić gdy pies ma czerwone śluzówki?

poszukaj coś w internecie tam coś napewno bendzie

moj maly kundelek ma 6 tyg i sika po domu a kupe robi na podworku i moze ktos mi powie czemu kupke tam robi a siku w domu ? :(( nie wiem jak to sie stalo ze nauczyl sie tylko kupciania na podworku :((

moj maly kundelek ma 6 tyg i sika po domu a kupe robi na podworku i moze ktos mi powie czemu kupke tam robi a siku w domu ? :(( nie wiem jak to sie stalo ze nauczyl sie tylko kupciania na podworku :((

-> miley cyrus odpowiedź jest prosta BAAARDZO konsekwentmie pilnować szczeniaka

majaja metoda wkładania nosa w gazet to nie jest sposób nalepiej jak przyłapiesz psa na gorącym uczynku to zamknij go w innym pomieszczeniu bez zabawek i bez ludzi na jakies 10 min . to jest najlepsza metoda bo odbieracz psu to co najbardziej lubi

Jak czytam to co niektórzy "znawcy tematu" pisza o biciu szczeniaka i wsadzaniu go we wlasne odchody to mi sie noz w kieszeni otwiera. Co wy tu gadacie. Przeciez to najprostsza metoda zeby psiaka skrzywdzic i wypaczyc mu psychike. Robcie tak dalej a tylko sie obejrzycie jak bedzie psiak zjadal wlasne odchody. Poczytajcie "znawcy" troche ksiazek najpierw potem troche pomyslcie. Pies to nie jest czlowiek. Rozumuje w zupelnie inny sposob. http://praktypedia.pl/Jak_nauczy%C4%87_szczeniaka_czysto%C5%9Bci zobaczcie tutaj. A tym co rzeczywiscie kochaja zwierzaki i chca sie swoim psem zajowac dac mu milosc i otrzymc milosc od niego to polecam cierpliwosc i konsekwencje a nie bicie i inne takie praktyki. *oczywiscie nie wszyscy powinni poczuc sie dotknieci moimi slowami

ludzie czy wyscie sie z waszymi psiakami pozamieniali na rozumy??? wroc kurcze nie wolno psiaczkow obrazac... Jeden z drogim wlozcie we wlasne odchody nos swojego dziecka to zobaczycie czy poskutkuje... albo jeszcze lepiej sami sobie nochal zanurzcie... od 10 dni jestem z zona szczesliwym posiadaczem malego 12 tygodniowego szczeniaka rasy bernardyn. mial byc kupiony w pozadnej hodowli po czempionach, ale w poszukiwaniu takowej natknalem sie przypadkiem na (trudno nazwac to miejsce, jak sobie o nim pomysle to mi sie nuz w kieszeni otwiera) sklep ze zwierzetami. pewne malzenstwo postanowilo sobie zarobic na pieskach i odkupuja od hodowcow szczeniaki, zamykaja je w szklanych kojcach tak zeby potencjalni kupcy mogli dokladnie obejrzec swoja nowa "maskotke". Kiedy to zobaczylismy tak sie w nas zagotowalo ze postanowilismy chociazby jedno malenstwo uratowac z tego miejsca. i tak oto Kruszyna znalazl sie u nas w rodzinie. Po 2 dniach pobytu w naszym domu postanowilismy zabrac sie za jego wychowanie. Poswiecamy mu bardzo duzo uwagi, czasu i milosci. Pilnowalismy go kiedy tylko to bylo mozliwe, a efekty przeszly nasze oczekiwania. Juz po doslownie paru dniach psinka sama zaczela sygnalizowac chec skorzystania z toalety (chyba nie musze dodawac ze chodzi o toalete na zewnatrz domu?). co prawda kiedy wychodzimy do pracy i Kruszyna zostaje sama to po pwrocie najpier jest akcja "postrzataj dom", ale wierzymy ze jest to spowodowane jego wiekiem i z czasem nauczy sie trzymac do naszego powrotu. A nawet jesli nie to w planach mamy juz zakop specjalnych drzwi dla naszego malenstwa aby mogl w kazdej chwili isc na ogrod aby go nie ograniczac. A propos moze wie ktos gdzie w polsce mozna cos takiego dostac??? Pozdrawiam wszystkiech milosnikow zwierzat i blagam was jezeli macie problemy z waszymi pupilkami to okazcie im duzo milosci i cierpliwosci a na pewno oplaci sie wam to. A osoby ktore pisza "od wczoraj jestem posiadaczka/posiadaczem psa i mam problem bo psina zalatwia swoje potrzeby w domu" radze zastanowic sie nad oddaniem czworonoga do kogos kto na prawde ma czas i dosc milosci dla pieska.

Mój Izi jest rasy York ... Codziennie wieczorkiem wychodze z nim na spacer przed spaniem ... Ale gdy budze się rano na podłodze są śuśki i kupa szczerniaka... W dzien drzwi są otwarte ale nie pujdzie zrobić tego na dworze ... Ale za to moja mama wścieka się na niego ... To są uroki szczeniąt a właściwie Yorki ... Ma go dopiero około 7 tygodni... Nie wiem co mam robić prosze aby ktoś dał mi dobrą poade . Z poważaniem Klaudia i Izi ;****

witam ! mam 4-miesiecznego labradora, suczke-Mila ;-) Mam do was pytanie? od kiedy ja dostalam upatrzyla sobie balkon aby robic tam siusiu i kupke:/ wychodze z nia na dwor minimum 4razy dziennie, ale problem jest w nocy. Kiedy wstaje rano zastaja nieciekawy widok oczywiscie na balkonie:/ Doradzcie mi jak mam ja tego oduczyc??

nie karac po pierwsze jak sie zczyna krencic to przenosic/prowadzic na wyznaczone miejsce arz sie nauczy

moj mały yorczek ma juz 4 miesiace a caly czas sika i kupkuje gdzie popadnie ... hym za to na dworze tez rzadko bo uwaza ze tam sie bawi a gdy wraca z dworu zaraz swoja potrzebe załatwia w domu a naet przechodzac z dworu w progu... stosowalam juz wiele metod np zaraz po śnie wyprowadzanie, krzykniecie jak zrobi cos zle i wyprowadzenie oraz ostatnio stosuje klapniecie w tylek ale nieiwem czy to dobry pomysł bo gdy teraz cos zrobi chowa sie i ucieka bo chyba sie boji

Witam. Dostałam pieska. Przyznaję się, że mam dopiero 12 lat. Tata powiedział, że jak będzie za duży kłopot z moim psiakiem to go oddamy tam skąd wrócił,a zabrałam go ze wsi, na której załatwiał się gdzie chce i jak chce. Mieszka teraz z nami w bloku. Nie mamy małego mieszkania i pies czuję się w nim doskonale. Piesek to kundelek, który ma 2 miesiące. Nazywa się Mobi. Wychodzę z nim na dwór to się załatwia, ale jeśli chodzi o siusiu to nawet jak chodzę z nim 20 min. to zrobi tylko raz, a potem moczy dywan lub podłogę. Jeśli chodzi o kupkę to zrobił mi raz na dywan ,ale chyba karma, którą zjadł dzień wcześniej ganiała go z częstym załatwianiem. Mówiłam mu "FEE", ale poczuł się chyba skrępowany. Robi bardzo często siusiu. Nawet jak wróciłam z niem ze spacerku to poszedł na dywan i nasikał od razu! Będę próbowała wszystkich metod i mam nadzieję, że się nauczy. I mam jeszcze problem z tym, że zjada kupki... :/ Ale może to wszystko przejdzie. Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia. :D

taki mały piesek (psi niemowlak prawie) niestety czesto robi siusiu, jak ludzkie dziecko - tylko, że nie ma pieluchy, niestety i leje, gdzie stoi trzeba wychodzić z nim jak najczęściej na spacerki, może być na krótko, 5 minut, ale często (np. po spaniu zawsze) i zawsze chwalić, jak załatwi się na dworze takie częste siusianie może byc wynikiem przeziębienia pęcherza moczowego, ale to raczej nie w Twoim przypadku, mały piesek poprostu ma mały pęcherz i musi często siusiać powodzenia i sukcesów wychowawczych życzę :)

Dziękuję. Ale najbardziej boję się o kupkę... Tego nie mogę nigdy wyczuć. :( Jak idę na spacer to robi rano, a po jedzeniu nie. :( I boję się, by znowu nie załatwił swojej sprawy na dywanie. Ale mam nadzieję, że będzie dobrze i z czasem wszystko się ułoży. :)

Do szczeniaka trzeba cierpliwosci-jak najczesciej z nim wychodzic i za kazdym razem gdy na dworze zalatwi swoja potrzebe nalezy go bardzo chwalic i dac mu jakis smakolyk ktory bardzo lubi(oczywiscie trzeba cos tam w kieszeni zawsze miec).Pies,zreszta podobnie jak czlowiek;) najlepiej uczy sie przez system nagrod i pochwal. Czasem nauczenie czystosci troche trwa-mojej suczce nawet gdy juz zaskoczyla gdzie ma sie zalatwiac czasami zdazalo sie jeszcze zrobic cos w domu.Ale oczywiscie z tego wyrosla. Na poczatku tego topiku przeczytalam,ze psy nie czuja bolu-boze drogi,to jakas masakra a co pies to nie zywe stworzenie,zeby bolu nie czulo?:O

Milusia -wystarczy na noc zamykac balkon a gdy uslyszysz,ze w nocy piszczy to niestety trza wstac i z psiakiem wyjsc:)