Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Witam Wszystkich cierplących z powodu nie palenia,czyli rzucania palenia.Z czasem wszystkie skutki uboczne zaczną zanikać,a my zapomnimy,że paliliśmy te śmieci.Znerwicowana faktycznie jest znerwicowana,bo nie wiadomo o co tej osobie "biega"? Pozdrawiam serdecznie

Wiem, smiech na sali ale juz 2 dzien leci bez fajek. Po prostu doszlam do wniosku,ze czas to zakonczyc zanim cena fajek wykonczy moj budzet. Palilam juz ok 30 papierosow na dzien od 10 lat. Dajcie mi sile zebym juz wiecej nie zapalila.

Nie Pal i wciaz powtarzaj , ze nie palisz, nastaw sie na nie , wyszukaj najgorsze mysli ,fakty na temat palenia papierosów i je powtarzaj co dzien!!! Uswiadom podswiadomosc, by stal sie oczywistym fakt,ze nie palisz. Wdedy zyskasz przewage. Zle jest na poczatku... Jak dlugo? Chyba uwarunkowane to jest iloscia sztuk i lat palenia. Organizm musi sie przestawic.Potem jest tylko lepiej. Trzymam kciuki.

a mnie pomogły tabletki kudzu w rzuceni nałogu

Witam wszystkich na tym forum ,w którym szukam pocieszenia w swoim kilkudniowym niepaleniu...rzuciłam 13.06. Pierwsze 3 dni były naprawdę ciężkie, myślałam tylko o NICH, nie spałam byłam strasznie nerwowa ( w sumie nadal jestem), więcej jem :( przytyłam 2 kilo w te 12 dni. Co mnie niepokoi -pojawił się u mnie wczoraj kaszel-suchy, tak jakby coś mi stało w gardle i nie mogę tego odkaszlnąć, do tego chrypka. Piję syropek , tabletki i nic nie pomaga czy ktoś z Was miał takie objawy po rzuceniu palenia?

Mada771112 trzymaj sie jest ciezko wiadomo ale jezeli bardzo chcesz rzucic to ci sie uda. Co do chrypki nie przejmuj sie ja tez ja mam do dzis. A nie pale 4 miesiace. Bylam y laryngologa i wszystko ok. Widocznie tak niekiedy jest u niepalacych.

dzisiaj leci 4 dzień :) W nocy mam starszne kołatanie serca, boje się, że wyskoczy, nie wiem, czy to od tego. Cięzko mi też spać, co chwilę sie budzę. :o CHyba do lekarza pójdę.

Hej!!! Na jakims forum czytalam o facecie,który po rzuceniu palenia,mial identyczne problemy z sercem-palpitacje,kolotanie ,podwyzszone cisnienie,poty,napady paniki... Zaczal chodzic po lekarzach ,robic badania,które w wiekszosci byly ok. Na jego posty odezwal sie kolejny kolega rzucajacy nalóg ,u niego bylo tak samo. Podobno przelom nastepuje tak ok. 3go miesiaca po zaprzestaniu palenia, a u niektórych to koszmarne 3 miesiace :((((( Tak nam dziekuje organizm za wieloletni szlam, którym go faszerowalismy ! Nalezy uzbroic sie w cierpliwosc i przetrzymac te 3 miechy. Proponuje ziolowe tabletki uspokajajace i herbate oczyszczajaca- u mnie to dziala, nie pale 3 tygodnie. Trzymam za nas kciuki. Agade1980

Hej,U mnie 97/23.Odliczam dni i te stare i te nowe.Te stare dla pocieszenia.Z resztą ja i tak się czuję jakbym nigdy nie zapaliła.Nie wróciłam do palenia,ciągle się wzmagam z tym.Widzę że jest tu nowych pare osób.Wszystkim gratuluję,bo to już jest sukces,samo to że postanowiło się pożegnać z papierosem. Co do takich objawów to nie miałam,bardzo dobrze się czułam.Przeciwnie ustąpił mi natychmiastowo kaszel. Nadal trzymam za was i za siebie kciuki.Pa

Dawniej paliłem fajki prawie 30 lat.Rzuciłem bez zadnych wspomagaczy,od trzech lat nawet nie pomyślę o fajkach.Niektóre osoby same się nakręcają.Wiecznie "gadają"o papierosach.Jest nadzieja,że prędzej,czy pózniej te nakręcone wrócą do papierosów.Radzę zmienić temat na inny bardziej interesujacy.Nie w koło Macjeju o du...e. marynie.

też chcę rzucić :(

musze Wam powiedziec ze od 2tyg pale e-papierosa.dostalam w prezencie od faceta...musze powiedziec ze rewelacja. jak dla mnie to najlepszy wynalazek :) palilam ok 1paczke dziennie cienkich niebieskich LM-ów.Jak na nazie nie ciagnie mnie do zwyklych fajek.Oby tak dalej.

rzucili albob kopcą dalej i nie mają takiego zamiaru :)

Kto pije i pali nie ma robali:D

Widzę,że bardzo się męczycie? To jest tak; chciałabym,a boję się! Z Wami jest tak samo.Doskonale wszystkich rozumiem,ale proszę zachowajcie rozsądek.

Witam; chciałem powiedzieć niedoinformowanej osobie,że obowiazuje pewna zasada w rzucaniu palenia.Otóż gdy rzucajacy się złamie,zapali nawet jednego papierosa wówczas liczba dni bez papierosa wraca do zera,czyli do punktu wyjścia.Ten miernik definjuje jako nie palacy! Podwójne liczenie dni BP.jest kiepskim miernikiem sukcesu! Nie ważne,że "czujesz się jakbyś nigdy nie paliła" to niedorzeczne co mowisz.Chyba nawet sama w to nie wierzysz?! Zapaliłaś,kobieto,czy tak trudno pojąć?! Ręce opadają jak się czyta takie pieroły.

oszukuj laska :-O fakt jest ze zapalilas a wiec liczysz dni OD NOWA! nie jestes 77 BP tylko o wiele krocej i nie perdol! ja zapalilam w ostani poniedzialek jednego i we wtorek jednego. to od ktorego dnia nie jestem palaca co? no chyba od wtorku wieczorem kiedy zapalilam mojego OSTATNIEGO papierosa. tak czy nie? czy od poniedzialku i wtorek byl wypadkiem bo wlasciwie od poniedzialku nie pale? wk...mnie takie ludzie jak ty.

Słusznie zauważyliscie,że głupotą jest pisać sobie dwa liczniki.Na takie zachowanie nie ma rady.Wchodzę na różne forum o tematyce rzucania palenia.Czytałam wpisy,że jakaś apodyktyczna osoba podobno "o dobrym serduszku" dała taka radę,a ta łyknęła))))))Pozdrawiam Wszystkim pozytywnie myslących.Trzymam za Was kciuki.

Nie wiem dlaczego tak się brzydko wyrażacie,z resztą to tylko o was świadczy jakim jesteście ludźmi.A tak po za tym to dla WAS TO JA NIE RZUCIŁAM PALENIA TYLKO DLA SIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I tak szczerze ZNERWICOWANA,NATALIA 32 WEZ SIE NIE,NIE ZNOSZE TAKICH LUDZI wasza opinia o mnie w ogóle mnie nie interesuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I piszcie sobie co chcecie i tak mnie to nie rusza.Pozdrawiam całą resztę.Pa

kto tu jest znerwicowany? ja czy ty? przynajmniej sie nie oszukuje wiesz :-) tez moglabym powiedziec , ze od 4 dni nie pale bo w poniedzialek palenie rzucialam :-) ale fakt taki jest ze we wtorek jeszcze jednego zajaralam. wiec nie pale od 2 dni a nie od 4. oszukuj sie dalej laska. i tak bedziesz palic. aaa i jeszcze cos. w przeciwienstwie do ciebie jestem zrelaksowana, zero glodu nikotynowego i ochoty na papierosa :-)

Witam wszystkich dawno mnie nie było na tym forum i cóż widzę jakieś dziwne rzeczy obrzucanie się wyzwiskami wrogą atmosferę wcześniej tego nie było. Nie palę już przeszło dwa lata dla chcących potwierdzenia odsyłam do moich wcześniejszych postów w 2009 roku jak rzucałem palenie za pomocą tabexu.Prośba wyluzujcie z tekstami to jest forum dla chcacych rzucić palenie a nie dla osób , które zrobiły z tego konkurencje kto jest lepszy.Pozdrawiam wszystkich , którym udało się rzucić to dziadostwo.

namówić oprychów że kiedy będą cię widziećź paląc to żeby ci wpieprzyli i zabrali papierosy

Witam Wszystkich.Dajcie sobie trochę luzu.Zawsze znajdzie się na forum jakaś osoba,która potrafi wyprowadzić człowieka z równowagi.Ja w takich sytuacjach "spadam".natalii32 piszesz,że palenie rzucasz dla siebie.To po co te kombinacje,nawet w jabluszkowie bajerujesz?1 Nie dziw się,że to ludzi denerwuje.Sama sobie zaprzeczasz.

w jabłuszkowie jestem zalogowana drugi razodliczanie mam od początku.,czyli nie palę od kiedy zpaliłam czyli 26 chyba dni.wiec nikogo nie oszukuje.Was to wszyttkich chyba wszytkich wkurza że zapaliłam i się nie wciągnełam.Przykro mi ale usuwam tutaj swoje konto.nie warto być uczciwym i pisać prawdę.w grunci rzeczy nic wam nie musiałam pisać że że jednak zapaliła.Ale chciałam być co do was uczciwa.Żegnam.Trzymajcie sie i nie palcie

Ubawiłam się wpisem nalii32 Kobito myślisz logicznie? Czego tu zazdrościć? Tego płytkiego umysłu?!W jabłuszkowie dziś dokonałaś korekty i te 102 dni masz też w spisie.Nie palę ponad dwa lata i cieszę sie z tego.NIGDY nie robiłam podchodów do petów.Ktoś na innym forum zrobil Ci wodę z mózgu i to Cię kręci?! Reszte twoich wypowiedzi zostawiam bez komentarza!!!

natalii32 :-O o co jej chodzi??????? o oszukiwanie samej siebie? :-O

Witam, trudno zrozumieć takie osoby jak natali32 widać nie radzi sobie i zmyśla różne historyjki,żeby się dowartościować,no i zwrócić na siebie uwagę,wytworzyć zainteresowanie wokół siebie.Zauważ styl jej wypowiedzi."Bo mi zazdrościcie"))))) Tak wygląda cierpienie rzucającej ten okropny nałóg,dlatego tym ludziom należy się współczucie w przeciwnyn razie na bank wrócą do palenia.Pozdrawiam serdecznie.

O PROSZĘ CO TU SIĘ DZIEJE,WSTYDZILIBYŚCIE SIĘ.DOROŚLI LUDZIE A TAK SIĘ ZACHOWYWAĆ.SZOK.OJ DAWNO MNIE TU NIE BYŁO,ZA MOICH CZASÓW TEGO NIE BYŁO.MOIM ZDANIE DAJCIE SOBIE NA LUZ,I NIE CZEPIAJCIE SIĘ DZIEWCZYNY.CZY NIE WIDZICIE ŻE JEST CO DO WAS UCZCIWA,CZY PO PROSTU SZUKACIE SOBIE WRAŻEŃ.CHYBA NIE KTÓRE OSOBY TU NIE POWINNI SIE WYPOWIADAĆ BO BRAK U NICH JAKICH KOLWIEK UCZUĆ.

Bez kitu robi sie tu goraco ;) Zrzucmy wszystko na fajki!!! To one- sa winne. Robia ludziom z mózgu wode,podnosza cisnienie, nie pozwalaja myslec logicznie... Ostatnie pare dni bylo u mnie naprawde ciezkie,przesadowaly mnie mysli o zapaleniu chocby jednego-taki gleboki wdech... No i nie zajaralam ! Jutro bedzie 4 tygodnie-ttylkkkko-badz azzzzzzz 4 tygodnie. Pozdrawiam Was wszystkich.

NIE PRAWDA TO NIE PRZEZ FAJKI,TO MUSI BYĆ WRODZONE.TO JAKIES OSOBY KTÓRE PRZYPADKIEM TU ZAJRZAŁY I ZROBIŁY SOBIE UBAW.TAKIE FORUM TO NIE JEST DLA TAKICH LUDZI CO UŻYWAJĄ TAKICH WYZWISK.A JESZCZE JEDNO ,DOBRZE CZYTAJCIE WSZYSTKICH POSTÓW.JA TAM NIC NIE PRZECZYTAŁEM BY NALALI32 NAPISAŁA ŻE JESTEŚCIE ZAZDROŚNI.WIĘC NA PRZYSZŁOŚĆ DOBRZE CZYTAJCIE I NIE WYZYWAJCIE I NIE WYMYŚLAJCIE WY HISTORYJEK.BO PRZEZ WAS TAKICH, UCZCIWE OSOBY WYLOGUJĄ SIĘ STĄD I NIE WIEM O CZYM BĘDZIECIE PISAĆ,CHYBA O KLĄTWACH.