czy jest tu ktoś kto chce po prostu porozmawiać?

no proszę z tego wszystkiego uciekła mi gdzieś gwiazdka...;)

ze znajomych jeszcze tu bywa...tak szybko nasze życie przechodzi w zapomnienie...

Jedno przechodzi inne przychodzi. Czekam z niecierpliwością.

na co czekasz?

Na kolejną odsłonę życiowego teatru.

chyba każdy z nas czeka w życiu na takie odsłony... co przyniesie kolejny akt...

oj nie. Tak nam się tylko wydaje, że czekamy, a w rzeczywistości to takie zmiany są niepożądane. One zmieniają status quo, do którego się przyzwyczailiśmy. Przy kolejnych odsłonach musimy zaopatrzyć się w nowe stronie i nauczyć się nowych teatralnych min. A to wymaga wysiłku, czasu no i chęci. Okazuje się, że to, co znamy i to, w czym jesteśmy wirtuozami, już jest nieaktualne.

:D poszla spać :):):)

dziękuję za tak dogłębną analizę

wybacz, ale ja naprawdę już spałam...byłam wczoraj bardzo zmęczona... co zaś się tyczy Twej wypowiedzi... takie zmiany mogą wnosić w nasze życie coś nowego...czasem boimy się , czy odegramy naszą nową rolę tak, jakbyśmy sobie tego życzyli...ale gdzieś tam w środku mamy nadzieję, że to będzie właśnie ta rola...rola, która zaprowadzi nas na szczyt kariery... i pozostaniemy wiecznie żywi w pamięci innych...czas szybko mija, ale pamięć jest wieczna... bo przecież nikt nie powiedział, że życie jest łatwe... ;)

siemka wszystkim muszę powiedzieć że zaciekawił mnie wasz temacik i z chęcią z kimś pogadam a to że nie lubię czatu to wolę tutaj.

większość z nas nie siedzi na czatach. Tu jest spokojniej, ludzie są normalni i jak chcesz, to możesz nawiązać bardzo ciekawe znajomości...więc zapraszamy do rozmowy kolego.

dzięki za przyjęcie napewno często będe wypowiadał się na tym forum.

powiesz coś o sobie...jakie masz zainteresowania i o czy lubisz najbardziej rozmawiać...

powiesz coś o sobie...jakie masz zainteresowania i o czym lubisz najbardziej rozmawiać...

nie mamy o czym rozmawiać.

a internet umożliwia szczerość bądź kłamstwo.

cześć mam mały problem pomożecie?

problemu.

Mała skasowali nasz topick i gdzie my teraz będziemy rozmawiały ? Mam nadzieję, że mnie tu znajdziesz.

Właśnie szukałam i szukałam topiku i nic, wkurzyłam się i w końcu wpadłam na pomysł poszukania Cię tutaj:). Ciekawe dlaczego go skasowali? Nie rozumiem.

U mnie bardzo smutno ostatnio, mam same problemy:(. Muszę ochłonąć i sprawa musi się wyjaśnić... skończy się w sądzie... A mój Ł niedawno wrócił i wyjechał znowu, jest w Polsce, ale kilkaset km ode mnie, kiedy to się skończy i kiedy będzie można znaleźć normalną pracę w miejscu zamieszkania? Głupie pytanie jak się mieszka w Polsce:(.

:)

a miałam dać: :(, więc może jednak będzie jeszcze dobrze

Jak dobrze, że mnie znalazłaś. Nie wiem co i im nie pasowało w tamtym temacie, ale to nic. Napisz , co się dziej. Jakie masz problemy ?

A dobrze będzie napewno, zobaczysz. Co do naszego kraju, to chyba nic nie trzeba dodawać.

Ciekawa jestem, co tam słychać u mojego znajomego... ;)