Mamy dzieci z lipca 2004

Spóźnione życzenia dla Oliwki!!! Faktycznie z niej komandosik:) Jasiek też zazwyczaj jest twardy, ale czasem ma okres, że przychodzi i każe się całować w miejsce, które Go boli. I to śmiesznie czasem wygląda jak mi stopę podstawia do buziaka. Mamofasolki trzymamy kciuki, obyś zafasolkowała. A jak nie, to kolejne próby chyba całkiem przyjmene są? Ja o mało nie zasłużyłam na platynkę, bo w piątek było 2razy a w sobotę raz, za to w niedzielę Jacula mi padł ze zmęczenia:) Wiecie Jasiek tez wszystko rozumie i wogóle, ale mówić to mu się coś nie cche. A wczoraj w kościele był chłopiec wzrostu Jaśka, ale pewnie starszy i jak on gadał!!! Powiedział sowjej mamie, że się nie spodziewał, że w kościele będą śpiewać!!!!

Idę na kawę, bo straszne zawroty głowy mam od rana...pewnie ciśnienie niskie, czy coś...

a jak Jas w tym kosciele się zachowuje????? Nadia jeszcze nie była:O boję się ze będzie na głos gadać po swojemu i w ogóle:O...łazic będzie pewnie chciała wszędzie...bo w ławce to na pewno siedzieć nie będzie....w życiu nigdy!!!!!!! ona nie usiedzi pięć minut......:O wasze dzieci tez takie szałaputy są?????? ja też sobie zrobie kawę ...czekam na @.....

aya nam wsiąkła:O widziała ja któraś?????????:D:D:D:D viola a którego na to wesele idziecie??? MAM SŁABĄ WOLĘ..OBIECAŁAM SOBIE ZE OD DZIŚ JUZ BĘDE MNIEJ JESC:o...ALE MI NIE WYCHODZI....może samo mi zleci ??tak jak zawsze???po ciążach samo mi spadło to niepodobno ze po zimie mi się nie uda???co????? a moze to już taki wiek ze wszystki tłuszcz będzie się odkładac juz na amen???????:O:O:O:O postaram sie przynajmniej nie żreć tych ciastek i cukierów czekoladowych:O:O:O:O to ide naprawdziwo już;)

jestem, jestem, tylko takie durnoty musiałam popisać w pracy ale już postanowiłam, ze więcej kreatywna nie będę, bo u mnie to akurat w firmie nie popłaca...wszystko wg schematów się robi;):p ale powkurzać to się chyba jeszcze mogę, z własnej woli Ja się trochę obawaim, amamen, ze teraz to już raczej pod górkę może być z tym, ze się samo straci:O:O Ale życzę Ci tego z całego serca i sobie zresztą też:D:D:D Musze kiedyś wziąć Julkę do kościoła w takim razie:) Może w przyszły weekend, bo chyba będę sama, zanczy Robert gdzieś służbowo wyjeżdża a rodzice zabiorą chyba Mateuszka w góry, więc jeśli będzie sprzyjająca pogoda, to się z nią wybiorę...chociaż przypomniało mi się, ze się zawsze wkurzam, jak mam wejść do naszego kościoła, bo tam nawet w niedziele nie otwierają głównego wejścia i trzeba się bocznym przeciskać, a z wózkiem, to poezja po prostu, najwyżej sie przespaceruję tylko koło kościoła;)

Amamen Oliwia tez nie siedzi w ławce, nawet nie próbuje z nią siadać. Stoimy przeważnie na końcu kościoła, a ona łazi z tyłu a czasami wypuszcza się do przodu, więc muszę za nią łazić i przyjmować wzrok ludzi, którzy się dziwią chyba że dziecko tak sobie łazi... :O:O Ale ja to pierdolę :D A poza tym Mała w konfesjonale lubi przebywać, wchodzi i wychodzi, klęka na klęczniku albo nogami staje, zawsze ma jakieś zajęcie ;) A na wesele jedziemy 29 kwietnia do Wrocławia, bez Oliwii. Pierwszy raz będzie spała bez mamy i taty, chyba się zapłaczę za nią... Alboi nie będę miala siły...

podnoszę

byłam po Nikolę z Nianią:)...jejka chyba trzy godziny szłysmy :O a to cos tam a to podniesie...a na tym nibyb\\ boisku szkolnym to takie roztopy sie robią ze szok:O:O a jeszcze nie chce dać mi ręki tylko \'\'nie i nie \'\'wołała:O:O:O:O:O:):):): własnie też będę musiała przyjmowac ten pełen zgorszenia wzrok....tak to jest jak nie rozumieja co niektórzy ,ze dziecko nie wysiedzi w kościele ..ale co ja zreszta mówie.....!!!!!!!sa owszem dzieci w wieku naszych maluchów co siedza u mamusi na kolankach i tylko sie rozglądają grzecznie!!!!tak!!!s a takie dzieci na swiecie!!! wyobraźcie sobie!!!!!!:D:D:D:D:D...ja akurat wcale na siłę jej nie będę jej uszczęśliwiała i jak jej się znudzi to po prostu wyjde z koscioła i już!!! na spacer:) cos jeszcze chciałam napisac ale zapomniałam:O:O:O...hmmm

i tego sie trzymaj Amamen, zobaczysz czy jej się spodoba w kościele czy nie. Jak sobie chce pochodzic to niech sobie chodzi. Też widze niektóre dzieci jak grzecznie siedzą w wózkach albo na rękach u mamusi... Ale to nie Oliwia ;) Tak się zastanawiam czy ona będzie miała taki okres zawstydzenia - że będzie sie chowała za mnie i kurczowo trzymała :D bo jakoś sobie tego nie wyobrażam :O

aha no miałam przecież ayi odpisać:O:O:O no ja tez myslę własnie, ze teraz to będzie sie tam sadowił ten tłuszcz i nie zleci sam z siebie:O:O:O hmmm bo to jednak dużo...przytyłam całe 5 kilów przez zime!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!no szok!!!!!!!miałam 54 jak viola:O:O:O:O....ale to MIAŁAM...:D:D:D:D:D pisała któras do mamy oli???? czy jest w domku ????i czy ma zwolnienie ?? na jak długo????? eee nie ma was....mama zuzi zrobiła se fryzure i ma nas teraz w nosie teraz to jest dama:D z nowymi włosami :D więc z nami takimi niemodnie obcietymi gadać nie będzie przeciez:D:D:D:D:D:D popraw się mamo zuzi!!!:D:D:D w sumie aya też tak trochę nas dzis olewa:D ale nie ma co się dziwić;) ona tez ma nowa fryzurę !!a jakże!!!!:D:D:D i gadać z nami nie chce:O:Dno aya zdjątko dzis chcemy!!!!! aha no i viola fajne zdjecia ze spacerku a minki Oliwia robi śmieszne!!!a jaki zachwyt widze w oczkach!!!!:D ich troje mówisz?????:D fanka prawdziwa z niej!!!!!!!!!...a poza tym rzeczywiscia ta twoja siostra na tych zdjęciach taka gruba jest:p....no ja bym się na jej miejscu nie pokazywała tak ludziom:):):):) hihihihhihihi taa koniecznie kaz jej sie odchudzić:D:D:D:D:D OJ VIOLA TY TO POTRAFISZ CŻŁOWIEKA ZAŁAMAĆ ŻARTOWAŁAM SOBIE JAK ZWYKLE:D:D:D

no i gdzie posżły co?????

Amamen, ty mojego brzucha nie widziałaś! Mama Oli przysłała mi SMSka że jedyny plus z tego wypadku to TO, ŻE DO PRACY WRóCI WIOSNĄ I ŻE z Olą pobędzie. Ola jest z tego powodu bardzo zadowolona. I prosi nas żebyśmy pisały do niej SMSki bo ona nie będzie do nas mogła zaglądać :(

no to chociaż Ola skorzysta przynajmniej:) Poddałam się w kwestii nocnego jedzenia Julki:O:O Co bym jej nie dała na kolację, to ona i tak się budzi w nocy i już umie mówić mLeko z naciskiem na to \"L\" właśnie:D:D:D:D W końcu kiedyś przestanie;) No bo sobie nie wyobrażam, zeby w kilku lat życzyła sobie jakąś późna kolacyjkę, albo wczesne śniadanko w środku nocy:D:D:D:D

cześć witam o poranku, pieknie dziś , slonko świeci aż się chce żyć;) byłam z NIKI u pobrania krwi.....zrobię jej morfologie i zelazo:) ale z żyłki leciało tyle co nic i jeszcze z paluszka musiała mieć pobraną....ale była dzielna...troszke zapłakała bardziej z nerwów ale tak ogólnie to nie było histerii:):):):):):...... wczoraj dostałam @ więc ......ale i ulga...;).....dzis mam troche załatwiania więc mnie tu za dużo nie będzie....:O to pa

czy jest tu mama zzuzi?????? i co sie z nia stało????????? mamo zuzi!!!! jestes tu?????? odezwij sie!!!!! :D\":D:D:D:D ŻEBY NIE BYŁO ŻE CIĘ NIE SZUKAŁAM I SIĘ O CIEBIE NIE UPOMNIAŁAM;););) NO JETSES CZY NIE?????

No jestem vAla :D:D:D:D:D Tak się darłaś że normalnie aż mi monitor zafalował podczas robienia tych przelewów :D:D:D:D:D:D:D:D:D Ja Wam wyślę moje zdjęcie dzisiaj.....tylko załatwcie sobie większe monitory....bo się Wam nie zmieszczę :O:O:O

Będę musiała mocno wciągnąć brzuch i spiąć sobie uda klamerkami....... I przerzucić cycki na plecy...to może w 21 calowym się zmieszczę....:O:O:O

jejka nastepna.......ja się ledwo mieszczę też:O:O:O to my oba takie kabanki??????eeeeeee..nie spinaj sie niczym.....bo cię boleć będzie.....bo ja was też zacznę oszukiwac i będę owijac siew do zdjec bandażem:O:O:O:O:O:O zobaczycie......ja jestem big amamen..s.erio.... fajnie ze mnie usłyszałaś aż mnie gardło boli o dtego nadzierania się;););)

aya mnie oszukała wcale nie jest gruba.........a ja mam tłusta dupe, brzuch falbaniasty i salcesonowate giyry i co tam jeszcze mam aaaa cycki tłuste....... z tą różnicą ze ja mówię prawdę......a aya ty jak szkieletorek wyglądasz...taka wychudzona biedna.....

cholera, a ja mam tylko 17 cali:O:O:O MamoZuzki, to przysyłaj partiami:D:D:D:D:D:D Amamen, jakbym nie miała litości, to bym wam przysłała zdjęcie w bieliźnie, to wtedy wyglądam, jak szynka rasowa;) ale, ze litośc mam, to wam tego nie zrobię;) a w ogóle, to dobrze, ze tego na zdjęciach nie widać;)

...no tak...nie widać nie widać......nic nie widać....a skoro nie widac czyli ze nie ma tłuszczu tak???? no tak! ja juz idę bo mnie zdenerwowałyscie i jestem przez was teraz zła..... straszne być najstarszym i najgrubszym na topiku.... jestem załamana......to pa kochane ....

Aluś i poszłaś sobie??? Ja się powoli odkopałam z roboty...ufff.... Ale pomyślcie ile jej miałam jak mnie takiego spaślaka przysypało... No ale nic....a teraż siedzę i ślinie klawiaturkę bo Aya na gazecie o zapiekance pisała :O:O:O Tylko że zjadła pisała.... a ja mam już ślinotok i widzę ją (tę zapiekanke znaczy się) oczyma duszy mojej :D:D:D:D:D:D Mama Fasolki to ma dobrze....bo jak szykuje się ma dzidzie to nie może sobie za wiele odmawiać...ale nawet gdyby to i tak pewnie by nie musiała bo waży pewnie ze 45 z cegłami w kieszeni......

ja już czekam na godzinę 0.00:D:D i potem sprint po Mateusza i lecimy na tańce:D:D no to może choć część tej zapiekanki spalę:O:O bo była prawie długości mojego przedramienia:O:O:O:O A mama fasolki kiedy test miała roboić? w pierwszy dzień wiosny?? ja już się nie mogę doczekać:O:O:O:O

Ja też czekam na godzinę zero i spadam stąd. Chociaż babochłop wprawia się i robi przelewy na jutro. guzdra się jak guzdrała..... I myśli może że jak ona przyszła na 8,30 to ja posiedzę z nią aż skończy..... Ale się myli :D:D:D:D:D:D Aya a u Ciebie w pracy takie zapiekanki mają??? Czy to z baru jakiegoś?????

no mamy taki sklepik na dole i tam za wygórowane ceny można sobie jakąś szamkę kupic:D Ale, ze skąpa jestem, to sporadycznie się na to decyduję:p:D:D:D To się babochłop zdziwi, jak zaczb=niesz wychodzić:D:D Jejklu, jak chciałabym to widzieć:D:D:D:D:D

matko, jakbym to mówiła, to chociaż mogłabym się tłumaczyć, ze mi sie z pośpiechu język placze, a tak:O:O:O przeciez palce mi sie nie placzą, skoro i tak dwóch do pisania używam. I WBREW POZOROM PISZĘ RĘCZNYMI, A NIE NOŻNYMI!!!!!!!!!!!!!!!!

Nio....:D:D:D Ale ja ją pierdolę :D:D:D:D:D:D Już jakiś czas temu obrałam pewną taktykę względem niej pisałam Wam :D:D:D:D:D

cześć no i gdzie jesteście? przygotowania do dnia kobiet, czy jak?:O:O:O Byłam dziś w nocy okropna i nie zrobiłam Julce mleka:O:O Jakoś normalnie nie mogłam się zmusić do wylezienia z łóżka, jak już jej nadludzkim niemal wysiłkiem pieluchę zmieniłam:O:O No i jak chciała mleko, to powiedziałam jej, ze nie ma i w nocy się śpi, a nie je:O:O Myślałam, ze może Robert wstanie, jak ona zacznie ryczeć... no ale sobie tylko tak pomyślałam niemądrze;) W każdym razie, po jakimś czasie (krótszym zresztą niż ceremonia przygotowanie mleka) pogodziła się z losem i zasnęła:O:O:O I na znak prostestu rano nie chciała pić mleka z butli, tylko chciała kulki z mlekiem (znaczy płatki;) ), ale jak jej zrobiłam, to też praktycznie olała po trzech łyżeczkach... tym sposobem chyba całkiem ją od jedzenia odzwyczaiłam I jestem wyrodną matką

Cześć Nie mialam intenetu niestety :O Ale się Aya z Ciebie naśmiałam :D:D Dobry tekst, że w nocy się śpi a nie je :D Wiesz że ja też tak czasami mówię ;) Ale potem mięknie mi serce... Dobrze że Julka zasnęła ;) Ja miałam wczoraj taką chandrę że ryczałam cały wieczór, tak mnie \"M jak Miłość\" nastroił, napiszę na Gazecie dlaczego... Ale jeszcze mam przez to oczy spuchnięte i mnie bolą :O Aya widziałam zdjęcia, rzeczywiście radykalna zmiana, całkiem króciutkie włoski teraz masz, do twarzy ci w nowej fryzurce bo masz szczupłą buźkę i Ci tak pasuje. Dzieciaczki słodkie w tym stroju kota:) i Julka akrobatka też niezła ;) Ale jak zobaczyłam Ciebie siedzącą i jak zobaczyłam Twoje nogi to rzeczywiście byłam w szoku ... no tak jak pisałaś... że każdy jest w szoku jak Twoją druga połowę zza biurka zobaczy :O:O:O Tylko że ja tam grubych nóg nie widziałam!! Dlatego jestem w szoku że dlugie swetry nosisz, przeciez Ty nie masz co przykrywać!!

A własnie Aya fryzura świetna i bardzo twarzowa. Ja też się muszę wybrać do golibrody, bo mnie już włosiska wkurzają. A ja w długich włosach wyglądam jak topielica, więc tylko strzyżenie pozostaje:)