Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Justynka - który masz dień cyklu? Bo takie żyły na piersiach, to powiększone takie " zraziki". Ja mam czasami taki wielki guz na piersi, długi jak pierś, idzie w stronę brodawki i znika on po okesie. Kiedyś byłam na usg, to właśnie mi powiedziano, że pierś jest zbudowana jakby z takich zrazików i czasem od hormonów twardnieje. Dlatego usg zaleca się po okresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla ja mam dziś 7 dc. A wyczułam to trochę ponad tydzień temu. U mnie to jest mniej wiecej w tej linii co fiszbina od stanika, troszkę bardziej w stronę śrdoka piersi kończy się pod piersią, już na żebrach. I w tym miejscu właśnie boli przy nacisku. Marla a jak u Ciebie teraz wyglądają starania? Przypomnij ile próbujecie i ajki jest u was problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny uwierzcie, że wolałabym nie zachodzić w ciąże jak zajść i po paru tygodniach tracić dziecko :( tym bardziej że strach że znowu cos pójdzie nie tak jest taki wielki ze nie raz mam ochotę powiedzieć "dość, koniec starań bo nie chce znowu przez to przechodzić". To moje pierwsze poronienie odbyło sie inaczej bo tam działo się niedobrze od samego początku. Plamiłam i na usg nie było widać pecherzyka. Ale teraz.. Słyszałam serduszko i na usg widziałam jak bije, jak Matuszek macha rączkami. Śni mi się to po nocach. Albo później, jedziesz na kolejne usg z radościa że zobaczysz jak dziecko urosło a tu słyszysz zdanie "bardzo mi przykro, ale tutaj jest bardzo źle, nie ma akcji serca płodu " . To jest straszliwe przeżycie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
wiem słońce to straszne przeżycie i ten ciągły strach, twarda jesteś babka :) niedługo szczęście się do ciebie uśmiechnie :) a robicie już jakieś badania w celu sprawdzenia przyczyny poronień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to musisz iść, bo guzy powinny po okresie zejść. Jastaram się ponad 1,5 roku o drugie. Mam pco i jeden jajowód. Problem z owulką, ale ostatnio nawet jak j mam nie zaskakuje. Spróbuje inseminacji w najbliższym cyklu, narazie czekam na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pójdę ale już mam stracha:( I jeśli to od stymulacji to pewnie dostanę zakaz:( Wolałabym iśc do lekarza z kliniki ale pójdę do sowjego, anjwyżej tamtemu napiszę maila jak już będę wiedziała co to jest. Rodzinny mnie pocieszał że to raczej nic groźnego ale sam przyznał że jest to nietypowe:( Ciekawe jeszcze co u Miśki, kiedyś tutaj zaglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
marla a z pierwszym dzieckiem nie mieliście problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
justynka mi się wydaje że to od stymulacji, ile miałaś cykli stymulowanych pod rząd, może wystarczy zmiana leków? Jestem też ciekawa co u Olci, która miała insemkę o tego samego lekarza co ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieliśmy problem. Starałam się 2 lata. Po 8 miesiącach ciąża pozamaciczna i strata jajowodu, potem kauteryzacja i dopiero ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelna ja już sama nie pamiętam ile miałam tych cykli stymulowanych pod rząd, chyba 3 z tego dwa ostatnie clo i fostimonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce powiem ci że rozumiem twój strach, przyznam sie nawet że im bliżej było do dzisiejszego usg genetycznego tym bardziej przypominał mi sie twój wpis ze wtedy sie dowiedziałaś o śmierci maluszka i ja miałam mega stresa przed tym badaniem, już od wtorku męczyły mnie mdłości i pseudowymioty z tego wszystkiego. Na szczęście lekarz powiedział że wszystko wygląda w porządku, serduszko ładnie bije, fika w środku mały urwis ale za bardzo nie chciał współpracować z doktorkiem i sie obrócić więc mam wrażenie ze od tego usg mam dziury w brzuchu:) stwierdził też ze nie widać żadnego oddzielania sie kosmówki i jest w prawidłowym miejscu więc chyba wychodzimy na prostą. aha maluszek ma 7cm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Dziewczyny super :) oby tak dalej, Myszka ruszasz się więcej czy nadal lezysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prawdziwy olbrzymek już, już wyraźnie widać kształt człowieczka:) dopiero kończy sie drugi tydzień bez plamień więc staram sie jeszcze leżeć, lekarka niby mówiła że jak juz tydzień będzie czysto to moge pomału wstawać, ale nie chce przeszarżować więc staram sie jeszcze leżeć większa część dnia. Justa ani sie obejrzysz a też zobaczysz na usg takie cudo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
justa przypomnij mi jak przebiegała Twoja iui? o dstymulacji po sam zabieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
właśnie justa i przypomnij wasz problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka całe szczęście że u Ciebie i malucha jest wszystko ok. Dziewczyny ale miałyście wczoraj super tematy uśmiałam się co niemiara :) Ja byłam wczoraj na podglądzie i było pęcheżyki 16 i 15 mm, E2 289, i dobre endo. Dostałam jakiś zastrzyk z LH i dziś rano znów podgląd, pregnyl na pęknięcie, pęcherzyki 18 i 17 mm. Jutro po 19 mam IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Leti powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Leti trzymamy kciuki, piękne pęcherze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti, trzymam mocno kciuki! Więc pochwalę Wam się- dostałam tą robotę we Wrocławiu, także od października będę mieszkać w moim kochanym Wrocławiu! Justynka pytałaś jaka branża, więc medyczna- jestem fizjoterapeutką. No oczywiście się cieszę,ale w mojej głowie mnóstwo myśli, raz że 1-2 msc bez M, bo on dopiero musi znaleźć pracę we Wro i jeszcze ma okres wypowiedzenia, dwa- leczenie, nowy lekarz, klinika. Pytałyście czy się przyznałam,że się staramy- absolutnie! Mam 2 msc okresu próbnego, więc i tak do grudnia się wstrzymamy, a potem jak dadzą mi normalną umowę, to do dzieła- tak myślę,że będzie najlepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka ekstra plan :-) Gratulacje! Dalej mam nadzieję że spotkamy się w Invimedzie :-) Bo jak już jesteś fizjoterapeutką to może doradziłabyś mi coś na bóle w dolnej części kręgosłupa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale powiem Ci że odważni jesteście że Twój M. dopiero będzie szukał pracy we Wrocławiu. I fajnie że zdecydował się dla Ciebie na przeprowadzkę :-) U nas było odwrotnie, to ja zrezygnowałam z pracy i wyjechaąłm do mojego M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka, a masz jakąś wadę kręgosłupa? Ciężko doradzać bez badania ,ale jakiś zestaw ćwiczeń ogólnych mogę wysłać, tylko maila musiałabyś mi podać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti mocno trzymam kciuki i przesyłam ciążowe fluidy:) Psioszka gratulacje:) i powodzenia w nowej pracy:) a może dostaniesz prezent gwiazdkowo-noworoczny:) ale mnie ten doktorek zmaltretował usg, do teraz czuje jakby mnie przyciskał z lewej strony brzucha heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka, ja 2 razy dla niego swoje życie zmieniłam- raz z rodzinnej miejscowości przeprowadziłam się do Wrocławia dla niego, a później po 2 latach do Katowic. Niestety nie umiem tam żyć, nie przyzwyczaiłam się przez 2 lata, nic dobrego mnie tam nie spotkało- poronienie..., tyle,że lekarze cudowni. Tęsknie za Wrocławiem, ludźmi, klimatem-no i bliżej do domu, do rodziców:) Mój M jest inżynierem, więc mam nadzieję,że nie będzie miał problemów ze znalezieniem czegoś we Wrocku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka nie mam żadnej wady, ale od kiedy mam siedzącą pracę i mało ruchu bardzo bolą mnie plecy w dolnej części. Czasem jak się pochylę nad wanna to juź nie mogę się wyprostować, normalnie jak stara baba :( Jeśli masz jakiś gotowy zestaw to ja bardzo poproszę: plamka83@interia.pl. Miło z Twojej strony :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za kciuki przydadzą się :) Pioszka gratulację, fajnie że dostałaś pracę, teraz na pewno wszystko się potoczy dobrze następny etap praca, wyluzujesz i się uda a najważniejsze że będziesz robić to co lubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to faktycznie teraz jego kolej na poświęcenie:-) Trzymam kciuki żeby szybko coś znalał tym bardziej że ja i mój M też jesteśmy inżynierami:-) I nawet myśleliśmy kiedyś o przeprowadzce do Wrocławia ale to oznaczałoby dla mojej teściowej sprzedaż domu który tyle lat budowała. Dlatego zostaliśmy na naszej pipidówie (60 km od Wrocławia) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×