Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Witam. Wpadłam na to forum, ponieważ robię porządki na kompie - przeglądam co mam w ulubionych, sama jakiś czas temu miałam HSG i coś pewnie naskrobałam tutaj wcześniej. Postanowiłam napisać, aby tchnąć w was odrobinę nadziei. Podobnie jak Wy naczytałam się, że po tym badaniu często zachodzi się w ciążę - mi niestety się nie udało :( Gdy dowiedziałam się, że lewy jajowód jest niedrożny byłam załamana - głupia zamiast się cieszyć, że jest ten drugi dobry, to widziałam tą gorszą część. Jak widać w mojej stopce doczekałam się swojej pociechy mimo, że jestem troszkę "zatkana". Postarajcie się widzieć tą lepszą część :) Życzę Wam powodzenia w staraniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.mam pytanko.czy po hsg dostałyscie normalnie@?tak jak zawsze?czy moze sie spózniała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska13
witajcie kobitki anka76 ja miałam robione 2 razy hsh i przyszła przychodziła jak w zegarku jedynie po lapo spóźniła mi się 2 tygodnie a może już tam wyrasta mała fasolinka ? oby trzymam kciuki za Ciebie i resztę staraczek :) pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie mialam zadac to samo pytanie co Anka76. To pierwsza @ po HSG i spoznia sie juz 4 dni, pomino ze objawy jej nadejscia mialam juz z tydzien temu. Niby 4 dni to nie duzo, ale zawsze mialam jak w zegarku co 28 dni, a tu juz 32 leci i nic. Z nadzieja zrobilam dzis rano test, ale wynik negatywny...Anka76 a ile Tobie sie spoznia? Bylas u lekarza? Ja ide jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia83
ja po hsg mialam ze dwa dni wcześniej niż zwykle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
ja po hsg tez jak w zegarku bo w 28dniu,wiec u was dziewczyny moze juz faktycznie fasolcie sa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do monika1979.mi sie spóznia 2 dni dzisiaj jest 31 dc(zawsze miałam 29)zrobiłam test i nic z tego.jestem załamana:(a ty po co idziesz do lekarza?nie wierzysz testom,czy masz normalną wizytę?)do kasiula83 no widzisz niestety nie ma fasolki:(a najgorsze jest to że jestem tym wszystkim zmęczona.ale postaram sie pozbierać.najpierw musze sie wypłakać:(mam zamiar mierzyć temp.od nast.cyklu.nigdy tego nie robiłam.uzywałam tylko testów owul.możecie mi to dokladnie opisać jak ikiedy to robić?dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
Temperaturę należy mierzyć codziennie rano, o tej samej godzinie, zaraz po przebudzeniu, na czczo, nie wstając przedtem z łóżka. Jest to tzw. podstawowa temperatura ciała. Kobiety pracujące w nocy mierzą temperaturę po nie mniej niż 3 godzinach wypoczynku w pozycji leżącej, zawsze o tej samej godzinie. Skok temperatury o minimum 0.2 stopnie Celsjusza dwie kreski na termometrze następuje zaraz po jajeczkowaniu. Temperatura opada ponownie pod koniec cyklu przy rozpoczynającej się następnej menstruacji. Po skończonej miesiączce w większości cykli szyjka macicy jest zaczopowana korkiem gęstego śluzu. W miarę dojrzewania komórki jajowej pojawia się śluz. Początkowo śluz jest mętny i lepki, ale stopniowo zmienia się w bardziej rozciągliwy, przejrzysty i śliski. Zwiększa się tez jego ilość. Kobieta czuje mokrość i jakby naoliwienie w przedsionku pochwy. Wreszcie śluz wygląda jak surowe białko jaja kurzego. To właśnie jest śluz płodny. Proces zmieniania się śluzu od chwili jego pojawienia się, do osiągnięcia konsystencji surowego białka jajka kurzego, trwa około 6 dni. Pod koniec obecności białkopodobnego śluzu następuję jajeczkowanie komórka jajowa uwolniona z jajnika przedostaje się do jajowodu. W tym czasie kiedy spotka się z plemnikiem dojdzie do zapłodnienia, a więc biorąc pod uwagę długość życia plemnika kilka dni przed tym dniem jest czas płodny. Pozwala to określić objaw śluzu. Po jajeczkowaniu szyjka macicy nie wytwarza już płodnego śluzu i ponownie zostaje zamknięta przez gesty czop śluzowy. Obecność śluzu płodnego jest konieczna dla zachowania plemników przy życiu. W tym specjalnym rodzaju śluzu plemniki mogą żyć od 3 do 5 dni. Bez niego giną już po 3 godzinach. Stosując metodę obserwacji możemy dokładniej określić, kiedy kobieta jest płodna. Stosując tylko metodę opartą na przewidywaniu miesiączki dla pewności kilka dni po owulacji określamy jako dni płodne. Przy metodzie obserwacji nie ma potrzeby niejako „na zapas powstrzymywać się od stosunków po przewidywanym jajeczkowaniu, ponieważ na podstawie śluzu dokładniej możemy określić czas płodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
mam doła, bo czekam na badania, najpierw ogólne jeszcze raz krew i cytologia, później drożność. Do tego okazało się, że mam torbiel na jajniku i nie za ciekawie. Poza tym to w moim otoczeniu dziewczyny które nie chciały mieć dziecka to są w ciąży, a ja nic :( ale jakoś musimy dać radę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
A temperatura super się sprawdza, ja przynajmniej wiem, że owulacja jest, tylko nie wiem co dalej :) a obserwacje trzeba prowadzić przynajmniej 3 miesiące, żeby się zorientować o co chodzi. A to Ci się przyda http://www.naturalnaciaza.pl/karta_obserw.pdf druknij sobie i będziesz miała wszystko pod ręką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
A i widzisz na tej stronie też jest dobrze opisana ta metoda :) nawet nie widziałam wcześniej :) w dziale naturalne planowanie rodziny :) czytaj i sprawdzaj, życzę wytrwałości :) ja teraz mam sposób, obserwowałam całe 3 miesiące, a teraz tylko jakieś 3-4 dni w miesiącu, już określiłam (oczywiście przy regularnym cyklu) kiedy mniej więcej jest owulacja i tylko kilka dni przed mierzę aż do wzrostu temperatury. Teraz jest dobry czas, bo człowiek się aż tak bardzo nie przeziębia i temperatura raczej nie skacze z powodu infekcji. Więc obserwuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobobo naprawde jestes zorientowana w tych pomiarach. Jak dla mnie to byla czarna magia... Na inne kobitki w ciazy nie patrz. Przyjdzie czas i kazda z nas zaskoczy. Mnie np ciagle przesladuja nie ciezarne, ale juz mamusie z wozkami... Eh... I co mi zostaje? Usmiechnac sie do bobasa i trzymac glowe do gory, bo jak ja opuszcze to wiem ze sie poddam... Anka76 poszlam dzis do gina bo mnie juz sie 5 dzien spoznia @, a przy moich regularnych cyklach to az niepokojace. I to uczucie w dole brzucha tak jakby za sekunde miala przyjsc @... USG dopochwowe nic nie pokazalo wiec wyslala mnie na proby ciazowe z krwi. Mowilam ze test wyszedl negatywny, ale powiedziala ze testy to nie zawsze 100% pewnosci, lepiej to potwierdzic badaniami laboratoryjnymi. Dodala ze HSG potrafi zdzialac cuda, wiec i ja czekam na ten cud... Jutro rano mam odbior wynikow i od razu ide do niej. A Ty nie wybierasz sie do gina? A moze faktycznie test ujemny o niczym nie swiadczy. Masz jakies inne objawy czy tylko brak @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia83
Monica 1979 i anka76 - dziewczyny trzymam kciuki żeby @ nie przyszła :) dajcie nam znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
Dzięki za słowa pocieszenia, jakoś muszę się trzymać :( ale cały czas płakać mi się chcę. Za Was dziewczyny trzymam kciuki, dajcie znać na bieżąco haha nie jest ta temperatura taka ciężka jak się wydaje, a na pewno skuteczniejsza niż testy i dodatkowo kaski nie trzeba wydawać. Cieszę się że zajrzałam na to forum, dobrze wiedzieć jak dużo ludzi ma taki problem a także cieszyć się z innymi, które już walkę o dziecko mają za sobą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia83 i bobobo dzieki za wsparcie. Ja cos dzis spac z wrazenia nie moge.Kurde byleby do rana..... Zanim wyjde z domu chyba jeszcze raz test powtorze...Tak dla pewnosci bo @ nadal nie przyszla. Anka76 a co z Toba? Jakies zmiany, nowinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.no niestety @przyszła wczoraj:(miałam 2 dni takiego doła:(mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepiej.dzieki marcysia83,ale widzisz nie udało sie:(Monika informuj na bieżąco.trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia83
anka76 - zbieraj siły na następne płodne i głowa do góry :) Ja też wyczekuję @, ale jeszcze kilka dni. Podejrzewam, że jak co miesiąc się pojawi :( Monica1979 - to jak te badania krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki nie uwierzycie.Moj gin mowi ze jestem w ciazy!!!!!!!Mnie az sie w to wierzyc nie chce.W zeszlym miesiacu przytulanki byly tylko raz i to w dzien robionego HSG.Z zerowym progesteronem,estrogeny tez niskie no i niby nie mialam owulki.Juz nawet recepte dostalam i mialam zaczac brac prochy na wywolanie owulacji od kolejnego cyklu. A u @ nie przyszla do teraz.Nie mam zadnych objawow jak brak @, ktora powinna przyjsc 9 dni temu. No i na badaniu krwi wyszlo ze HCG mam 569,97 UI/L.Gin mowi ze to jakis 3-4 tydzien i nawet by sie zgdzalo z data przytulanek,ale czy to mozliwe???? Poki co nie chce sie cieszyc bo az w to nie wierze. Jak zobacze na USG ktore ma byc ok 11.08 to bede pewna na 100%..Niewiem, ale boje sie cieszyc bo przeciez fizycznie to niemozliwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika1979.super!życzę zeby to była prawda:)trzymam kciuki.a ja?hmmm.w tym miesiącu chyba odpuszcze.jestem zmeczona tym wszystkim.nie chce mi sie mierzyc tempki.itp.jednym słowem mam doła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia83
Monica1979 - gratuluję!!! Trzymam kciuki :) Pozostałe kobiety - nam też się uda!!! "walczymy" dalej, czerpiemy energię ze słońca i nie odpuszczamy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
Monica ogromne gratulacje:)masz swoj wielki cud:)no a my dziewczyny musimy walczyc i nie poddawac sie,u mnie wczoraj byla owulka bo bol jajnikow byl i to wcale nie maly a przytulanki w piatek i sobote wiec moze do wczoraj jakis zonierzyk przetrwal:P ide dzis kupic duphaston i musze go zaczac brac od 16dc czyli za pare dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzieki za gratulacje. Jesli naprawde mnie sie udalo to i kazdej z Was sie uda. Ja w poprzednim miesiacu zupelnie odpuscilam, rezygnacja kompletna i prosze jaki efekt. Anka76 moze to i dobrze ze odpuszczasz na chwile, moze i u Ciebie tez efekty beda. Dola nie miej bo w koncu i na Ciebie przyjdzie czas. Szczerze to ja czekalam prawie 2 lata. Cierpliowosci. Kasiula23 trzymam mocno kciuki i informuj nas na bierzaco. Ciekawe ktora z Was bedzie nastepna w kolejnosci :-) Ja z niecierpliwoscia czekam na Wasze dobre wiesci cobym sama nie byla. Tak bedzie sie z kim dzielic nowymi doswiadczeniami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzieki za gratulacje. Jesli naprawde mnie sie udalo to i kazdej z Was sie uda. Ja w poprzednim miesiacu zupelnie odpuscilam, rezygnacja kompletna i prosze jaki efekt. Anka76 moze to i dobrze ze odpuszczasz na chwile, moze i u Ciebie tez efekty beda. Dola nie miej bo w koncu i na Ciebie przyjdzie czas. Szczerze to ja czekalam prawie 2 lata. Cierpliowosci. Kasiula23 trzymam mocno kciuki i informuj nas na bierzaco. Ciekawe ktora z Was bedzie nastepna w kolejnosci :-) Ja z niecierpliwoscia czekam na Wasze dobre wiesci cobym sama nie byla. Tak bedzie sie z kim dzielic nowymi doswiadczeniami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki teraz mnie sie cos zablokowalo i wyslalo tresc tekstu dwa razy.... Juz zglaszam do usuniecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik001
Monica ogromne gratulacje :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana gratulacje z całego serducha jak miło słyszeć ,że komuś znowu się udało :) my też kobitki doczekamy się takiego efektu zobaczycie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
monica trzymam kciuki za powodzenie :) trzymaj się i trzymaj za nas wszystkie kciuki, żeby było tak szczęśliwie jak u Ciebie :) dziewczyny musimy być dobrej myśli :) chociaż nie jest łatwo, mi jest bardzo ciężko :( często ostatnio doła łapię :(n chce mi się płakać przez cały dzień z byle powodu, jestem wykończona, nawet na przytulańce nie mam ochoty. :( mój mąż też tego powodu nie jest pocieszony, ale jakoś to znosi :( dobrze, że go mam :) poza tym to czekam do 10.08 na te przeklęte badania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drakula78
hej. Wczoraj miałam robione badanie HSG. Wcześniej naczytałam się na ten temat różnych opinii i szłam do szpitala z dużym stresem. jak się okazało potem stres był zupełnie niepotrzebny. Badanie trwało krótko i wyszło że jestem całkowicie drożna. Teraz nic tylko przytulać się intensywnie ;) O dzidziusia staramy się od ponad dwóch lat (a łącznie ok 4, bo mieliśmy przerwę). Mam nadzieję że teraz pójdzie lepiej :) "Zaciążonym" dziewczynom gratuluję!!! A staraczkom życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem tu nowa i na wstępie chce podbudowac wszystkie dziewczyny opisujac swoja historie: staralam sie o dziecko ponad 2 lata, po roznych badaniach dostalam skierowanie na hsg, bo jako 13-14latka przechodzilam 2 razy zapalenie jajnikow i mogly porobic sie zrosty. Bylam juz zrezygnowana, bo wszystkie wczesniejsze badania wychodzily ksiazkowo i nie bylo do czego sie "przyczepic". Nie liczylam za bardzo. ze po hsg stanie sie cud, a gdy kilka dni spoznial mi sie @ nawet nie chcialam robic testu, bo przeciez i tak jestem nieplodna a poza tym mam wszystkie objawy jak na @ a ponadto gesty bialy sluz, na ktory nie zwracalam szczegolnej uwagi. Po namowach meza niechetnie zrobilam test. Od razu pojawily sie 2 grube krechy... Moja coreczka dzisiaj konczy 20 miesiecy, a ja bezskutecznie staram sie od roku o rodzenstwo dla niej. W moim przypadku jest b.duze prawdopodobienstwo, ze znow utworzyly sie mini-zrosty, ktore kontrast "przepluka" jak w przypadku pierwszego hsg, wiec juz sie przymierzam i mam nadzieje, ze za niecaly rok moja coreczka bedzie miala rodzenstwo. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×