Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asiek78

Fenoterol...

Polecane posty

Ja dostałam fenoterol ale też staveran żeby zniknęło trzęsienie. Serce mi waliło po fenoterolu a staveran łagodził trochę skutki uboczne. Ale i tak gazety nie potrafiłam przeczytać nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Witam wszystkie Mamusie Od poniedziałku zaczynam 26 tydzień ciąży. 25 marca trafiłam do szpitala z powodu twardnień i napinań brzuszka. Okazało się,że wszystko jest w porządku. Wypisana zostałam 27 marca. Jednak moje dolegliwości powróciły - brzuszek mi twardnieje,napina się,mam skurcze łydek,ból miesiączkowy,a do tego bardzo dokucza mi ból biodra. Dzisiaj lekarz przepisał mi Fenoterol {co 6 godzin } i Isoptin. Z szyjką wszystko jest dobrze. Mam rozwarcie - 0,5 cm. Za tydzień mam zgłosić się do ginekologa żeby zobaczył jak reaguję na te leki. Jestem zaniepokojona, bardzo się boję,że urodzę znyt wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
To jeszcze raz ja. Mam pytanko - czy ginekolog ma obowiązek wypisać mi receptę na Fenoterol i Isoptin?? Jestem ubezpieczona,a mój lekarz nie chciał mi nawet wystawić skierowania na badanie grupy krwi. Czy to normalne?? Jest taka możliwość żeby wykupić leki na receptę,jeśli są one wpisane jedynie do karty ciąży?? Mam jeszcze jedno pytanko - jak radzicie sobie z bólem biodra?? Bardzo mi dokucza ten ból,bardzo trudno mi się poruszać { czasami leżę i płaczę z bólu } Dokucza mi również ból pod lewą piersią - jest to ból ciągły. Jestem zachwycona tym,że miałam okazję odnalezć tak świetne forum. Przeczytałam wszystkie 15 stron z Waszymi komentarzami i jestem troszkę bardziej uspokojona. Pozdrawiam Wszystkie Mamusie. Zyczę Duuużo Zdrówka I Szczęśliwego Rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a kto Ci ma przepisać fenoterol jak nie lekarz? Musi Ci dać na to receptę, no chyba, ze nie będziesz już musiała brać. A o biodrze mówiłaś lekarzowi? Może coś poradzi na to. POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justbart
Jestem zdumiona tym,że lekarz nie chcę wypisać Ci Fenoterolu I Isoptinu.Niestety-musisz mieć receptę,aby wykupić te leki (Fenoterol dodatkowo musi Ci wypisać tylko i wyłącznie ginekolog).A zastanawiałaś się nad zmianą lekarza? Ja też bardzo bałam się,że przedwcześnie urodzę (brałam Fenoterol od 20 tygodnia do 38).Odstawiłam go we wtorek i jak na razie czekam.:)) Trzeba być dobrej myśl.Staraj się dużo leżeć i nie stresować się. Trzymam mocno kciuki i wierzę,że będzie ok. A co do biodra,to najlepiej spytać się lekarza,bo ja czegoś takiego nie miałam. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Witam Ja zaczęłam swoją przygodę z Fenoterolem 6 kwietnia {26 tydzień} Mój organizm przyjął dobrze Fenoterol. Po pierwszej tabletce Isoptinu przez chwilę miałam zamazany obraz,kręciło mi się w głowie i troszkę trzęsły mi się ręcę. To wszystko. Teraz natomiast nic nie odczuwam. Mam pytanko - czy po wzięciu tych tabletek mogę zjeść?? Czym najlepiej popijać żeby nie zniweczyć działania leków??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justbart
Ja popijałam Isoptin i Fenoterol wodą mineralną niegazowaną.Możesz jeść bez problemu i przed i po wzięciu tych leków. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Dzziękuję za tak cenne rady. Po tych lekach czuję się wyraznie lepiej,co prawda niekiedy odczuwam takie napięcie w środku,ale brzuszek napina mi się tylko jeden raz dziennie {boleśnie,trwa to z 10 sekund i przestaje} Ważne jest to,że tylko raz. Wstąpiła we mnie nadzieja,że wszystko może skończyć się dobrze. Mam prośbę - doradzicie mi ładniutkie imionko...dla dziewczynki?? Podam trzy,które najbardziej Nas interesują,ale mimo wszystko byłabym wdzięczna za podsyłanie własnych propozycji -- Daria,Nadia i Marcelina - Które najładniejsze?? Pozdrawiam Wszystkie Mamy { te przyszłe i te,które doczekały się już Swoich Skarbów } OlaMi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadii to już chyba sporo... Nie potrafię pomoc, bo sama mam problem, nic mi sie nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Ilza,a Ty w którym tygodniu ciąży jesteś?? Sądząc po Twojej obecności na tym forum wnioskuję,że Ty również zażywasz Fenoterol. Dobrze się po nim czujesz?? Maleństwo zdrowiutkie?? Synek czy córeczka?? Pozdrawiam Cię serdecznie i Życzę Szczęśliwego Rozwiązania o Czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki :) Jestem na początku 38 tygodnia i jeszcze przez kilka dni mam brac fenoterol. Czuję się ogólnie dobrze, ale czasem mam napady wysokiego pulsu i się wtedy męczę, to chyba właśnie przez fenoterol. Biorę go już bardzo długo, jakoś około 19 tyg. zaczęłam. Ja również serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Super, Ja od poniedziałku wchodzę w 28 tydzień;}} Na początku brania Fenoterolu czułam się dobrze. Teraz natomiast mam zgagę,nudności,jestem śpiąca,dość często boli mnie głowa. Z przyjemnością i wielką dostrzegłam,że brzuszek mi się nie napina tak jak wtedy,gdy jeszcze nie brałam leków. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzik1212
Cześć mamuśki :) Olami widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji...ja od poniedziałku zaczynam 30 tydzień...fenek biorę od trzech dni...też mi się trzęsą ręce, puls wysoki, zmęczenie i chyba boli mnie od tego głowa...ale tak naprawdę to boję się najbardziej kołatań serca....te to są dopiero frustrujące :( muszę jednak przyznać że na początku było ciężej a każdy następny dzień nie jest już tak uciążliwy...nawet sił przybywa...powiem Ci jeszcze że na dodatek dopadła mnie cukrzyca ciążowa a fenek mi to jeszcze utrudnia bo rozwala gospodarkę cukrową więc muszę się jeszcze bardziej pilnować :( ja moją córunię nazwę Wiktoria...ale podobają mi się też Zuzia(tak bym nazwała gdyby to nie było moje imię ;p ) i Basia... jestem farmaceutką więc jeśli macie jakieś pytania to walcie jak w dym ;p Olami a masz może założony pesar, czy Twoja szyjka jest ok?...bo ja będę miała zakładany na dniach (0,5 cm rozwarcia)... pozdrawiam walczące z czasem!!! ;p każdy dzień to błogosławieństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgaga itp to może nie po fenoterolu? Nie wiem, ale to chyba już ciąża po prostu tak działa :) Mój lekarz zastanawiał się nad pessarem, bo od bardzo dawna mam szyjkę skróconą i trochę rozwarcia, jednak nie zmieniało się nic, więc obeszło się bez, z czego się bardzo cieszę. Wam i sobie życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Witaski Zuzia;}} Ja córeczkę najprawdopodobniej nazwę Marcelinka;}} Jeśli chodzi o Fenoterol,to u mnie z każdym dniem odczuwam skutki uboczna coraz dotkliwiej. Na początku wszystko było ok,nic nie czułam,dopiero po kilku dniach się zaczęło. Nie mam założonego pessara,mimo,że mam rozwarcie na 0,5 cm. Lekarz nawet o tym nie wspomniał. Z szyjką wszystko w porządku,długa nie skrócona;}} Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzik1212
Witam po weekendzie :) Iza jeśli chodzi o zgagę to też mnie dopadła i mogę szczerze stwierdzić że moim zdaniem jest to zasługa fenka...wcześniej zgaga była u mnie rzadkim gościem a teraz bardzo mnie polubiła ;p pessarek założono mi w piątek i muszę powiedzieć że od razu lepiej się czuję psychicznie... martwię się tylko o ten fenek bo lekarz kazał mi go odstawić w czwartek...powiedział że to było tylko na wyciszenie macicy i poza tym zle działa na cukrzycę...więc mamy spróbować poradzić sobie bez niego a jak się nie uda to wrócimy :( Olami a może powinnaś powiedzieć lekarzowi że coraz gorzej się czujesz? może też Ci odstawi? pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Witaski Zuzia już czuję się lepiej. Biorąc Fenoterol odczuwam bardzo duży komfort psychiczny,jestem o wiele bardziej spokojniejsza. Obawiam się,że bez Fenoterolu długo bym nie pociągnęła - chyba na drugi dzień bym urodziła,a od poniedziałku wchodzę dopiero w 29 tydzień. Pozdrawiam Serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzik1212
Ja musiałam już wczoraj odstawić fenek bo cukier był nie do opanowania i na dodatek pojawiły się ciała ketonowe w moczu :( teraz biorę nospę 3x1...oczywi brzuch automatycznie twardy ale aby tylko skurcze nie były za często...teraz cała nadzieja w pessarze że wytrzyma to wszystko i pomoże :/ Olami a dlaczego myślisz że po odstawieniu fenka od razu byś urodziła?...jak było przedtem?...jakie miałaś skurcze?...mogłabyś mi to opisać?...buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Pewnego dnia chyba przez godzinę napinał mi się brzuszek,ciągnęło mnie w dół,miałam potrzebę jakby na siusiu,byłam wtedy na spacerku. Pojechałam do szpitala - zostałam na obserwacji dwa dni. Okazało się,że miałam rozwarcie na niecałe 0,5 cm {do tej pory tyle mam} z szyjką na szczęście wszystko w porządku. Mój ginekolog przepisał mi Fenoterol i Isoptin. Przed wzięciem kolejnej tabletki odczuwam napinanie brzuszka i też ciągnie mnie w dół - myślę,że gdybym nie brała tabletek,to już dawno Moja dzidzia byłaby na świecie. Oczywiście brzuszek czasami nadal się napina {to normalne} jednak to nic w porównaniu z tym co jest,gdy na czas nie wezmę tabletki. Ostatnio nie wzięłam ze sobą tabletek i nawet ujść kawałek nie mogłam tak mnie bóle złapały. Najważniejsze jest jednak to,że biorąc tabletki te napinania nie powodują rozwarcia. To dla mnie bardzo ważne ponieważ od poniedziałku wejdę dopiero w 29 tydzień,a to zdecydowanie za wcześnie na Maleństwo. Niech sobie jeszcze Dzidzia pobędzie w brzuszku,ja nie mam nic przeciwko temu żeby to trwało jak najdłużej {tyle ile trzeba}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
A Ty Ziuzia w którym tygodniu jesteś?? Z jakiego powodu lekarz przepisał Tobie Fenoterol?? Na kiedy masz termin?? Pozdrawiam Serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzik1212
Ja tak naprawdę to od początku miałam różne bóle w podbrzuszu przez co większość ciąży ciągnęłam na nospie...ale oprócz tych bóli i postępującej anemii wszystko było ok do około 28 tygodnia...i nagle wszystko się na mnie zwaliło...okazało się że szyjka mi się skróciła i rozwarcie na 0,5 cm...dodatkowo wyszła mi cukrzyca ciążowa...lekarz zapisał mi fenek i zamówił pessarek...i tak naprawdę to pewnie brałabym go cały czas gdyby nie ten cholerny cukier :(( strasznie mi podskoczył od tego fenka więc musiałam wrócić do nospy...i oczywi brzuch automatycznie twardszy i więcej skurczy :((( w moim przypadku bardzo liczę na ten pessar, że mi utrzyma tą szyjkę jak najdłużej...ale jeśli się tak nie da to trzeba będzie wrócić do fenka i przejść na insulinę :(( oby tylko dzidzia długo w brzuszku siedziała :/ teraz leci mi 30 tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Hej Zuzia Nie martw się,wszystko się ułoży. Wczoraj byłam na wizycie i Moja córeczka waży już 1400 gr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odstawiłam fenoterol jakiś tydzień temu i nic. Skurcze się zdarzają, jak przy braniu, no może trochę częściej już teraz i coś pobolewa, ale lekarz twierdzi, że jeszcze może to potrwać, bo szyjka (która skróciła się juz jakoś w połowie ciąży) do tej pory bez zmian - trzyma :) Mam 39-ty tydzień. A wydawało mi się, ze jak odstawię to od razu urodzę, bo jak kiedykolwiek nie wzięłam fenoterolu na czas to macica sie od razu ostro stawiała, a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Ilza,ja też zauważyłam,że jeśli nie wezme tabletki o danej porze,to odczuwam napinanie się brzuszka i ciągnie w dół.. Jak dotą wydawało mi się,że gdybym teraz przestała brać,to pewnie bym urodziła. Na kiedy macie termin dziewczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na 6 maja, więc jeszcze troszkę. No i nic się nie dzieje, mimo nie brania fenoterolu. Ale cieszę się, że w końcu swoboda się moge nacieszyc, tzn. że moge wyjść swobodnie na spacer itd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzik1212
Ale Ilza masz fajnie :) udało Ci się donosić ciążę...już niedługo Twoja dzidzia będzie na świecie w Twoich ramionach!!! gratulacje!!! ja mam termin na 4-tego lipca ale moim marzeniem jest donosić do 38 tygodnia a potem niech się dzieje co chce ;p dziewczyny jestem przerażona moją anemią!!! w piątek odebrałam wyniki hemoglobina 9,7!!! :( a ja dosłownie nie mam na nic sił...wczoraj nie podjechałam nawet do kościoła bo byłam taka słaba że ledwie mogłam coś zjeść i podnieść rękę...dzisiaj rano też prawie fiknęłam...czaicie że mnie nawet jedzenie męczy? a co tu dopiero samemu urodzić...czytałam na innych forach że niektóre dziewczyny miały nawet 8 hemoglobiny ale one czuły się ok...a ja kompletny wrak...tylko leżenie...jutro mam wizytę u gina i pokaże mu wyniki...może wyląduje w szpitalu...jestem załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w szpitalu się może nie obstaniesz, w każdym razie tego nie zyczę. Staraj się odżywiać zdrowo - dużo warzyw, mięska itd. A dostałaś jakiś lek, tzn. żelazo, które masz zażywać czy gin. Ci dopiero da? Ja też czułam się słabo z tego samego powodu i dostałam sorbifer durules, podobno bardzo dobry preparat żelaza, no i szybko doszłam do siebie. Tobie też tego życzę. Pamiętam w dodatku te same myśli - skąd wziąc siły na poród przy takim samopoczuciu. Ale kwestia podleczenia i od razu lepiej będzie, zobaczysz. Bardzo się cieszę, ze ciążę donosiłam, ale też strasznie mi się już dłuży i coraz gorzej się czuję psychicznie i fizycznie. Oby poród przebiegł szczęśliwie, chcę już tulić zdrowego bobasa. Wszystkim tego życzę, w swoim czasie oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
Witam Was Kochane;}} Niestety nie mam dobrych wiadomości - okazało się,że skraca mi się szyjka. Co to oznacza?? Termin mam na 1-go Lipca Zuzik nie martw się. Czego się nie robi dla dla Swojego Maleństwa;}} Jak spojrzysz w te śliczne oczka,to uznasz z pewnością,że każdy trud był tego wart Dziewczynki czy powinnam denerwować się tą skracającą szykją?? Czy to coś poważnego?? Sądzicie,że Fenoterol powstrzyma skracanie się tej szyjki?? Naprawdę zaczynam się obawiać. Pozdrawiam Serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ricciolina
Cześć Fenoterolówki! Przeszłam przez całe to forum i od razu mi lepiej. Jestem w 18 tc i od tamtego tygodnia biore fenoterol 3x1 + staveran 3x1. Staveran po 2 dniach odstawiłam bo skutki uboczne feno nie sa az takie straszne - mam drżenie rąk i kolan i coraz rzadsze bicia serca. To nic w porównaniu z drugim i trzecim mc (mega wymioty w dzień i nocy, PERMANENTNT bol głowy, nigdy nie czułam się gorzej). 2 miesiące do wycięcia. Teraz miałam ok 3 tyg. niezłego samopoczucia, odetchnełam z ulgą, spacery, ladna pogoda itp. Zmieniłam lekarza (miałam pewne podejrzenia co do porzedniej lekarki - nie reagowala np. na moje info że od paru tyg pobolewa mnie brzuch i było duzo innych wątpliwości, a razcej przczucia). Badała mnie normalnie ale wszystko było OK według niej. Mimo to znalazłam innego lekarza ... i to był kubeł naprawde zimnej wody - brzuch twardy, szyjka skrócona, rozwarcie na 1 cm. W każdej chwili moze nastapic poronienie. Byłam w szoku - jak lekarz ginekolog-połoznik badając mnie tego nie wyczuł???? Dobrze że poszłam do innego lekarza! Kazał brac feno i staveran, kupilam pessar i pojutrze mnie zbada po tygodniu stosowania feno i zobaczymy co dalej. To moja pierwsza ciąża. pomimo okropnego pierwszego trymestru oczywiście nie pomyślałam ze może mi się coś takiego przydarzyć. Byłam cały czas na L4, nie nosiłam dużo, nie uprawialam sportu (trudno siedząc non stop w kiblu... ). A tu coś takiego! Bylam przerazona! Zszokowana nawet bo moja lekarka nic a nic nie wyczuła. Zawsze mówiła że macica miękka, szyjka w porządku .... . Szkoda słów. Teraz już wiem ze wysłała mnie na badanie obciążenia glukoza o wiele za wczesnie - w 13 tyg. a robi sie najwczesniej po 20 tyg. I jeszcze kazała mi tydzien temu zrobić ponownie 75 g! To badanie kosztowało mnie 2 dni- dosłownie-żygania (sorki ale tego juz inaczej nazwać nie można ;-). Teraz i tak muszę robic je ponownie po 20 tyg. dzisiaj trafiłam na to forum i znalazlam tutaj wiele pociesznia :-) Dziewczyny, jestescie cudowne ze tak wszystko opisujecie i wspomagacie na duchu. Juz samo tylko czytanie tego pomaga. Ja liczę sie z tym że do konca juz bede leżeć i długo brać feno ale trudno. To dopiero 18 tydzien i dziecko jest o wiele wiele za małe żeby przeżyć. Także musimy jeszcze dłuuugo wytrzymać. Pojutrze mam wizytę i na pewno sie tutaj odezwę. Pozdrawiam ciepło wszystkie brzucholki i ciężaroweczki!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilkanaście tygodni temu nie były dla mnie pocieszeniem słowa, że czas do donoszenia ciąży minie szybko, ale faktem jest, że szybko mi mijał ten czas, a leżałam z kalendarzem w ręku i liczyłam tygodnie, dni. Dużo leżałam, ale że mam już jedno dziecko to nie było to łatwe. Problemy zaczęły mi się zaraz na początku 2 trymestru. A szyjka skróciła trochę około 19 tyg., nie pamiętam dokładnie. Lekarz mówił: oby do 30 tyg., a donosiłam naprawdę bez większego problemu. Tzn. oczywiście bardzo się oszczędzałam. Z czasem zaczęłam chodzić więcej (jak już ciąża była bezpieczna i lekarz stwierdził, że mogę rodzić). No i co do tej szyjki to skróciła mi się dość wcześnie, a od tamtej pory (wtedy też zaczęłam brać fenoterol) do tej pory nie drgnęła. A przecież już dawno go nie biorę i dużo chodzę itd. Tak więc czekam na poród i Wam życzę powodzenia. A jak widzę i słyszę to jednak te ciąże udaje się szczęśliwie donosić, kwestia oszczędzania się. POWODZENIA!!! Wszystkim nam się przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×