Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duszyczka we łzach

Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..

Polecane posty

Cześć!!! 🌼 :) Renna dzięki za link. Narazie dopiero otworzyłam i się nie wypowiadam bo muszę przegryz i przetrawić temat. Ale muszę przyznać że to dla mnie bardzo nowa nowość! I szczerze mówiąc podchodzę do tego \"z pewną taką nieśmiałością...\" :D Zgadzam się z Cari że dobrych to nikt by chyba nie mógł uwięzić.... Nie wiem co sie dzieje dlatego już tu zaczynam rozpaczać że tak bez słowa zniknęła nam koleżanka. To była pierwsza osoba która przybiegła z chusteczką higieniczną otrzeć te moje łzy. Wiedzmin jak to w lochu? Jak to sie nie znamy!! Znamy się i w razie czego pójdziemy z pomocą choćby to miało być za siedmioma szczytami! :P Mam jednak nadzieje że Darielce sie nic nie stało i że wypowie tu jeszcze nie jedno słówko. NIe załamujcie mnie... jak to może Darielka nie istnieć?! :( To kto do nas pisał. Apel do tej wstrętnej strony mocy: wypuść Darielkę! Narazie dziewczynki. 🖐️ Zabieram się za czytanie podanej stronki. Pa kobietki i wiedzmo (znaczy wiedzminie) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam, czytam i trochę w szoku jestem. Teraz jestem w \"uzdrawianiu\" i nie moge wyjść ze zdumienia. Jak dla mnie to narazie wszystko szalenie trudne... :o Ale jeszcze poczytam. A sporo tego.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na minutkę, ale na link zajrzę przy okazji, tylko zerkłam na niego interesujące . bywajcie zdrowe i wesołe , a Darielka na pweno się zjawi kiedyś pa. duszyczko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki jak tam?! 👄 Jesteście jeszcze? Mam nadzieję że tak! :) Narazie czytanie stronki wstrzymane ale wrócę tam jak pojawią się jakieś mniej przyjemne dni. Bo aktualnie to nadal ciągle mi wesoło! I nie wiem dalej dlaczego!! :D A może dlatego że już nie martwię się dniem jutrzejszym tylko skupiam się na dzisiejszym. Tylko myślę o tym co będzie dziś i nic dalej. Nie myślę tyle o tym całym życiu \"damsko-męskim\". Mówiąc mniej wyszukanym językiem: o l a ł a m to wszystko.. I jest mi z tym lepiej. O wiele lepiej! I jakoś lżej... :) Narazie kobietki!!! 🌼 :) Ps. Czyżby teraz Ę zniknęła? O nie!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) to ja to ja to ja!!!!!!!wlasnie przyjechalam do domku......podbijam klubowa legitke:)....kolorkowych snow wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, cześć Bibi! Kopę lat... Duszyczko, nie zniknęłam... ale mam problemy z komputerem, wszystko mi się w nim sypie, nawet karta graficzna - na monitorze mam kaszę, przez którą nic nie widać! W sobotę komputer idzie do lekarza i nie wiem, kiedy wróci - oby jak najszybciej, bo wraz z internetem jest mi potrzebny do pracy i do tego, bym nie zatraciła kontaktu z Wami! Teraz zmykam do łóżka i dobrej nocy Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znikajcie jeśli chcecie. Prawda jest taka że i tak realnej pomocy żadna z was drugiej nie udzieli, bo tu jest net. Ale dobrze jest pisać że się ma dobre chęci, sczczere intencje, ufa innym i im pomaga. To nic nie kosztuje a jak poprawia nasz wizerunek. Jeśli gdzieś znajdziecie klub wiedźm i czarownic, dajcie znać, to odejdę i przestanę was dręczyć wyrzutami waszego sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie skrzywdzeni na duszy. Byłam juz w netowym barze na drinku, teraz wpadłam do Was, żeby jak zwykle ponarzekać, że znowu mi źle. Chyba głównie wtedy tu wpadamy, prawda? Chociaż Duszyczka radzi sobie ostatnio całkiem nieźle, i oby tak dalej! Kiedyś czytałam książkę \"Jak przestać się martwić i zacząć żyć\" (niestety, nie pamiętam autora), ale w tej książce podstawową radą było \"żyj dniem dzisiejszym\" bo (to z Biblii) \"dosyć ma dzień swojej biedy\"! Więc Duszyczko stosujesz już uznane metody! Lepszego i weselszego jutrzejszego dnia dla wszystkich! Trzymajcie się. Na poprawę humoru rzucę Wam żarcik, który mnie ostatnio rozbroił: - Słoneczko... - Tak, kotku? - Zrobisz śniadanie, rybko? - Oczywiście, skarbeńku. - Jajeczniczkę, rybko? - Ze szczypiorkiem, pieseczku. - Ale na masełku, żabciu? - Nie może być inaczej, misiu. - Kur*a, myszko... przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwendollina ,możesz narzekać ...........proszę.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Czesc Duszyczki!! Pamietacie jeszcze mnie czy juz zapomnialyscie jak wiele osob w ostatnim czasie?? Mam nadzieje,ze jednak nadal jestem czlonkinia klubu. Jestem do tylu z tym co sie u Was dzieje niestety :( Nie mam czasu na czytanie postow i wogole na nic. Od rana do wieczora pochlania mnie nauka. Nie mam nawet czasu, zeby pobawic sie z moim Sloneczkiem :( Teraz zrobilam sobie przerwe w szukaniu materialow na referat. Nigdzie nic nie moge znalezc :( Czy na wszystkich studiach tak jest kazdego roku czy tylko na pierwszym?? Pewnie na pierwszym bo robia "przesiew" . Mam juz zapowiedziane 4 kolosy i to juz w listopadzie bez mozliwosci poprawy... Hmmm jak na pierwszy miesiac studiow ladnie calkiem ladnie :/ Juz nie narzekam. Caluje wszystkich i przesylam 🌻. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu wy duszyczki...
jesteście całe we łzach? przecież obcując z tęskniąc za takimi palantami marnujecie najpiękniejsze lata waszego życia. płacz nic tu nie pomoże...hahahahahahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aa bo to one za chłopami płaczą? Nie sądzę, to raczej rodzaj poprawy nastroju przez oczyszczające łzy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18nastko witaj ❤️ wiedźmin sam widzisz, że po facetach nie warto płakać wszystkie duszyczki 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak sobie tu wchodzicie i wychodzicie, a nie ma żadna takiego naprawdę dobrego sposobu, żeby było radośniej! Ale moje afirmacje chyba Duszycce pomogły, bo jej nie widzę od jakiegoś czasu tu. No to dzieła, z wiarą, że się uda! Afirmujemy, drogie duszyczki! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stare polskie przysłowie mówi: Nie miała baba kłopotu, kupiła se prosie\" :). Może po prostu nie macie prowdziwych zmartwień i dlatego zajmujecie się głupotami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nie sądzę, żeby to, co niektóre z obecnych tu osób w swoim życiu przeszły (i wcale tu nie chodzi tylko o facetów), to były \"głupoty\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz \"ę\", że akurat u mnie to są problemy z facetami. I to z 3... :( A dziś mam doła jak Rów Mariański, idę do Baru pod Zapomnieniem na drinka. Jak nastroje pozostałych "duszyczek"? "Duszyczko" trzymasz się dzielnie w dobrym nastroju nadal? Trochę Ci zazdroszczę, chociaż i ja też mam lepsze dni czasami. Ale tego czasami zdecydowanie za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ę - wyjątek potwierdza regułę. Renna - uważaj, bo masz dużo większy problem niż ci faceci - to alkohol. No ale jeśli chcesz się pogrążyć - każda wymówka jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renna z tym psem to niezły pomysł ,ale i obowiązek duszyczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renna mam nadzieję, że chociaż wypiłaś za moje zdrowie 👄 a właściwie czemu mnie nie zaprosiłaś do tego baru pod zapomnieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renna - wydaje mi się że pani \"ę\" mogłaby coś więcej powiedzieć o skutkach naduzywania alkoholu. Dużo szybciej dotykają one otoczenie niż osobę uzależnioną. Natomiast sam powód jest bez znaczeniia, zranione serce, brzydka pogoda, skrzywdzona duszyczka... w sumie nie ma znaczenia, pijesz bo chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cari100 - ależ oczywiście zapraszam Cię do Baru!! Wejdź tylko na ten topik! Wiedźmin - czasem lepiej się napić i odreagować chociaż na chilkę niż zrobić coś głupiego! Zresztą piję głównie wirtualnie, w realnym życiu staram się to robić tylko w weekendy ;) \"ę\"jest bardzo madrą osobą i ma w sobie wiele siły, to w niej podziwiam. Ale ona też ma swoje dołki. Jak każda z nas. Taka już babska natura, a że akurat u mnie przez facetów, którzy jak dla mnie tworzą zupełnie inny gatunek człowieka, to tylko szczegół. To co, pójdziesz ze mną na jednego?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×