Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..

Dziękuję Duszyczko za ten ogromny kwiat, rewanżuję Ci się ogromną uśmiechniętą gębą :D Anka, idź na te konie! I zabierz ze sobą mnie ;) Konie to moja wieeeeelka miłość niemalże od urodzenia, jeździłam na nich 13 lat, od roku nie jeżdżę, ale jak tylko przyjdzie wypłata, to ruszam w teren! Pozdrowienia wieczornoniedzielne dla Wszystkich !

ale ja nie ma klopotow z wygladem ani z figura:)a slodycze uwielbiam

Tylko pozazdrościć... ale ja już się zwolniłam z \"obowiązku\" podobania się komukolwiek i wpierniczam słodycze codziennie ile tylko mam ochotę wpierniczyć.

Hej, wpadłam Wam dobranoc powiedzieć. A czekoladą i ja się ostatnio zajadam... aż dziwne, że nie tyję. Ale to przez nerwy chyba. Śnijcie pięknie.

Moja lista słodkich debeściaków: Kategoria 1 - czekolady i batony czekoladowe 1. Milka M-joy - karmelowa z chrupkami 2. Bajeczne 3. Prince Polo classic, najlepiej XXL 4. Kitkat Kategoria 2 - cuksy 1. krówki 2. landryny Kategoria 3 - ciacha 1. baba drożdżowa 2. sernik 3. szarlotka Kategoria 4 - inne 1. wafle z kajmakiem made by moja mama lub ciocia 2. MAOAM stripes A teraz, kochane dzieci... ;) słodkich snów wam życzę!!!

ja to chyba dziwna jestem bo nie lubie słodyczy,jakos tam mam, alezato jak macie jabłecznik to dawac mi tuod razu, dobranoc kolezanki

No trochę mnie tu nie było, a tu tyle się działo. Dziękuję Wam wszystkim za te słowa co tu padły. To jednak prawda, że kobiete pociagnąć za język najlepiej potrafi chłop :). Ale w innym wypadku nigdy byście sobie nie powiedziały tego co tu padło. Duszyczko, chylę czoło :). A tak naprawdę to fajne babki jesteście. A co do koni, znam cztery, jakbyście miały zamiar z którymś się pozadawać - zapraszam, ale to podlasie, więc nie wiem czy po drodze.

Chlop zywemu nie przepusci... jak sie zywe napatoczy, nie pozyje se, a juzci! ;) Dzieki, Wiedzmin. Niestety, gdybym miala dojezdzac na konie na na Podlasie, to ode mnie jest to szmat drogi. Psiakosc, cos mi przycisk \"alt\" nie dziala i nie mam polskich literek :( Ide spac! Dobranoc wszystkim!

Witam Was wszystkich , w ten deszczowy ranek, ale miło i serdecznie. Duszyczko, ale się uśmiałam z tych kwitków do Dariel:D

to też dla was

i jeszcze to

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Witam! :) No proszę jaka tu się CUKIERNIA zrobiła!!! :D :D :D Też intensywnie teraz się zastanawiam co jest moje ulubione ale nie mam chyba! Ale długo nie trzeba mnie zachęcać do zjedzenia czegoś słodkiego z drugiej strony czasem nie jem żadnych słodyczy nawet przez miesiąc. Więc załapałam się jeszcze na to wczorajsze ciasteczko u Was? :D Anka nie je to może my z Gwendolinną i Renną? Ę a co to jest to ostatnie co napisałaś. Ten MAOAM stripes. Wiedzmin jesz z nami czy nie? :D Cari!!!!!! Ja też się uśmiałam bo wyszło że za każdy kwiatek jest jeden kwitek... :D To teraz dla Ciebie kwiatki! Bez kwitków! ;) Anka to dobrze że nie odchodzisz. A Wiedzmin to ma racje bo nas pociągnął za te języki i to z ogromną siłą! Chyba było to potrzebne. :) Dzięki Wiedzmin za to co powiedzialeś. Więc dziś wszystkie objadamy się i robimy małą pauzę w dyskusji (by nie mówić z pełnymi ustami...) A jakie to ciacho? Z czym? Przerwa w dyskusji ma być krótka! :D

Cari jak Ty te serduszka robisz! :)

dzięki za kwitki:D przynajmniej wrócił na chwilkę uśmiech na moją gebe:( jestem dzisiaj be:( wiedźmin zdrowie Duszyczko jakoś tak z lewej alt a z prawejnumer3 i jednocześnie puszczasz mniej więcej tak ,ćwicz albo nr6♠♠♠są jeszcze inne ,ale sama się ucze♣♣♣to jest5◘◘◘8•••7,

Dobra dzięki. Popróbuję kiedyś. Uśmiechnij się Cari. :)

jak to kiedyś , już siadaj i ćwicz (please) jak byk

dopiero jestem jak dwa byki

Oooj, dobrze trafiłam dzisiaj!!! Uwielbiam słodycze. Szarlotkę macie? I serniczek też moze być! Cukierki kukułki albo raczki baaardzo mile widziane. :) I do tego mocna czarna kawa...mmmmm...niebo w gębie......(a nie tyję chyba przez te nerwy.) Aaaaa, i jeszcze świeże orzeszki maczane w miodzie.. Miodzio....

MAOAM to stara jak świat rozpuszczalna guma do żucia, występująca w postaci pastylek (po 6 w opakowaniu wielkości pudełka od zapałek), od kilku lat też w postaci listków - po 6 w każdym opakowaniu. To właśnie są te stripes, czyli paski, jakby się ktoś pytał ;) Hehe... zagrałam dziś Gazecie Wyborczej na nosie! W sobotnim wydaniu wydrukowali infromację, która okazała się plotką - dzisiaj to odkryłam, pochwaliłam się szefowi, który natychmiast polecił napisać artykulik na pierwszą stronę naszej gazety zawierający prawdziwą informację na ten temat, zdobytą u źródeł - w kancelarii premiera i jednej instytucji :p:p:p

hop hop a ja to najbardziej kocham ...snickersy!!!!!!!!!!mniam mniam!!!!!!!!!!!!buziaczki:)

siemka! paczusie lubie z lukrem:) czekolady z orzechami 3 bit i marsy:) serniki:) a najbardziej lubie dobry seks ale go nie uprawiam bo nie mam z kim:((

Hej Klubowicze!! Ja tylko na chwilke, bo pisze na kompie referat i postanowilam do Was zajrzec. Duszyczko dziekuje za nie wyrzucenie z klubu {kwiat} Swoja droga te kwitki byly naprawde fajne :) A mnie tez poczestujecie?? Mam ochote na ciasto karmelkowe!! Zycze wszystkim spokojnej nocki i poprawy humoru tym ktorzy maja zly :) Papa

ę WOW bibi i czerwona gwendolino

łosiemnastko dzięki , myślę ,że miałaś mnie na myśli chyba

łosiemnastko dzięki , myślę ,że miałaś mnie na myśli chyba

☺☻♥♦♣♠•◘○ :)

Witam dziewczeta./ Wyobrazcie sobie ,ze ja dopiero skonczyłam pracować. Oczy mam jak królik czerwone , i zasypiam na stojaco, ale postanowiłam tu jeszcze do was wpasc i poosłac wam 10000000 pączków, bo widze ze słodkoci teraz bedziemy jadły. normalnie czy człowiek urodzil sie tylko do tego żeby tyrac i tyrac? Wy tez tak macie?? ja mam takie dni w pracy , ze nie wiem jak sie nazywam, a jeszcze mase pracy w domu. moze wspólnie wymyslimy jakąc metode , np \"\" jak pracowac zeby sie nie meczyc? obawiam się , że chyba nie ma metody. Dziewczyny tam jakis pan proponował w podlaskim konie jesli sie nie myle, moze bierzemy urlopy i zwijamy zagle co>??? ale ze mnie fantastka może już lepiej ide do tego wyra, bo mnie sie jutro w pracy przestrasza/ pozdrowionka jeszcze raz dla wszytskich

Paskudne te czasy nastały! Kiedyś tak nie było, że się człowiek zaharowywał na śmierć, miał czas dla rodziny, dzieci, dla siebie. A teraz? Coraz więcej się pracuje, a wcale więcej nie zarabia, cierpi na tym człowiek wkręcony w bezlitosne tryby maszyny pt. \"wolny rynek\" i pociąga za sobą w te tryby swoją rodzinę i życie osobiste. W sobotnio-niedzielnej wyborczej czytałam artykuł o \"ludziach sukcesu\" i w leadzie do tego artykułu było napisane: \"Wolny rynek się domaga samotnych, bo oni są najbardziej skłonni poddać się jego dyktatowi\" Przerażające, mocne i prawdziwe słowa. I jak tu się dziwić, że jest mały przyrost naturalny, tradycyjne wartości upadają, że ludzie zatracają swoją osobowość gdzieś w stosach papierów w biurach i spraw, które trzeba załatwić \"na wczoraj\", są przemęczeni, sfrustrowani, zgorzkniali... Taki los dotknął już mojego brata i jego żonę, którzy wychodzą do pracy raniutko, wracają późnym wieczorem, a jeszcze bratowa musi znaleźć w tym wszystkim czas na naukę do egzaminów na aplikację. A dzieciątko wywieźli do babci na wieś 200 km od domu i odwiedzają je w weekendy, bo nie dają rady poświęcać mu swój czas. Pozdrawiam cieplutko!