Badanie HSG drożność jajowodów

beti a jak twoje samopoczucie? Mnie ciągle męczą mdłości, ale wymioty zmniejszyły się do raz w tygodniu :) w poniedziałek mam kolejną wizytę

Pełną w poniedzialek już kolejna wizyta? Ja dopiero 23 stycznia. Dzisiaj idę do lekarza jak to jest z tym pierszenstwem w kolejkach ?

Asiu dopiero w widocznej ciąży przepuszczają co któregoś pacjenta a i tak zależy od stopnia znieczulicy, bo wiesz jacy sa ludzie, skoro oni muszą czekać w kolejce to czemu ty jako ciężarna miałabyś się wchodzić poza kolejnością

Cześć dziewczynki! Dziękuję za pamięć, to miłe,że dopytujecie co u mnie. Więc tak jak wcześniej pisałam, organizm zrobił mi miłą niespodziankę i miałam owulkę z lewego jajnika- nigdy to się nie zdarzyło!! Dziś 21dc, biorę luteinę, więc za tydzień zobaczymy czy będzie coś z tego. IUI na razie odłożyliśmy w czasie, czekamy na kontakt z tą naszą kumpelą, co poleciła nam terapię hormonalną na endometriozę- szuka nam kogoś we Wrocławiu. Któraś z dziewczyn z okolic Wrocławia pytała o klinikę, bo Invimed jej nie odpowiadał, a Poznań za daleko- a może spróbujesz do Katowic?To tylko 2h drogi autostradą i ceny konkurencyjne- szczerze polecam dr. Mańkę. Tutaj link- http://klinikanieplodnosci.pl/ , cenowo chyba też ok, jak pisałaś o imsi. A jak na razie 21dc, ból piersi i czekamy. Owocnego weekendu!

Psioszka wreszcie sie odezwałas :-) u mnie też 21 dc, brzuszek troszke kłuje, i mam taki obolały w środku, piersi nie bolą i nie wiem czy to dorze czy nie, ale czekam na efekty :-)

justynka to jak będziesz na wizycie to pamiętaj zapytać o te zastrzyki. pełna ja wymiotów w ogóle nie miałam, samopoczucie bardzo dobre. często boli mnie głowa ale naprawdę nie mam co narzekać. Ja też w poniedziałek idę do lekarza ale tylko po zwolnienie bo w pracy zrobiła się nieprzyjemna atmosfera i nie chcę się denerwować. A u mnie dzisiaj zrobiła się zima......;-)

Ja po lekarzu mam leczyć się jak do tej pory czyli same naturalne składniki żadnych leków nie dostałam. Tylko opr że w ciąży w zarazki wchodzę w przychodni. Podobno u nas są już 2 przypadki śmiertelne ah1n1 i kolejni chorzy przybywają. W szpitalu.

Kurcze te grypy, mam nadzieje, że szybko się skończą :-) Fioonka co u Ciebie? byłaś u lekarza?

Hej kochane:-) oj chyba zasypało nasze forum :-) miłego śnieżnego dnia ;-)

Witam:) no ja wkoncu nieposzlam bo mi przeszlo ale tak sobie mysle ze jak to byla owolka to raczej lipa bo moj m od 3 dni na delegacji wiec przytulanek niebylo. Pozdrawiam cieplutko kolezanki:) kejtunia psioszka kiedy bedziecie testowac?

Ja poczekam do 23 stycznia chyba :-) żeby była pewność ;-)

ehh tak to jest z tymi lekarzami, mój rodzinny twierdzi że 39stopni to n ie gorączka, co innego 40-41 ale to wtedy przecież jechałoby sie na pogotowie a nie do rodzinnego. też słyszałam że wrócił ten paskudny wirus, miejmy nadzieje że chociaz te drobniejsze wybije ten kilkustopniowy mróz jaki panuje. w poznaniu cały czas prószy, już nie ma sladu po rannym odśnieżaniu mojego M.

Ja pewnie też poczekam dłużej, poza tym tak mnie bolą piersi,że spać na brzuchu nie mogę, więc na razie o tym nie myślę. Kajetunia, a Ty bierzesz luteinę? Ywonka, a co u Ciebie?

Hej. Psioszka miło, że pytasz o mnie, ostatnio tylko czytam, nie mam weny do pisania. Dalej jestem w NaProTechnologii. Wnikliwe obserwacje śluzu pokazał, że jest coś nie tak. Jak skończę ten cykl to dr będzie stawiała już jakąś diagnozę i będziemy działać. Jak na razie usuwaną miałam zmianę ektopową na szyjce macicy. Masakra lek (Solcogyn) do tego celu kosztował 50zł (po rabacie u koleżanki), a objętość tego to zaledwie 0,5ml no ale cóż jak ma pomóc. Dodam jeszcze, że moja gin jedną fiolkę podzieliła na dwa razy. Nie wyobrażam sobie kupowania 2 fiolek. Co do Twojej endometriozy to coś mi się kołacze że na PAN-ie we Wrocławiu ma ruszyć jakiś program leczenia czy coś takiego. Pozdrawiam wszystkie i życzę bożego błogosławieństwa w 2013 roku :)

Psioszka nie biorę luteiny. piersi mam pełniejsze ale nie bolą. a tak poza tym to czuję sie tak samo jak wczoraj i kilka dni temu. czasami mam też takie napady jakbym miała za chwile zemdleć i mdli mnie ale trwa to doslownie ze 3 min i przechodzi. Ja juz sama nie wiem co mam mysleć i staram sie o tym nie myslec hehehe :-) ;-) :-) hehe kurde sama do siebie sie smieje ;-)

;-)

Hej dziewczyny. Mnie w tym miesiącu piersi bolą już od 13 dc. Masakra. Też nie mogę spać na brzuchu. Myślę, że to przez poprzedni cykl, gdzie okres mi się spóźnił 5 dni. Ale powiem wam, że w tym cyklu zaczęłam brać Pregna Plus i wiesiołek. Nie wiem czy to coś pomoże...

Asiu to się kuruj, pij mleczko z czosnkiem i miodem, ja staram się nigdzie nie wychodzić żeby się od nikogo nie zarazić, tylko spacery po osiedlu :) Asiu ja mam już jutro wizytkę bo ostatnio to miałam tylko usg i zrobił to za darmo bo powiedział że to dodatkowa wizyta, a jutro to mam normalną wizytę z badaniem ginekologicznym itd

Cześć Dziewczynki. Zazdroszczę Wam tych wizyt bo ja dopiero mam 31 stycznia. Dzisiaj zaczynam 10 tydzień i czuję się fatalnie :( mdłości, wymioty.. Myślałam że będzie coraz lepiej a tu coraz gorzej. Strasznie jestem słaba, ale dam radę. Yvonka super że się odezwałaś. Dawaj znać czy leczenie daje efekty. Psioszka, Ziuta to dobrze że Was piersi bolą, to znak że była owulka i że jest szansa. Ziutka ja dwa cykle przed zajściem w ciążę piłam siemię lniane bo miałam mizerny śluz i nie wiem czy to akurat pomogło, ale się udało. Brałam też magnez bo czytałam że wspomaga śluz. Teraz też biorę ale przeciw skurczom. Powodzenia Dziewczyny. Bardzo, bardzo Wam życzę żeby się udało.

Cześć Dziewczynki. Zazdroszczę Wam tych wizyt bo ja dopiero mam 31 stycznia. Dzisiaj zaczynam 10 tydzień i czuję się fatalnie :( mdłości, wymioty.. Myślałam że będzie coraz lepiej a tu coraz gorzej. Strasznie jestem słaba, ale dam radę. Yvonka super że się odezwałaś. Dawaj znać czy leczenie daje efekty. Psioszka, Ziuta to dobrze że Was piersi bolą, to znak że była owulka i że jest szansa. Ziutka ja dwa cykle przed zajściem w ciążę piłam siemię lniane bo miałam mizerny śluz i nie wiem czy to akurat pomogło, ale się udało. Brałam też magnez bo czytałam że wspomaga śluz. Teraz też biorę ale przeciw skurczom. Powodzenia Dziewczyny. Bardzo, bardzo Wam życzę żeby się udało.

Witam Was Dziewczyny w nowym tygodniu:) Pełna ja na każdej wizycie mam usg a zwykłe badanie ginekologiczne miałam może ze 2 razy (nie chciała mnie lekarka cisnąć po brzuchu jak były z początku problemy) a teraz od 5 miesiąca dodatkowo przez usg dopochwowe sprawdza mi szyjke. z tym że mam o tyle fajnie że w miesiącach kiedy miałam genetyczne i połówkowe to nie musiałam iśc drugi raz do swojej gin (te badania robi inny lekarz)-no chyba że coś by było nie tak. Słońce wytrzymasz to wszystko dla swojej fasolki:) może za 2-3tyg. dolegliwości ustąpia. Mam koleżanke która kilka razy dziennie aż do 14tyg. oglądała wc a teraz jest już jak nowonarodzona. Będzie dobrze Kochana:)

Wreszcie będę miała troche rozrywki bo cały dzień moge oglądać Australian Open a wieczorami mistrzostwa w piłce ręcznej:) zapomniałam sie Wam pochwalić że już dawno skończyłam sukienke dla Małej i teraz robie jej sweterek:) jeszcze chciałabym sie nauczyć robić buciki/skarpetki i czapeczki. na leżąco troche ręce cierpną ale przynajmniej czas mi leci i juz tydzień leżenia plackiem za mną:)

Witam dziewczynki:) mam pytanko czym moznaby tak naturalnie wzmocnic sie juz po owolce bo przed to wiesiolek a po? Pozdrawiam wszystkie slonce pomysl o tym ze do tej pory bylo zupelnie inaczej wiec teraz napewno jest dobrze:)

Fionnkachyba nie ma takiego sposobu, jak ma sie udac to sie uda, ja te decydujące 2 tyg. po IUI w pracy latałam co chwila po drabinie i dźwigałam ciężary (choć troche starałam sie oszczędzać) i jak widzisz maluszek sie zaczepił i już nie puścił:) więc chyba nie ma na to reguły

Fionka a luteina lub duphaston ??? wg mnie one tez troszeczke pomagaja

Oj widze, że wszystkich ten śnieg zasypał:)

Myszka zasypa zasypal;) jak sie czujesz popatrz kolejny dzionek zlecial kiedy kolejna wizyta u lekarza? Ja tak mysle ze luteiny brac niebede bo u mnie raczej nikla szansa zeby sie udalo a po luteinie bardzo zle sie czuje. magnez sobie popijam i witaminki biore.

Fionnka witaminki napewno nie zaszkodzą:) no wizyta dopiero 28 stycznia, miała być niby 18-ego ale wtedy nie ma mojej lekarki i stwierdziła że lepiej niech sobie jeszcze troche poleże to bedzie lepszy efekt. Jak to ładnie ujęła "troche nam zaczęła ta szyjka szwankować ale do następnej wizyty powinniśmy już troche nad tym zapanować":)

Cześć Dziewczynki, czytam Was już od długiego czasu, ale jakoś nigdy się nie odzywalam. Mam 31 lat, z moim M. staraliśmy się o dziecko przez prawie 2 lata, mialam bardzo podwyzszona PRL, przeszłam HSG, M. miał słabe wyniki, 4x podaliśmy się IUI, no i w grudniu, kiedy już prawie straciliśmy nadzieje, okazało się, ze 4 IUI się udała! Teraz jestem w 7 tygodniu ciazy! :) Mam nadzieje, ze nasza historia niektórym z Was, da trochę siły do dalszej walki, bo wszystko jest możliwe i w sobotę mam nadzieje usłyszymy bicie naszego malenstwa :) Ps. Niestety, żeby nie było tak kolorowo, to pare dni temu dostałam zapalenia pęcherza :( No i mój gin. kazał mi brać Furagin, bo nic innego juz nie dzialalo :( Strasznie się boje, bo na ulotce jest napisane, ze nie wolno go brać w I trymestrze :( Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie?

Mia ja na problemy z pecherzem bralam Urosept, jest dozwolony w ciazy, ale ja bralam chyba w II trymestrze. Na pocieszenie moge Ci powiedziec, ze duza wiekszosc lekow jest zabroniona w I trymestrze. Rozwijaja sie wtedy najwazniejsze uklady i narzady u dziecka. A zakazy te spowodowane sa brakiem badan. Jesli nie potwierdzono, ze lek jest bezpieczny, to musza napisac, ze nie jest. Znam przypadki, gdzie kobiety braly silne leki nie wiedzac, ze sa w ciazy i dzieci maja zdrowe. Nie przejmuj sie na zapas i ciesz sie swoim stanem, bo latem juz nie bedzie tak "kolorowo", wiem co mowie ;-)