Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duszyczka we łzach

Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..

Polecane posty

Kasiu -sorry ale nie kapuję - co ja znów takiego wymyśliłam? Ale przyjmij moje najszczersze wyrazy współczucia z powodu poturbowania - ale - do wesela się zagoi :). A braciszek - co z tego że niedobry - jak i tak go kochasz? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Darielko wymyslilas to, ze nie nadajesz sie na psycholozke. Tak kocham mojego braciszka. Choc czasami sie zastanawiam co do niego wstepuje!! Ostatnio mnie kopal dzisiaj bil ciekawe co bedzie za kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt się jeszcze nie wpisał ? cóż będę pierwsza Darielko wywołałaś uśmiech radości na mojej twarzy :) 🌼 🌼 🌼 kwiatek] 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz ja się melduję :) Całkiem miły dzionek miałam... aż nawet pracy szukać mi się zachciało ;) ciekawe, co z tego zachcenia się wyniknie? oj jak dobrze, że trochę mi powiało optymizmem. Jednak ruch i dobre towarzystwo robi swoje! buziaki dla Was, jakby co, to jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ę wypij ze mną toaścik to mój setny topik 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ę jak by co to jestem , ę ale ciebie nie ma i innych też no to Wasze zdrówko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Witam!! Cari100 to nie prawda,ze nikogo nie ma.Ja jestem!! :) Moze bys wypila nie tylko nasze zdrowko ale Twoje tez. A i gratuluje setnego topicu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cari100, pardonsik, ale zadzwoniła koleżanka i się zagadałyśmy via telefonare :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O a jak tu wesolutko! :D To i ja się napiję.. Czyżby się formował klub wesołego szampana? Hahaha!!!!! :D Dziewczyny pamiętam o obiecanym \"otworzeniu się\". Tylko normalnie boję się zaczynać - bo tu chyba powieść powstanie! ;) Trochę zrozumiałam, pomyślałam, zastanowiłam się. Lepiej się czuję jakoś Darielko: czy ja Ci powiedziałam dziękuję? No bo tylko to słowo teraz pcha mi się na usta... Nie no...... tu jest taka super atrmosfera dziś że nie będę smucić! Dziś się tylko uśmiecham! Swoją drogą ale mam szczęście że Was spotkałam. Przeznaczenie, przypadek, traf, znak od losu................. (?) W każdym razie prawie namacalnie wychodzi stąd \"pomocna dłoń\"... To co pijemy Cari100 ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak laseczki idzie na Was liczyć, a teraz pa, idę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaW.
Mam do Pani wielką prośbę. Bardzo proszę uświadomić mojemu mężowi (ja wiem, że jemu potrzebne jest usprawiedliwienie się i opowiadanie o tym, jaka to, ja byłam i jestem okropna, ale na to jeszcze będzie czas), że nie umiem jeszcze zachowywać się normalnie. On jest zdumiony i bezradny, bo nie rozumie, dlaczego np. rano rozmawiam z nim „normalnie”, a po południu nawet na niego nie spojrzę i wychodzę gdzieś bez słowa (byłam w parku szczytnickim, spacerowałam i ryczałam), że niesamowicie mnie momentami drażni, że On wraca do domu, zjada obiadek, kładzie się na kanapie, ogląda Teleexpres, ucina sobie drzemkę, ma dobry humor, jakby nigdy nic......, jak zawsze.... Proszę go zapytać, czy On wytrzyma takie moje zmienne zachowanie, bo, już wczoraj, kiedy dałam mu do przeczytania, to, co, napisałam o Darku, (co Pani też przekazuję, bo może to pomoże jego sprawie, może ja coś źle rozumiem?), czepił się myśli, że jeżeli mamy udawać, że, jeżeli miłość między nami całkowicie wygasła, to lepiej to zakończyć, żeby dzieci nie żyły w „uczuciowej pustce”..... Proszę mu też uświadomić (ja pouczam psychologa! -proszę mi wybaczyć), że jeśli mam mu wybaczyć, a bardzo, bardzo, bardzo tego chcę, to muszę widzieć po nim SKRUCHĘ (a nie butność, bezczelność, pewność siebie, arogancję, zniecierpliwienie, że ma tego „dość”, dość moich „min”, ze ma prawo też od tego odpocząć, bo On przecież zrobił wszystko, co mógł (czyli przez tydzień to znosił), itp.), musi mnie CIĄGLE przepraszać (raz powiedziane ze łzami w oczach to słowo nie wystarczy-ja wiem, że On twierdzi, ze słowo „przepraszam”, to za mało, ale co w takim razie w zamian, skoro ja jeszcze nie chcę, żeby mnie całował i podobny sposób „udowadniał” mi, swoją dobrą wolę (w którą, już przestaję wierzyć)), musi mi OKAZYWAĆ miłość (nawet, jeśli pozornie go odpycham), jeśli ona jeszcze w nim jest i niech nie poddaje mnie próbom, niech nie sugeruje, niech nie daje mi do zrozumienia, że ciągle jeszcze, w sercu nie dokonał wyboru, bo, jeśli ma mnie opuścić, to niech zrobi to teraz, a nie za dwa miesiące, czy rok, Ona wszak czeka.... Dziś spałam bardzo dobrze (dzięki dwóm piwom, niestety), a rano, o 6, kiedy się obudziłam, zadałam sobie pytanie, czy jeszcze jest we mnie jakieś uczucie do mojego męża. Odpowiedź jest prosta: jest uczucie, wciąż Go kocham, ale nie wiem, czy mu wybaczę. Kocham wszak jakieś wyobrażenie o nim, a nie Jego. Mój mąż nigdy, przenigdy, nie potrafiłby trzy (!!!) lata żyć podwójnym życiem i kłamać! Mogłabym tak pewnie pisać bez końca, ale nie o to chodzi, chciałam tylko Panią poprosić, żeby Pani uświadomiła mojemu mężowi pewne, oczywiste, dla innych osób, rzeczy, których, On nie rozumie, albo rozumie je inaczej, niż ja, niestety.... Dziękuję, Anka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Duszyczko jak Ci sie dzisiaj nie udalo napic to obiecuje, ze napijesz sie w ten weekend. Oczywiscie jak tu bedziesz :) Wtedy to ja Ciebie poczestuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja też idę spać... po takim intensywnym dniu, co tu dużo gadać - należy mi się :) do juterka! papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
no to jak juz wszystkie Duszyczki ida do lozeczka to ja tez. A na dobranoc wierszyk: Zgas swiatelko, wejdz do lozka Niech przytuli Cie poduszka Zamknij oczka pomysl sobie Ze ja tez to samo robie ... Mam dzisiaj dobry humorek stad ten wierszyk Pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej miłe laseczki ,znowu jestem tu pierwsza a później się dziwicie ,że już idę spać :) Anka W 3majsię 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wpadłam tu tylko na chwilkę, spadam na weekend za miasto... trzymajcie się, do poniedziałku! PS: To sobie zapewne poczytam w poniedziałek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Czesc Duszyczki!! Widze, ze znowu nie bedzie kompletu klubowiczek. Ę udanego wypadu :) Pewnie sie bedziesz suuuuuuper bawic :) Nie wiem czy jutro tu wpadne bo na weekend mam duuuuuuuzo roboty. Ale jak obiecalam wczoraj Duszyczce we lzach w ten weekend to ja stawiam szampana. Postaram sie zeby byl dobry. Moze macie jakies ulubione?? Postaram sie tu wpadac ale jak co to dopiero pozno. Dzisiaj jeszcze tu bede, wiec jak co to piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cari100 znowu nas wyprzedziła! A ten toast to kiedy niby? Hm? No cóż..... to napijemy sie z 18-latką we dwie! :D Nad szampanem jeszcze sie zastanowie jaki to ma być... ;) No ładnie... Ę znowu wyjeżdża! Ja tu siedze non stop w weekendy w domu a Ę sie tym w ogóle nie przejmuje i jakby nigdy nic jedzie! ;) Tak szczerze mówiąc to ja już się boję weekendów. No i troche smutno tak siedzieć samej w domku. Ale jakoś przeżyję! :) Będę piła przecież szampana albo inne trunki! :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Duszyczko a czemu mialabys nie przezyc weekendu?? Moze wpadniesz do mnie?? Bo w ten weekend u mnie w domu nie bede sie czula samotnie. Bedzie troche gosci i troche wiecej roboty, ale nie narzekam tylko sie nie moge doczekac!! Daj znac jaki to ma byc ten szampan bo musze go kupic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja jutro sprawdze jakie te szampany są i wybiore coś. Hahaha! No gdybym tylko mogła - to wpadłabym i przynajmniej pogadałybyśmy sobie na spokojnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
No wlasnie pogadalybysmy na spokojnie. Moze nie w ten weekend, ale szkoda, ze nie mozemy zorganizowac takiego spotkania naszego klubu. Byloby bardzo fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Moze wybierzemy jakies miejsce, do ktorego kazda klubowiczka mialaby tak samo daleko. A moze przez przypadek mieszkamy w tym samym wojowodztwie?? To by dopiero bylo zdziwienie. Ale takiego zdziwienia raczej nie bedzie. Dzisiaj to ja pierwsza ide do lozeczka. Jutro i sobote dzuo roboty mnie czeka wiec nie bedzie czasu odpoczac. Dobrej nocki i kolorowych snow wszystkim klubowiczkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam Cie Cari100 ! Czekam tu na Ciebie a Ty mi zawsze uciekasz. Teraz to już raczej pora na powiedzenie \"dobranoc\" :) A co z tym toastem? Coś tam obiecywałaś! (Chyba że to tyczyło się tylko Ę....) Czekam na wzniesienie toastu i w ogóle na jakieś ogniste trunki! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak zawsze spóźniona. Wczoraj chciałam się tu dostać i już tyle napisałam i prąd diabli wzięli a raczej elektrownia - koniec. Składam to na karb złych duchów - ale może dziś już odpuściły sobie :) Na wszelki wypadek to wyślę - bo kto wie czy się uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×