Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Ja próbowałam wielokrotnie i dopiero skuteczna okazała się fototerapia. Trzymam się póki co miesiąc., no zobaczymy co z tego wyniknie; tu możesz sobie o niej poczytać: http://www.cp-choroszucha.pl/uzaleznienia/od-nikotyny.html

znalazłam ciekawą stronę do rzucania palenia, z poradami i opisem metod dostępnych na rynku: www.zyciebezpapierosa.pl

mi pomógł desmoxan nie pale juz lata, bardzo pomaga ale trzeba tez dac troche od siebie

Radzę sobie wprowadzić elektronicznego - z czasem zmniejszasz powera wkładów i jest coraz lepiej. Oczywiście to nie przychodzi z dnia na dzień - wymaga czasu, przy czym sama zmiana z klasycznych papierosów zrobi ci różnicę. Poczujesz nowe zapachy - palę od dłuższego czasu Vilt i to robi różnicę...

Wpadłeś/ wpadłaś w sidła uzależnienia od palenia papierosów, a może tylko palisz okazjonalnie i nie nazwiesz tego uzależnieniem? Palenie nawet okazjonalne jest już uzależnieniem. Warto więc przyznać się przed samym sobą, że jest się uzależnionym od dymu papierosowego to przecież nic strasznego uświadomić sobie że ma się problem, bo jest to problem co do tego nie ma wątpliwości! Paląc papierosy podcinasz "gałąź zdrowia" na której siedzisz, która też w bardzo szybki sposób może runąć razem z Tobą na ziemię powodując że nie będziesz wstanie już się z niej podnieść. Dlatego ważnym jest aby zawalczyć o własne zdrowie, a nawet życie! Ktoś może powiedzieć że: "To moje życie więc nic wam do tego!?" Tak! Pod warunkiem że taka osoba nie będzie palić przy ludziach i w miejscach gdzie ci ludzie przebywają nawet po wyjściu palacza bo aż 85% dymu z papierosa to właśnie strumień boczny, pochodzący z tlącego się papierosa, a więc szkodliwe substancje osiadają na meblach, włosach, skórze, ubraniach osób postronnych. Paląc tracisz zdrowie i pieniądze. Te drugie możesz zarobić, a ze zdrowiem już tak łatwo nie będzie. Chcesz poznać sposób jak pozbyć się tego problemu? Jeśli tak to wejdź na poniższą stronę i zakup e-booka. Cena według mnie jest niewysoka, a metoda uwalniająca Was od uzależnienia jak najbardziej trafna. http://rzucam.stebox.pl/1hb6uv1

Co zrobić? Przestać palić, spróbować innych tematów, bo naprawdę problemów można się pozbyć łatwo. Kiedy już ostatecznie przestaniecie palić, poczujecie jak to wszystko śmierdzi, zniechęcicie się do palaczy i miejsc w których się pali. Vilty są ok, moim zdaniem chyba najlepsze papierosy jakie miałem. Najważniejsze - trwale to rzucajcie!

Na pewno pierwsze co trzeba zrobić to przejść na elektroniczne, jeśli nie potrafimy od razu rzucić. Moja żona tak zrobiła i teraz znacznie mniej pali. Mówi, że poprawiła jej się też cera itp. bo mniej toksyn trafia z takich papierosów do organizmu. A ma takie zestaw z green smoke i sobie chwali. Więc myślę, że warto przejść, a potem myśleć, co dalej.

Zgoda - ja tam moc liquidiów zmniejszam, ale raczej całkowicie nie rzucę, bo zwyczajnie takie palenie sprawia mi przyjemność, a specjalnie złego wpływu na mnie i zdrowie to nie ma.

Ja rzucam z desmoxanem, jest ok. Paliłam strasznie dużo, ostatnio prawie dwie paczki, a teraz po trzech dniach ani jednej fajki. Jestem szczęśliwa, że się uwalniam od tego syfu. Czułam się, jakbym była na smyczy. Myśli krążyły wokół palenia i miejsca, gdzie można zapalić. Ja też mówiłam, że lubię palić. Bzdura. Usprawiedliwienie własnej słabości. Dorosły człowiek potrzebuje mieć kontrolę nad własnym życiem. Czuję, że ją odzyskuje.

z dnia na dzień http://przedlekarzem.pl/

Też jestem teraz na Viltach. Całkiem inne palenie - dużo wygodniej, taniej, nie ma tego zapachu,. no i w życiu bym nie powiedział, że malinowe wkłady do fajek zrobią na mnie takie wrażenie. Generalnie zmianę oceniam wyłącznie pozytywnie - było warto.

Ja po prostu przeszedłem na elektronicznego, ale też długo się do tego zabierałem. Przede wszystkim chodziło o ten zapach... sam teraz widzę jak duża jest różnica. Na viltach nie mam takich problemów - dochodzi jeszcze kwestia kosztów. Zostaje ponad 200 miesięcznie w kieszeni.

allen caar ma rację. nikotyna to narkotyk i trzeba się go pozbyć jak najszybciej!!!

witam serdecznie . Moją motywacją do rzucenia palenia była wyprowadzka z domu rodzinnego i udało się i czuję się teraz wolny i dorosły ,odpowiadam za swoją rodzinę motywacja to klucz do sukcesu pozdrawiam :)

Po prostu - zrezygnować z dnia na dzień, ja przeszedłem na elektronicznego. Uwierz mi, że nie ma lepszej motywacji niż moment, kiedy zaczynasz czuć jak śmierdzą normalne fajki. Mnie obrzydzenie bierze nawet przy bliskośc***alacza. Teraz jestem na elektronicznych Viltach - taniej i o wiele przyjemniej.

Moim zdaniem nikt Ci sie powie jak rzucić palenie papierosów. Jak sama wiesz jest to nałóg więc tylko Ty możesz go pokonać, muszisz po prostu chcieć. Zapewne takie rzeczy jak plasty antinikotynowe czy inne tego specyfiki mogą Ci pomóc ale to pewnie efekt placebo. Najważniejsza jest silna wola, powodzenia!

ja próbowałam rzucić kilka razy, najpierw metodą całkowitego odstawienia - pomyslałam wtedy "uda się to uda, nie to nie" - nie udało się, wytrzymałam 2 dni... potem metodą ograniczania... też nie wyszło. dziś mija tydzien jak nie palę. to moje trzecie i ostatnie podejscie. bo chcę rzucić! nie jest mi to do niczego potrzebne! jestem można powiedziec na zakręcie psychicznym, rzucam żeby sobie coś udowodnic, ze potrafię byc jeszcze silna. rzucam w słabym momencie zycia, gdybym rzucała w dobrym momencie, w słabym pewnie sięgnełabym po fajkę... a teraz tłumaczę sobie że ten papieros nic mi nie daje. nie uspokaja mnie, nie daje poczucia bezpieczenstwa czy pewnosci siebie. nie palę juz tydzien i czuję się silniejsza, lepsza, wolniejsza, no i bogatsza o parę złotych... kasa bardzo mnie przekonała, zaoszczędzę ok 300 zl miesięcznie, jak pomysle co moge sobie za to kupic to od razu mi lepiej - tłumacze sobie - wolę kupić sobie tą extra bluzkę ktorą widzialam ostatnio w galerii niz 5 paczek fajek... paliłam 10 lat. i więcej tego dziadostwa do ust nie wezmę chocby nie wiem co. nie powiem ze mi tego wcale nie brakuje, ale tłumacze sobie wtedy ze to głupie i niepotrzebne, biorę gumę do żucia i przechodzi. pozdrawiam wszystkich rzucających! ;)

rzucenie palenia wiąże sie z samymi korzyściami - wiecej kasy nam zostaje, jestesmy zdrowsi, piękniejsi :P mamy lepszą kondycję, no i ta satysfakcja że nam sie udało! a jakie korzysci wynikają z palenia? żadne...

Odnośnie Viltów - ile was mniej więcej wychodzi miesięczny koszt palenia? Czy rodzaj wkładów ma znaczenie? Ten fajek jest najlepszym rozwiązaniem jeśli chodzi o zakres ceny do jakości?

według mnie nie ma lepszego sposobu na rzucenie palenia jak metoda allena cara www.allen-carr.pl/o-metodzie/#o-metodzie - poczytajcie sobie o tej metodzie. to zwyczajnie oducza :)

dzisiaj jest 10 dzień bez papierocha! Jestem dumna z siebie ;-) Mój mąż nie pali 7 dzień - jestem dumna z niego ;-) Nie biorę żadnych wspomagaczy ponieważ uważam, że wszystko tkwi w nasze głowie - albo chcesz rzucić albo nie (wiem coś o tym bo rzucałam pare razy). Zmniejszanie papierosów nic nie daje, bo pare dni palisz mniej a następnego dnia nadrobisz. Ja 1 lipca wypaliłam wieczorem ostatnie z paczki i więcej papierosów nie kupiłam,i tak juz 10 dni ;-) Paliłam ponad 30 lat!!!!!!!!!!! Byłam TAAAAAAKĄ idiotką, że szkoda słów!!!!

Ja nie palę 25 dni po 35 latach palenia, przez pierwsze dwa tygodnie dało się wytrzymać i chyba nie odczuwałam głodu ale te ostatnie dni to jak walka na noże straszny głód pewnie to psychika tak reaguje, smutek brak koncentracji i ciągła myśl która wraca do palenia. Nie wiem jak sobie pomóc ale mam coraz trudniej. Pozdrawiam wszystkich siłaczy co dali radę:)

mnie udało się rzucić palenie po 5 latach palenia.znajomy który też palił polecił mi tabletki na rzucenie palenia, mnie także bardzo pomogły. po kilku dniach miałem dużo mniejszą ochotę na zapalenie papierosa, a po 2 tygodniach przestałem palić!!! zamawiałem te tabletki na tej stronie www.jak-rzucic-palenie.com.pl mam nadzieję że choć trochę pomogłem. Marcel.

Mi szwagier z Niemiec przywiózł taką pastę do zębów z zielonym tatarakiem. Nie wierzyłem, że to podziała, ale natychmiast rzuciłem palenie. Teraz produkt jest dostępny w Polsce i można go zamówić przez net: tiny .pl/gx7mt .

Wiele dobrego słyszałam o niemieckiej paście 0Nicotin. Tutaj jest link tiny .pl/gx7mt . Podobno całkowicie nie ciągnie po niej do papierosa. Wystarczy raz dziennie umyć nią zęby.

Wiele dobrego słyszałam o niemieckiej paście 0Nicotin. Tutaj jest link tiny .pl/gx7mt . Podobno całkowicie nie ciągnie po niej do papierosa. Wystarczy raz dziennie umyć nią zęby.

Mi szwagier z Niemiec przywiózł taką pastę do zębów z zielonym tatarakiem. Nie wierzyłem, że to podziała, ale natychmiast rzuciłem palenie. Teraz produkt jest dostępny w Polsce i można go zamówić przez net: tiny .pl/gx7mt .

Siemanko. Rzucanie palenia to koszmar. Wiem coś o tym. Ale użyj tej pasty tiny. pl /gx7mt . Najważniejsze, że działa. Nie chce się po niej jeść, bo pobudza metabolizm.

ja polecasm metody grupowe np www.allen-carr.pl/ zwlaszcza przy duzym stazu palacza jest bardzo przydatna tego typu pomoc.

Jeśli ktoś naprawdę chce pozbyć się tego nałogu to polecam skorzystać z zabiegów akupunktury - podobno już jeden niweluje chęć zapalenia. W Warszawie najlepsze miejsce zajmujące się akupunkturą to Centrum Medyczne VERDE na wierzbowej