BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Dzięki Maja :) jestem w małym szoku, ale i się cieszę :) pozdrawiam

N23- to podobnie jak ja:-) mam 27 lat, postanowiliśmy z mężem, że zaczniemy się starać, ale nie spodziewałam się, że tak szybko nam się uda. trochę się boję, głównie ciąży, bycia "inkubatorem". bardzo chcę dziecka, ale szkoda, że musi to wiązać się z dyskomfortem. może nie wiem, o czym piszę, może mi się spodoba, ale puki co- boję się. no i jeszcze poród-.... moja odporność na ból wynosi zero

Gratulacje dziewczyny!!!!! A ty nika 76 jak tam,jak samopoczucie???

agulek u mnie wszystko ok w tym cyklu jeszcze sobie odpuściłam,chę zrobić jeszcze jedno badanie:) i jak wszystko będzie ok to w następnym zacznę się starać,ale to też zależy od nastroju hihi pozdrawiam Gosia

Nika 76 ja też ten cykl będę musiała raczej pominąć:-(Zapewne mój gin na wizycie którą mam w piątek będzie coś ustalał jak obejrzy te wyniki badań hormonalnych.Zobaczymy. Pozdrowionka:-)

TRZYMAM KCIUKI,JA ZNOWU MAM INFEKCJĘ JUŻ 4 W TYM ROKU COŚ POWINIEN MÓJ GIN Z TYM ZROBIC BO TO STANOWCZOZA DUZO

Zrobiłam test hcg 9 dni po stosunku wynik to: 4,41. Lekarz patrząc na wynik wyraźnie powiedział, że w ciąży nie jestem. Czy jest możliwe, że się myli, skoro badanie robiłam za wcześnie ??

anna powtórz betę,albo zrób test :)

dziś rano zrobiłam test; pozytywny, ale bardzo cieniutki mój lekarz dalej uważa, że to nie koniecznie ciąża :( dopiero za tydzień mam powtórzyć betę. Nie wytrzymam tak długo.

anna gratulacje:) lekarz może chce się wstrzymać do terminu miesiaczki bo czasem tak bywa

dziewczyny ostatnio tu kilka ciąż się pojawiło, to dobry znak dla nas;) nam tez się w końcu uda;) gratuluje przyszłym mamusią ;)

agata@ dokładnie tak jak piszesz,może to faktycznie dobry znak:-) Może i nam się uda:-) anna_a na pewno jesteś w ciąży,dwa test nie mogą się mylić,przypuszczalnie lekarz chce poczekać do terminu spodziewnej @,bo zdarzają się mikro-poronienia,ja miałam coś takiego. Oczywiście tobie życzę jak najlepiej,mam nadzieję,że będziesz mogła pochwalić się nam za jakiś czas terminem porodu:-) A za nas wszystkie oczekujące trzymam kciuki!!!

a u mnie kolejna @ muszę czekać,aż się unormuje cykl bo teraz mam 23 dniowy

w tym miesiącu z mężem się staraliśmy;) ale mam wrażenie ze się nie uda...

agata trzeba być dobrej myśli,ale sama wiem jak z tym czasem cieżko:)

Witam was moje kochane babeczki:):):) uf jak cholera upalnie... nawet w domu wyściedzieć się nie da... a robić mi się nic nie chce... kompletnie nic a nic... No ja dziś zaczynam kurację z Duphastonem... kolejne 10 dni mordęgi i kolejne katujące dni oczekiwania na @... owulację chyba miałam wczoraj bo mnie bolał bardzo brzuch... i był śluz więc poszliśmy z mężem na żywioł... i ku mojemu zdziwieniu po baraszkowaniu brzuch przestał boleć... jak myślicie??? mógł wtedy pęcherzyk pęknąć? Bo gin mi zalecał seks przy torbielce bo ponoć pomaga w pęknięciu... nie wiem jak to jest ale przestało boleć a teraz odczówam kłucie jajników... raz jeden raz drugi.. Chciałam pogratulaować nowo zafasolkowanym i życzyć spokojnych miesięcy aż do rozwiązania.. A nam staraczkom też się uda.... wierzę w to mocno i głęboko.. tylko szkoda że to tak długo trwa. ;)

Cześć dziewczynki bardzo dawno do was nie zaglądałam a tu tyle nowych staraczek, mam nadzieję że szybko zafasokujecie. Dzastin myslałam że u ciebie już coś rośnie a tu nic ale nie przejmuj się kochana jak mi się udało po 30 cyklach to tobie napewno też. A ja niestety byłam w szpitalu bo strasznie mi się brzuch napinał, teraz jestem w 27 tyg. więc jeszcze troszkę przedemną ale cieszę się że jestem już w domu bo tam to człowiek się naogląda i dopiero myśli.trzymajcie się w te upalne dni i baraszkujcie{ za mnie bo mnie nie wolno}.

Idi kochana fajnie że do nas zaglądasz... A wiesz już kto mieszka u ciebie pod serduszkiem???? No ja pamiętam że mi w 25 tc się tak brzuch napinał ale dostałam nospę 2x1 i było po kłopcie.. Ale dobrze że u ciebie już wsio ok.. No widzisz ja dalej zacięcię walczę o swoj szczęscie.... praktycznie co cykl mam 2 kreski na teście a poźniej przychodzi @ ale wierzę że kiedyś się uda... buziam cię kochana i trzymam kciuki żebyś donosiła ciążę do końca.... pozdrawiam was:)

Witam, mam pytanie. Po ilu dniach od stosunku powinnam zrobic bHCG (biore tabletki antykoncepcyjne) aby wynik byl wiarygodny?

Skoro bierzesz tabletki anty to wcale nie musisz robić badania..

Niestety musze, poniewaz pominelam jedna tabletke a wczesniej byl pelny seks... Wiec jest spore ryzyko wpadki. Pytam, bo odnosicie czas robienia badania do owulacji, ktorej nie mam lub okresu, ktorego tez nie bede miala - musze teraz wziac dwa opakowania tabletek bez przerwy. Kiedy wrobic test?

No i jestem po wizycie u gin:-( Masakra,nika 76 tak jak pisałaś mi wcześniej,stosunek mojego wyniku LH do FSH wynosi prawie 3,więc jest fatalnie:-(:-(:-(,to znaczy nie beznadziejnie,ale na razie nie mam nawet co marzyć o dwóch kreskach na teście.Podejrzenie policystycznych jajników:-( Lekarz mnie pocieszał i powiedział,że sobie z tym poradzimy.Na razie mam brać luteinę od 16(czyli od wczoraj)do 25 dnia cyklu 2*1 tabl.powiedział że są dwie opcje albo wystąpi @,albo będzie ciąża(przytulałam się z mężem wcześniej),Bo po usg dopochwowym nie umiał jednoznacznie stwierdzić czy jestem tuż po,czy tuż przed owulacją,wszystko tam w środku miałam jak on to powiedzał "podejrzane".Jeżeli wystąpi @ to mam się do niego zgłosić w trakcie na badanie.Zaaplikuje mi też wtedy wspomaganie,które będę brała przez 3 miesiące,jeżeli nadal się nie uda to czeka mnie w listopadzie kolejna laparoskopia. Do d.... z tym wszystkim,normalnie jestem wściekła,bo poprzedni lekarz chyba raczej skupił się na wyciąganiu ode mnie pieniędzy za kolejne wizyty,niż na tym żeby mi naprawdę pomóc w zajściu w ciażę.Mam nadzieję,że ten jest dużo lepszym lekarzem.

askaaaaaa , brałaś wcześniej regularnie tabletki? bo jeżeli tak to prawdopodobieństwo zajścia w ciąże jest naprawdę niskie, chyba że już wcześniej Ci się to zdarzało. badanie zrób 12 dni po stosunku, będziesz miała pewność

agulek przykro mi, ale może ten lekarz będzie lepszy, czas pokaże... pozostało nam czekać;)

Cześć babeczki. Gratuluję zafaskolkowanym kobietkom i życzę aby stare i nowe staraczki dołączyły do grona tych najszczęsliwszych kobitek z dwoma serduchami:) U mnie nic nowego cały czas na duphastonie, pierwszy cykl nic teraz zaczynam drugi. Trzymam babeczki za was kciuki i nie poddawajcie się zawsze jak jest pod górę to musi być później też z górki:) Agulek79 nie denerwuj się kochana musisz wierzyć że ten gin będzie dbał o twoją przyszłą fasolinkę i o ciebie a nie o twój portfel Buźka laseczki i wentylator na całą parę i do roboty;)

Agata@, bralam tabletki regularnie przez rok. Pierwszy raz zdarzylo mi sie takie pominiecie, dlatego bardzo sie martwie.

askaaaaaa w takim razie nie martw się, naprawdę prawdopodobieństwo jest maleńkie;) jak chcesz zrób badanie dla pewności ale jestem pewna że w ciąży nie będziesz;) pozdrawiam

Dzasin kochana u mnie ma być córcia jak wiesz mam już syna 9 letniego także jestem strasznie szczęśliwa byle tylko donosić. Jestem strasznie zestresowana najpierw tyle lat niemogłam zaciążyć a teraz muszę tak uważać ale nawet gdybym miała do końca leżeć w szpitalu to i tak warto.pozdrawiam wszystkie staraczki.

Witajcie dziewczynki, prawdopodobnie jestem w ciąży- jeszcze nie potwierdzonej u lekarza. Dwa testy pozytywne, ale mój gin jeszcze nie widział dzidziusia na usg, poprosił o zrobienie bety. Pierwszy wynik to 42,7 a po 72 godzinach już 367, czy to nie za duży wzrost? Pytam z ciekawości, wizyta dopiero za dwa tygodnie. pozdrawiam

Witam, chciałabym podzielic sie z Wami moim problemem... sama chyba nie moge sobie poradzic...otóż planujemy dziecko, w piątek zrobiłam test i wyszły dwie kreseczki jedna taka słaba ale jest, okres powinien przyjć 9 ale nie przyszedł. powtórzyłam test kilkakrotnie i ciągle słaba kreseczka. wczoraj zrobiłam Beta Hcg i wyszło 63,04 jutro mam powtórzyc czy nie maleje....ale cała jestem w stresie, boli mnie brzuch i do tego plamie...boje sie ze to zły znak...