Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Justyssa - to masz prawdziwe szczęście - bo jak ja poszłam do normalnego gina na fundusz to rozłożył ręce twierdząc, że nie może zająć się moim problemem, bo od tego są kliniki niepłodności. To był dla mnie cios, bo trafiłam na konowałów nie lekarzy. Też od razu IUI każą robić mimo drożnych jajowodów, w nosie mają poprawę wyników partnera (sami musimy sobie radzić) a na dodatek ani razu nie wysłano mnie na badania hormonalne. Stąd branie ziół, witamin i ciągła wiara, że jeszcze otrzymamy dar w postaci maleństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
no to dziewczyny troche mnie nastraszylyscie bo mi tez gin powiedzial po zabiegu ze drozne a po wypis ze szpitala mam przyjsc dopiero w poniedzialek i az sie sie boje co tam bedzie napisane...wiem tylko ze przed hsg lekarz robil mi usg i stwierdzil ze mam torbiela na jajniku na 3,5 cm ale dodal ze jest maly i mam isc do swojej ginekolog zeby zdecydowala jak go leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyssa
Muchacha na hormonki mozesz sama isc, zeby sprawdzic, czy jest wsio oki. A mialas kiedykolwiek robiony monitoring cyklu, zeby sprawdzic, czy owulka jest prawidlowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula - bardzo skutecznym, naturalnym lekiem porządkującym stan hormonów i 'likwidującym' zmiany w ciele (torbiele) jest MASTODYNON. Jest bez recepty i polecił mi go kiedyś lekarz. Miałam 4 zmiany w piersiach - 3 torbiele i 1 włókniak. Po miesiącu stosowania leku po torbielach nie było śladu, a przecież wisiała nade mną wizja 4 nacięć na piersiach :O Skończyło się na jednym. Wierzę, że i te zmiany o których wspomniałaś można spróbować 'usunąć' naturalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyssa - kiedyś robiłam hormony sama ale to było daaaawnoooo temu. W tej chwili nie mam na to środków :( A monitoringu nigdy mi nie robili 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
dzieki wielkie muchacha,napewno porozmawiam o tym leku z moim ginkiem bo ide we wtorek ,pokaze mu te zdiecia z hsg i wypis,zobaczymy co powie...ale mnie pocieszuylas ze jest taki lek bo ja juz nastawialam sie na laparoskopie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyssa
No to jesli moge sie troche pomadrzyc ;) Hormonki zrob koniecznie - u mnie sytuacja byla taka, ze z moimi cyklami bylo wsio oki, regularne, niezbyt bolesna @ itp. Gdy poszlam na hormony to sie okazalo, ze mam za wysoka prolaktyne. Ta z kolei zaburza owulacje, co sie okazalo na monitoringu... A przegladajac rozne fora mozna przeczytac, ze nawet pary ktorym ze wzgledu na kiepskie wyniki nasienia nie dawano zadnych szans zachodza naturalnie. Ale to sie nie stanie, jesli owulki brak lub jest zaburzona (jak u mnie)... A moze masz lekarza rodzinnego w porzadku? Moze on by Ci dal skierowanie chociaz na jakies hormony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIA 852 - NIE ZAŚMIECAJ NAM TEMATU TAKIMI PIERDOŁAMI 😠 Justyssa - dlatego też rozważałam (i robię to w ciągu dalszym), żeby kupić sobie Castagnus (obniża prolaktynę) albo wybłagać o Biomergon, który również obniża jej poziom. Jak zapytałam lekarkę o coś obniżającego poziom prolaktyny, to skoczyła mi do gardła, że przed IUI się tego nie robi :O Ale ja nie chcę IUI, chcę naturalnie! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyssa
Ale nie wiesz, czy prl jest za wysoka? To moze zrob sobie chociaz to badanie (koszt max30 zl). Bo castangnus moze ja troche wyrownac, ale jesli jest bardzo wysoka o i tak nie da rady. A na bromek sie roznie reaguje, wiec nie wiadomo, czy warto sie truc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
muchacha tez mialam kiedys za wysoka prolaktyne i mi gin przepisal bromergon,okropnie sie po nim czulam ale chyba troche pomogl bo prolaktyne mam juz w normie(bynajmnie mialam bo badanie robilam chyba z dwa lata temu) mam jeszcze to dzis te tabletki i nawet bym ci je przeslala niestety patrze na date i wazne do stycznia tego roku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
takie badanie kosztuje chyba 20 albo 30 zl,najpierw normalnie pobieraja krew a potem bierze sie jakas tableteczke i po godzinie drugi raz pobieraja krew,ja zawsze ten wyniik po tej tabletce mialam zly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula, dzięki za chęci 🌼. Prolaktynę robiłam parę lat temu i pamiętam, że była nieco podwyższona ale bez przesady. I właśnie przy usg piersi lekarz zapytał, czy cierpię na PMS - no jak większość kobiet, wtedy podsunął myśl o Mastodynonie. Uratował mnie ten lek, bo kilka m-cy później już byłam na stole operacyjnym, tyle że bez wcześniejszych torbieli :) Sama już nie wiem dziewczyny... Budzę się co rano i mam wrażenie, że to wszystko traci już sens... NIC mi się jeszcze w życiu nie ułożyło. Kompletnie nic :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyssa
Ja nie mialam robionego badania z obciazeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyssa
Takie podejscie na pewno nie pomaga!!! Wiec prosze je zmienic ;) Ja np polecam zalogowac sie na jakims forum, gdzie sa dziewczyny z podobnymi problemami... Taka rozmowa bardzo pomaga. Na mnie zadzialala rewelacyjnie! :) Ja siedze tu http://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/staranka-zostac-mama-2010-a-29253/index3430.html Z ta prolaktyna tez jest tak, ze jednym ona zabrza owuacje a innym nie. Bo niektore babki z wysoka prl tez zachodza... Wiec moze zanim ja zbadasz postarasz sie zalatwic sobie monitoring?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
Zobaczysz muchacha ze wszystkie bedziemy niedlugo mamusiami,idzie wiosna,nie bedziemy tyle o tym myslec i samo wyjdzie:)ja np przed hsg tez troche juz sie rozmarzylam bo@ mi sie spoznial,kupilam test,juz sie ludzilam ze hsg mnie ominie a tu nawet testu nie zdazylam zrobic bo na drugi dzien dostalam@ i ten test tak sobie lezy,mam nadzieje ze w tym miesiacu go wyprobuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
no ja nie wiem po co ta tabletke dostalam gdyby nie ona to pierwszy wynik zawsze byl w normie a po niej prolaktyna b.wysoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj 23 dc - za ok. 4-5 dni powinna (choć wcale jej nie chcę) być @ - a tu żadnych objawów PMS. Zawsze bolały mnie piersi, czasem nawet na 7-10 dni przed, a tu cisza. Dziwne to wszystko, muszę w końcu przyznać... No i dlaczego nie wybrałam medycyny, przynajmniej na coś bym się tu przydała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzziewczyny a wiecie moze w którym dniu cyklu zbadac ta pro;laktyne bo tez mam wysoka chce powtótzyc badanie ale laekarz nie powiedział mi w ktorym dniu sie ja bada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) poztanowilam tutaj napisac tez cos niecosc :P od grudnia 2008 zaczelam starac sie o dzecko - tzn. moze nie starac ale przestalismy sie zabezpieczac. Wiedzialam ze mam wysoka prl ale jakos wtedy nie przeybieralam sobie do glowy. Myslalam sobie, jestem mloda, nie dawno wyszlam za maz, koncze studia to czemu ma byc zle. Jakos to bedzie. Problem z zajciem w ciaze mnie nie dotyczy. A tu zonk. Minelay 4 miesiace a tu @ przychodzily w miare regularnie ( Od zawsze mialam dlugie cykle wiec nie wpadalam w podniecenie jak spoznial mi sie pare dni tylko czekalam). Poszlam w koncu do lekarza i pokazuje mu wyniki prl zapisalam mi na wlasne zyczenie bromocorn ( po bromergonie zle sie czulam) no ale efekt byl ten sam i przestalam. Odczekalam miesiac i poszlam do innego lekarza ( zostalam u niej do dzis) przepisalam mi norprolac (koszt 110 zł - ale efektow zero tzn tylko zatkany noc, siku musze wstawac w nocy i musze sie napic, ale to pikus w porownaniu z poprzednimi hecami). Bralam go przez 3 cykle no i dalej nic. Zaczelam sie powoli denerwowac, cos jest , nie tak. Potem byly wakacje wczesniej obrona, nie myslalam tak o tym. W lipcu zrobilam po raz kolejny badanie prl - okres mi sie spoznial, a ciaza tez to nie byla i tym razem moja prl byla ponizej normy. Powoli odstawialm lek. Nastpenie chyba z 4 razy mialam robione usg dowciapne, miedzy innymi podejrzenia o pcos - na szczescie na podejrzeniach sie skonczylo. No i okazalo sie ze w ogoel nie ma owulacji. Zaczelam stymulacje clo. Po ostatnim usg w pierwszym cyklu clo szlam jak skrzydlach. wszystko ladnie poszlo, czekac tylko na kreseczki. Niestety 3 cykle i nic. Zbadalam znow prl i 26,ng - ale lekarka stwierdzila ze nic mi nie bedzie przepisywac bo mam minimalnie przekroczone i pewnie za duzo sie stresuje. Odczekalam 2 miesiace po zaprzestaniu clo - majac tez cicho nadzieje ze moze mi sie wtedy uda. Wiele dziewczynpo odstawieniu zachodzi. No ale nie ja! Kolejne wizyty. Badania. Moja prl tym razem wynosi 83 ng !! Znow zaczelam sie leczyc. Czeka mnie hsg. ALe chec najpierw zbic prl. ostatnio prl badalam w 37 dc - bo tyle mi sie spoznial @. I teraz bede robic ponowne badania zeby zobaczyc czy prl cos spada - 4 dc!! Pod koniec kwietnia mam nadzieje ze bede miala juz hsg za soba. Mam nadzieje ze w koncu mi i Wam sie uda. Zastanawiam sie tylko czasami nad tym - w jakim jestem punkcie drogi o walke o dziecko. Czy na początku, czy w połowie czy w na koncu??!! Przepraszam ze sie rozpisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
hej dziewczyny !!! ja mam pytanie. Czy ktorejs z was opoznil sie okres po badaniu HSG? Pytam bo wlasnie mi sie opoznia a przez ostatni rok zawsze mialam 30 dnia cyklu. raz nie dostalam w ciagu trzydziestego dnia (juz mialam nadzieje, ze w ogole nie przyjdzie) ale dostalam w nocy- i to byl jedyny przypadek kiedy mialam ciut pozniej. teraz jestem po badaniu HSG. lekarz powiedzial mi ze moge probowac przez 3 miesiace. Ale ja jakos nie moglam sie powstrzymac i przytulalam sie z mezem tylko raz podczas owulacji w 16 dniu cyklu. Kilka dni po badaniu. podbrzusze zaczelo mnie pobolewac juz 4 dni temu, zawsze nad ranem. Gdy wstane do ubikacji i potem ide jeszcze pospac, zawsze wtedy zaczyna mnie bolec. dzisiaj jest juz i dopiero 31 dzien cylku. siedze jak na bombie. jak juz mam dostac okres to chcialabym juz bo ta niepewnosc i czekanie jest straszne. Poza tym chcialabym bo juz bede mogla za kilka dni zaczac brac clomid. a tak to wszystkos sie wydluza. mam strasznie nabrzmialy brzuch, ciagle czuje mrowienie. biedam co kilka minyt do laznienki sprawdzac czy juz. Z drugiej strony nie chce aby w ogole przychodzila. boje sie nawet myslec o tym, ze moze sie udalo bo nie chce sie znowu rozczarowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez miałam za wysoką prolaktynę gin przepisał mi bromergon i tak brałam przez 9 miesięcy i nic ,zmieniłam lekarza ten kazał jak najszybciej odstawić lek zrobił monitoring cyklu i rozłożył ręce następna zmiana lekarza i wszystko od początku ,kazał zrobić wszystkie badania mi i mężusiowi i nie u siebie w mieście tylko we Wrocku bo tu są bardziej wiarygodne (ręka rękę myje ) wszystko praktycznie oki mężuś miał tylko małą ruchliwość plemniczków a ja za wysoką prolaktynę moja [połówka dostała witaminki a ja bromergon najpierw brałam codziennie po 1 zrobiłam badanko i wyszło poniżej normy teraz biorę po pół tabletki co drugi dzień i jest w normie .Muchachała ja miesiąc temu też byłam w siódmym niebie bo zero objawów ,nie było bólu piersi (a mam takie że nie mogę się dotknąć ),i się spóźniał 4 dni .....jednak dostałam ale zero bólu i miałam tylko 1 dzień dziwne nawet zrobiłam teścik ale jak każdego miesiąca porażka ....:( ale dziewczyny głowa do góry wszystko będzie dobrze ja jestem dobrej myśli i Wy też bądźcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
do zarka16,ja niestety jeszcze nie pomoge bo dopiero jestem 3 dzien po zabiegu,i dopiero bede probowac za pare dni,ale mam nadzieje ze juz sie udalo,trzymam kciuki i daj znac co ijak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka - od wczoraj zaczęły się bóle piersi - poza tym nic. Dlaczego znów zaczynam mieć czarne myśli :( A przecież dziś nasze święto 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
Dziewczyny i Kobietki Wszystkiego Co Najwspanialsze dla Was. U mnie znowu porazka. Po 3 dniach pojawil sie okres. Dobrze, ze nie robilam sobie zludzen. Ryczalam pol dnia. Maz juz prawie plakal ze mna, ale po chwili powiedzial, ze nie bedziemy sie dolowac bo to tylko pogarsza sprawe. Zapisalam sie do innego lekarza na wizyte. Chcialabym uslyszec opinie od kilku lekarzy co mam robic, jaki mam kolejny krok. Od mojego uslyszalam- tylko in vitro. Ok, ale on powiedzial mi to nawet nie zastanawiajac sie nad moim zdjeciem rentgenowskim. mysle o laparoskopii. Moze uda sie jakos naprawic przynajmniej jeden z moich jajowodow. Na wyniku badan mam napisane, ze jajowod jest drozny ale pogrubiony, a drugi nitkowaty, slabo sie wlewa kontrast. Na zdjeciu w ogole kontrastu nie widac. A czy mialyscie robione badanie na wrogosc sluzu? ja nie mialam. Poza tym wkurzam sie, ze jak ide do lekarza to ja musze sie dopytywac co mam robic, nawet sama sie prosilam o hsg!!! teraz sama chce mu powiedziec ze moze powinnam zrobic jeszcze to badanie!! no a moze ten nowy lekarz sam mi zaproponuje?? zobaczymy. Zobacze co mi w ogole powie na temat moich jajowodow. Dziewczyny trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
ja dzis bylam po wypis i pisze:jajowody obustronnie dlugie i cienkie,prawy o kretym a lewy o prostszym przebiegu,brzuszne ujscie jajowodow drozne,przepuszczaja kontrast do wolnej jamy otrzewnowej.musze isc z tym jutro do mojego gina zobaczymy co powie...zarka16 najwazniejsze ze walczysz i sie nie poodajesz,bedzie dobrze,tez mam zawsze dola jak dostaje@...dawajcie znac dzieczyny gdyby ktorej sie udalo:)podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muchacha wiem co czujesz ja przechodzę co miesiąc to samo jeszcze na dodatek koleżanka z którą pracuję jest w ciąży cieszę się z tego bardzo ale w głębi duszy pytam czego to nie ja ......!!!!! Ale stwierdziłam trzeba cieszyć się czyimś szczęściem ,bo kiedyś przyjdzie taki dzień ,że będą się cieszyć moim szczęściem .....A więc moje drogie nie poddajemy się myślimy pozytywnie i działamy dalej .Ja też miałam okres gdzie tylko był dół dół i jeszcze raz dół ale teraz jadę na lajciku może w końcu na dobre mi to wyjdzie ,mam też ochotę wybrać się z mężem do psychologa bo może jestem zablokowana psychicznie teraz to już się łapię wszystkiego ,chce też zapisać się do zielarza a co tam 5 lat zmagań wystarczy a nóż może wyjdzie mi to na dobre :) Wiec kochane kobitki głowa do góry nie pozwólmy żebyśmy się załamały :) Jeżeli chodzi o wrogość śluzu ja tez nie miałam robione a moim zdaniem gin powinien mi zrobić ale jego chyba interesuje tylko kasa ...Mam już namiary na innego gina ale zobaczymy co za tydzień mój obecny wymyśli daję mu ostatnia szansę a i wszystkiego najlepszego kochane baby od drugiej baby buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
Hej Dziewczyny!! Poszlam do innego lekarza ( to juz moj czwarty lekarz). Opowiedzialam swoja historie, pokazalam wynik hsg, pokazalam wyniki meza i ... uslyszalam kompletnie inna opinie. Pani doktor powiedziala mi, ze mam drozne jajowody!!poprzedni powiedzial, ze dwa niedrozne i zostaje mi tylko in vitro. Uwaza ze prawy na pewno jest drozny mimo ze jest pogrubiony. mysli ze jest pogrubiony bo albo napilam miesnie jak wlewano kontrast albo mam zapalenie jajowodow. Powiedzialam jej ze ciagle czuje bol po prawej stronie wiec to zapalenie (dostalam leki).poza tym zakazala brac mi jakiekolwiek leki hormonalne. zadnych na wywolanie jajeczkowania i zadnych na prolaktyne- totalnie nic. byla zaskoczona ze bralam clomid z pregnylem i parlodel na zbicie prolaktyny przez ponad rok czasu bez badan. zapytala sie mnie jakie badania mialam zrobione . Ja nie mialam prawie zadnych badan. mialam tylko na prolaktyne ale jak to ona twierdzi nie potrzebnie bralam na te leki bo wedlug niej moja prolaktyna jest w normie. mowi ze teraz moge miec za niski poziom. Doktorka przepisala mi caly zestaw badan. chce sprawdzic czy mam jakies zrosty endometrialne, czy mam stany zapalne itp a potem da mi konkretne instrukcje co dalej. zaproponowala 2 sposoby leczenia jakby okazalo sie, ze mam endometrioze. Na koniec zapytalam sie o in vitro a ona na to : zapomnij o in vitro na jakis czas. wedlug mnie pownnas byc w ciazy bez tego zabiegu. Wyszlam z gabinetu z usmiechem na twarzy , pelna nadzieji i optymizmu. Pierwszy lekarz, ktory podszedl do mnie z takim zaangazowaniem. Generalnie dala mi rade: prosze nie wyliczac dni plodnych, nie sprawdzac sluzu, nie myslec o ciazy...prosze sie kochac kiedy bedziecie mieli na to ochote a nie kiedy przychodzi czas. musisz sie wyluzowac, i glowa do gory. dziewczyny jeszcze kilka dni temu bylam zrezygnowana, zaplakana itp. dzisiaj mam nadzieje. Wszystkie powinnysmy miec nadzieje. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWCIA12
Cześć Dziewczyny. Mam pytanie jak wygląda badanie HSG i czy to boli ?,czytałam o tym troszke i mam taki mętlik w głowie a czeka Mnie to w piątek 19.03 i jak sie do tego przygotować? Pomożecie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
ewcia 12 ja mialam ten zabieg niecaly tydzien temu,zabierz ze soba pizamke,kapcie i podpaski,ja po zabiegu zauwazalym ze plamie i zaraz poszlam do lazienki zalozyc podpaski bo w szpitalu proponowali lignine...oczywiscie skierowanie,dowod osobisty ,mnie bolalo ale najprawdopodobniej mialam zrosty na jednym jajowodzie i to dlatego,kontrast na nim powoli sie rozlewal a na drugim odrazu,powodzenia zycze:)ja bylam wczoraj u gina i kazala mi sie brac do roboty po obejrzeniu wynikow:) przepisala tylko na duga faze cyklu duphaston,chciala luteine ale po niej zle sie czuje i ten smak blee:P i jak jej powiedzialam ze lekarz stwiedzil torbiela na 3,5cm to stwierdzila ze mam sie nie martwic bo to moze byc dojrzewajaca komorka jajowa,juz nic z tego nie rozumiem...i tak jak ty zarka16 wyszlam pelna optymizmu,zobaczymy co z tego wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarka a jednak dobrzy lekarze się zdarzają ,którym zależy na udzieleniu pomocy a nie tylko ciągną kasę i nawet nie ma rezultatów cieszę się Twoim szczęściem nareszcie jakieś światełko w tunelu :) po prostu trafiłaś w dobre ręce lekarza z powołaniem teraz to już pójdzie z górki ..... pisałam głowa do góry będzie dobrze oby jak najwięcej takich pozytywnych wieści :) A ja czuję że się zbliża mój krwawy dzień piersi już zaczynają boleć ,mam nerwy na wszystko ale wiem że będzie dobrze musi ..........pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×