Smacznie, zdrowo i tanio

awusa//:) hejka Co gotujesz na święta?

Emmi jeszcze nie zastanawiałam się nad tym w tygodniu ( do środy0 dam Ci cynk ;) Pozdrawiam.

zawsze musi sie trafic jakis żul dot. "ojoj.. sroj" , chołota wszędzie wsadzi swój ryj, nawet między kulturalne kobiety, które miło sobie konwersują, pozdrawiam Panie z wyjątkiem "ojoj...sroj"

Systematycznie czytam Wasz topik, ponieważ ostatnio nikt nie podaje przepisów to ja Wam podam przepis na placek chałwowy, jeszcze go nie robiłam, może teraz na święta ponoc pycha. Placek chałowy Masa chałowa: 1 masło 25 dkg chałwy 4 łyżki cukru 4 żółtka 1 budyń śmietankowy 1 szklanka mleka Żółtka utrzeć z budyniem i odrobiną mleka, resztę mleka zagotować i wlać rozrobiony budyń. Ostudzić. Kostkę masła utrzeć na pulchną masę i łyżkami dodawać budyń. Na końcu wsypać startą na tarce chałwę. Masa czekoladowa: 3 jaja 1 szklanka cukru 1 łyżka kakao pół gorzkiej czekolady 1 masło Jaja ubić na parze z cukrem, dodać kakao kakao startą czekoladę, Dobrze wystudzić. Masło utrzeć na pulchną masę i łyżkami dodawać masę czekoladową. Biszkopt: 4 jaja 14 dkg mąki 16 dkg cukru łyżka octu łyżka wody łyżeczka proszku do pieczenia Żółtka utrzeć z cukrem, dodać wodę, ocet i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Na końcu ubić pianę z białek i delikatnie wymieszać z ciastem. Upiec. Biszkopt posmarować masą czekoladową, na to ułożyć kupioną w Tesco bezę. Bezę posmarować kremem z chałwy, posypać startą czekoladą.

moglybyscie podac jakies latwe przepisy na pyszne ciasta? bardzo przepraszam ze tak wtykam sie i marudze,ale moje ciasta wymagaj sporego nakladu pracy i sa czasochlonne,szukam czegos prostego w miare ,co sie zawsze udaje i jest smaczniutkie pomozecie dziewuszki? dziekuje z gory

chodzi o ciasta wyprobowane i nadajace sie na swieta,sernik i inne:)

oj w ciastach to nie pomogę, nie umiem robić, nawet nie ma chętnych do jedzenia... awusa//:) Dzisiaj środa! :) Przypomniałam sobie, o jajkach faszerowanych na święta i nie tylko. farsz z pieczarek... i nie pamiętam, czy też powinna być cebulka, bo ja nie mogę za bardzo cebuli, ale jak ktoś może i lubi to myślę, że jedna mała nie zaszkodzi. Gotujemy jajka na twardo tyle ile potrzeba. pieczarki - też zależy czy w farszu chcemy go sporo, czy mniej. Ja tak na 10 jajek biorę z 3-4 większe pieczarki. Pieczarki czyszczę i jak najdrobniej siekam i na patelnię podsmażam, można najpierw dodać jaknajdrobniej siekaną cebulkę i ją podsmażyć... jak pieczarki mamy na patelni to doprawiamy je do smaku solą, pieprzem i czym tam chcemy, ja doprawiam tylko solą i pieprzem. Jaja na twardo obieram ze skorupek, przecinam na pół i delikatnie wyjmuję żółtka. Drobniutko siekam... wiadomo, nie wszystkie, bo nie zmieszczą się spowrotem z białku z pieczarkami. I tu UWAGA!!! kiedy chcemy dodać do pieczarek żółtka wyłączamy gaz, albo zestawiamy z gorącego i dopiero dodajemy, aby żółtka nie straciły swego koloru, inaczej spieką się i będzie brzydki kolor farszu. Mieszamy i łyżeczką nakładamy do białek z jajek. Można je układać farsz górą i zakryć majonezem, można na listkach sałaty układać farszem do dołu i też połozyć na górze jajka trochę majonezu. Ja posypuję majonez drobno pokrojonymi pomidorami albo czerwoną papryczką i takie ala muchomorki są.

aaa! pozostałymi żółtkami to przystrajam sałatki warzywne, albo ... chętnych na chap do buzi nie brakuje ;)

Emmi pamietam jak wróce do domciu to napisze ci co robię I dołącze wart wypróbowanioa sernik gotowany pyszny a prosty. Pozdrawiam

i inne ciasta ,dziekuje slicznie,kochane jestescie:)

Sernik gotowany: Można robić go na herbatnikach ale lepiej przygotować biszkopt, przeciąć na pół , jedną połowę zostawić na blasze, druga na końcu do przykrycia sera. To zaczynamy sernik. Do garnka na gazie wrzucamy kostkę Kasi, rozpuszczamy, dodajemy 1 i 1/2 szkl. cukru rozpuszczamy i teraz po trosze 1 kg twarogu przemielonego ( jeśli macie twaróg w zamrażalniku to po rozmrożeniu nie trzeba go mielić). Jak już wrzucimy cały twaróg, to dodajemy po jednym 6 jaj. Radzę mieszać mikserem, jest szybciej. Tylko dokładnie by nie przywarło do dna. Jak już mamy co napisano dodajemy rodzynki mogą być wcześniej namoczone. Cukier waniliowy lub tez olejek waniliowy i teraz uwaga: rozpuszczamy w szklance mleka 3 budynie śmietankowe lub waniliowe ale takie, które w przepisie mają ze są na 1/2 litra mleka. Jak już je rozpuścicie( najlepiej przygotować to przed rozpoczęciem gotowania) wlewamy do gara z serem i teraz trzeba zagotować , uważając by nie przywarło do dna. Po zagotowaniu masę wylewamy na przygotowany biszkopt przykrywamy drugą odłożoną wcześniej warstwą. Na wierzch proponuję polewę , ja daję czekoladową. Jak kto lubi można posypać wiórkami kokosowymi. Jeśli tylko nie przypalicie to nie ma takiej możliwości by się nie udał.

teraz troszki bardziej pracochłonny lecz równie smaczny przepis. Ciasteczka z owocami. Ja do tej pory robiłam z jabłkiem , ale można dać cząstkę ananasa z puszki lub surowego, brzoskwinii, wolna wola :) Na ciasto: 1/2 kg twarogu ( kupuje gotowy przemielony w pudełku) 2 kostki Kasi ( a z Kasią mi się piecze :) ) 5 szklanek mąki tortowej Z wypisanych składników wyrabiamy ciasto, a następnie rozwałkowujemy na niezbyt cienki placek , wykrawamy kwadraty a na srodek każdego dajemy połowę ósemki jabłka czy innego owocu. Zlepiamy rogi i tak przygotowane ciastka układamy na nasmarowanej blasze. Pieczemy ok 20 min w temp. 180 stopni C.

Teraz ciasto z owocami. Ja już tradycyjnie robię z musem jabłkowym, ale mozna dać połówkami sliwek czy innych owoców. Mus robię sama. Jabłka obrane starte na grubych oczkach> ja na te porcje daje duzo bo ok 3 kg, lubię duużo jabłek. Do gara jabłka podgrzewam , słodzę do smaku i troszki gotuję. Teraz czas na ciasto, składniki: 3 szkl. maki pszennej 1 kostka a jakże kasi 1 szkl cukru 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 całe jajo i 3 żółtka Z poidanych składników wyrobic ciasto i dac na godzinkę do schłodzenia do lodówki. po wyjęciu podzielic mniej więcej na połowy. Jedną połową wykleić dno wysmarowanej i obcypanej np. bułką tartą blachy, na to wyłożyć przygotowany mus jabłkowy czy wyłożyć inne owoce, jak mus to jak kto lubi można lekko posypać cynamonem. Przykrywamy drugą połową ciasta i do piekarnika 180 st. C na 45-50 min. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem lub zrobić lukier czy co tam kto lubi.

Zapomniałam dodać ciasteczka z jabłkiem należy po ostygnięciu polukrować. W cieście nie było cukru byłyby niesmaczne, przepraszam za to zapomnienie :) :) Emmi ja chyba nic specjalnego na obiad nie wymyślę. Zrobię chyba schab ze śliwkami, może jeszcze kotleciki z piersi kurczaka, takie z pokrojonego mięska z dodatkami, kładzie się je na patelnię jak ciasto na placki ziemniaczane. Jak będę miała wenę to może jeszcze dorobię gołąbki z kapustą w środku. Jeśli chcesz przepis na coś z tego co wymieniłam daj cynk. Pozdrawiam.

To ja Was zasypałam wprost przepisami czekam na rewanż :) Tradycyjnie już pozdrawiam. Dobry ale łatwy przepisik na sałatkę poproszę ładnie. Jak kto coś na kwaśno chce to polecam proste jak drut. Kapusta kiszona i biała surowa kiełbasa. Powiedzmy 1 1/2 kg kapust i z kilogram białej. Jeśli kapusta wymaga wymoczenia to zrobic to . następnie na dno garnka wyłożyć połowe kapusty a na niej ułożyć kiełbaski. Przykryć resztą kapysty , podlac odrobiną wody i na mały gaz i niech się o siebie martwi ;) od czasu do pory sprawdzić by nie przywarło do dna i czekać aż kiełbaska będzie miękka, skórka od niej po prostu się rozgotowuje. Smaczei łatwe a nawet tanie, a czy zdrowe ???? Pozdrawiam pięknie.

"zawsze musi sie trafic jakis żul dot. "ojoj.. sroj" , chołota wszędzie wsadzi swój ryj, nawet między kulturalne kobiety, które miło sobie konwersują, pozdrawiam Panie z wyjątkiem "ojoj...sroj" takim jezykiem jak powyzej posluguje sie cholota ... a twoj znienawidzony ojoj sroj powiedzial pare slow gorzkiej prawdy i to w raczej kulturalny sposob :P

a jaki zdrowy ten biszkopt, takim gownem jeszcze dzieci karmic! to jest cytat z tej rzekomo gorzkiej prawdy napisanej raczej kulturalnym językiem Przepraszam ale pojęcie o kulturze mam ciut inne, nie twierdzę, że lepsze. Poza tym poprosiłam ojojojojoj żeby podała zdrowe, dobre przepisy ze szlachetnych acz drogich produktów.... bez echa. Krzyczeć i krytykować może każdy. Tak jak pisałam to nie wymg wiedzy. Poza tym co to ta gorzka prawda? Nie bardzo rozumiem . Przecież żadna z piszących tu osób nie zapewniała sobie prawa do nieomylności. Jeszcze jedno kto napisał, że wykonywanie potraw według zamieszczanych tu przepisów jest obowiązkowe, każdy robi co chce. Jest tyle topików, że jak ktos nie zgadza się z tym co piszą inni to przecież nie musi się do ich rad stosować, ale to jeszcze nie daje nikomu prawa do krytykowania innych bez nalezytego uzasadnienia. Pozdrawiam szanowne(nych) piszące(ych). Jeśli mało kulturalnie się wyraziłam to przykro mi z tego powodu.

a jak pieczesz biszkopt pod ten sernik? moglbys podac latwy przepis? dziekuje slicznie ,wybacz ze zabieram czas,thx:)))

moze byc ten na ktory jest przepisik wyzej? sorki ,nie zauwazylam

o serniki-znacie przepisy na takie wyprobowane ale i smakowite,do tego szybkie i latwe?

awusa//:) Dzięki za odpowiedź, jeszcze nie wiem jak będzie ze świętami u mnie, raczej pichcenie mnie ominie to na spokojnie sobie pomyślę, jaki przepis by mi się przydał, ten schab ze śliwkami mi się podoba ;) odnośnie tej dziwacznej dysusji, to myślę, że wchodzenie na jakikolwiek topik gdzie jest miła atmosfera i wrzucanie postu jak już fragment zacytowała awusa jest moim zdaniem nie na miejscu i świadczy o braku kultury. Jak się komuś coś nie podoba to niech nie czyta i nie pisze swoich nikomu nie potrzebnych ,,mądrości ,, i ,,życiowych odkryć,, .

Przepraszam ,że nie odpisałam na prośbę o biszkopt, ale kilka dni byłam bez komputera. Przyznam, że ostatnio z powodu braku czasu kupuję ... gotowe spody i robię sernik w tortownicy. Można też kupić biszkopt w proszku ale firmy DELECTA i do tego w miękkiej torebce , nie w kartoniku. Jest dobry. Ja miałam swietny, pewny przepis na biszkopt ale zgubiłam . Pamiętam jak przez mgłę 4 jaja 1szkl. mąki ziemniaczanej 3/4 szkl. cukru 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia Tylko mączka ziemniaczana, nie inna. Jaja całe ubijam na parze z cukrem do momentu jak będą mocno ciepłe, zdejmuję z pary i ubijam aż ostygną, następnie dodaję przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Do formy i piekę ok 40 min w 180 st. C Jestem niemal pewna, że podałam wszystko. Mnie się zawsze udawał zwłaszcza w prodiżu. Emmi masz rację niepotrzebnie wmieszałam się w tę idiotyczną wymianę poglądów ale poniosło mnie. Schab ze sliwkami prosty jak drut ;) porcja schabu nożem na wylot otwór następnie poszerzam go rączką od wałka i napycham sliwkami suszonymi ile "wlezie' Całość obsypuję ulubionymi przyprawami( Ty dodaj jakie lubisz), obsmażam na gorącym tłuszczu, podlewam wodą i duszę do miękkości, powstały soso zagęszczam i już. Można nadziać pieczarkami przysmażonymi z cebulką ale pracy więcej( krojenie cebulki, pieczarek , obsmażanie ) a smaczniej ( dla mnie) ze śliwkami.Pozdrawiam . Wszystkim bez wyjątku miłym bywalczyniom i bywalcom topiku z szefową Anką na czele :) życzę udanych, rodzinnych, smacznych i wesołych świąt.

Czy poza mną ktoś tu jeszcze zagląda? Pozdrawiam

awusa//:) ja zaglądam, ale rzeczywiście chyba jesteśmy tu tylko my dwie... a szkoda, bo topik pełen jest fantastycznych kulinarnych pomysłów i przymierzam się aby tych pare stron przenieść sobie do worda i mieć na przyszłość dalszą czy bliższą, jak topik spadnie w otchłań czy zostanie skasowany... szkoda. Wiem, że jest jeszcze podobny, ale tam są jak dla mnie zbyt skomplikowane i czasochłonne przepisy Nie zdążyłam z życzeniami, to chociaż przyjemnego dyngusa życzę i nadal spokojnych i miłych w gronie rodzinnym świąt.

Jak nie będziemy chciały to nie upadnie, taka prawda. Trzeba tylko poszukać kilka nowych przepisików i pisac, pisać, pisać, że o gotowaniu nie wspomnę ;) pozdrawiam.

awusa//:) no... ja nie mam takiego spojrzenia optymistycznego jeśli chodzi o ten topik... przepisy w sumie mi się pokończyły - to zabardzo nie mam co podawać, a z gotowaniem też krucho, bo jestem przy finiszu ciąży i raczej mąż przy garach staje niż ja, bo mnie lekarz wszelkie pozycje poziome zalecił ;) dlatego te placuszki Twoje wydały mi się tak ponętne, bo łatwo-krótko i smacznie :D I na taką chwilkę mogę pobyć w kuchni i zrobić coś innego...

Emmi kobieto nie załamuj mnie jak możesz mówić o braku optymizmu jak tu za chwilę nowy człowieczek za twoją sprawą pojawi się na świecie. Powinnaś wprost tryskać optymizmem, we wszystkim bez wyjątku. Moja koleżanka urodziła przed tygodniem dzieciątko malusie tylko 4kg i 60 cm . Fajnie co nie? taki sobie mniumni chłopczyk Wituś. Jeśli brakuje Ci przepisów to postaram się znaleźć szybkie, łatwe i smaczne. Pozdrawiam i więcej wiary w siebie i życie.

awusa//:) Gratulacje dla koleżanki i buziaczki dla niej i dla Witusia :) Istotnie ,,malusie,, :D

awusa//:) A co do optymizmu, to ogólnie nawet jest, ale nie w kwestii tego topiku, bo jesteśmy tylko my dwie, z czego pomysłów na potrawy masz tylko Ty, czyli w sumie zostałaś tu sama, ja nawet mam marne szanse na wypróbowanie ich i skomentowanie. Stąd takie niskie noty daję temu topikowi.

Emmi głowa do góry może namówię założycielkę żeby się poprawiła w kwestii gospodyni topiku a Ty dbaj o siebie. Pozdrawiam