Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość k i n g a

SAMOTNOŚĆ W SIECI ...zapraszam do rozmowy 40-latków

Polecane posty

cześć Koszmar Echnaton zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Kinga czy Ty bie przestaniesz się nad sobą użalać? Tkwisz w chorym związku, a mi udzielałaś rad. Zastosuj przynajmniej ułamek ich w swoim życiu. Pozdrwawiam Was wszystkich razem i pojedyńczo całując w czółka tudzież w .......... 😘 papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No taaak... Dziewczyny coś nie mogę Was ostatnio na tlenie złapać - chyba się mijamy :-( A tak bym chciała pogadać. Kinga jak masz wolną chwilę i ochotę daj jakiś znak...może na tą kawę w końcu do mnie wpadniesz? I...trzymaj się, rób wszystko to, co pomaga Ci się wyrwać z piekiełka - choćby miało to wyglądać \"niezrozumiale\" ❤️ Pozdrowionka dla wszystkich (bez wyjątku ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikaaaaa! a mogę ja wpasc do ciebie? , bo strasznie mi sie kawy chce.... Buka! nie znamy sie ale chyba masz dzis zly humor....wiadomo, że łatwiej radzi się komuś...czasem jest się w tak \" zapętlonej \" sytuacji ,że nie widzisz żadnego wyjscia i...czekasz...albo robisz coś głupiego i żałujesz ,albo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam miło wszystkich i spokojnych dni i zdrowia usmiechu przesyłąm wszystkim . Tak my kobiety poswiecamy sie dla rodziny meza i dzieci , nie myslac o sobie < wpadamy w chore zwiazki > i ze wzgledy na dzieci zostajemy w nich . I tak czas leci praca dom i dzieci oraz robi sie coraz wieksza przepasc miedzy ludzmi co ten zwiazek maja . Dzieci wychodza z domu tworza swoja rodzine i życie i widzimy wtedy jaka pustka zostaje w tych zwiazkach . I pytamy co dalej ? Dochodzimy do tego ze tak mosi byc , albo chcemy zmienic życie swe . ale to napewno jest trudne bo czastka nasza została w tym zwiazku . Moze juz nie te lata i nie ta siła jest w nas , aby cos z tym zrobic < brakuje nam nieraz takiej siły i postanowien > bo zawsze kierowalismy sie tylko dobrem rodziny . Nasze marzenia i pragnienia zostały zniszczone w takich zwiazkach , i ciezko jest na nowo je odbódowac w nas . To tak ogolnie jest pisane bo temat jak rzeka jest w tym . Dzisiaj młodzi mysla inaczej i podchodza do tego i naczej , wiekszosci nie kieruja sie dobrem rodziny tylko dobrem siebie . < nie pisze tutaj o wszystkich zwiazkach w taki sposob > bo sa zwiazki dobre gdzie panuje harmonia i tworza tez zwiazek wspolnie . Radzic jest zawsze nam dobrze komos bo samemu sobie jest trudniej . I zawsze bedziemy sie zastanawiac czy warto , ale jak nie sprobujemy to nigdy sie nie dowiemy tego < czy warto > . Pozdrawiam miło i powodzenia wszystkim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! witajcie! pisze te slowa w nadziei ,ze jeszcze ktoś tu zagląda. taka cisza....to jest prawdziwa \" samotność w sieci\"....czy to pogoda ma taki zgubny wpływ na nasze kontakty? ....może trzeba poczekac do zimy, dopadnie nas deprecha i potrzeba wygadania sie bedzie większa? nie milczcie tak zawzięcie, please!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już wiem ! to cisza przedwyborcza! a tak apropo\'s...caly Poznań był ostatnio oplakatowany takim facetem ,że ...ach! jak go zobaczyłam to mi serce na chwile zamarło...to przecież moja pierwsza miłość! cały czas zerkalam ,tak żeby mąz sie nie zorientował ale i tak w końcu nie wytrzymałam i się wygadałam. Jezu! jaki on piękny! a jakie czarne, piękne oczy! dziewczynki z Poznania ! same zobaczcie. on jest od kaczora i ma nr4. śliczny taki! p.s.......szkoda tylko,że nazwisko gościa bylo zupelnie inne....ale wspomnienia ożyły. no to teraz już pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, szczególnie do Kaski7. Ostatnio tylko ona tu zagląda. Kochana moja nie znamy się to chyba Twoje szczęście. Takich ludzi którzy to co mają na sercu i na wątrobie, mówią bezpośrednio się nie lubi. Na szczęście piękna jessień i miłość nie pozwalają mi popaść w dołek. Zobaczymy co powiem za powiedzmy 2 tygodnie. Nie znoszę ludzi toksycznych, deprymują mnie, doprowadzają do obłędu. Pozdrawiam wszystkich b cieplutko z jaskółki ( dla wyjaśnienia, mieszkam obecnie na 10 piętrze i jestem zachwycona tym )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Uffff ... mam od godziny internet ! prawie tydzien minął jak mi odłączyli neostradę . Myślałam ,że zwariuję ! ( choćby ze względu na niezadowolone z tego powodu dziecko i poirytowanego męża ...no coments ) A ja to chyba już nigdy w życiu nie zadzwonię do \" błękitnej linii tepsy \" ... To była moja trzecia interwencja w ostatnim roku : dzwonię z jakąś usterką , a oni zamiast naprawić , to co się zepsuło , to albo odłączają wszystkie telefony , albo , tak jak było w tym przypadku naprawiają to co się zepsuło , odłączając neostradę ! paranoja ! Tym razem , na początku ubiegłego tygodnia , koleżanka poinformowała mnie ,że dzwoni od paru dni a ja nie odbieram telefonu ... hmmm myślę sobie : przecież zawsze odbieram jak słyszę . Sprawdzam z komórki , rzeczywiscie telefony w domu nie dzwonią ( a ja mam sygnał w komórce jakby nikt nie odbierał ). Niemożliwe ,że to aparat bo mam kilka aparatów ... żaden nie dzwoni .... Dzwonię do \" Błękitnej linii \" , prosze o usunięcie usterki , Po dobie , owszem telefon dzwoni tyle ,że dzwoniący wybiera zupełnie inny numer i nie chce ze mna rozmawiać .. Nareszcie , mam sprawny telefon , mozna sie do nas dodzwonić , ale... włączam komputer ?? nie ma internetu ... po tygodniu prawie naprawili A ja w swej naiwności myślałam ,że przynajmniej tych moich pięciu numerów telefonów będą pilnować , bo nie tak dawno , wysyłałam faks do \" tepsy \" aby mi zamienili ISDN na cos tam i ... odłączyli nam wszystkie telefony na trzy dni w firmie ! próbowałam osobiście interweniować i okazało się ( widziałam faks ! ) ,że jakaś baba z \" Błęk. L. \" uznała ,że my rezygnujemy z telefonów w ogóle ! możecie sobie wyobrazić straty przedsiębiorstwa , w którym nie działają telefony ... chyba tylko pracownicy się cieszyli ... Tego faksu z poleceniem wyłączenia pracownik telekomunikacji , nie chciał nam dać , ale za to przez trzy miesiące bylismy zwolnieni z abonamentu za te 5 numerów telefonu ... Moja druga interwencja też zakończyła się nieporozumieniem ( d zwoniłam w piątek , że nie działa nam bezpośrednia linia połączona z ochroną .... to wyłączyli wszystkie na cały weekend ! ) A teraz neostradę ! q..cze czy tam sami debile pracują ? ! Zaczynam tracic cierpliwość , i chyba mocno sie zastanowię czy w moim nowym domku popdpiszę umowę z Telekomunikacja Polską , czy może Z Netią np..... Wiecie , to nie chodzi tylko o rozrywkę internetową , której zabrakło przez prawie tydzień , . Nie mogliśmy sie skontaktować z bankiem ,, nie mogliśmy realizować zamówień internetowych , wysyłać maili ... JEDNYM SŁOWEM JAK BEZ RĘKI .... Pozdrawiam Kinga P.S. muszę teraz córkę wpuścić , ( bo ona akurat się bardzo stęskniła za rozrywką internetową ) może jeszce uda mi się do Was cos w nocy napisać 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buka! już cie lubię! przede wszystkim za to ,że sie odezwałaś bo czuję się tu ostatnio jak nie przymierzając ...jeleń na rykowisku....albo co najmniej żubr w puszczy...Twoje zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane Faktycznie Kasia masz rację - okropnie tu pusto :( Ja sama bije się w piersi i przyznaję że się opusciłam w odwiedzaniu topiku. Częściowo dlatego że długo nie miałam dostępu do netu, potem wielki i długi dół z kórego powoli wychodzę. A ostatnio to choroba która sprowadziła mnie do pozycji poziomej na parę dni. Teraz juz jest ok. moge bez jakis większych sensacji siedzieć przy kompie. No i postanowiłam sie troszkę podciągnąć w bywaniu tu na topiku :) Póki co pozdrawiam i przesyłam buziaki dla wszystkich :) Pewnie dzis jeszcze tu wpadne zobaczyć co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! chciałam Wam opisać moją historię pt. jak w pare dni straciłam kolezankę.... pod koniec sierpnia spotkałam się z nią .okazalo się że potrzebuje pomocy. chodziło o wożenie dziecka do szkoły i przywożenie go z powrotem.oczywiście szybciutko sie zgodziłam,bo jak nie pomóc koleżance. dopiero po powrocie do domu zaczęłam myśleć....hmmmm...to przeciez obowiązek przez cały tydzień ,no i ta moja koleżanka mieszka na drugim końcu miasta, tak mniej wiecej wyliczyłam,że dziennie będę robiła 30 km.ja nie pracuję, swój czas mogę poświęcić ale nie mogłam doprowadzic do sytuacji ,że mąz daje mi na paliwo,zebym woziła dziecko koleżanki. no więc , niesmialo bąknęlam o jakieś sumce : 200- 250 zł. teoretycznie byly to koszty paliwa....no i wlaściwie to już koniec tej historii...najpierw przez kilka dni mnie zwodzila,a teraz nic..kompletna cisza....ja nie dzwonię ,,zeby nie wyszło ,że się narzucam a ona też nie. i tak cisza trwa....no i gdzie tkwi błąd?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WAS KOCHANE ! 🖐️ Kaśka ! BŁĄD ??? Przypuszczam ,że Twoja koleżanka ma dość roszczeniowe podejście do życia ......Niemniej jednak takie \" ustalenia \" powinny nastąpić od razu , zanim chętnie się zgodziłaś pomóc . Nie piszesz po ilu dniach zadzwoniłaś z hasłem 200-250 PLN i czym uzasadniałaś tę \" drobną\" zmianę w kontrakcie .. SWoją drogą sama prośba Twojej koleżanki powinna zakończyć sie przynajmniej deklaracja zwrotu kosztów , skoro tego nie uczyniła ....to patrz wyżej . Pozdrawiam Kinga z Poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha ! o najważniejszych rzeczach nie napisałam !!! A więc : wszystkim dziewczynom trzymajacym za mnie kciuki przez ostatnie dwa tygodnie baaaaardzoooo dziekuję . Jest dość dobrze ! mam powody aby odzyskać spokój na jakis czas .. Moniał ! ja do Ciebie juz poematy na tlenie pisuję a Ty sie nie odzywasz ...Jasne ,że wpadam na kawę ( przy okazji podrzucę Ci płytę ze zdjęciami z \" naszego zlotu czarownic \" ) Buka ! no no , to nowe mieszkanko to nadal z wojskowym , czy może udało Ci się z \" Kubusiem \" ?? napisz coś bo nie śledzę Twoich wpisów na innych topikach i pewnie o wielu rzeczach nie wiem . Podobnie zresztą jak Ty o moim życiu ....Pozdrawiam Cię serdecznie Yolly ! nosek do góry ... zobaczysz jeszcze \" będziemy szczęśliwe ...\" Zupełnie przypadkowo spotkałam moją \" WIELKĄ MIŁOŚĆ\" i .... w sobote wróciłam o 2-giej w nocy do domu ....bardzo mi to spotkanie wyprostowało kręgosłup ...podniosłam sie z kolan ! KInga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ale jestem wściekła. Nic mi się nie układa tak jakbym chciała. Czego się nie dotknę to się wali. Szkoda słów...😠 Kinga---ja nie mam żadnej wiadomości na tlenie od Ciebie.To pewnie to moje zezowate szczęście (patrz wyżej). Ale zarezerwuj sobie czas, może w przyszłym tygodniu (bo w tym jestem zalatana po czubek głowy) i jeżeli nie uda się tlenowo ani gadulcowo to się telefonicznie na tą kawę umówimy. Jak ktoś jest jeszcze chętny to zapraszam :-) Czy Was naprawdę nigdy na tym tlenie nie ma czy to moje badziewie szwankuje??? Buziaki 👄🌻👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! Matki wszystkich upierdliwych nastolatek łączmy się!!!! własnie jestem świeżo, po burzliwej dyskusji z coreczką. wymyśliła sobie .że piątkowe popołudnie a nawet wieczór ,spędzi w jakim klubie bo bedzie tam grał jakiś punkowy zespół a ona \" to kocha\".oczywiście idą wszystkie znane mi jej kolezanki i tamci rodzice pozwalają, a my co!? stare, wredne zgredy jesteśmy chyba bo nic na nas nie robi wrażenia. nie ! i już! jak sie ma 14 lat to na kluby jest jeszcze czas.to moje zdanie. to w koncu wywrzeszczała ,że widocznie sami jak byliśmy młodzi to robiliśmy jakieś \"zle\" \'rzeczy, bo skąd taki brak zaufania itd., itp. wkurzyła mnie gówniara ale i tak jej nie pozwolę. chyba się zaczęlo..... jak dotąd mam z nia super kontakt ale pod wplywem takich wymuszeń sytuacja może ulec zmianie.no i co ? mam racje czy nie? jak wy sobie radzicie z takimi cholerami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam Matko ( i) wszystkich nastolatek i nie tylko ... Kaśka ! puść ją .... jesli wszystkie koleżanki idą.... Wiecie .. mnie wychowała ulica praktycznie , bo zawsze mogłam jako ostatnia wracac do domu z podwórka ( czyt, z pod bloku ) nigdy nie usłyszałam ,że czegos mi nie wolno ... choć raz , jednak moja mama miała WĄTPLIWOŚCI ... gdy mając 15 lat chciałam pojechać ze swoimi kolegami na wakacje \" pod namioty \"..... wystarczyło jedno zdanie :: \" mamo , przecież gdybym chciała to mogłabym zajść w ciążę na dużej przerwie w szkole ...\" .....wystarczyło ... pojechałam nad jezioro ze starszymi kolegami z liceum ..i minęło następne dziesięć lat zanim .. poczułam czym jest sex na dobrą sprawę.. I dlatego mojej córce ( niedawno skończyła 14 lat ) pozwoliłam pojechać ze starszymi kolegami na dwudniowy piknik pod koniec wakacji... wrócili cali , zdrowi i szczęśliwi !!! ( po drodze byl nawet samodzielny pociąg i 6 km na piechotę szosą z plecakami ) Jasne ,że miałam sporo wątpliwości , a nawet bałam się ( może nie o nieplanowaną ciążę , ile , że ktoś im zrobi krzywdę - jakieś normalneinaczej towarzystwo , tam na wsi ....)..... NIC SIE NIE STAŁO .! . pozdrawiam Kinga z Poznania P.S. Nie dość ,że skasowali topiki ( te na których pisywałam , lub przynajmniej czytałam ) to jeszcze mam jakieś jaja z tlenem ...pyta mnie o hasło kretyn ! a ja nic nie zmieniałam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChciałamWam opowiedzieć historie o mojej wielkiej przyjaciółce ... ale nie na forum ... bo nawet moje wpisy nie wchodzą, q..cze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieeee no to sa jaja normalnie ! zaraz cos napisze do redakcji kafeterii... mam dość kasowania !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga właśnie Cię widzę ale tylko na kaffe. Pisałam do Ciebie na tlenie, wysłałam smsa a Ty milczysz dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dobre wyniki !.... powiedzmy : w miarę \" moja komórka jest do kitu ... nawet mnie nie budzi ! chyba juz coś do końca wysiadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×