Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maladetta

Czy któraś z was ma chłopaka Araba?

Polecane posty

Gość mirabelka gg
Moj ma a staly legalny pobyt we Francji, urodzil sie tam i tam juz zostal az do teraz. Nie spalismy ze soba, nie naciska i szanuje moja decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaarraaa123
Mirabelka, przykro mi, ale on będzie czekał ... potem będzie piekło, zobaczysz, musi Cię zaliczyć, tak będzie, nie planuj nic, baw się, oni potrafią byc czuli ale nie traktuj go poważnie, przeczytaj książke "Arabska żona" autor: Tanya Valko. Uważaj, bądź ostrożna... W sumie najgorsza to jest ta zazdrość, na początku fajnie, ale potem? eh .. nawet jak spojrzysz na obcego kolesia to w domu będzie awantura ... albo Ci wpieprzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaarraaa123
Mirabelka, przykro mi, ale on będzie czekał ... potem będzie piekło, zobaczysz, musi Cię zaliczyć, tak będzie, nie planuj nic, baw się, oni potrafią byc czuli ale nie traktuj go poważnie, przeczytaj książke "Arabska żona" autor: Tanya Valko. Uważaj, bądź ostrożna... W sumie najgorsza to jest ta zazdrość, na początku fajnie, ale potem? eh .. nawet jak spojrzysz na obcego kolesia to w domu będzie awantura ... albo Ci wpieprzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja jestem w zwiazku z arabem juz ponad rok. Czasami jak czytam te wszystkie komentarz to mi uszy więdną. Owszem to nie jest zachowanie typowego polaka. Ale może to tylko ja trafiłam na spokojny egzemplarz Araba który nie przymuszał mnie do seksu który nie jest zazdrosny i uważa, że jak ktoś bije kobietę to nie jest mężczyzną. Mieszkam z nim od 3 miesięcy, owszem lubi wiedziec gdzie wychodzę i z kim ale nie robi mi awantur o to. czasem ma humory i lubi kiedy cos jest po jego mysli. nie wiem o czym konkretnie pisać wam ale jak macie pytanie śmiało odpowiem. Ekspertem nie jestem ale cos juz o tym wiem... Jest bardzo religijny, modli się i nawet chodzi ze mna do kościoła chociaz ja wierzaca za bardzo nie jestem ;p... pierwszy raz jak poszlam z nim na randę powiedziałam w prost co ludzie mysla o nich w polsce i o zwiazku z arabem, po prostu powiedzial mi tyle ze musze sie na wlasne oczy przekonac i poznac ich oblicze i dodal ze o polakach maja nie lepsze zdanie, ze to złodzieje i pijaki. nie kazdy polak to zlodziej nie kazdy arab to tyran i terrorysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iijjhuuhjkkj
To juz nie bylo bialych, z brudasem musisz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam powiem tak... Spotykam się z Palestyńczykiem. Niedługo, bo dopiero miesiąc. Faktycznie jest czuły , namiętny , mówi przeróżne komplementy i czuję się przy nim bardzo dobrze ! Czasem słodzi mi aż za bardzo ALE... czy to Arab, Chińczyk, Murzyn, Polak itd. nie można od razu we wszystko wierzyć co ci opowiadają. Trochę dystansu moje miłe Panie , bo każdy Ci może wciskać bajki ! A jak dziewczyna jest naiwna i od razu traci dla kogoś głowę to nie musi później opluwać jadem faceta. Swoje przeżyłam i niekoniecznie Arab zauracza rozkochuje kłamie zdradza etc :) wszyscy faceci tak robią bez względu na to skąd pochodzą. Zależy jeszcze oczywiście od tego co gość ma w głowie ;) Jak na razie nie mam zamiaru skończyć znajomości z moim Arabem, bo po prostu jest mi z nim dobrze. Nie mam zamiaru też się zakochiwać po uszy, bo nauczona doświadczeniem wiem, że warto się wstrzymać , mimo tych cudownych chwil, które przeżywam. Jak to będzie dalej jeszcze napiszę :) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze dodam, że przeczytałam większość postów w tym temacie, żeby zobaczyć jak inne kobietki to widzą. Teksty o biciu zniewoleniu.. Mało tej patologii w Polsce czy gdziekolwiek indziej? No fakt jak Polak leje Polkę to jest ok. Można mu wybaczyć ;) i takie błędne koło się robi. Od Araba uciekaj , a przy pijącym i bijącym Polaku trwaj mimo wszystko.. haha ! Jeśli jesteś szczęśliwa to bądź z kim chcesz i jak chcesz. Byle by w zgodzie ze sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba zawsze pamiętać że ziązek z Arabem to nie to samo.... zawsze czytaj o kulturze, upewnij sie ze nie ma zony, oni w polsce czuja sie swobodnie bo u nich w kraju nie spotkaja dziewczyny na ulicy bez swojego piekuna, takim opiekunek jest mezczyzna z rodziony.... nie prowadza kobiety samochodu. A przede wszystkim kobieta w arabii nie moze uprawiac seksu do czasu małzenstwa i one przestrzegaja tego jak niczego innego. Dlatego taki przyjazd do polski to jak dac glodnemu suchary... Nie moga spać z dziewicami bo wiedza ze taka kobieta bedzie pamietala swojego partnera do konca zycia w koncu to pierwszy raz. Ty będziesz traktowala ten związek poważnie a on tylko dla zabawy... Znam duzo takich związków. Jeszcze jedna ciekawa rzecza jest to, że on cie moze kochać a gdy jego ojciec powie NIE, zostawi cię, zdanie ojca jest najwazniejsze. podam ciekawa strone http://arabiasaudyjska.blogspot.com/p/kontakt.html tutaj mozesz znalesc wszystko o kulturze, a pisze tą strone szczęśliwa żona saudyjczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie mam zamiaru traktować tego poważnie:D na dokładkę mój Arab ma 20 lat i jest tym samym ode mnie młodszy. Jakoś się go nie obawiam. To chyba raczej on powinien się bać mnie hahahahahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania buziaczek ! wiem o co Ci chodzi , dlatego piszę, że ja bardzo ostrożnie podchodzę do jakiegokolwiek chłopaka, a do Araba podejdę jeszcze ostrożniej :D po prostu jak czytam niektóre wypowiedzi to aż się dzwię jakie te dziewczyny są łatwowierne. A potem mają niesodziankę , bo na dodatek chłopak był wychowywany w innej kulturze. Z głową trzeba wszystko robić ... wiem, że czasem się nie da , ale samo to , że spotykam się z Arabem , który jest muzułmaninem jakoś tak przygasza moje zapędy do wilekiej miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie odradzam
odradzam, Miałam muzułmanina ale z Europy, jest dobrym człowiekiem, ale różnice kulturowe to jednak dużo. Jesli chcecie się zabawic, pospotykac z nudów ok, ale miłośc? nie, bo będziecie cierpiec. Wiem co mówie, bo przeszłam to. Facet był naprawde ok, nie mam nic do naszego związku, było bardzo udany, ale ta przepaśc kulturowa-zbyt wielka naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tassimo1
Ja przeżyłam 5 letni związek z Marokanczykiem mieszkającym od 14 lat w USA. Mówił dużo pieknych słow... robił tez dużo ale zupełnie nie to o czym wczesniej mówił. Jak zapytałam sie dlaczego mnie okłamał to odpowiadał "Powiedziałem ci to co chciałas usłyszec". Jak powiedziłam mu, że nasz zwiazek jest skonczony to przez 2 lata powtarzał " Ale dlaczego? Przecież ja cię kocham". Byłam dla niego suką i szmatą, którą mozna okłamywać tyle ile się da. Niestety okłamywał tez swoją rodzinę i przyjaciól. Rozstałam sie z nim 2 lata temu, ale jego rodzina nadal jest informowana, ze jestesmy razem i ja nie moge przyjechać do USA bo mam problemy z urzedem immigracyjnym. Żałosne!!!! Jak usunełam go z FB to błagał mnie aby znowu go dodać, bo co sobie jego rodzina i przyjaciele pomyśla? Żałosne!!!! A usunełam go tylko dlatego, że pomimo rozstania musiałam sie tłumaczyc z każdego nowego męskiego znajomego. Wszystko chciał załatwiac krzykiem. Nadal otrzymuje od niego wiadomosci ale ignoruję je. Arab = Kłamczuch!! To jest moje zdanie odparte na jednym osobniku, z którym byłam w związku przez 5 lat. Szkoda, że otwarłam oczy tak późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój Arab jak na razie jest ok... fakt faktem zaczyna coś gadać o kochaniu mnie itp , ale nie powiedział tego dosłownie. A ja i tak się nie daję jego czułym słówkom. On to chyba wyczuwa, bo za każdym razem , cokolwiek nie napisze do niego miłego, on twierdzi, że czuje to bardziej. I ma rację :P ale nie ukrywa mnie przed rodziną bo jak rozmawia na skype z rodzinką to zawsze mam usiąść obok niego , żeby mogli mnie zobaczyć. Poza tym w jego rodzinie są już "niebieskookie blondynki" , bo pokazał mi zdjęcie jego siostrzenicy która ma właśnie jasne oczy i włosy, bo wrodziła sie w mamę. I mówi, że ją uwielbia itp. A podobno ( tzn z tego co tu wyczytałam) dziewczynki są całkowicie ignorowane.... a on wręcz ubóstwia tą dziewczynkę. Poza tym jest dla mnie bardzo życzliwy robi mi śniadania, codziennie się mna interesuje, liczy się dla niego mój nastrój , nawet wczoraj pytał się mnie jakie mam plany na przyszłość, czy chciałabym mieć fajna rodzinkę, bo on o tym marzy.... Nie znaczy to oczywiście , że stracę głowę. Ja juz za duzo przeżyłam żeby sie jarać takim podejściem faceta, i to nie koniecznie Araba ! Ale mam nadzieję, że trafiłam na ten okaz, który nie ma najebane w głowie, bez względu na pochodzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym piszecie tu jakbyście żyły w jakimś innym świecie... Dziewczyna już nie ma prawa się zabawić? Poeksperymentować? Ja was proszę.... Po paru latach związku ( z Polakiem oczywiście), który prawie doprowadził mnie do załamania nerwowego, uważam, że robienie tego co sprawia nam przyjemność jest wręcz wskazane ! A spotykanie się z Arabem akurat dostarcza mi tego w nadmiarze :) Jak to się mówi.. pokonaj wroga jego własna bronią ;) Niby tyle się czyta, dowiaduje, a i tak dajecie się wpakować w jakieś chore sytuacje ! Jeśli oni mają traktować NAS jak zabawki to po co się w nich zakochujecie bez pamięci???? Jest Ci cudownie z Arabem? ok... to korzystaj ! ;) Jeśli coś będzie miało z tego być to będzie i tyle. Nie wiem, czy dobrze wyraziłam to o co mi chodzi, kto chce ten zrozumie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OSTRZEGAM
Moje drogie ! Nie zamierzem nikogo namawiac na zwiazki, badz nie zwiazki z osobami pochodzenia arabskiego. Decyzja oczywiscie nalezy do was. Zdania na tym forum sa podzielone. Ja zostalam skrzywdzona przez mojego meza Araba. Zachochalam sie do granic mozliwosci bylam z nim przez 3 lata przed slubem. Oczywiscie schemat ten sam... smsy, ciagle gadanie na skypie, wyjazdy do niego raz na 2 miesiace.... tonelam w milosci... Znam islam dobrze wiedzialam z kim sie wiaze. Myslam ze z dobrym , odpowiedzialnym muzlumaninem,oczywiscie widzialam w nim wady ale kto z nas ich nie ma? Habibek pokazywal mi rowniez ze mnie "kocha" do granic mozliwosci a ja glupia bylam tylko jego "karta pobytu". Wiec jak wiecie przez 3 lata sielanka... i nagle nastapil jego przyjazd do Polski nosil mnie na rekach , byl wzorowym mezem, "kochal " mnie, uwielbial moja rodzine, moich przyjaciol.... do czasu kiedy nie dostal swojego dokument a mianowicie karty !! Kochane... to co on ze mna zrobil to tragedia zniszyl mnie psychicznie, nagle nie mial pieniedzy musialam ja sama na wszystko wykladac, nie szanowal niczego tylko wymagal ze on potrzebuje i juz ! Uderzyl mnie nie raz, zmuszal do wspolzycia, szlajal sie z innym dziewczynami za moimi plecami gdy bylam w pracy, ponizal mnie, oszukiwal , klamal na kazdym kroku, wyzywal ... Mnostwo by wymieniac pewnie powstanie pytanie dlaczego sie tak dalam traktowac?? Wiedzial ze jest silniejszy psychicznie ode mnie i to wykorzystywal. Dzis jestem szczesliwa kobieta, przeszlosc mam za soba czekam na sprawe rozwodowa. Oczywiscie byly szanktaze, intrygi, placze, blagania jak to oni naszczescie moja rodzina pomogla mi sie wydostac z tego toksycznego zwiazku za co jestem im bardzo wdzieczna. Nie chcialabym zeby osoby ktore sa szczesliwe z osobami pochodzenia arabskiego oderaly moja wypowiedz jako atak. Ja po prostu staram sie ostrzec dziewczyny... Duzo jest podrywaczy, osob liczacych tylko na papiery. I na nich trzeba uwazac . Zastanowcie sie po prostu milion razy zanim podejmiecie decyzje na reszte zycia. To sa na prawde w wiekszosci toksyczne zwiazku ktore sprawia ze zatracicie samych siebie, zgubicie poczucie wlasnej wartosci i jeszcze bedziecie mialy kogos na utrzymaniu. Uwazajcie... Ciezko jest sie z tego wydostac nie kazdy ma na to odwage. Kilka moich kolezanek rowniez wyszlo za maz za takie osoby i do dzis placza w poduszke . Wiem co mowie. Osobom ktore sa jednak szczesliwe w takich zwiazkach mieszanych zycze duzo szczecia i milosci. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zaczyna się chyba pomału... :D ostatnio wielce się zbulwersował, kiedy odczytałam przy nim smsa o treści "co tam?:* " od dawnego kolegi z pracy. Tylko, że zajęło mu to tydzień, żeby się przyczepić. Na dodatek przez neta mi o tym pisał jaki to nie jest zazdrosny. A jak się spotkaliśmy to ani słowem o tym nie wspomniał i można by stwierdzić , że jak on to ujął "miał zły humor " i inne tego typu pierdoły. Najbardziej śmieszy mnie to, że on chyba uważa mnie za głupią nastolatkę, która nie widzi tych wszystkich jego koleżanek i tym podobnych spraw. Ale niech będzie , jestem jedyną dziewczyną z którą się spotyka :D:D hahaha nie wytrzymam przecież !!!!! Czy naprawdę wszyscy na tym globie myślą, że kobiety są ślepe i nie umieją interpretować czegokolwiek co się wokół nich dzieje?? Ja mam nawet niezły ubaw , gorzej z tymi które się od razu zakochują i spadają im klapki na oczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęsliwa i to baardzo
Moje drogie forumowiczki ,zgadzam sie że nie wszyscy sa super,ale nawet w zwiazkach w Polsce z Polakiem dochodzi do tego ,że on odchodzi lub bije zone...Więc popieram...Nie ważny jest kraj,tylko charakter...Jaki kto jest to sprawa indywidualna każdego człowieka...Tak samo jak piszecie że to brudasy...Z tym sie nie zgadzam,Mój Irańczyk dba o higiene baardzo..Jestesmy juz razem 3 lata,do tego mam dwojke dzieci z Polakiem który naduzywał alkocholu,a kiedy mu powiedziałam ,że odchodze chciał mi podciać żyły w łazience...Dzięki Bogu była wtedy też tam moja mama..Co do Irańczyka jak juz wspomniałam zaakceptował moje dzieci,kiedys chcemy mieć swoje wspólne..Od pół roku otworzył własną firme,aby mogło nam sie lepiej powodzić...Pracowałam w Tureckiej knajpie,w kółko stres,moj powiedział że mam rzucic prace bo nikt tak mnie traktował nie bedzie...Rodzina wspaniała,równiez zaakceptowali moje dzieci,czego sie bałam ...Bo przeciez niby nie mozna...Jak sie gdzie niegdzie czyta...Kłócimy sie czasami,ale to sie pzreważnie kończy śmiechem ,lub on woli wyjść...Potrafi zadzwonić za pół godziny sie spytac czy sie juz uspokoiłamm...Raz nawet w nerwach mu dałam w twarz,az sie sama wystraszyłam...Jakos mi nie oddał,ale widziałam na jego twarzy że mu zrobiłam wielka przykrośc..Tylko nie chciał rozmawiać..Wiec moje drogie...Niewazne jaki kraj,wazne jest jaki człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja Asila
Witam :) Sama jestem owocem związku mieszanego kulturowo. Mama jest Polką, tata Marokańczykiem. Wychowałam się w Polsce. Mama przeszła na islam, ale tata nie chciał wracać do Maroka bo wiedział, że mamie nie będzie się tam dobrze żyło. I to prawda, że jeśli ktoś wychowa się w Europie to życie w kraju stricte muzułmańskim, nawet jeśli jesteś wyznawcą tej religii może być ciężkie. Jestem zaręczona z Libańczykiem, żyjącym od lat w Polsce. Nie wyjedziemy stąd. Ja nie jestem przystosowana do życia w 100-procentowo muzułmańskim kraju. Osobiście w PL na odzień nie zakrywam włosów, ale na specjalne okazje i święta zakładam hijab - ale traktuj go raczej jako ozdobę :) Dziewczyny przestrzegam Was, jeśli wiążecie się z muzułmaninem, postawcie warunek - umowa przedmałżeńska. Określcie wszystkie warunki i co najważniejsze - nie wyjeżdżajcie po ślubie z Polski. Jeśli wyjedziecie do kraju muzułmańskiego - w razie złego traktowania - nie tylko przez męża ale i jego rodzinę - przeważnie nie uzyskacie pomocy. Jeśli mąż was kocha, zostanie z wami w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j,hgkljgjhgjg
hte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijaaam
Podnosze bo ciekawajetsem waszych historii z ciapakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adeleeeeeeeeeec
tez mialam kiedys faceta araba, nie polecam lał ponoc byłą mnie tez uderzył :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc ciąg dalszy ... :D tyle wam naopowiadałam, żeby nie ufać od razu ! Ha! Czuję się jak medium 8) oczywiście mój Arab dalej mi słodzi itp uważa, że jestem jego , ale nie przeszkadza mu to w kontaktach z innymi laskami ;) tak dla własnej pewności sprawdziłam to i bajeruje inne panny, nie wiem tylko czy oprócz pisania dochodzi do czegoś więcej , ale wydaje mi się to pytaniem retorycznym :D ale nie będę paplać skoro tego nie wiem :) taaak moje miłe Panie Araby to jednak kłamliwe stworzenia. Ale cóż pobawię się jeszcze z moim dopóki mi się nie znudzi :) I nie mam zamiaru nikogo tutaj osądzać , bo ciężko mi było po prostu uwierzyć , że 20letni Arab który przyjeżdża na studia do Polski będzie "odpowiedzialnym" partnerem :) a tak zapewniłam sobie fajna zabawę :) A teraz mam jeszcze lepszą :D coś na pewno jeszcze wam napiszę w tym topiku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lovemyboo
Dziewuszki, dziewuszki. Ukrócę temat Arabów. Zależy na jakiego trafisz. Znam przypadki skrajnego maltretowania, jasne. Jestem oczytana i myślę, że dość dojrzała psychicznie. Zanim związałam się z moim facetem przemyślałam sprawę milion razy. Nie histeryzowałam, ale dokładnie zapoznałam się z ich prawem religijnym. Zależy jak bardzo są fanatyczni, a jak religijni. To prawda, że Islam nakazuje szanować kobietę. Jeśli Arab nie jest fanatycznie zaślepiony Allahem (też zależy od kraju i wychowania oczywiście), ale religijny, to nie widzę problemu. MUZUŁMANIN NIE MOŻE, NIE MOŻE ZA ŻADNE SKARBY ZAWRZEĆ ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIEGO Z KOBIETĄ CHRZEŚCIJANKĄ. Mój facet wierzy w Allaha, ale wychowywał się w Stanach. Jego mentalność jest zupełnie inna niż ortodoksyjnych wierzących. Nigdy nie podniósł na mnie ręki, dobrze wie, że mam silny charakter, lubię się ubrać po mojemu, mocniej pomalować. Jestem fotomodelką, więc logiczne, że zmagam się z różnymi zdjęciami. Nigdy nie miał nic przeciwko. Otwarcie wygłaszam mu swój sprzeciw i on to rozumie. Nie nalegał w sprawach seksu, ale trzeba jasno postawić na swoim. Więc bardzo irytują mnie takie uogólnienia. To co, może każdy Polak to malkontent i potencjalny złodziej? Spójrzmy na to z takiej perspektywy, nie chciałybyśmy, żeby nas jako naród ktoś sprowadzał do takich prostackich zacofanych ludzi. Pozdrawiam ciepło ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexi89
Witam, jestem z moim chlopakiem juz 4 lata, pochodzi z iraq. Jest najcudownijszym chlopakiem na swiecie. W przyszlosci chce zostac jego zona:) Moglabym opowiadac wiele, ale ludzie ograniczeni.. Tzw zascianek, nigdy nie bedzie rozumiec ze sa rozni ludzie.. Wszystko wynosi sie z domu, z wychowania. Nie mozna wrzucaci ich wszystkich do jednego worka, i wypowiadac sie zle. Opinia ktora wbija wam w glowe telewizja jest zalosna. Sluchacie, powtarzacie i brzydko mowiac pozniej tak pierd** . Nie majac pojecia o niczym.. wstyd mi czasem za ten moj narod i prostote jaka soba reprezentujecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misz
czy jest ktos moze z Arabem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tam musze sie pochwalic. Mam prawdziwego Anglika z angielskim paszportem. Zazdrosc was zjada ? Moj Mohamed jest cudowny. Mieszkamy w naszej councilowskiej willi i poswiecamy czas na to co lubimy. Czyli dzieci i ciderek. Nasza milosc jest wielka. Kazda Polka patrzy na mnie z zazdroscia ze mam tak wspanialego narzeczonego. A polaczki pluja jadem ze nie maja tak jak mój ukochany wspanialego bmw 3.0 silnik 2001 zazdrosc was bierze biedaki. Ze ja w wieku 20 lat tyle osiagnelam. Bo jestem zdolna wspaniala i mondra. Znam tez jezyki angielski pakistanski i francuski chyba najlepiej. Obecnie nie pracuje bo dla ludzi z moim wyksztalceniem nie ma pracy w tym kraju. Za to mój miły mnie utrzymuje i zabawia w nocy. Bo poznal sie na mojej niezywklosci i inteligenci. Bedziemy razem do konca zycia obiecal mi to juz. Nie to co głupie polaczki co tu pracuja. Niech widza jak sie bawi szlachta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegia Norwegia
:D doceniam ironie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×