Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Od dzis także moja córcia będzie ściskać kciukasy za powodzenie Waszych starań o maleństwa, razem większa siła przebicia:) Mam nadzieje, że jutrzejsze święto choć smutne pozwoli nam wszystkim nabrać sił i wiary. Pamiętajcie że zmarli też nad nami czuwają i wypraszają dla nas potrzebne łaski. Dziewczyny Wasze Aniołki napewno wstawiają sie za Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziutka ja też pytałam o Ciebie dwa razy:) fajnie że wróciłaś. Szkoda że bez dobrych wieści ale cóż, walczymy dalej. Ja do lutego odpoczywam a potem ivf. Dziewczyny pomodle się o Wasze Aniołki. Aż mi się łezka zakręciła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ziuta, dobrze,że z nami jesteś. U mnie już trochę lepiej, z M ok, chociaż dopada mnie to cholerne poczucie winy,że to ja jestem chora i nie mogę mu dać dziecka, tak jakby tego oczekiwał. Nasz Aniołek miałby 4miesiące, ale coż...Walczymy dalej, w styczniu nasza pierwsza IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za słowa wsparcia. Myszka----- cytaty bardzo przejmujące. :( Mam dylemat wiecie..... czy zacząć znowu walkę, czy odpuścić.... :( Nie wiem...naprawdę. To takie trudne. W pracy nowe wyzwania i brak czasu na wszystko. Ale myśli o dziecku wracają jak bumerang. Był nawet czas, że powiedziałam do męża, że NIE CHCĘ MIEĆ DZIECI. Zapewniałam go, że dziecko nie jest nam do niczego potrzebne. Mamy siebie, pracę. Ale ....to chyba nie było szczere, bo wystarczyło, że zobaczyłam koleżankę w ciąży, obejrzałam film o kobiecie w ciąży.....i znowu wszystko wróciło. To tak strasznie boli.... że nie możmy mieć dziecka. :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka nie miej poczucia winy! W pewnym sensie to szczescie w nieszczesciu, bo latwiej jest "wyleczyc" kobiete, niz mezczyzne. Z reszta nieplodnosc nie jest niczyja wina. To jest choroba, ktora sie leczy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liska33
Hej dziewczyny. Długo się zbierałam po moim hsg ale po ostatniej wizycie u mojego gin mamy jakiś tam plan działań, więc tego się trzymam. Czekam na laparo i zobaczymy, ale szczerze mówiąc to nie spodziewam się cudu. Ziutka też to przerabiałam a nawet Mój M ale na szczęście nigdy nie naszło nas jednocześnie, bo może uwierzylibyśmy w to i zakończylibyśmy starania. Obecnie to on wierzy a ja się temu poddaję. Wiem, że niedługo zapalę się do działania i wtedy będzie prawdziwa walka aż do kolejnej dobrej wiadomości lub porażki i koło się zamknie. Wtedy znowu zadziała mąż a może nie będzie musiał :-) Przy tym smutnym święcie życzę Wam wszystkim pogody ducha. Któraś dziewczyna napisała tu niedawno wiersz i ciągle mam w głowie myśl, że na ogromnej chmurze siedzą aniołki, machają nogami i czekają, aż będziemy gotowi. Ciekawe ile ich czeka dla mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 84
liska nawet o Tobie ostatnio pomyslalam ze tak zniklas odrazu po tym hsg a kiedy laparo?co mowi lekarz jakie sa szanse udroznienia?u mnie dzisn 23dc i 6 dzien z duspahstonemi wlasnie od dzisiaj mnie boli tak brzuch chwilami jak bym miala dostac zaraz okres a to pewnie skutek tego leku ktora z was tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Hejka dziewczyny, nie odzywalam się kilka dni, bo podjeliśmy decyzje o ivf jeszcze w tym roku, umówiłam nas do Bociana i dziś mielismy jechać na wizytę, ale nie dostałam wczoraj @ i dzis zrobiłam test i 2 kreski !!!! beta 107,38 !!! Kolejny naturalny cud !!! w poniedzialek lece na powtorkę bety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 84
pelna nadziei gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna niesamowity cud! Serdecznie Gratulacje! Czyli spełnia się tradycja i statystyka- że w każdy miesiącu,którejś się udaje!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow Pełna nadziei ogromne gratulacje!! Bardzo się cieszę że się udało naturalnie, ale jeszcze bardziej że nie musisz podchodzić do ivf. Nie odzywałam się kilka dni. choróbsko mnie rozłożyło i tak mi oczy łzawiły że z ledwością czytałam, o pisaniu nie było mowy :( Zaraz spróbuję zrobić foto moich robótek szydełkowych i frywolitkowych i podeślę wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
dzieki dziewczyny zyczę Wam kochane takich cudów jak u mnie i u Asi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pełna nadziei.......jak to się stało??? :):) Pytam, bo długo mnie tu nie było, a Ciebie i twoje starania pamiętam. Podchodziłaś do IUI??? Bardzo Ci gratuluję tego szczęścia.!!!!:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny myślicie że powinnam jeszcze zaczekać w tym miesiącu bo teraz to ja już sama niewiem :( tak bym chciała zobaczyć takie dwie kreseczki już w tym miesiącu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelna nadziei gratuluje :* :) Yvonka takie bansoletki koronkowe to hit sezonu! Super jest ta biala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amefka nie widać tego na zdjęciu, ona jest srebrna :) taki wzór robiłam biżuterię ślubną, kolia, bransoletka i kolczyki, do koronkowej sukni ślubnej pasowało wręcz idealnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna gratulację !!!! statystyki zostaja zachowane.... ale oczywiscie czas je obalic i zwiekszyc ilosc pozytywnych testow w miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja dzisiaj wróciłam ze szpitala leżałam tam od poniedziałku miałam straszne bóle jajnika aż nie mogłam stać na nodze i mnie położyli do szpitala a co się okazało leżałam na podtrzymanie ciąży 4 tydzień ale nie udało się utrzymać ciąży,okazało się że jak plamiłam w domu to już było to mam iść do lekarza po skierowanie do szczecina do kliniki niepłodności a jajnika mi nie wyleczyli jak boli tak bolał postałam trochę na rynku zmarzłam i znowu się męczę aha mamy nowego lekarza u nas bardzo fajny i dobry lekarz powiedział że u mnie może być zespół antyfosfolipidowy i miałam mieć robione na to badania ale inny lekarz stwierdził że ich nie stać i mi nie zrobią ale mam mieć kurację mam iść w poniedziałek po leki i brać 2 miesiące jak się uda zajść to do końca ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 84
dziewczyny to miałyście jakies objawy po duphastonie?bo mnie pobolewa tak chwialami brzuch jak na okres i nie wiem czy to skutek uboczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pełna ogromnie gratulacje. a wiec naprawde się sprawdza jak na razie że przynajmniej jedna ciąża w miesiącu. kiedy powtarzasz bete? a kto teraz najbliżej testowania??? Słonce 10 listopada, jest ktoś wcześniej??? a ja dzisiaj czuje się jakbym miała mieć zapalenie pecherza i jeszcze w dodatku mialam dzisiaj w pracy krwotok z nosa masakra.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna trzymaj się kochana. elka mnie po duphastonie bolały tylko strasznie piersi, i to tylko przy pierwszym opakowaniu, brzuch nie, a może się udało, asia też miała bóle jak na @ i to dużo wcześniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti troche to brzmi jak pierwsze objawy... Jakby co nie chce Cie nakrecac, ale trzymam kciuki ;) Czarna przykro mi :* Badz dzielna i mam nadzieje, ze ta kuracja przyniesie efekty! :) Yvonka wystawiasz to gdzies na sprzedaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liska33
Pełna gratulacje! Czarna przykro mi bardzo mocno- trzymaj się! Elka lekarz twierdzi, że nie może przewidzieć jakie mam szanse na udaną laparo. Na razie kazał powtórzyć badania męża skonsultować wyniki z urologiem a później przyjść na wizytę przed zabiegiem. Czy któraś z Was kupowała jakies żel do laparo, który rzekomo wprowadzają w jajowody czy coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Ziuta - juz ci piszę jak to się stalo, a więc ostatnio byliśmy w Gamecie ,mojemu plemniki spadły do 4,7mln/ml i dr zlecil mu badania genetyczne ( właśnie...ciągle nie mamy wyników) , ja zrobiłam AMH i wyszło 0,9 :( po tym stwierdziliśmy że takie słabe plemniki i komorki i że nie mamy za bardzo czasu i emek podjał decyzję że w tym roku robimy ivf, bardzo chciałam w Bocianie, więc nas umówilam na 2.11. Z IUI zrezygnowaliśmy, Do tego emek był w delegacji i przyjechał dzień po owu i nie sądzilam ze cos z tego będzie.... @ miała przyjśc 1.11 lub 2.11, wczoraj nie przyszła , no i dziś musiałam przesunąć wizytę na sobotę, wkurzona byłam na maksa bo w sobotę parapetówa u szwagra, więc mówie na wszelki wypadek zróbmy ten test..no i po 1 minucie nic, wiec ucieklam do pokoju a po 3 min emek mnie wola " ej cos tu sie dzieje " a tam druga kreska, blada bo blada ale była, no i polecialam na betę a tam 107,38 :) To tak w skrócie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×