Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość aniapod26
juz mija 2 tyg od kad mialam HSG a jajnik dalej mnie bola!!! czy moze ktos mi napisac czy to normalne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magggda
Aniapod! Ja miałam robione hsg 31 maja. Prawy jajowód wyszedł w pełni drożny, lewy ze zrostami, ale drożny. Lewa strona nadal mnie pobolewa- tyczy się to zarówno jajowodów jak i jajnika. Ale mimo wszystko na Twoim miejscu udałabym się do lekarza jak Ci nie przejdzie po okresie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
4 dzien po odstawieniu duphastionu i chyba sie zaczyna@....:(a wiec jutro ide do gina bo kazala mi przyjsc w czasie okresu i chyba koncze z tym duphastionem...normalnie zalamka dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
hej dziewczyny Spotkalam sie z kuzynka w ten weekend, ktorej nie widzialam baaardzo dlugo. opowiedzialam jej moja historie a ona mi swoja. ma okolo 37lat i wlasnie calkiem naturalnie urodzila dziecko. leczyla sie kilka lat, byla w klinice nieplodnosci w celu zaczecia procedury in vitro i co sie okazalo? calkiem naturalnie zaszla w ciaze. ale jak mi powiedziala- zmienila styl zycia. wczesniej praca, zabieganie, stres, nerwy- wyluzowala i teraz cieszy sie macierzynstwem. to jest chyba podstawa - nie denerwowac sie, wyluzowac ale to tylko latwo powiedziec. ja mialam dni plodne 3 dni temu. do tej pory strasznie boli mnie jajnik, ale sluz zrobil sie juz lepki i metny wiec mysle, ze to juz po. teraz czeka mnie 14dni niepewnosci. choc i tak juz nie chce mi sie mylsec pozytywnie bo za 2 tygodnie bede miala rozczarowanie. a to najbardziej boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
no zarka trzeba wierzyc ze sie wkoncu uda,oby te wakacje byly dla nas wszystkich owocne:)jak zadzwonilam do moego m ze przyszla @ to nie wierzyl byl pewny ze juz tym razem uda sie napewno az mi nie dowierzal jak mowilam ze dostalam@..eh a chcialam nu niespodzianke zrobic jak wroci z delegacji a tu dupa znow to samo...naprawde musze wyluzowac sie jakos ale ta mysl o fasolce sama chodzi mi ciagle po glowie Gratuluje Udalo sie,nawet nie wyobrazam sobie jaka musisz byc szczesliwa...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
ja wlasnie umowilam sie na jutro z kolejnym lekarzem. czekalam na tego lekarza ponad miesiac, wiec zobaczymy.tym razem nie dam sie zwiesc i odrazu powiem co o tym wszystkim mysle i czego oczekuje po lekarzu prowadzacym. dzisiaj strasznie mocno boli mnie jajnik. Panikuje jak cholera jak mnie boli jajnik bo wiem, ze mam sprawny tylko jeden (prawy) jajowod podobno drozny tez prawy (a dzisiaj czuje straszny bol po prawej stronie) poza tym mam miesniaka wiec jak czuje jakis bol (a dzisiaj to juz mi same lzy do oczu naplywaja z bolu) to panikuje. nie chce stracic jedynej szansy na ciaze (naturalna) wiec musze dbac o "moja prawa strone". jutro mam wizyte okolo 10 rano wiec dam znac jak mi poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udało się!!!!
Dzięki za Wasze gratulacje! Rzeczywiście, jestem bardzo szczęśliwa, nawet czasami nadal trudno mi uwierzyć, że się udało! Naprawdę już myślałam, że będziemy podchodzić do wielu inseminacji, a potem in-vitro, a tu zaszłam w ciążę naturalnie! To jak cud! Zobaczycie, Wy też wkrótce będziecie pisały takie radosne maile! Zanim zaszłam w ciążę, też czytałam wiele takich wypowiedzi na forach - bardzo mi pomagały - i pod względem wiedzy, i podnosiły na duchu! A co ciekawe, w każdym kolejnym cyklu miałam tysiące objawów ciąży, tysiące nadziei i ciągle te rozczarowania... A teraz wcale nie miałam żadnych objawów, w ogóle spisałam ten cykl na straty, na urlopie wyluzowałam się i... właśnie wtedy zaszłam w ciążę! Tak więc podpisuję się pod tym, że trzeba luzu (wiem, że to łatwo mówić...) no i pamiętajcie: Wam też się uda!!! Trzeba w to głęboko uwierzyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
Hej dziewczyny ja wlasnie wrocilam od gina przepisala mi na miesiac jakies silne tabletki anty zeby zaburzowac hormony wiec ten miesiac mam sobie ospuscic a potem brac clo i dzialac,szkoda mi odpuszczac tego miesiaca wiec zastanowie sie nad wykupieniem tych tabletek anty...i za 2 miesiace mam przyjsc jak nic z tego i wtedy da mi numer do jakiejs kliniki w opolu gdzie sprawdza czy nie mam sluzu wrogiego i jak co to nasienie mi podadza prosto do macicy ale poki co chce naturnie probowac przez te wakacje...a jak zarka wizyta u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
Hej dziewczyny!!! Wkoncu chyba trafilam na odpowiedniego lekarza. Warto chyba bylo czekac. Wizyta trwala ponad godzine. Lekarka sprawdzila wszystkie moje badania krok po kroku bardzo uwaznie wszystko czytala. Potwierdzila poronienie 2 lata temu (ostatnio lekarz powiedzial mi, ze nigdy nie bylam w ciazy natomiast ta doktorka potwierdzila wczesna ciaze oraz niestety poronienie. Wiec odrazu powiedziala mi ze nie powninnam sie tak marwic gdyz bylam w ciazy.zalecila zrobienie badan na tarczyce (leczylam sie jak bylam mala) oraz jakies badanie na bakterie. ale najbardziej zaniepokoil ja ten moj "guz". nie wiemy czy jest to miesniak czy polip czy torbiel. natomiat powiedziala, ze to moze byc przyczyna mojej nieplodnosci. to cos ma ponad centymetr wielkosci i jest ulokowane w macicy zaraz kolo endometrium, co oznacza, ze zarodek nie ma duzych szans na zagniezdzenie. zalecila mi usunac to. w polsce bede dopiero we wrzesniu wiec dopiero wtedy moge myslec o jakimkolwiek zabiegu (tu gdzie mieszkam nie mam szans na zabieg). Przepisala mi aspiryne. mam ja brac codziennie od dnia okresu (aspiryna podobno pomaga w zagniezdzeniu i zaakceptowaniu organizmu zarodka. mam brac aspiryne przez 2 miesiace az do zabiegu. A !!! co jeszcze. jedna doktorka powiedziala mi ze moj progesteron jest ok natomiast ta odrazu powiedziala mi, ze mam za niski i przepisala mi leki. to tyle. powiedziala ze nawet jak zdecydowalabym sie na in vitro i tak najpierw kazano by mi wyciac to cos, wiec ona kazala mi jak na razie o in vitro nie myslec tylko probowac naturalnie. dziewczyny dodala mi troche nadzieji. moze rzeczywiscie to cos jest przeszkoda u mnie i to wyjasnia moje niepowodzenie w zajsciu w ciaze. a jezeli chodzi o jajowody to prawy drozny (ten akurat z ktorego mam owulacje).Lewy wg niej drozny, ale "problemowy". Pozdrawiam was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, w styczniu zaszliśmy z mężem w upragnioną ciążę, o którą staraliśmy się 1,5 roku. Niecały tydzień później dowiedziałam się, że jest to ciąża pozamaciczna. Miałam laparoskopię, usunęli maleństwo... Lekarze zabronili nam starać się o dziecko do pół roku. A po tym czasie, przyjść po skierowania na laparoskopię, w celu oczyszczenia jajowodu. Problem w tym, że nie mają pewności, czy on rzeczywiście jest niedrożny. Zastanawiam się czy HSG nie będzie lepszym wyjściem. Niestety o tym badaniu dowiedziałam się z internetu, a nie od lekarzy. Nie wiem co robić..? Pół roku właśnie mija... Jestem załamana, przestraszona, po prostu się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was.wreszcie doczekalam sie hsg.to juz w poniedzialek.jestem troche przestraszona ale pelna nadzieji,ze po tym sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MISKA13
WITAJCIE KOBITKI :) Zarka to fajnie ,ze w końcu los i do Ciebie się uśmiechnął zobaczysz teraz to już pójdzie do przodu znajdź tylko dobrą klinikę żebyś nie była tak odsyłana jak ja teraz czekam na @ jak nigdy chciałabym żeby przylazła bo chorobowe mi się kończy a muszę do kontroli pojechać a pewnie tak będzie ,że jak wrócę do pracki to będę musiała znowu wziąć wolne anasis86 hsg też jest dobre wpuszczają tylko kontrast w celu stwierdzenia czy jajowody są drożne czy nie mniej inwazyjna metoda pogadaj ze swoim ginem i niech Ci wytłumaczy dlaczego lapo a nie po prosty hsg a jak tam anka76 przeżyłaś ? pewnie tak ja miałam już 2 razy hsg i dałam radę pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
hej kobietki:)no ja juz prawie tydzien biore te tabletki anty,najgorsze ze jeszcze tak duzo ich zostalo...stwierdzilam ze musze sprobowac tej dziwnej kuracji moze akurat nic mi nie szkodzi sprobowac. a jak nie to kuzynka polecila mi super ginekologa powiedziala ze w gabinecie to jest tak pieknie i nowoczesnie i jest zadowolona z podejscia tej ginekolog, ona ma tez meza ginekologa i corke,rozne zabiegi robia na miejscu wiec jak w niedlugim czasie sie nic nie zmieni to tam pojade ,jedynym minusem sa koszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny. Ja wlasnie dzis jestem po HSG z wynikiem takim ze lewy jajowod jest ok, natomiast prawy niedrozny. Na zdjeciu w prawym nawet grama kontrastu nie bylo widac.... Ktoras z Was wie czy z jedym jajowodem mozna zajsc w ciaze? Malo tego maz z powodu malej ruchliwosci plemnikow bierze tabletki wspomagajace ich zywotnosc. A ja jakby tego bylo malo mam cykle bezowulacyjne, brak dzialania progesteronu i obnizony estrogen. Kazda wizyta u gina przyprawia mnie o mdlosci... In vitro byloby ostatnia metoda na ktora chcialabym sie zdecydowac, a naturalnie niewiem co robic. W pon kolejna wizyta u mojego ulubionego lekarza..... Jakies rady...? Dzieki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.jestem!zyje!po hsg.to naprawde nic strasznego.tyle sie naczytalam ze to boli ,zastrzyki,narkoza itp.troszke pobolewalo(bol podobny do tego jaki mam podczas okresu)trwalo to moze 10-15 min.a po 3 godz.poszlam normalnie do pracy(fizycznej)tampon w ruch i cheja do roboty.teraz czekam co bedzie dalej.zbliza sie termin przytulanek:)mam nadzieje ze owocnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha.zapomnialam dodac ze jajowody drozne.mam pytanko.czy ktoras z was tez tak miala?ze jajowody byly drozne.i dopiero po hsg zaszla w ciaze?bo ja sama nie wiem co mam myslec.bo jesli sa drozne to moze cos innego jest jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbmmama
Witam. Ja tak miałam, tyle ze hsg wspominam tragicznie, ale przeszłabym jeszcze nie jeden raz jakbym musiała, teraz mam córeczkę :) Jajowody miałam drożne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mbmmama.a jak dlugo staraliscie sie o dzidzi?mialas robione jakies inne badania?a jesli chodzi o bolesne hsg.to wierze ci .wiem ze to sie zdarza.ja bylam wystraszona troszke,bo duzo ludzi bylo przy mnie.lekarz pielegniarka i studenci;)no i na dodatek po angielsku.sama nie wiem do konca czy wszystko zrozumialam.ale widzialam zdjecie.teraz czekam na wizyte u lekarza .to za miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbmmama
Moja chistoria jest długa ale ne chce tu o tym pisac. Najpierw problemy z zajściem, potem z donoszeniem. Kilka lat to trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbmmama
HSG dla mnie to koszmar. Poród wspominam cudownie, powaga. Przy HAG ból okropny, łzy to mi ciurkiem leciały. Nie wiem od czego to zależy. Niektóre kobiety nie odczuwają bólu, mnie bolało bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do anka 76. Sporo sie naczytalam o HSG i na wielu forach jest cala masa szczesliwych mamuniek ktore swoja pocieche maja wlasnie po tym badaniu. To badanie nie powoduje cudow, ale ponoc pomaga jesli cala reszta jest ok. Ja jestem 2 dzien po HSG i poki co dokucza mi dosc niemily bol po prawej stronie tam gdzie jajowod wyszedl niedrozny. U mnie chyba latwo nie bedzie bo nie ma owulacji, ale Tobie zycze powodzenia!!! Mnie lekarka,ktora wykonywala to badanie(nie majac pojecia ze nie mam owulacji) polecila przytulanki w ten sam dzien po HSG, wiec moze i Wy sprobujcie. Stres zwiazany z masa ludzi i obcym jezykiem nie jest mi obcy bo wokol mnie mowili po hiszpansku, ale tez na szczescie dali zdjecie. Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do monica1979.ja jednak czekam do 14-go dnia.robie testy owul.zobaczymy co z tego wyjdzie.znowu strasznie sie napalam.boje sie rozczarowania.a meza karmie teraz nabialem(mam nadzieje ze sie nie przeje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia83
Witam wszystkie kobietki na forum. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona. Od jakiegoś czasu zerkam na forum i czytam to, co piszecie, ale dopiero dzisiaj odważyłam się odezwać. Jestem w sytuacji jak większość z was. Staramy się mężem o dzidziusia ok około dwóch lat i nadal cisza :( Dopiero niedawno podjęłam pierwsze kroki, żeby określić co jest przyczyną naszych niepowodzeń. Wybrałam się do gin, który po ekspresowym badaniu i wykonaniu usg dopochwowego wypisał skierowanie na hsg. Muszę przyznać, że badanie przeżyłam bardzo dobrze- prawie bezboleśnie. Jajowody wyszły drożne, co jednak mnie zasmuciło, bo myślałam, że niedrożność będzie przyczyną naszych problemów :( Lekarz kazał zrobić badanie nasienia męża i z wynikami zgłosić się na wizytę. wspomniał też, że przepisze leki na zwiększenie owulacji. Ale kurcze nawet nie zlecił mi wykonania badania poziomu hormonów. Czy powinnam je zrobić na własną rękę??? Po co brać jakieś leki nie znając tak naprawdę przyczyny?? Sama nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. Właśnie mam @, a badania różnych hormonów robi się w poszczególnych dniach cyklu (tak wyczytałam w necie) . Czy robiłyście jakieś badania hormonów i ewentualnie w którym dniu cyklu? Będę wdzięczna za jakieś wskazówki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cie marcysia83.masz racje.hormony to podstawa.musisz je koniecznie zrobic.pogadaj z lekarzem.ja robilam 2 albo 3 w czasie cyklu.wiem ze ten jeden(chyba w 18tym dc potwierdza owulacje,a reszta to prolaktyna itp.ja mam super wyniki.hsg dobre.i przyznam ze tez nie wiem czy sie cieszyc,bo tak jak ty myslalam ze to bedzie powod.a tak stoje w miejscu.i teraz na dodatek zglupialam.robie testy owul i nie mam owul.a zawsze w 14 dc sie pojawiala.ale nie bede sie sugerowac testami.poprostu sprobujemy,boje sie utraty nastepnego cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia83
dzięki anka76 za odpowiedź :) Właśnie przemyślałam sprawę i jutro się wybiorę na badania. Zobaczymy co pokażą. A później z wynikami do gin i mam nadzieję, że coś podpowie. Mi też wychodzą testy, że nie mam owulacji :(, ale i tak próbujemy. Tak bardzo już bym chciała wiedzieć w czym tkwi przyczyna. Każdy się pyta kiedy u nas pojawi się bobo, a ja mam już dość tłumaczenia wszystkim o co chodzi!!! Od ślubu cały czas te same pytania. Nie wiem, że ludzie nie potrafią ugryźć się czasami w język.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
hej dziewczyny!!! ja wlasnie umawiam sie z lekarzami na histeroskopie. musze usunac polipa z endometrium.przy okazji podobno mam miec sprawdzone i przepychane jajowody. obecnie czekam na okres i od pierwszego dnia okresu zaczynam brac aspiryne (przepisala mi to doktorka) poza tym teraz biore hormony na podwyzszenie progesteronu. jak na razie okres spoznia mi sie 2 dni (nie robie sobie zadnej nadzieji bo ostanie kilka miesiedy przychodzi jak chce) domyslam sie, ze jest 2 dni opozniony bo robilam testy owulacyjne i wyszly mi pozytywnie w 12 dniu cyklu. a od owulacji do okresu zawsze mialam 14dni. wiec to tylko zalezy od tego kiedy sie ma owulacje. to owulacja przychodzi wczesniej albo pozniej a nie okres. zobaczymy co to bedzie. jak na razie nie nastawiam sie na nic co by mnie ucieszylo. mam nadzieje, ze moja nadzieja na ciaze wroci po usunieciu polipa i ze to wlansnie on jest przyczyna moich niepowodzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
hej kobietki:)no mi jeszcze 7 tych okropnych tabletek anty zostalo,eh to i tak jeszcze duzo no i zobaczymy czy sprawdza sie zalozenia mojej pani doktor ze teraz jajniki uspimy a potem bede pracowac z podwojna mocna:P wiec ten cykl napewno stracony ale nastepny chce wierzyc ze to juz bedzie ten ,miska co u Ciebie,jak tam rezultaty po lapro ?zarka widze ze mamy takie same zalozenie ze w nastepnym cyklu mozemy miec znow nadzieje ale i tak trzymam kciuki zeby@nie przyszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kolezanki.widze u kazdego cos sie dzieje.u mnie przytulanki:)dni płodne mi sie przesunely po hsg.robie testy i zgłupiałam juz.no zobaczymy co z tego wyjdzie(znowu sie napalam)a potem znowu łzy.moze teraz bedzie inaczej.Marcysia83 wiem jak ci ciezko kiedy wszyscy pytają.u mnie juz przestali;ale napewno za plecami gadają;(mieszkam od kilku lat za granicą i tu mam troszke spokoju.zarka mysle ze tak własnie bedzie:)usuń to w hol......e i będzie dobrze:)kasiula23.zycze ci zeby to sie sprawdziło.ja miałam taka kuracje kilka lat temu przez pół roku i nic,ale u mnie są pewnie inne problemy,których teraz szukam.miska13 co tam u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
Dzieki anka 76;)mam nadzieje ze Tobie sie uda po tym hsg, bardzo duzo dziewczyn zaraz po hsg zaciazylo,ja niestety nie naleze do tych sczeliswych mamusiek...u mnie to problemy zowulacja bo jajowody drozne,wiec za dwa tygodnie znow zaczynam brac clo i duphaston a teraz czas na tabletke anty,bynajmiej znow o jedna mniej mi zostalo ...eh POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokroteczka22222
Witajcie- ja mam umowione HSG w szpitalu na polowe lipca, panicznie sie boje. Czy mozecie mi podpowiedziec gdzie mozna zrobic to badanie w narkozie - odplatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×