Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..

ę bede mocno trzymac kciuki..napewno ci sie uda

Acha, jeszcze jedno... jeśli chcecie zobaczyć moją bratanicę, to zapraszam tu: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=621&w=28431394 pozdrawiam!!!!!

Kochana Bibi, żeby nie zapeszyć, na wszelki wypadek nie podzękuję :) To moja druga rozmowa kwalifikacyjna w życiu, wszystkie poprzednie prace zdobyłam bez takowych ceregieli. Po prostu ustalało się z szefową (zawsze to były szefowe) zakres obowiązków i wsjo w pariadkie. Cóż, trzeba się wprawiać ;) I Ty się trzymaj cieplutko, dla Ciebie i całej reszty A, jeszcze cosik do Duszyczki: 1w9 to nie perfekcjonista, tylko idealista ;)

Dziewczyny! Zgadza Wam się to?! Zaczynam się bać normalnie co tam pisze... ;) Powiedzcie czy te rzeczy się potwierdzają. Ę jak masz jakieś takie testy jeszcze to daj. Zaraz sobie zobaczę bratanicę. Tak tak idealista.... no to mam przechlapane!

Fajna Julia jest! :)

U mnie jest tak: Szóstka ze skrzydłem pięć: 6w5 - \"Obrońca\" Szóstki z tym skrzydłem są generalnie intrawertyczne (zgadza się) i często bardzo inteligentne (to podobno też, ja mam odmienne zdanie na ten temat :) ). Gdy są zdrowe, mają wiele zainteresowań jak również dużą znajomość rzeczy oraz posiadają wiele umiejętności (vide poprzedni nawias). Są dobre w przewidywaniu przyszłości (no nie wiem... to raczej nie moja branża, ja jestem od proroczych snów i w liceum od przepowiadania niespodziewanych kartkówek z geografii). Mogą mieć oryginalny punkt widzenia (czy ja wiem?...). Testują potencjalnych przyjaciół przez długi okres czasu, ale gdy już kogoś zaakceptują, to na dobre; do końca życia (100% prawdy). W stresie, szóstki z tym skrzydłem mogą okazywać emocjonalne odosobnienie (oh yeah). Silniej ujawnia się w nich połączenie z dziewiątką. Pokazują mało emocji (wręcz odwrotnie - choć jeśli chodzi o emocje pozytywne, to się zgadza), ale wyczuwa się w nich, że są czymś dotknięte lub poruszone (zgadza się). Rośnie w nich napięcie pomiędzy potrzebą bycia dostrzeganym, a potrzebą wycofania się w celu chronienia siebie (to też). Mogą też się zachowywać arogancko, tajemniczo i cynicznie gdy się czegoś boją (chyba nie...). Najczęściej spotykane ze skrzydłem pięć, są fobiczne szóstki, które mogą być dyplomatyczne oraz \"mówić\" bez wypowiadania słów (bywam na ogół dyplomatyczna, ale jak mi się coś nie spodoba, to robię kipisz ;) ). Mogą dumać nad niesprawiedliwościami losu, spędzać samotnie czas rozwijąc teorie konspiracji przeciwko sobie i innym (hmmm...). Gdy są samotne okazują oznaki paranoi (bywajet...). Podstępnie knują zemstę (pudło), są pasywne wobec innych i obwiniające siebie (gol!). Parę minut temu zadzwonił do mnie po raz pierwszy na Skype ktośśśś... o kim już kiedyś pisałam... miło było :)

Dziekuję w imieniu Julii :) w niedzielę wraca z wojaży zagranicznych, pewnie jest większa niż przed wyjazdem. Niestety nie mam żadnych testów, ale obywatel, o którym pisałam w ostatnim akapicie poprzedniego posta, znalazł kiedyś w necie testy pt: \"Jaką byłbyś zabawką\" (wyszło mu, że samochodzikiem), \"Kiedy umrzesz\" (nie pamiętam, w każdym razie jeszcze sporo lat życia przed nim, jeśli chodzi o wynik testu) oraz \"Jaką byłbyś postacią z >>Gwiezdnych wojen

Oho! Znowu ucina posty!!!

ę, julka jest przeslodka:)))u mnie w tym tescie wszystkosie zgadza...mam czarno na bialym...ale naprawde jestem zalamana, bo jestem glupim wrazliwym odludkiem:(I JESTEM SKAZANA NA SAMOTNOSC!!!!!!

Ę - ale laska z tej Julki - jeszcze trochę i wszyscy oni będą ją podrywać w przedszkolu :). Wróżę jej świetlaną przyszłość - coś w sobie ma. NO to się narobiło z tym testem - tyle rzeczy się o sobie dowiadujemy - fiu fiu - kto by pomyślał. Bibi - mam nadzieję że to co piszesz jest nadinterpretacją - choć pewnie powinno dawać do myślenia Duszyczko - czyżby boisz się prawdy o sobie - że jesteść the best - i w to nie chce Ci się wierzyć?

Dziękuję, wróżko Darielko :) ma to po rodzicach ;) Byłam na rozmowie w sprawie pracy, oceniam swoje własne wystąpienie na 3+ według aktualnej szkolnej skali ocen. Ale... zaprosili mnie na jutro do drugiego etapu rekrutacji! pozdrowionka wsjem :)

:) Jak tam kobietki? Bo widzę że u Ę coś tam się dzieje. Ale NIC nie mówię - nie zapeszam.... Darielko ja tam wcale tak różowo nie mam w tym teście. Chciałabym żeby był jakiś taki test który by jeszcze głębiej określił wnętrze człowieka. To znaczy aby poznać co tam w środku siedzi i jeżeli można czegoś się pozbyć to czemu nie! Darielko a Tobie sie tam zgadza? Dziś dzień jak codzień. Jutro będzie więcej czasu na myślenie to pewnie znowu do jakichś wniosków dojdę.... ;) Lepiej nie! Na jutro umówiłam się z koleżanką na zakupy a potem dom słodki dom. I w niedziele też. Obiecałam sobie nie narzekać tyle bo życie sie skończy a ja tylko bede narzekała i narzekała. Trudno jest jak jest. Dużo lepiej się czuję niż tydzień temu. Chyba coś zrozumiałam z tego co do mnie mówiłyście, z tego co uslyszałam od innych... :) Nie będę się już tak wszystkim przejmować. Co przyniesie życie to przyniesie... a czego nie to nie. Muszę się z tym pogodzić. A może powinnam zmienić nicka? :D Bo już nie we łzach (chociaż pewnie nie raz jeszcze łzy się pojawią.... ) Ale nie chcę być ciągle we łzach! Bo jeszcze się utopię! :D Jeszcze pytanie na koniec: GDZIE JEST CARI ?!

Duszyczko... to może bądź po prostu Duszyczką, o ile ktoś już tego nie zahasłował. Ja też nic nie mówię na wszelki wypadek (hmmm... na wszelki wypadek to ksiądz ma gospodynię ;) ) i koncentruję uwagę na festiwalu w Sopocie. Czekam na Zakopower (uuuuwieeelbiam tę kapelę!) i pozdrawiam! Pa, pa!

Ę wiesz właśnie spróbowałam być tylko duszyczką i nie da się! Ktoś już zahasłował...

duszyczko jeszcze się nie zabrałam do testu , ale bardzo podoba mi się Twoja postawa \"bierz życie takie jakie jest\" sama czasem tak nucę,

CARI JESTEŚ!!!!!! :) A ja już myślałam że nie zajrzysz tu... :( No staram się przyjąć jakiś punkt patrzenia na świat. Chyba ten jest dobry. Wiem że nie będzie łatwo. Może w końcu uda mi się z tym pogodzić wszystkim i dobrze się czuć z tym jak jest. :) A może dojdę i do tego że tę samotność polubię? Kto wie! Praktyka czyni mistrza! :D Miałam napisać jedno zdanie a znowu się rozpisałam! :D Ale się cieszę Cari że jesteś. Baaardzo się cieszę. :)

ę po rodzicach czy nie - podobno po ciotce więcej można odziedziczyć :) - niech duża rośnie :). Duszyczko - nikt nie ma różowo w teście, nikt nie ma różowo w życiu. Balansujemy na jednym z odcieni szarości. A testy nic Ci nie powiedzą z rzeczy z których o sobie nie wiesz - tylko że czasami się nad pewnymi sprawami nie zastanawiasz. Każdy dobrze zna swoje dobre i złe strony - tylko że czasami się nie przyznaje do pewnych rzeczy. A czy mi się zgadza - w sumie nie wiem - nie lubię się zastanawiać jaka jestem - nie jestem osobą obiektywną.

duszyczko wyśpij się, miłych i kolorowych snów Ci życzę ę fajny ten bejbik znaczy Julcia , :)

Najnowsze wieści z frontu: z pracy d... Pora na przemeblowanie w stopce :)

Hej laseczki , miłego wekendu Wam życzę

Dziękuję :) \"Osoba, która nigdy nie zaznała prawdziwej miłości pragnie jej tak rozpaczliwie, że zabija wszelkie próby, które czynią inni by jej ją dać\" - mądre to zdanie...

Oto ja! Bez łez! :D Chcę osuszyć łzy bo już czas... A jak przyjdą \"mokre\" dni - to wrócę do \"duszyczki we łzach\"... :D DZIĘKI Ę !!!!!!!!!!!!!!!!!! (Hasło suuuuper!!!! ) :D Czyli Ę mamy wspólną tajemnicę.... ;) CARI !!!!!!!!!!! No jak ja mam Ci dziękować.... Nawet nie wiesz jak mi jest miło. BARDZO miło!!!!!! :) Teraz jak bede otwierała poczte - to chyba to moje pudełko chusteczek bede zawsze miała przy sobie bo ogarnia mnie wzruszenie jak to wszystko otwieram. DZIĘKUJĘ! Bardzo się cieszę. Co tu dużo mówić.... Tego się nie da opisać słowami! I co ja mam teraz zrobić? Chyba poproszę o umieszczenie podziękowań w głównym wydaniu wiadomości na antenie ogólnokrajowej! :D Dzięki. Ę nie wyszło z tym - wyjdzie z czymś innym. Darielko macham energicznie A Bibi jest jeszcze z nami czy uciekła? :) A ja teraz wracam do poczty jeszcze raz sobie obejrzeć coś.... :)

No to duszyczko - pełne przeobrażenie. Miłe że kontakty klubowe wychodzą poza topic :). Pozdrówka

Darielko no tak wychodzą w sumie... Masz rację! Czyli \"rozszerzamy działalność\" :D Darielko teraz będziesz miała urlop? Wyjeżdżasz?

Od jutra wyparowywuję na jakiś tydzień - trudno to nazwać urlopem - raczej ciężka praca, ale z czegoś trzeba żyć. Czasami niestety takie delegacje są nie do uniknięcia. Tak więc pilnujcie topica, cobym nie musiała głęboko dokopywać się do Was po powrocie :).

Tak jest Darielko. Ale potem od razu wracaj tutaj. Ja i tak pewnie będę narzekać że Cię nie ma! :D To do \"za tydzień\" :)

Duszyczko , pozostań na zawsze bez łez . Darielko powodzenia w interesach. Pozdrowienia dla tych , którzy czytają a nie odpowiadają bo i tacy są wiadomo z autopsji. Jak cudownie, że te słonko jeszcze dla nas tak świeci :D

Acha, zapraszam na kawkę i ciacho a może coś jeszcze.

Kurcze , coś się zaczerwieniłam niechcąco hi hi hi

Mój prawie dwunastogodznny dyżur w klubie dobiega końca, dziękuję za uwagę. dla duszyczki