Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duszyczka we łzach

Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..

Polecane posty

oj przepadło - a dziś pomimo że starałam się coś odtworzyć - znów komp mi wariuje - znów kolejna nieudana próba :(. Ale może to co najważniejsze: Kasiu - wierszyk powalił mnie na kolana - jest ŚWIETNY :):):). Aniu - przykro mi - ale psycholożka to taka ksywa którą mi dziewczyny dały - bo pewnie jestem najstarsza i do tego strasznie się wymądrzam :). Tak więc nie wiem jak wytłumaczyć Twojemu facetowi co czujesz. Myślę - że jeśli Ci9ebie samej nie zrozumie - to nikt nie będzie w stanie mu tego przekazać co czujesz. Tylko czasami tak trudno jest się otworzyć. Duszyczko - czy aby nie nawołujesz do publicznego alkoholizowania - oj dobrałyście się z panią CARI :) - jak się kedyś spotkacie to dopiero będzie :) ę - miłego wypoczynku :). Hmm - ciekawe czy po takim spotkaniu nie straciłybyście do mnie resztek sentymentu :). Dobranoc pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie nie! Nie nawołuję! Tylko toast chciałam wznieść. :D A Darielko dlaczego niby po spotkaniu miałybyśmy stracić resztki sentymentu........ ?????? Bardzo zagadkowo zabrzmiało! ;) Hmmm.... no i wątpię abyś była tutaj najstarsza! :D Ale nieważne chyba no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż - wątpliwości nie będę rozwiewała - ale przynajmniej tak się czuję :). A co do spotkań w realu - w necie istnieje wyobrażenie danej osoby - dostrzegamy a może chcemy dostrzec te dobre strony - rzeczywistość natomiast odsłania wszystko. Łatwo jest pisać - przekazujesz tylko to co chcesz, czasami przemycisz coś między wierszami - w rozmowie przekazujesz znacznie więcej - ton głosu, wyraz twarzy - mimowolnie uśmiechasz się lub krzywisz. Stąd moje obawy - noże nieuzasadnione - ale gdzieś tam one istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duszyczko we łzach , nalałam Ci tego szampana -proszę- no to wznosimy toaścik i wypijemy go za Darielkę 🌼, kto jeszcze ? zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Więc: ZA DARIELKĘ! Dzięki za szampana Cari100! :D Darielko...... rzeczywiście nieuzasadnione obawy! Odsłaniamy swoje wady ale i zalety. Spokojnie... Nikt nie nalega narazie na spotkanie. Zobaczymy co tam z nami będzie jednak dalej. :) Narazie możemy motywować się do działania, wspierać, pocieszać, pytać i odpowiadać... Cieszę się że jest tu takie miejsce w którym mogę się poradzić i wysłuchać innych..... :) Ciekawe jak Wam mija sobota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to duszyczko zostałyśmy same. Sobota u mnie przeszła wyjątkowo leniwie - a tyle planowałam zrobić. No cóż, czasami można sobie pozwolić na lenistwo - ale obiecuję się poprawic :) . Jeśli chodzi o spotkanie - to nie tak że się tego obawiam - po prostu ostrzegam :). Natomiast wydaje mi się - że takie znajomości zawierane przez net rzadko materializują się w realnym świecie - na dobrą sprawę żadna nie wie skąd pochodzi druga i gdzie byłby taki punkt - że wszystkim byłoby tak samo daleko :). Jeśli chodzi o mnie - podlasie :) a mieścina na tyle mała że na mapie jej nie ma :). I dzięki za toast - choć nie wiem dlaczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! :) Dobrze - narazie zostawmy temat spotkania i cieszmy się tym co tu mamy. Toast dlaczego? Poprostu dlatego że jesteś! Czyli Darielko wyleniuchowałaś się troszkę. Ja też szczerze mówiąc. Jakoś spokojnie przebiega ten weekend. Siedzę sama, ale jakoś tak się uspokoiłam i nie denerwuję się niczym. Będzie jak będzie.... :) Uświadomiłam sobie coś jednak. Straaasznie nie cierpię jak przychodzi w życiu moment gdy sie na kimś zawiodę. Najpierw długo się przełamuję, żeby zaufać, otworzyć się i tak dalej a potem jak przychodzi taki moment że to jednak \"było nie to w co uwierzyłam\" to okropnie ciężko to przeżyć i wrócić do równowagi. Taki zakręt w życiu to chyba jest. Ale podobno za zakrętem czai się coś nowego, coś musi być innego..... Więc może zbliżam się do końca tego zakrętu i wyjdę na jakąś prostą na której będzie coś nowego? Hmmm....... Zobaczę! :) Tylko znowu trzeba się na nowo uczyć ufać komuś bezgranicznie a właściwie nastawić się na taką ufność (bo przecież nie ma tego kogoś i nie wiadomo czy będzie). W każdym razie to straszne uświadomić sobie swoją naiwność! Bo jak to inaczej nazwać. Miłej niedzieli. Idę zaparzyć kawę. Ktoś też jeszcze reflektuje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołączę sie do was.. moja dusza krwawi okropnie..myślałam ze będzie ale sprowadził mnie na ziemię-jego kariera jest ważniejsza.to nie było legalne uczucie. to tak w skrócie.. przepłaczę dziś całą niedzielę..na razie nie chcę zadengo plasterka na duszę..moze to samo jakoś przyschnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię spalona serdecznie. 🌼 Może jak przepłaczesz to chociaż część tego żalu wyjdzie na zewnątrz.... Przykro mi. A dla Cari100 kawusia. (W dużym kubku). :D Proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duszyczko dzięki za kawusię ,wyśmienita, Spalona trzymaj się ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezerwistka
szkoda Twoich łez -spalona-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcę mu jeszcze napisac..ale jego to nie obchodzi pewnie co przeżywam..prawda? Facetów którzy porzucają nie obchodzą juz uczucia porzuconej kobiety?Wpadają w wir pracy?piją?Szukają następnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Czesc duszyczki!! Witam juz nasze dawna klubowiczki jak i te ktore do nas dolaczyly :) No nareszcie jestem wolna tzn goscie pojechali. Mnie troche nogi bola od tego latania. Jestem tez ciutke zmeczona. Obiecalalam Duszyczce, ze dzisiaj wypije ze mna szampana, ale chyba juz z nikim nie wypije bo tu nikogo nie ma. A szkoda, bo udalo mi sie schowac tez czesc torciku :d Darielko milo mi, ze wierszyk sie podobal :) Spalona mam nadzieje, ze juz niedlugo sie wszystko ulozy. Teraz glowa do gory :) Mam nadzieje, ze milo Wam mija weekend :) pozdrowka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
No wyglada na to, ze jestem tu sama :( Sama toastu wznosic nie bede a torcika juz tez mam dosc. Zostawiam wiec to do jutra no chyba, ze sie tu jakas Duszyczka zjawi a jak nikt nie przyjdzie to jutro bedzie toast i torcik (chyba,ze moj tata go zje :d )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Witam Duszyczki!! Co sie z Wami dzieje?? Zagladu tu jeszcze ktos czy sama zostalam?? Cos mi sie wydaje, ze dzisiaj tez nikogo nie poczestuje torcikiem i toastu tez nie wypije. Caluski dla kogos kto to przeczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Oooo jak milo zobaczyc znajoma osobe a dokladnie znajomy nick :) Dostalas juz caluski wiec i moze chcesz torcika, ktory ukrylam przed moim tata :D ?? Czeka tez ten obiecany szampan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś trudno się tu dostać. Cały czas mnie wyrzuca. Chcę torcika i szampana! Ale tak symbolicznie bo Darielka znów na mnie na krzyczy że zachwalam tu jakiś napój alkoholowy! ;) ;) ;) Już to napisałam przed chwilką ale pewnie nie doszło..... Teraz za Twoje zdrówko wznosimy toast 18-latko! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Bardzo dziekuje za toascik i podaje lampke szampana. Mam nadzieje, ze i torcik i szampan bedzie Ci smakowac :) No chyba juz nie 18-latko. Chyba powinnam zmienic nicka bo juz troche do mnie nie pasuje. Ale podobno wszyscy chca byc mlodsi wiec moj nick pozostaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, 18-latko, czyli 19-latko, czyżbyś miała dziś urodziny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Nie dzis nie mam, ale mialam wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, to ja nie w temacie, bo mnie nie było... więc spóźnione, ale szczere: żyj nam 100 lat!!! A to tylko i wyłącznie dla Ciebie: 🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 i 😘!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Dziekuje Ę i Tobie tez podaje torcika i lampke szampana. Chyba mi nie odmowisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha! No właśnie! Torcik zjadłam a życzeń nie złożyłam! Ale gapa ze mnie! 100 LAT 100 LAT NIECH ŻYJE ŻYJE KAAAAASIA NAM! 100 LAT 100 LAT...... lalalala......... :) 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 :) :) :) :) :) 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Duszyczko Tobie tez dziekuje :) Mam nadzieje, ze torcik smakowal :) A co do zyczen to skad moglas wiedziec, ze mialam urodziny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×