Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

jak tam dziewczyny po weekendzie? ładna pogoda była - ja już sezon grilowy rozpoczęłam :) ale pogoda jest zdradliwa i mój synek znowu się rozchorował, więc dzisiaj lekarz nas nie ominie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weekend ładny, choć my z mężem cały czas się zastanawiamy czy w tym miesiącu iść do kliniki leczenia niepłodności czy w następnym... staramy się już 13 miesiąc i nic :( teoretycznie owulacje czuję w 16 dc, czyli teraz przypadałoby na przyszłą niedzielę, więc gdybyśmy w piątek poszli to może lekarz by już widział czy będzie owulacja czy nie będzie.... eh, już sie poddałam, nawet ostatnio nie licze dni, nie robie wykresów.... odpuściłam. Mamy jeszcze trochę napiętą atmosferę w rodzinie, bo szwagier się żeni i dochodzi do niepotrzebnych nieporozumnień ;( zobaczymy jak to będzie. Cieszę się kochane waszym szcześciem, że wam sie udaje....ja już straciłam nadzieje na moje maleństwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na twoim miejscu poszłabym się przebadać.... ja sobie dawałam czas do kwietnia i też gdyby nic nie było robiłabym jakieś badania... u mnie jednak coś zaskoczyło - coś zaskakuje ale czy coś z tego będzie to zobaczymy:) albo poprostu przestań o tym myśleć - bo myślenie jest najgorsze - myśmy myśleli, chcieli i nic nie było, aż odpuściliśmy i prosze niespodzianka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graga ja byłam robić badania po ok pół roku od momentu rozpoczęcia starań. Byłam w szpitalu na 3 dni miałam robione różne badania i wg. badań wszystko w normie. (usg, hormony, tarczyca, krew, mocz itp.) dlatego w 9 miesiącu starań poszliśmy do kliniki leczenia niepłodności gameta i pokazałam moje wyniki badań i lekarz też stweirdził, że wszystko jest u mnie ok, zrobił mi jeszcze raz usg i powiedział, że on nic nie widzi... zrobilismy tego samego dnia mężowi badanie nasienia +morfologia nasienia. Jedyne do czego lekarz powiedział, że może się doczepić, to to, że mąż ma 3% zdrowych plemników, ale po 30 roku życia mężczyzny , to tak niby jest i dał mu tylko androvit na wzmocnienie i powiedział, że mamy się strać naturalnie, bo nie widzi przeciwskazań. Powiedział, że gdyby do marca 2012 nie zaskoczyło, to abysmy przyszli, to pomyśli nad zrobieniem mi drożności jajowodów, bo to może być przyczyna, bo cykle mam regularne (nawet ostatnie 5 miesięcy to co do dnia), ból owulacyjny regularny od 5 miesięcy w 16 dc.... ale pomimo wszystko fasolinki brak.... a może faktycznie mam niedrożne jajowody, bo jak miałam robione usg to za każdym razem lekarz mówił, że owulacja była.... już sama nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! właśnie wróciłam od lekarza :) i mogę powiedzieć, że jestem chyba najszczęśliwszą osobą na świecie :) bo ciąża jest żywa i wszystko jest ok :) maluszek ma wg usg 24mm :) mycha11986 - jak rok temu leżałam w szpitalu to leżała ze mną taka dziewczyna co właśnie była na drożności jajowodów i przy sprawdzaniu wyszło że ma jakieś zrosty czy polipy, niechce jakiegoś głupstwa palnąć, ale w każdym bądź razie po tym zabiegu lekarz jej powiedział że powinno teraz jej się udać... więc głowa do góry - będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natuska__
my z facetem staramy się od końca października czyli już w sumie 5cykli i nadal nic. Jedynie ja miałam poziom prolaktyny sprawdzany na początek i było w porządku.. nie stresujemy się, nie nakręcamy, kochamy się regularnie, częściej w czasie spodziewanych dni płodnych ale na wyczucie, w jednym cyklu robiłam testy owulacyjne, nie nakręcam się z testami, wykresami bo mojego faceta bardzo to denerwuje.. co miesiąc jednak przychodzi rozczarowanie, z jednej strony to dopiero 5miesięcy z drugiej aż 5, myślicie że powinnam dalej próbować czy zgłosić się do lekarza żeby sprawdzić czy wszystko w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natuska, powiem tak..... z mojego doświadczenia lekarze nie chcą podejmować się badania par, które nie starają się przynajmniej rok czasu.... ja poszłam prywatnie do ginekologa i mnie położył do szpitala na badania, ale nie do końca był zadowolony, że robie już badania, bo kazał poczekać 12 miesięcy od momentu starań..... ale z drugiej strony wiem, że warto walczyć o szybką diagnozę, bo ja już się staram 12 cykli i nic....tylko musisz trafić na lekarza, który będzie chciał się tym zająć.... ja mam dobrego lekarza, ale powiedział, że dopiero po 12 cyklach i koniec kropka. to i tak dobrze, że zrobiliśmy badania u mnie i męża żołnierzyki zbadane. a teraz chyba hcg zostaje. Tak szczerze, to nie wiem co Ci poradzić, bo wiem, że gdyby ktoś chciał się mną zająć w 5-6 cyklu, to pewnie teraz miałabym w brzuszku już moją upragniona fasolkę, a takto stoję na niczym.... eh.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natuska, powiem tak..... z mojego doświadczenia lekarze nie chcą podejmować się badania par, które nie starają się przynajmniej rok czasu.... ja poszłam prywatnie do ginekologa i mnie położył do szpitala na badania, ale nie do końca był zadowolony, że robie już badania, bo kazał poczekać 12 miesięcy od momentu starań..... ale z drugiej strony wiem, że warto walczyć o szybką diagnozę, bo ja już się staram 12 cykli i nic....tylko musisz trafić na lekarza, który będzie chciał się tym zająć.... ja mam dobrego lekarza, ale powiedział, że dopiero po 12 cyklach i koniec kropka. to i tak dobrze, że zrobiliśmy badania u mnie i męża żołnierzyki zbadane. a teraz chyba hcg zostaje. Tak szczerze, to nie wiem co Ci poradzić, bo wiem, że gdyby ktoś chciał się mną zająć w 5-6 cyklu, to pewnie teraz miałabym w brzuszku już moją upragniona fasolkę, a takto stoję na niczym.... eh.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natuska, powiem tak..... z mojego doświadczenia lekarze nie chcą podejmować się badania par, które nie starają się przynajmniej rok czasu.... ja poszłam prywatnie do ginekologa i mnie położył do szpitala na badania, ale nie do końca był zadowolony, że robie już badania, bo kazał poczekać 12 miesięcy od momentu starań..... ale z drugiej strony wiem, że warto walczyć o szybką diagnozę, bo ja już się staram 12 cykli i nic....tylko musisz trafić na lekarza, który będzie chciał się tym zająć.... ja mam dobrego lekarza, ale powiedział, że dopiero po 12 cyklach i koniec kropka. to i tak dobrze, że zrobiliśmy badania u mnie i męża żołnierzyki zbadane. a teraz chyba hcg zostaje. Tak szczerze, to nie wiem co Ci poradzić, bo wiem, że gdyby ktoś chciał się mną zająć w 5-6 cyklu, to pewnie teraz miałabym w brzuszku już moją upragniona fasolkę, a takto stoję na niczym.... eh.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga moje gratulacje!! Udało się, teraz masz już pewność wieć dbaj o sobie nie przemęczaj się :) ciesz się ładną pogodą i tą radosną nowiną. Dziewczyny często trzeba skupić swoją uwagę na czymś zupełnie innym :) psychika płata niemożliwe figle. Może wyjedźcie gdzieś na długi majowy weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jedziemy na weekend majowy i teoretycznie powinnam miec wtedy dni płodne ;) może się wtedy uda ;) zobaczymy co z tego wszystkiego będzie. Przepraszam, że poprzednią wiadomość wkleiłam tyle razy, ale to niestety serwer cos poprzekręcał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineskapineska2010 - juz myslalam ze cię gdzieś wcięło :) cieszę się ogromnie, a dbam o siebie caly czas :) juz nie mogę się doczekać pażdziernika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczyny!!! dziś robiłam drugie hcg dokładnie po tygodniu i przyrosło mi na 2059 ( tydz.temu miałam 36,79) - to chyba dobrze przyrosło - prawda???? strasznie się ciesze ale i denerwuję . Wizytę u lekarza mam w sobotę i chyba aż nie zobaczę na usg to nie uwierzę :))) Jej nie mogę uwierzyć - jeszcze będę miała problem z donoszeniem ciąży !!! wiem że muszę być optymistycznie nastawiona ale i tak się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśl dobrze - bo będzie dobrze, jak bhcg przyrasta to już jest dobrze... ale na usg się nie nakręcaj :) ja dopiero w poniedziałek zobaczyłam dzidzię, a usg miałam robione od końca lutego :) to prawie miesiąc czasu w niepewności, a byłam nastawiona na to najgorsze :) jedyne co mnie utrzymywało przy nadzieji to objawy ciążowe, czyli mdłości i ból piersi :) to mi pozostało jeszcze do dzisiaj :) ale będzie dobrze - zobaczysz :) też będziesz mamuśką :P ja już się nie mogę doczekać usg na którym zobaczę płeć dziecka:) ogólnie to nieważne co będzie - byle zdrowe było, ale jak będzie girl to musze zrobić przegląd wszystkich ciuchów po synku :) bo miałam taką manię że nic nie wyrzucałam, a wszystko chomikowałam - łącznie z zabawkami... dobrze że mam strych, bo tak to ciężko by było, a i tak mąż na mnie krzyczał, że po co to trzymie:P a teraz by znowu krzyczał, że po co tyle kupuje :P ech.... mężczyzn się nie zrozumie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, mi zostały tak naprawdę 3 miesiące niemalże do porodu a swojego nie mogę wyciągnąć do żadnego sklepu, masakra jakaś. Ale mój mąż jest z tych dużych postawnych panów o bardzo miękkim sercu i dość tchórzliwym wewnątrz usposobieniu, chodź pozory zawsze sprawia twardziela. Cały czas myślę o wózku, podoba mi się co raz bardziej implast bolder - kolory ma fajne, choć dziewczyny piszą na forach że te w necie odbiegają troche od rzeczywistości, ale i tak trzeba pójść do jakiegoś sklepu pochodzić popróbować te wózki - a i ich ceny nie są małe... Graga Ty pracujesz czy na L4 jestes? Który to już tydzień u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx22190
Ineskapineska nie martw się ja też jeszcze nic nie mam kupionego . Ja chyba jednak kupie wózek firmy jedo a co do koloru to nie mam wybranego . Chcę aby był uniwersalny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 tydzień :) narazie jestem na L4, ale mój lekarz cosik już nosem kręcił, więc chyba będę musiała iść prywatnie... tak to już jest z lekarzami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodze od początku prywatnie do lekarza i od początku jestem na L4. To zaraz powinien Cie lekarz robić USG prenatalne mi chyba właśnie po 10 tc robił i wówczas wykluczył większość wad i chorób. Na wózki jedo też patrzyłam ale ciężko mi sie zdecydować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzieczyny! Mam pewien problem. Od ostatniego okresu mija 43 dzień, zawsze mam go 34-35 dnia. Od jakiś 2 tyg mam bole w dole brzucha delikatniejsze niż zawsze dostawałam na okres( bóle sa przez 24h), mam powiekszone piersi oraz bolące sutki, ciagle podwyzszona temperatura do ok. 37,5 stopni C, napady goraca i zim namijajace po chwili no i oczywiscie praktycznie brak okresu. Ostatnio tylko słabe plamienie, małowidoczne trwające 1-2 dni. Robiłam test, wyszedł pozytywny. Lecz teraz gdy poszłam zrobić BETA HCG wyszedł on 1,2 mIU/ml nie wiem co mam o tym myśleć? Bo skoro nie byłabym w ciąży nie powinien on wynosić 0mIU/ml ? Podpowiedzcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninb
nie, beta poniżej 5 oznacza brak ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne, że test wyszedł ci pozytywnie, jeżeli beta wynosi tak mało, podobno testy wykrywaja od 25... ja bym powtórzyła bete po kilku dniach i zobaczyła czy rośnie, nawet jeżeli jest taka niska... bo może owulacja się przesunęła - różnie to bywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robiłam test dwa razy, za pierwszą razą wyszedł negatywny, a za drugą były już 2 kreski lecz ta druga słabo widoczna. A czy to normalne mając taki poziom Beta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beta w zadnym wypadku nie wskazuje na ciążę, powinnaś ją powtórzyć, może pierwsze badanie zrobiłaś za wcześnie, co do testów płytkowych też mi kiedyś pojawiła się druga kreska a nie byłam w ciąży. Może za długo trzymałaś test, kreska druga powinna się pojawić do chyba 5 min. Wszystko co poźniej sie pojawia nie jest juz wiarogodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Byłam u lekarza - widać było już pęcherzyk i dostałam zwolnienie L-4 . Mówił że jest wszystko ok - więc myslę że już martwić się nie powinnam. Ja też mam katar ale widzę że za oknem piękne słoneczko i trzeba by było wybrać się na zakupy delikatne- :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Byłam u lekarza - widać było już pęcherzyk i dostałam zwolnienie L-4 . Mówił że jest wszystko ok - więc myslę że już martwić się nie powinnam. Ja też mam katar ale widzę że za oknem piękne słoneczko i trzeba by było wybrać się na zakupy delikatne- :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×