Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

Foki masz rację, na dziecko chyba nigdy nie jest się tak w 100% gotowym, zawsze się coś odwleka na później, a to mało czasu, mało pieniędzy, ile Stresiki macie latek:) jeśli można spytać. Ostatnio poznałam małżeństwo, dziewczyna ma 30 lat ma już dwójkę dzieci, jedno 9 letnie, skończyła prawo będąc w ciąży, pracuję:) jest szczęśliwa. Jeśli tylko się kochacie to naprawdę pozazdroszczę. Ja się cieszyłam jak głupia że dostałam okres, bo mężczyzna z którym niepoważne zdecydowałam się na spontaniczny seks, do tej pory odezwał się do mnie tylko raz a minął już chyba miesiąc ponad. Nie chciałabym by moje dziecko miało takiego ojca, i to był główny powód dla którego strasznie się bałam. Buziaki wielkie, cieszę się Stresiki że znaleźliście w tym pozytywne strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja co zawiodłem
Dziewczyny przepraszam, że się wtrącam, ale boję się o swoją Panią. Zrobiłem rzecz straszną i niewybaczalną. Naraziłem Ją na niechcianą (teraz) ciążę, która w obecnej chwili może mieć opłakane skutki. Dla Niej rzecz jasna. Wiem, że postąpiłem źle a teraz bardzo się o Nią martwię. Cała sytuacja miała miejsce w czasie jej dni płodnych i nie brała tabletek. Pieściła mnie a ja nie uprzedziłem Jej, że jestem już blisko i wytrysnąłem na Jej pośladki i swój brzuch. Do tej pory wszystko było dobrze, ale ja byłem tak podniecony, zresztą Ona też, że postanowiłem tez Ją pieścić oralnie. Położyłem się na niej, ale chyba zbyt wysoko, bo powiedziała mi, że coś kapie pomiędzy Jej nogi. Przesunąłem się niżej i zacząłem pieścić. Nie czułem bym miał na języku spermę, ale rękę na pewno sobie ubrudziłem. Wydaje mi się tylko wierz dłoni. Obiecałem, że nie użyję palców tej ręki. ZAWIODŁEM!!! UŻYŁEM!!! Wcześniej je, co prawda oblizałem i wytarłem ale... NAWALIŁEM!!! Po 36h zadecydowała się na wzięcie POSTIRONU. No i się zaczęło. Ból brzucha w okolicy jajnika przychodzący falami, przez dwa dni poranne nudności, nagłe zmiany nastrojów (smutek), świadomość ciąży pozamacicznej i niepewność. Czytam to, co piszecie i z radości, że nic nie będzie wpadam w strach, że coś Jej się może stać albo, co gorsza, zmarnuje jej życie. Bardzo się boję! O Nią się boję!! Ja... ja Ją kocham i nie wyobrażam sobie życia bez Niej. Proszę napiszcie czy wszystko będzie dobrze czy... Wiem jestem głupi, ale jestem tylko facetem...Dziewczyny przepraszam, że się wtrącam, ale boję się o swoją Panią. Zrobiłem rzecz straszną i niewybaczalną. Naraziłem Ją na niechcianą (teraz) ciążę, która w obecnej chwili może mieć opłakane skutki. Dla Niej rzecz jasna. Wiem, że postąpiłem źle a teraz bardzo się o Nią martwię. Cała sytuacja miała miejsce w czasie jej dni płodnych i nie brała tabletek. Pieściła mnie a ja nie uprzedziłem Jej, że jestem już blisko i wytrysnąłem na Jej pośladki i swój brzuch. Do tej pory wszystko było dobrze, ale ja byłem tak podniecony, zresztą Ona też, że postanowiłem tez Ją pieścić oralnie. Położyłem się na Niej, ale chyba zbyt wysoko, bo powiedziała mi, że coś kapie pomiędzy Jej nogi. Przesunąłem się niżej i zacząłem pieścić. Nie czułem bym miał na języku spermę, ale rękę na pewno sobie ubrudziłem. Wydaje mi się tylko wierz dłoni. Obiecałem, że nie użyję palców tej ręki. ZAWIODŁEM!!! UŻYŁEM!!! Wcześniej je, co prawda oblizałem i wytarłem ale... NAWALIŁEM!!! Po 36h zadecydowała się na wzięcie POSTIRONU. No i się zaczęło. Ból brzucha w okolicy jajnika przychodzący falami, przez dwa dni poranne nudności, nagłe zmiany nastrojów (smutek), świadomość ciąży pozamacicznej i niepewność. Czytam to, co piszecie i z radości, że nic nie będzie wpadam w strach, że coś Jej się może stać albo, co gorsza, zmarnuje jej życie. Bardzo się boję! O Nią się boję!! Ja... ja Ją kocham i nie wyobrażam sobie życia bez Niej. Proszę napiszcie czy wszystko będzie dobrze czy... Wiem jestem głupi, ale jestem tylko facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaska
hmmmm nie wiem co powiedziec......ale czemu napisals teraz ciazy....czy twoja pani jets w ciazy???? .....nalezy rozpatrzyc pare aspektow po 1.to byly dni plodne czyli minus 2 wziela postinor to plus po 3 wydaje mi soe ze aby doslzo do zaplodnienia to musi byc wytrys w srodku takze wg mnie prawdopodobienstwo jets niewielkie .......3mam kciuki bedzie dobrze !!!!!!!!!! a teraz apek dziewczyny ZACZNIJCIE BRAC TABLETKI ANTYKONCEPCYJNE NIE NARAAJMY SIE NA TAKIE STRESY WIEM BO SAMA PRZEZYLAM TO!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja co zawiodłem
Nie chcę wyjaśniać tej skompikowanej sytuacji, ale teraz ciąża jest wykluczona. Mnie też wydaje się, że musi dojść do pełnego wytrysku wewnątrz, ale ryzyko, że pewne sprytne "Jasie Wędrowniczki" po moich palcach się dostały istnieje. Tego się właśnie boimy. Prócz tego ja umieram ze strachu o Nią! O jej zdrowie! Bo to co czytam nie napawa optymizmem a wiem, że cierpi przeze mnie. Dziękuję za słowa otuchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Stresika
"nigdy nie ma na dziecko..." -tak ktoś kiedyś powiedział, a ja się z tym zgodzę. Mamy po 24 lata ale jesteśmy ze sobą już prawie 5. Ten Stresik to Wspaniały Facet Mojego Życia:) pozdrawiam wszytskich radosnych i zmartwionych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P S
i zgadzam się co do tabletek... to chyba odpowiedzialne...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka2
dziękuję foki, bardzo mnie pocieszyłaś:)ja staram sie nie panikować i tłumacze sobie że mój przypadek jest dośc szczęśliwy w sensie,że są minimalne szanse ze jestem w ciąży, ale no za tydzień i tak zrobię test i w końcu po raz pierwszy od 2 tyg będe mogła spać spokojnie.dziękuję bardzo za słowa otuchy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopeful
od jakis 2 tyg, czyli od momentu kiedy wzielam postinor czytam co sie dzieje na tym gronie i musze stwierdzic, ze b mnie pociesza to co piszecie. mam wspanialego faceta, ale na pewno nie chcialabym miec teraz dziecka, okres sie spoznia, stres mnie meczy...mam nadzieje,ze wszystko bedzie ok... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja co zawiodłem
A jak długo mogą utrzymywac się nudności po postinorze? Czy tydzień to nie zadługo?Pojawiają się o różnych porach ale generalnie w godzinach dopołudniowych. Czytałem wcześniej, ze nawet dwa tygodnie. To prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopeful
ja sie ciagle zle czuje, a minely juz 3tygodnie...ale wynika to chyba głównie ze stresu czy okres sie pojawi czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synapsa
Witam ponownie dziewczynki! Jakies 2 miesiace temu zazylam postinor, po 5 dniach mialam krwawaienie, w terminie planowanego okresu mialam cos co moznaby nazwac silnym plamieniem a skapym krwawieniem ze stresu zrobilam test i byl negatywny, teraz mam termin nastepnej miesiaczki a okresu ani widu ani slychu. Zrobilam kolejny test i tez byl negatywnt. Strasznie sie martwie. powiedzcie czy po 2 miesiacach tesat mogl sie mylic????? czy to tylko postinor tak namieszal w mim cyklu? Pozdrawiam i z niecierpliwoscia czekam na odpowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka2
Synapsa,ja myślę że jeśli dotąd testy wychodza Ci same negatywne to nie masz się co martwić.postinor tak namieszał, zresztą trudno się dziwić,to bardzo mocny środek. a teraz ja.wczoraj odważyłam się zrobić test i nic mi nie wyszło:(nie pojawiła sie żadna kreska,czyli test nie zadziałał.kurde, tyle się wczoraj nerwów najadłam a tu dalej nic nie wiem no.....i strasznie teraz boję się zrobić kolejny, ale te nerwy sa chyba jeszcze gorsze, czuję jak mnie zżerają:(:(zdarzyło się WAm żeby test nic nie wskazał?to ja zrobiłam coś źle?wydaje mi się ze postępowałam zgodnie z instrukcją.strasznie się martwię....:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka2
hej dziewczyny zrobiłam test i tym razem mi wyszedł.nie jestem w ciązy!!!!!!!!!!nie ma nawet śladu tej drugiej kreski która by świadczyła o ciaży!!!!!!!ależ mi ulżyło....pozdrawiam Was wszystkie bardzo mocno i życzę tego samego, czyli jednego paseczka na teście!!!!heh:):)o ile oczywiście tego właśnie chcecie;)ściskam Was bardzo serdecznie i wracam wreszcie do swojego życia na pełnych obrotach!!!! i jeszcze oczekuje okresu z utęsknieniem:]dobrze będzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synapsa
Laurka2 tez bardzo sie ciesze, ze test wyszedl po Twojej mysli! :):) A co do mnie to chyba musze przestac sie tak stresowac to moze wszystko wroci do normy, zreszta podobno po ponad dwoch miesiacach to juz bym jakies inne objawy miala. Troche mnie te negatywne testy uspokajaja, buzka! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka2
no pewnie:]i tak trzymać!życzę wszystkim przede wszystkim dużo pozytywnego nastawienia,ten środek jest naprawdę bardzo skuteczny!obyśmy tylko nie musiały go już więcej brać,bo niestety wymiata organizm jak trąba powietrzna:/powodzenia dziewczyny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pewna
ja juz nic nie wiem troche mi sie przytulo ;/(nie wiem moze z tego stresu) okresu nie bylo a juz powinien byc qle bylo krwawienie po 5 dniach ,,,,,,,,, i teraz nie weim jak odliczyc dni do okresu ;/;/; zrobilam test i jest nagatywny ale ja juz nic nie weim napiszcie kiedy wy mialyscie okres i od kiedy sie go liczy od normalnego czy od krwawienia po tab;letce .............. prosz odp jak najszybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaska
a wiec niepewna witam cie serdecznie.....krwawienie po postinorowe przyjmujesz jako 1 wszy dzien twojej miesiaczki tzn jelsi po zazyciu postinoru po 5 dniach dostalals okresu to licz to jko pierwszy dzien twojej miesiaczki...wynik wyszedl negatywny takze jest oki nie martw sie zrelaksuj bez stresow a okre sprzyjdzie :D OBIECUJE:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaska
MUSZE WAM KOCHANE MOJE COS OPOWIEDZIEC...to zdarzylo sie u mnie w miescie....byla dziewczyna u ktorej stwierdzono ciaze urojona ....mianowicie dziewczyna wkrecila sobie maksymalnie ze jest w ciazy mialal wsyztskie objawy i z miesiaca na miesiac tyla i przytula 14 kg a co najdziwniejsze ginekolog stwierdzil ciaze!!!!!! ...brzuch rosl jej jak w normalnej ciazy wsyztsko na to wskazywalo az wkoncu w rzekomym 6 miesiacy po dokaldnym usg wyszlo brak ciazy ....skutek byl taki ze keidy odkryla brak ciazy natychmiast spadla z wagi i wsyztsko bylo ok.....takze NIE STERUJCIE SIE KOBIETKI WIEM ZE LATWO MOWIC ALE WIEM CO MOWIE SAMA TO PRZEZYLAM TERAZ CZEKAM NA TAVLETKI I WAM RADZE TO SAMO!!!! BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopeful
ja juz nawet mam recepte na tabletki, ktore jak najbardziej wszystkim polecam(zero stresu:) ale czekam na okres a jego ani widu ani slychu :/ dziwczyny badzmy dobrej mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synapsa
Raccja! Trzeba sie pozytywnie nastawic! Jak juz ktos pisal na tym forum, potrafimy sobie tak wkrecic ciaze, ze gdyby objawami byla zielona skora, to bysmy zzielenialy ;) ogolnie, to nie powiem zebym zyla calkiem spokojnie, ale staram sie wierzyc, ze 2 testy, po 2 m-cach nie moga klamac. Lets hope so! Trzymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pzrerazona_
Dziewczyny mam pytanie. Po ilu dniach pojawiało sie to postinorowe krwawienie?Pigułki zazyłam w sobote (po ok12 godz) i jak narazie to tylko brzuch mnie boli. Czyzby brak tego krwawienia oznaczał nieskuteczność tej metody w moim przypadku????;((( W ulotce podano, że to działanie uboczne....ale z Waszych wypowiedzi wynika, ze to reguła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwi2
no skąd-to nie jest reguła. Przecież to zależy od organizmu. Mi ginekolog powiedziała, że takie krwawienie kilka dni po wzięciu tabletki może być, ale nie musi. No i powiedziała też, że okres może być albo znacznie przyspieszony po postinoirze, albo opóźniony. Ja nie miałam żadnych, kompletnie żadnych zmian, objawów czy skutków ubocznych po postinorze. W ciąży też nie jestem na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny... słuchajcie mam takie problem... mianowicie byłam z moich chłopakiem przez 3 lata... (kochaliśmy się i ja brałam tabletki Logest) mieliśmy teraz 5-cio miesięczną przerwę... (przestałam więc brać tabletki) i w tym czasie nie kochałam się z żadnym facetem... i po tym jak wróciliśmy do siebie współżyliśmy kilka razy zabezpieczając się jedynie przez prezerwatywę... Dodam, że zawsze mialam nieregularne cykle... cykl trwał jakies 37-40 dni ... był reglarny jedynie podczas zażywania logestu... nio i ostatnio dostałam okres (9.03.2006 - w sumie tak normalnie okolo 38 dnia cyklu) nio i ... byliśmy z moim chłopakiem na imprezie... (10.03.2006) nio i ... troszke wypiliśmy, ale nie byliśmy pijani ... jedynie mieliśmy małą \\\"fazkę\\\" ... no i troszkę nas poniosło ... kochaliśmy się pomimo mojej miesiączki, ale BEZ ZABEZPIECZENIA... stosunek był około godziny 24... następnego dnia (tj. 11.03.2006)troszkę się przestraszylam i doszłam do wniosku, że powinnam chyba zażyć Postinor... załatwiłam więc receptę i pierwszą tabletkę zażylam o godzinie 17.30, kolejną o 3.30... dodam jeszcze, że okres w moim przypadku trwa zazwyczaj 7, 8 dni ... dziś jest 16.03 a okres jest OBFITY... chciałam się dowiedzieć, czy to, że w tej chwili okres jest nadal obfity może być spowodowane zażyciem Postinoru?? i jak myślicie dziewczyny ... jest jakaś możliwość tego, że w związku z tym, że kochaliśmy się podczas mojego okresu i w związku z tym, że zażyłam tabletkę - czym możliwe żebym była w ciąży... ? trochę się niepokoje... i mam mieszane uczucia... chciałabym się uspokoic... czekam na Wasze opinie... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lyni
ainer86..............czego Ty sie boisz ! w ciazy napewno nie bedziesz wiec sie nie martw! Ja na twoim miejscu nie bralabym postinoru z doswiaczenia wiem ze nie mam sensu brac jak sie ma poczatek okresu....................ale jak juz wzielas to teraz mozesz miec i nawet przedluzenie okresu Bedzie wszystko dobrze , zobaczysz. Pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwi2
Identyczna sytuacja jak u mnie- tylko że u mnie "wpadka" była dzień przed okresem. Ginekolog też odradzała mi branie postinoru, mówiła, że w ciąży to na pewno nie jestem,ale ja się uparłam i wzięłam. Normalnie okres mam przez 4 dni, teraz po postinorze przedłużył się aż do 8. To był jedyny skutek uboczny(o ile to można tak nazwać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybeczka85
czy cos mi da ta tabletka jak zazyje ja tydzien po stosunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwi2
Kompletnie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolka85
Dziewczyny-czy to możliwe, żeby po postinorze strasznie bolały i piekły oczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foki
Tydzien po okresie, swietne pytanko zwłaszcza że im wczesnie wzięty postinor po wpadce tym lepiej, na ulotce pisze jak smok, ze działa max.do 72 godzin.- nie zazywaj bo to jest poprostu bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foki
O oczach nic nie wiem ale kto wie. U mnie po staremu-68 dzien bez okresu, brak ciazy, tylko brzuch wielki i jakis taki jak..... ciasto drożdzowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×