Badanie HSG drożność jajowodów

Cześć dziewczyny Kilka dni temu dowiedziałam się ze jestem w ciąży z testów ciążowych. Dzis zrobiłam badanie krwi i beta wyszła 581 nic mi to nie mowi i strasznie się martwie. Zaszłam w cyklu po hsg właśnie. Rozmawiałam ( telefonicznie) z dwoma lekarzami i oboje napąknęli cos o ciąży pozamacicznej. Wiecie moze jaki to ma związek z tym badaniem, czy jest jakies większe prawdopodobieństwo? Dziwi że oboje o tym wspomnieli.

Karolina nie pomoge Ci bo się nie znam na tym. Ale moim zdaniem powinnaś się cieszyć i być dobrej myśli że bedzie dobrze. A ja nadal nie mam okresu już 40 dni . W poniedziałek mam wizyte u lekarza. A u Was dziewczyny jak sytuacja.

Karolino - lekarz nie powinien mówić Ci takich rzeczy przez telefon. Jego zakichanym obowiązkiem jest zrobić usg, a nie prorokować przez linie telefoniczne :O Ja wierzę, że masz zdrowo rozwijającą się ciążę Knowak - ja już chyba po dniach płodnych, wg kalendarza. Ale czy faktycznie? I czy tym razem, po hsg pęcherzyk miał szansę spotkać się z którymś z 'chłopaczków'? Jak w przyszłym tygodniu zaczną boleć mnie piersi (jak to zwykle przed @ ), to się pochlastam, no chyba że powód ich bólu będzie wreszcie inny

Muchacha- A może tym razem się uda mam nadzieje że zaciązysz!!!. Słuchaj a czy ty masz normalnie owulacje. czy jesteś na clo. Mnie to niepokoi brak okres. I piersi wogóle mnie nie bolą. Wiem że się powtarzam ale już tak czekam na ten okres żeby w przyszłym cyklu spróbować z clo. A wszystko się opóźnia

Nie wiem jak z owulacjami. @ mam regularną, 3 razy się zdarzyło, że była 2x w miesiącu, ale wiem na 100% że przyczyną był ogromny stres, a raz byłam po operacji w ogólnej narkozie. I takie efekty. Na Clo nie jestem, NIGDY mi tego nie zaproponowano :( Piersi z reguły bolą mnie zawsze na tydzień przed @. Niby jestem po HSG, a odpowiedź na pytanie: dlaczego? wciąż nie jest znana. Chciałabym przed końcem roku ujrzeć dwie kreski. Niczego bardziej nie pragnę...

Trzymam kciuki za Ciebie. Ja też bym chciała dostać taki prezent pod choinkę.

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Trzymam za Was kciuki bo wiem co przeżywacie.

Ja również chciałabym z mężem dostać taki prezent na Boże Narodzenie...

cześć dziewczyny. mam takie pytanie , czy któreś z Was zdażyło się kiedyś krwawienie w czasie stosunku?? ( a dokładniej w momencie kiedy mój partner wyjmuje już członek kilka razy zdażyło się że właśnie wtedy wylatuje ze mnie krew i potem przez 2 lub 3 dni bardzo delikatnie krwawię) nie wiem co z tym zrobić prosze poradźcie coś.

koniecznie idż do lekarza

do lekarza ide w piatek mam kontrolne badania to odrazu powiem o tym krwawieniu. ale znowu złapałam doła bo juz tyle czasu sie staramy o te dwie kreski a tu teraz jeszcze to. teraz to już się boję zbliżać do mojego męża bo te krwawienia są bardzo krępujące. :-(((

Ania - nie krępuj się swojego męża, bo on powinien być dla Ciebie podporą, szczególnie że staracie się o dziecko. Rozmawiajcie ze sobą o tym, co was nurtuje, o wizytach u lekarza, najlepiej jakbyście razem tam chodzili. Bliskość w takich chwilach jest szczególnie istotna. Zobaczysz, będzie dobrze

hej jetem nowa a mam pare pytań i bym chciała by ktoś wypowiedział się czy badanie hsg jest bolesne czy po tym właśnie badaniu jest prawdopodobieństwo zajścia w ciąże proszę o odpowiedz dziękuje i pozdrawiam

suzi - poczytaj sobie ten topic, choćby pobieżnie, wszystkiego się dowiesz. Mnie bolało np., choc jestem na ból odporna. Bolało mnie podbrzusze jeszcze ze dwa dni po badaniu. Ale sa takie, co znosza lżej. Ale ja miałam troche niedrożne.

hm... dlatego pytam bo ja miałam laparoskopie i wiem że mam jeden jajnik niedrożny i dlatego troszkę się boje tego badania ale czego się nie robi dla fasolki. Badanie mam 20 11 w szpitalu w kielcach ciekawe jak to będzie mam nadzieje że dam rade

Suzi troche mnie dziwi, że miałaś laparo a nie miałaś jeszcze HSG-ale co podczas laparo nie mogli Ci udrożnić jajowodów?

Też mnie to dziwi, ale co lekarz to inna alternatywa :O HSG u jednej boli bardziej, u drugiej mniej. Mnie bolało podczas badania, taki ból miesiączkowy x 100 :( Potem było już lepiej, dwa dni plamienia, jakieś tam delikatne kłucia, uczucie gniecenia. Potem już nic. Wynik pozytywny, może dlatego. Suzii, dasz radę. Kobiety są wytrwałe

Dokładsnie jak pisała koleżanka-dasz radę :)my wszystko jesteśmy w stanie znieść!

Mi wyszly oba jajowody i nie udalo sie ich udroznic, takze bol mialam niesamowity. Ale czego sie nie zrobi dla dzidzi. Jak bym wiedziala ze moze mi pomoc HSG to drugi raz bym sie zdecydowala, mimo ze wiem jak na moj organizm dziala to badanie i bol.Dwa razy zemdlalam. Pierwszy raz w zyciu zemdlam . Ale nie martw sie ja tylko takim ewenementem jestem, bo robilo nas 8 dziewczyn badanie i dla duzo z nich byl to bol jak przy miesiaczce. A jest to tak krotkotrwaly bol ze nie obawiaj sie , dasz rade.

Agula11223344 To witaj w klubie - ja tez mam tylo zgiecie - tak jak mowisz taka nasza natura, ale co ma byc to bedzie. Wszystko jest zapisane tam gdzies na gorze a z nasza pomoca mozemy zmieic karte losu. Wiem, ze trzeba uparcie dazyc do celu i niepoddawac sie, choc zycie rzuca nam klody pod nogi. Nalezy je przeskoczyc, a gdy upadniemy to nalezy soie podniesc i otrzepac no i isc dalej. Jestesmy tu wszystkie razem a w grupie sila, bo damy rade i na gwiazde los sprawi nam niespodzianke - upragnione dwie kreseczki :) Przede mna jeszcze 3 tyg. czekania, ale powiem wam, ze dzieki takim dyskuja i wymiana doswiadczen upokajam sie za kazdym razem gdy dopada mnie jakas niepewnosc. Fantastycznie, ze jestescie!!!! Trzymajcie sie cieplo - buziaczki !!!

Hej Dziewczny. Jestem po wizycie u gina. Powiedział mi że tak czasem bywa że okres się spóźnia po hsg. I mam brać duphastom na wywołanie. I troche jestem zmieszana bo myslałam że birze się ten lek na podtrzymanie ciąży a nie na okres. Wogóle to miałam nadzieje że powie mi że jestem w ciązy. Ale niestety. Straciłam wiare że zajde i nie licze na nic...

Witam wieczornie :) Dokładnie dzisiaj rano przeszłam badanie HSG 7.30 - biocenoza 2 tabletki apapu, 2 tabletki Nospa 8.50 - HSG Całe badanie trwało naprawdę krótko -ok. 3 minut Ból - owszem był ale da się przeżyć :) więc głowa do góry. Szczerze przyznam, że gdybym wiedziała, że samo badanie będzie trwało 3 a nie 15 minut to zdecydowanie mniej bym się tym wszystkim stresowała czy też w ogóle. Po badaniu było właściwie już wszystko ok - tzn. ból szybko minął, posiedziałam pół godzinki i chyba dobrze zrobiłam, bo nagle zrobiło mi się niedobrze... ale minęło po 10 minutach. No a potem wróciłam szczęśliwa (że już po ;) do domku. Dziewczyny nie ma się czego bać - trochę bólu i po wszystkiemu ;)

knowak - trzymaj się, rozumiem co czujesz. Jeszcze pogoda do ..... A może gdzieś wyjedziecie - macie taką możliwość. Ja sobie powiedziałam, że jak się teraz nie uda, to jedziemy gdzieś do słońca, się odpreżyć.

agbr. No wyjazd to dobty pomysł. Tylko widzisz ja to musze czekać na ten okres bo narazie nie mam szans nawet próbować. Pozdrawiam

hej ja tak z doskoku .Tak co lekarz to inna diagnoza ja miałam laparo bo miałam torbiela na jajniku więc trzeba go było usunąć ,i wtedy wyszło że mam jednego jajnika nie drożnego .i się załamałam bo nie wiem czy z jednym jajnikiem drożnym można zajść w ciąże ,lekarz u którego się leczę mówi że tak ale ja już sama nie wiem bo nic nie wychodzi i lekarz zaproponował badanie hsg .Ciekawe co po tym badaniu pozdrawiam wszystkie kobitki damy rade:))))))))))))))))))))))))) :))))))

suzii Nie martw sie , ja mam kolezanke ktora z jednym droznym jaowodem naturalnie zaszla w ciaze, a druga kolezanka nie ma jednego jajowodu i jajnika. Takze usmiechnij sie, napewno wszystko sie uda. Ja jestem w gorszej sytuacji bo mam dwa niedrozne i nie da sie ich udroznic.

paula111 dziekuję ci za wypowiedz ale martwię się tym ze jak mam jeden drożny to czemu nie mogę zajść w ciąże i czy potrzebne jest to badanie hsg.A czy te koleżanki brały jakieś tabletki?. Ja obecnie leczę się w kielcach u bardzo dobrego specjalisty ,myślę że po tym badaniu się coś uda

muchacha ja biorę np duh i nie na wywołanie ani na potrzymanie po laparo lekarz powiedział ze zaczynam brać by pomogło mi w zajśćiu i też nie wiem po co od 16-25dnia cyklu a ty gdzie się leczysz?

Suzii - HSG jest konieczne i najważniejsze w rozpoznaniu przyczyny niepłodności. Może akurat się uda :) Ja niby mam drożne a też nici z dzidzi :( Połozna mówiła, że może były tylko posklejane. Czas pokaże. 3 miesiące od HSG są decydujące. Wielu się udaje zajść...

Żeby pomogło zajść w ciążę? To czemu do licha żaden pajac mi do tej pory tego nie przepisał U nas jest tylko jedna klinika niepłodności. Na prywatne leczenie mnie w tej chiwli nie stać :(