Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

Gość majka88
Ja paliłam prawie 40 lat ,kilka krotnie rzucałam palenie ale bez skutku. Obecnie nie palę już.Ostatni papieros wypaliłam 04.01.2007r.Bardzo mi pomogły pastylki niQtin , jak miałam chęć zapalić to brałam taką tabletkę. Postępowałam tak jak zalecano w ulotce.Polecam wszystkim kto jest zdecydowany przestać palić to z niQtinem.Mnie i mojej znajomej pomogło.Bez głodu nikotynowego,bez nerwów spokojnie.No i zdrówko się poprawiło nie kasłam nie mówiąc o cerze.Polecam i życzę dużo wytrwałości,rozumiem Was i pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniam69
Witajcie, paliłam ponad 20 lat, zawsze dużo, a od kilku lat przekraczałam już 2 paczki dziennie, więc można powiedzieć, że nieźle dawałam sobie popalić;) Po obliczeniach, że miesięcznie wydajemy na fajki ponad 1000 zł postanowiliśmy z mężem rzucić palenie. Załatwiłam Tabex (kiedyś pomógł mi rzucić na rok, więc postarałam się o niego przez sentyment) i kupiłam książkę Allena Carra "Jak skutecznie rzucić palenie". Efekt: Nie palimy oboje od 1 października i jesteśmy niezmiernie szczęśliwi. Właśnie piję kawę i nie muszę palić, mam węch, mogę w drodze z sypialni do łazienki otworzyć usta i nie zabijam, zbieram pieniądze, ktore wydalabym na fajki i niedługo będę bogata z domu ;-) Polecam wszystkim tę metodę, uwielbiam p[odejście pana Carra; Tabex był u mnie dodatkiem niepotrzebnym, braliśmy go przez 2 dni zanim nie skończyliśmy czytać książki, może nieco psychicznie pomógł, choć książka załatwia wszystko. Już wiem, że ja niczego nie rzuciłam, wróciłam do normalności poprostu - czego i Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella 1962
postanowiłam kolejny raz ....RZUCAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pomóżcie proszę !!!!!!!!!!! mam jeszcze dwa ostatnie papierosy wypalę je w ciągu godziny i co potem ????????pójdę do apteki po gumy, wzmocnijcie mnie psychicznie, jakiś cytacik z ksiażki może by pomógl postaram sie ją kupic.bede zdawać relacje- napewno czesto bedą wpisy muszę się czymś zająć bo już sie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella 1962
a może ktoś dołączy do mnie...razem raźniej można sie wspierać nawzajem .ZAPRASZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella 1962
natalko 24 czy wytrwałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal888
Witam! ja palilem z 7lat ... i rzucilem palenie 6 dni temu jutro będzie tydzien:))) byłem na Biorezonansie i nie wiem czy to czary-mary,autosugestia czy faktycznie działa...ale mi pomogło i zabija głód nikotynowy, ciagnie mnie coraz mniej,ale nie mialem zadnych kryzysow ze bardzo mnie ciagneło do fajek....oglnie lajcik POLECAM :))))))))))))) jestem zadowolony z siebie i mam nadzieje,ze przez najbliższe lata nie bede jarał:))) własnie pije piwko i nie ciągnie zbytnio pozdrwiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal8888888
A co do korzyści z niepalenia które zauważyłem (w ciągu 6dni!!!) : -lepszy zapach,lepszy smak -przyjemny sen, budzę się wypoczęty (wcześniej bezsenność) -lepszy apetyt -witalność i chęć do życia mineło 6dni a ja już to czuję -rzucenie fajek umacnia psychicznie i podwyższa samoocenę -świeży oddech pozdrawiam :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal8888888
A co do korzyści z niepalenia które zauważyłem (w ciągu 6dni!!!) : -lepszy zapach,lepszy smak -przyjemny sen, budzę się wypoczęty (wcześniej bezsenność) -lepszy apetyt -witalność i chęć do życia mineło 6dni a ja już to czuję -rzucenie fajek umacnia psychicznie i podwyższa samoocenę -świeży oddech -wystarczy jedno piwo zeby sie podciąć;)) pozdrawiam :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella 1962
mija drugi dzień a ja nie pale!!!!!!!!!!!!!!!!! pomagam sobie tabexem i gumami nicorette ale nie jest lekko czasami wariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia kolonia
Bella tylko wytrwaj. Napisz do mnie na gg 12286984.Wysle ci na e-mail ksiazke dzieki ktorej juz nie bedziesz tesknic za paleniem. Metoda OPISANA w 95 % SKUTECZNA i rzucasz palenie latwo i przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella 1962
dziś 6 -ty dzień bez papierosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka34
Cześć bella 1962 ja też potrzebuję pomocy bo mnie strasznie ponosi . Wstałam w sobotę rano i powiedziałam że już nie palę( paliłam 15 lat) dzisiaj to jest poniedziałek kupiłam sobie tabexy i zaczęłam brać siedzę na necie i czytam i czytam i mam dużą nadzieje że mi sie to uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieepalaca
szyszka ja nie pale 5 dni.....i jest ok jak na razie....bedzie dobrze nie mysl tylko o fajkach, rob cokolwiek, byle nie myslec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka34
dzięki tak się zawzięłam że muszę staram się bardzo a dotego biorę persen na uspokojenie i nie jestem taka roztrzęsiona ale powiem wam że my walczymy z fajkami a jak ludzie walczą z innymi uzależnieniami ....... współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieepalaca
witam, no wlasnie ja sie dziwie ze mi to tak gladko idzie.....nawet mi sie nie chce palic....a moze najgorsze dopiero przyjdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest bardziej szkodliwe
tak tak wiem, nie krzyczcie i nie krytykujcie mnie tylko odpowiedzcie na pytanie . co jest bardziej szkodliwe palenie czy tabex albo plastry nikotynowe? jestem w ciazy i zmagam sie z tym calym niepaleniem i mam juz dosc, co prawda ograniczylam palenie ale to mnie nie satysfakcjonuje chce w ogole nie palic ale na wszystkich tych wspomagaczach pisze ze nie wskazane w ciazy wiec co nie moge tego brac/? Bardziej sa szkodliwe niz papierosy czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zaczął sie dzisiaj mój 15 dzień bez papierosa ! jest coraz lepiej głodek znika a jak sie pojawia to bardzo słabiutki. od 6 dnia rzucania bez wspomagaczy . Dacie rade tylko wytrwałości ! a co do ciąży to nie ryzykowałabym żadnych wspomagaczy tylko silna wola i ograniczanie stopniowe aż do niepalenia całkowitego. ewentualnie zwykła guma na rozładowanie napięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieepalaca
zgadzam sie z bella1962, w ciazy nie probowalabym zadnych wspomagaczy, a moze pomysl o dzieciatku, i probuj rzucic,wiem ze nie jest latwo,ale moze warto? ja palilam do 3 miesiaca, ale dopiero wtedy sie dowiedzialam o ciazy, i rzucilam od razu, bo bylam przerazona ile w tych 3 pierwszych miesiacach nalogow zafundowalam mojemu malenstwu.....trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w temacie wspomagaczy... jestem delikatnym ciśnieniowcem ale najmniejsze dawki gumy nicorette wywoływały nudności i jakieś niepokojące stany :/ proponuję faktycznie walczyć bez tego ale np we dwójkę, ktoś na górze dobrze poradził :) ... z mężem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieepalaca
oj wrozka....zeby tylko ci mezowie chcieli, na mojego nie ma sily-niestety! a napewno jest lepiej we dwojke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabex
Ja palę od 30 lat tylko 2 razy próbowałam przestać ale kończyło się na tyciu i zaparciach. Chcę spróbować znowu ale nie wiem czy nie będzie tak jak poprzednio. Wyciągnęłam już tabletki które kiedyś na moją prośbę przepisał lekarz Tabex ale termin przydatności do spożycia minął 2 lata temu więc chyba nie można ich już brać. Może znacie jakieś inne wspomagacze napiszcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymkowa
witam wszystkich, nie pale 14 dni, jak mam dola, a juz w ciagu tych 14 dni nieraz sie pojawil plus pytania typu: po co ja to robie?, zagladam na to forum, bardzo pomaga, za co wam dziekuje. palilam 6 lat niby niezbyt dlugo, ale mam 27 lat. wcale nie planowalam rzucac, pomysl pojawil sie ni stad nie zowąd i teraz pojawiaja sie pytania po co ... tak jakby zabijanie organizmu nie bylo wystarczajacym powodem, by przestac. Bez papierosa wcale nie czuje sie lepiej, skore mam do bani jak wczesniej, przeziebilam sie co wczesniej sie w ogole nie zdarzalo, jestem zmeczona i jakas taka ospala, flegmy i kaszlu nigdy nie mialam, wiec to mam z glowy. teraz probuje przestac pic kawe i mniej pic alkoholu, ale to chyba sie nie uda. Apetyt mi dopisuje, a to w polaczeniu z praca siedziaca nic dobrego nie wrozy, na razie waga ani drgnela ale to przeciez dopiero poczatek, jakos ciezko mi sobie siebie wyobrazic o salacie i wodzie.... chce wytrwac, ale mam tak malo przyjemnosci w zyciu, te kochalam Oj smutne ja mam zycie, kochac te smierdziuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konmen
Plastry i gumy nikotynowe szkodzą bardziej http://zdrowie.onet.pl/1306546,2056,,1,,plastry_i_gumy_nikotynowe_szkodza_bardziej,ciekawostki.html a ten filmik z YouTube http://www.youtube.com/watch?v=MYXsl9kCLVw i inne może zdopingować do rzucenia Natomiast nie pojmę nigdy matki która zabija swoje dziecko, przecież to tak jak hitlerowcy umieszczali ludzi w komorze gazowej, czyżbym ja miał więcej współczucia dla twojego dziecka niż ty ? ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=ac6LYMMWAeQ&feature=related w 7 sek. ukazuje co palenie może zrobić z płodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia basia
nie palę 1,5 miesiąca i w ogóle mnie nie ciągnie - paliłam 12 lat paczkę dziennie, a mam 27 lat, myślę, że mój ogranizm sam zmęczył się nałogiem i odrzucił papierosy - pomogła mi wizualizacja - kiedyś przyszłam z pracy zmęczona, lekko przeziębiona i czułam się okropnie słaba - zaczełam sobie wobrażać siebie na jakieś tropikalnej wyspie - bo moim marzeniem jest tam kiedyś jechać - i tak sie super poczułam na tej "plaży", ze stwierdziałam, że papierosy mi juz do tej bajki nie pasuja - od tego momentu nie pomysłałam o papierosie - no moze raz jak zobaczłam byłego chlopaka z nowa dziewczną -)))) ale powstrzmałam sie i mysle, ze to była próba ognia, bo nic mnie chyba nie jest w stanie ruszyć bardziej MAM TYLKO JEDNO PYTANIE od paru dni pojawiła mi się chrypka i cały czas czuje jakbym coś miała w gardle - kolega z pracy mi mówi, ze organizm się oczyszcza i muszę sie z tym liczyć ... cz ktoś z rzucających też tak miał ??? mam poprostu bardzo sucho w gardle i dobrze sie czuje jak duzo pije ... z góry dziekuje Wam za odpowiedź i trzymam za nas kciuki - w pewnym sensie mam sie lepiej - bo podobno ten kto "odzskał" zycie bardziej je ceni - )))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja100
Do Basia Basia .Wczoraj minęły dwa miesiące jak nie palę.Tak samo mam suchość gardle,cały czas muszę coś popijać.A co najgorsze z tego wszystkiego to to,żemetabolizm się rozzchwiał.zaczęły się kłopoty z wypróżnianiem. jem tak samo jak jadłam,a caly czas czuję się jakbym piłkę połknęła.Czy ktoś ma take odczucia powiedzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieepalaca
ja nie pale dopiero 2 tygodnie, i po tygodnu mialam straszny kaszel, ale juz przeszlo......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja100
w tej chwil niepalący albo rzucający;;;;;;;spójzcie w okieno czyż nie pięknietrzeba nie myśleć o tym zima za oknem chura........ idziemy lepić bałwana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja100
niepalaca co Ty na to idziemy na śnieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieepalaca
pedze!!!!!!!!!!!!! to co rzucamy sie sniezkami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja100
musimy rozruszać to forum .Witam!Akacja problem niesamowity niewiem jak to zrobiłam ;;;;;;;;;;;;ale powiedziałam dość .P.doktor.spytał się? P.pali?ja tak..Od tej chwili traktował mnie jak trędowatą.Przy następnej wizycie powiedziałam nie palę.Super.... Wizyta prywatna. Zmusił mnie do ,,,,,,,,,,,,,,,,czegoś takiego cobyło moja przyjemnością .Do powiedzenia,że palę,,,,A niby taka ze mnie palaczka przez lata nikt nie wiedział ,że palę.Pomyślałam o tym to tak jak alkoholik ukrywa się ............niedobrze psychika szwankuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×