Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

fajnie tak:) Ja się trochę tego bałam, bo zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek, a ponoć wtedy może się uwalniać więcej niż jedno jajeczko (na pewno ma to jakąs fachową nazwę;) ), ale Julka była sama:) Wyobrażam sobie Wasze zdumienie i pewnie panikę na poczatku:o Dobrze, ze ciąża trwa kilka miesięcy i można się z niektórymi myślami oswoić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo lubię wracać do tego tematu, bo w ciąży to przeżyłam koszmar, jestem bardzo drobnej budowy, wykształciło się tylko jedno łożysko dla obu dzidziusiów, na dodatek jedna owodnówka na usg wyszła troche spłaszczona, więc przez pierwsze trzy miesiące tułałam się po lekarzach i każdy coś strasznego dorzucał od siebie o poronionych ciążach, niedonoszonych bliźniakach, o obumieraniu jednego płodu itp dlatego nie miałam czasu w ciąży przyzwyczaić się do tej myśli, raczej przez większość czasu bałam się,żeby ich nie stracić:( na szczęście wszystko skończyło się dobrze i Dzidki urodziłam o czasie a ciążę donosiłam do ostatniego dnia. podobno prawdziwy cud za to obydwie są cudowne i wiem, że były tego wszystkiego warte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przeszłaś swoje Mamunia. Ale za to może cieszyć sie teraz takimi słodkimi dziewczynkami. Znaliście płeć przed ich urodzeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to rzeczywiście koszmar:( A czy Ty nam się kiedyś pokazałaś na zdjęciach?? Bo jakoś nie pamiętam:o Ale pamięć mam zawodną:p No, ale teraz to już wszystko dawno za Tobą:) A planujesz jeszcze jakieś bobaski kiedyś tam w przyszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może źle napisałam: nie czy planujesz (bo to chyba trudno w dzisiejszych czasach), ale czy dopuszczesz myśl, że kiedyś...może...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) wiesz, to chyba syndrom młodej matki jeszcze, ale raczej nie pewnie,że w 100% nie mogę wykluczyć, no ale chyba świadomie to się już nie zdecyduję raczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya czy mnie wzrok nie mylił - przez chwilę Twój numer gadu gadu był dostępny. Masz w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam:( Pewnie brat w domu się dorwał do kompa:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podesłałam Wam jedno moje zdjęcie, to ja stoję w tej białej kurtce, ta mniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pogrzebałam jeszcze w starej poczcie i znalazłam parę innych zdjęć jeszcze i dzidków też to jeszcze z chrzcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już widziałam wszystkie ;) wreszcie widzimy jak wyglądasz ;) Fajne zdjęcia malutkich bliźniaczek! No i Twoje oczywiście! Masz bardzo sympatyczna buźkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia, a co to za kot na zdjęciu 84, tam gdzie dziewczynki tak na czerwono ubrane? Bardzo podobny do mojej kici tez prązkowany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamy! Wróciłam z urlopu ale praca mnie zasypała więc tylko zdjęcia przeglądam. Strasznie plociłyście przez ten czas :) Poczytam jak się troszkę odpracuje w przyszłym tygodniu. Ola chodzi przy meblach zaczeła w dniu swojej impprezy urodzinowej:)))) Pozdrawiam mamy i dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja oglądac będę w domu:) Pewnie się zaraz odezwę, jak Julia usnie;) Miłego weekendu wszystkim bez dostępu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kot to już świetej pamięci Bolek u moich rodziców, ale już go nie ma:( to zdjęcia z zimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się już żegnam i spadam do domku:) miłego weekendka dla Was i do poniedziałku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Fasolki a czy Michałek to nie jest uczulony na gluten. Chociaz mysle ze chyba nie skoro pieczywo Wasa mu nie szkodzi. Chyba ze to jest bezglutenowe. ah chciałam jeszcze napisac ze ja ta kaszke to mieszam w wodzie o temperaturze w sam raz do picia. to mi sie gródki nie robią. ja to małej kupiłam ustniki do butelek (Canpol) i jednego dnia jej powymieniałam i nie dałam wiecej smoczka. kaszka przelatuje wiec nie mam juz problemu.to było szybkie pozegnznie smoczków do butelek. a wczesniej to tez nozyczkami dziurki powiekszałam.chociaz to bo dyda nadal ciągnie jak nizadowolona i do spania Aya, jak juz pytałas o koty to Ci powiem ze ja mam chyba koty o wszystkich kolorach. jest biały, czarny, taki jak ten u Violkam to rok temu uspiony bo miała raka sutków. jest tez burasek, jeden łaciatek czarno rudy, i jeszcze inne. jesli chodzi o rozmnazanie to koty sie rodzą głównie na wiosne, poza tym to przez cały rok. nie chce sie wymądrzac ale po jedzeniu nie powinno sie w ogóle kąpać, bo podobno sie blokuje trawienie.czy jak byłyście dziecmi to np. na basenie rodzice pozwalali wam sie kąoac po zjedzeniu kanapki. mi mowili ze po jedzeniu to sie mozna utopic. słyszałam to od wielu osób. a podobno w kazdej plotce jest troche prawdy. zrobicie jak bedzieci uwazały przeciez, ja tylko wolałam o tym napisac. Martynka sie do mnie przytula tylko jak chce spac. wtedy to sie wtula na całego i od razu wiem ze to lu lu sie zbliza i bedzie chwila wytchnienia. Violkam, ja tez gratuluje spłaty kredytu. przynajmniej jedno z głowy Mamuniu nie miałas łatwo podczas ciąży. świetnie Cie rozumiem. w 27 tygodniu lekarz mi powiedział, ze ciąza zagrozona i ze mam sie oszczedzac. a jaki ból brzucha przy tym. lekarz w Polsce od razu sie poznał o co chodzi. we Włoszech to tylko USG mi robili zadnego badania wewnetrznego, a jak mowiłam im ze boli, to oni na to ze macica sie powieksza i ze to normalne. a u nas to przez miesiąc szkałam takiego co mnie przyjmnie z poza rejonu i znalazłam dopiero w przychodni przyszpitalnej. tak dla jasnosci lekarz tu z rejonu nie zna sie wcale na ciązy. mojej mamie mowił ze nie jest a była w 10 tyg, a innej mowił, ze ciąza, a ona nie była. hi hi niezły, co? no i oczywiście witam Małgonie. na pewno wypoczeta za wszystkie czasy. o jak ja bym tak chciała sobie odpocząc. no moze za rok..... ale tasiemiec mi wyszedł :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za gratulacje Mysia Pysia. Oliwia się dopiero kąpie, pewnie Wasze dawno śpią... A my późno wróciliśmy z ogródka i jeszcze mała się bawiła ;) Ale zaraz idziemy spać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulujemy postępów!!!!!!!!! 🌻 Miłosz dziś rozrabiał a jutro będze u nas 2 letnia siostrzenica bo w niedziele ma 2 urodziny a jej mama chce wszystko w spokoju zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny...wróciłam :) Ufff co to był za tydzień.... Ale byłam z Zuzią :) Teściowa pomagała jak tylko wracała z pracy... A tak przez cały dzień Zuzia i rachunkowość ( bo finanse już porzuciłam ) teraz będę się brała za przygotowania do trzeciego egzaminu...ufff w tym tygodniu wielki sprawdzian...zaczynam od wtorku.... Mysia Pysia baaaardzo sie cieszę, że jesteś...czytałam że chcesz nas opuścić...😭...jeszcze promocja się nie skończyła czy jakoś przedłużyłaś??? Dziewczyny podeślę nowe fotki...tylko zdradzcie mi tajemnicę...czy Wy macie jakos pozapamietywane te wasze adresy w poczcie? Bo ja głupia mam spisane na kartce...i zaraz chcę je wpisywać tak z łapy... A tak na marginesie pozpisywałam nr gg wasze...czytałam topik i mam... Mogłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam juz dosyc:( to sprzatanie mnie dzisiaj dobiło tort gotowy, zobaczymy jak będzie smakował;) jasne mamo zuzi ze mozesz:D:D:Di fajnie ze wróciłaś emilka zasneła dopiero o 21 to chyba rekord nigdy tak póxno nie szła spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo zuzi jak jestes na poczcie to tam masz \"kontakty\" i wchodzisz tam i wpisujesz adresy a potem jak wysyłasz wiadomość to najezdzasz na adresata i wybierasz z tej listy do kogo chcesz wysłac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja znowu dzień na kafe zaczynam:) Julka śpi, a Mati z Robertem pojechali coś tam w samochodzie zrobić:) Więc sobie gotuje obiad i czekam, aż się Julka obudzi, to pójdziemy na spacer:) Ale się zrobiło gorąco, i dobrze, bo w końcu jest lato;) Mamo Zuzi, a Ty znowu bez dzidzi przyjechałaś? Dobrze masz z tymi teściami;) No i powodzenia na egzaminach (nie dziękuj oczywiście;) ) Wczoraj juz nie zaglądałam, bo Robert zajął kompa, odkąd przyszedł z pracy Tak sobie czasem myślę, ze lepiej, jak jest w pracy, bo i tak nic nie robi w domu, a tylko mnie wkurza Normalnie nie rozumiem: siedzi w pracy 8 godzin przed monitorem, potem wraca do domu i robi to samo, no ewentualnie czasem popatrzy na telewizor Ciekawe kiedy zacznie wyglądać jak góra sadła Ale się wyżaliłam:D:D:D Mysia Pysia, po jednej kanapce to spokojnie mogłaŚ PŁYWAĆ:d To raczej po jakimś wielkim obżarstwie nie można;) No chyba, ze tak jak moj pierworodny miałaś tendencję do zwrotu tego co zjadłaś, to wtedy rozumiem rodziców:D:D Dopiero w tym roku Mati przestał wymiotować do wody:o:D:D:D Oczywiście, po zachłyśnięciu się wodą, a on zawsze się zachłystuje:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udanej imprezki, Sylwek i zrób duuuuużo zdjęć:) Momo Zuzi, to podaj jeszcze swój nr gg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włąśnie oglądałam zdjęcia Zuzi: śliczny bobasek:) I jakie słodkie ma skarpetki:) Nie mogę patrzeć na takie maluchy, bo znowu bym chciała:) :D:D:D Acha, Mysia Pysia, co do tej kąpieli po kolacji, to Mama fasolki ma rację;) Przecież Ty chyba też najpierw jesz kolację a potem się myjesz, no nie? Tylko jakoś do Julki tego nie potrafię zastosować:o No i te ząbki nieumyte po mleczku trochę mi spędzają sen z powiek:o Ale może jak się będzie wcześniej robiło ciemno, to to zmienię, bo na razie to nasz wieczorny rytuał wygląda ciągle tak samo, ale zdaję sobie sprawę, z e czas zmienić kolejność:o Tylko jakoś ... no nie mam przekonania, ze się uda:o Chyba mi się rozgotował makaron:o tak piszę i piszę....:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×