grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Drętwy brzuch to są poprzecinane nerwy i dlatego jest to takie wrażenie jakby miało się martwy brzuch . Też tak miałam i było to jakieś dziwne bo nawet nie mogłam się umyć w tym miejscu bo było to takie nieprzyjemne myłam się owszem ale przychodziło mi to z takim trudem i delikatnie. Jestem już 9 mies. po operacji i to się zmieniło ale nie do końca i dopiero niedawno nerwy nie zawsze się zrastają czasami może to tak pozostać miejsce nieunerwione a czasem wraca do jakiejś normy. Mówiono mi że nie ma się co martwić. Czasu na wszystko potrzeba. A jeśli chodzi o mięśniaki i środki antykoncepcyjne to tak nie do końca moja lekarka mówiła że powodują powiększanie się mięsniaków. Owszem mając mięsniaka poszłam do innego lekarza nie zdając sobie sprawy co to jest do końca mięśniak i przez 9 miesięcy 3 razy zrobiłam sobie zastrzyk antykoncepcyjny Depoprowena czy jakoś tak podobnie bo bierze się go co 3 miesiące a ja zapominam o tabletkach i przez ten czas mięśniaki strasznie mi się powiększyły do 9 cm średnicy wciąz krwawiłam bolał mnie brzuch skrzepy czyszczenie i to nic nie dało generalnie dłużej czekać nie mogłam i poszłam na operację więc ja nie brała bym na Twoim miejscu środków bezkarnie bo jesteś za młodaporadź się innego lekarza co powie i jakie ma zdanie na temat Twoich mięśniaków a przecież jeszcze całe życie przed Tobą i dzieci do urodzenia i wychowania. Mięśniaki małe też się wyłuszcza bez cięcia na brzuchu tylko dopochwowo ale nie wypowiadam się od tego są lekarze ale bądź ostrożna aby nie było poźniej za późno. A jeśli chodzi o krwawienia to myślę że już mama poradziła się lekarza bo nam trudno radzić w takich sprawach A tak na marginesie zdarza mi się mieć papier brudny od krwi. ale jako tako nie krwawię

Dwa miesiące temu urodziłam synka przez cesarskie cięcie, podczas operacji dostałam strasznego krwotoku i żeby go zatamować lekarze musieli usunąć mi macicę nie było innego wyjścia, inaczej bym się wykrwawiła na śmierć, w ten sposób uratowali mi życie. Bradzo to przeżyłam, ponieważ mam dopiero 26 lat i zawsze chciałam mieć troje dzieci, w tej chwili jest to niemożliwe, jest mi bardzo smutno, muszę pogodzić się z tym, że moje maleństwo nie będzie miało rodzeństwa, a ja już nigdy nie zajdę w ciążę i nie poczuję kopniaczków dzieciątka w brzuchu i już nigdy więcej nie przytulę do serdszka swojego nowo narodzonego dzieciątka, ale cieszę się, że mam synka i że jest zdrowy i że mogę się nim zajmować i cieszyć, patrzeć jak rośnie i jak zaczyna ślicznie się uśmiechać. Wszystkie kobietki, które czeka operacja usunięcia macicy pocieszę, że życie bez macicy jest takie samo jak przedtem, nie odbiło się, to póki co, na moim zdrowiu, fizycznie czuję się dobrze, psychicznie zresztą już też, lekarz powiedział, że nie będę miała miesiączek, to akurat mnie cieszy, bo nigdy ich nie lubiłam. Po operacji szybko doszłam do siebie, ze szpitala wyszłam normalnie tak jak inne kobiety, które rodziły przez cesarskie cięcie. Trzymajcie się dziewczyny, nie bójcie się operacji, życzę zdrówka.

dziekuje za odpowiedz i przrwalam brac to swinstwo czytajac o problemach kobiet ktore nie moga miec dzieci...

witam dziewczyny. po operacji już jestem miesiąc i zaliczyłam już wizytę u ginekologa .Na szczęście żadnych zmian z atypią w wyciętej macicy nie było. Teraz muszę zrobić mammografię i jak będzie okey to mam zapisane plastry. Powiedzcie jak organizm reaguje na te plastry hormonalne. Mam je brać 2X w tygodniu. pozdrawiam

WITAM.Polda43 ja zaczęłam brać plastry 2 miesiące po operacji.Miałam po miesiącu po operacji uderzenia raz gorąco raz zimno. Gdy zaczęłam je przyklejać raz w tygodniu, stopniowo mi to przeszło.Teraz czuję się dobrze. Muszę jednak pamiętać,aby w wyznaczonym dniu zmienić plasterek.Pozdrawiam

6 listopada usunieto mi miesniaka 3cm bardzo sie balam ale nie diabel taki straszny jak go maluja na trzeci dzien chodzilam nie ma sie czego bac podaja takie leki ze malo boli a caly pobyt to 4 dni pozdrawiam

Witajcie Kobietki !!! Jestem już po. Miałam niestety przykre przejścia, gdyż zrobił mi się w ranie pooperacyjnej krwiak wielkości męskiej pięści. Tak więc dwa dni po operacji musiałam być na nowo uśpiona, otwarli mi ranę, wyczyścili i troszkę ta rekonwalescencja trwała dłużej niż normalnie. Myślałam, że świat mi się zawalił i to już koniec, zwłaszcza jak nie mogłam zacząć sama oddychać i musieli mnie reanimować, ale anestezjolog była na to przygotowana, gdyż przewidziała taki scenariusz w związku z faktem że miałam narkozę dwa razy w przeciągu trzech dni. Mimo tego muszę wam powiedzieć, że nikt nie pozwolił mi odczuć, że coś jest nie tak, bardzo o mnie dbali i nie pozwolili się martwić. Jestem pod wrażeniem wspaniałej pracy lekarzy i pielęgniarek. Każdy z nich zasługuje na medal, to najwspanialsi ludzie pod słońcem. A teraz jestem już w domku i powolutku dochodzę do siebie i to jest wspaniałe. Kobietki pamiętajcie jesteśmy bardzo silne, chociaż same o tym nie wiemy, potrafimy urodzić dzaieciątko, więc tym bardziej potrafimy przetrwać takie chwile jak operacja i czas po niej. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco i dziękuję za wspracie, dzięki Wam w tych najgorszych chwilach wiedziałam, że nie jestem sama, że mam przyjaciół. Dziękuję bardzo. A teraz kąpiel, bo idę na wyciągnięcie szwów. Pa.

dzień dobry :-) Za tydzień idę na tzw. wyczyszczenie macicy , gdyż mam mięśniaka i to niby jest rutynowy zabieg przed właściwą operacją jeżeli jeszcze będzie potem taka potrzebna. Wczesniej brałam tabletki antykoncepcyjne, od miesiąca ich nie biorę, niestety zdarzyło się, mąż mnie wczoraj "ustrzelił" - czy możliwe jest, ze po takim zabiegu "wyczyszczenia macicy" zostałby płód jeszcze w środku????

Aniu36 cieszę się,że już jesteś po operacji. Życzę Ci dużo zdrówka:)))

witam wszystkie kobietki!!!te przed i po usunięciu macicy:) Mam 39 lat,męża i dorosłego już syna. Nie planuję wiecej dzieci(tak sie złożyło że 8 lat temu poroniłam i lekarz który mnie prowadzi od 20 lat powiedział, że mam dać sobie spokój,kupić psa, kota, chomika i całe zoo:) a nie myśleć już o dzieciach i cieszyć się z tego co mam. Jestem osobą która dba o wizyty u lekarza ginekologa - przynajmniej raz w roku obowiązkowe badanie. Pół roku temu stwierdzono u mnie małego mięśniaka (ok.10mm) kazano obserwować i zgłosić się za pół roku do kontroli. Wczoraj byłam u mojego cudownego lekarza i niestety mój mięśniak urósł do rozmiarów 40mm i oprócz niego pokazały się jeszcze 2 inne(20mm i 18mm). Konieczna bedzie operacja usunięcia całej macicy. Kazał mi się kierować do Kliniki Ginekologii w Bytomiu lub do Katowic. Poszukuję osób które miały wykonywany taki zabieg na terenie Katowic, Bytomia, Chorzowa ewentualnie miast ościennych. Chciałabym się dowiedzieć jakie tam są warunki i jacy lekarze? Bardzo się boję, ale nic na to nie poradzę - decyzję podjęłam natychmiast! Nie ma na co czekać, bo może skończyć się to czymś gorszym. Chciałabym żeby już było po wszystkim i mieć za sobą cały ten ból. Cieszę się bardzo że istnieje takie forum gdzie można podzielić się"wrażeniami". Przeczytałam wszystkie posty "od deski do deski" i trochę mnie podniosło na duchu, że takich osób jak ja jest cała masa. Pozdrawiam. "Co mnie nie zabije to mnie wzmocni"

WitamJolu39.Ja miałam operacje w Piekarach Śląskich.Jest tam mały przyjazny szpital.Opieka była świetna,a co najważniejsze to że dzisiaj jesteś przyjęta na drugi dzień masz operację.Od znajomych,które były w Bytomiu słyszałam,że czekały w szpitalu tydzień.Pozdrawiam:)))

Awwa dziękuje za odpowiedź. Wezmę twój głos pod uwagę. pozdrawiam " co mnie nie zabije to mnie wzmocni"

Szkoda, że nie trafiłam wcześniej na tę stronę, ale słówko tylko: bardzo się cieszę z rad i życzę wszystkim zdrowia i prawdziwej radości z bycia kobietą. Jestem po operacji 5.11, a przed wizytą kontrolną. Kiedy powinnam iść?

WITAM WSZYSTKIE PANIE. MAM 29 LAT MIAŁAM PROBLEMY Z BARDZO OBFITĄ MIESIĄCZKĄ OSTATNIO DOSZŁO NAWET DO TEGO ŻE DOSTAŁAM KRWOTOKÓW I STRACIŁAM BARDZO DUŻO KRWI I MIAŁAM ANEMIĘ LEKARZ GINEKOLOG WYSŁAŁ MNIE DO SZPITALA BIELAŃSKIEGO W WARSZAWIE GDZIE MIAŁAM ZABIEG ŁYŻECZKOWANIA. PO ZABIEGU BYŁAM CAŁY DZIEŃ NA SALI POOPERACYJNEJ PRZYSZŁA DO MNIE LEKARKA I POWIEDZIAŁA ŻE BARDZO DUŻA BYŁA ILOŚĆ WYŁYŻECZKOWANIA I NIC NIE CHCIAŁA MI POWIEDZIEĆ CO TO BYŁO WYSŁALI TO DO BADANIA HISTOPATOLOGICZNEGO. PO BADANIU OKROPNA DIAGNOZA RAK TRZONU MACICY. DZISIEJ JUŻ NIE KRWAWIE. W DNIU DZISIEJSZYM CZEKAM NA OPERACJE USUNIĘCIA MACICY Z PRZYDATKAMI KTÓRA ODBĘDZIE SIĘ 30 LISTOPADA TEGO ROKU. BĘDĘ MIAŁA NACIĘCIE NA BRZUCHU ZASTANAWIAM SIĘ JAK DŁUGI BĘDZIE SZEF. SAMEJ OPERACJI SIĘ NIE BOJĘ, BOJĘ SIĘ JEDNAK OKRESU PO OPERACJI GDYŻ JESTEM OSOBĄ OTYŁĄ I NIE WIEM JAK BĘDZIE GOIŁA SIĘ RANA I CZY SZFY CZASAMI SIĘ NIE ROZEJDĄ. BOJĘ SIĘ BÓLU POOPERACYJNEGO JAK BĘDĘ FUNKCJONOWAŁA. LEKARZ POWIEDZIAŁ MI ŻE W 3 DOBIE PO OPERACJI BĘDĄ MNIE URUCHAMIAĆ BĘDĘ MUSIAŁA ZACZĄĆ CHODZIĆ CZEGO BARDZO SIĘ BOJĘ. POZDRAWIAM WSZYSTKIE PANIE.

witam wszystkie kobitki ja mam 47 lat i rok temu mialam usunieta macice wraz z lewym jajnikiem z powodu miesniakow czuje sie bardzo dobrze nawetlepiej niz przed operacjaq mialam calkowita narkoze i znioslam ja bardzo dobrze polecam jezeli nie ma przeciwskazan operacje znioslam dobrze po 7dniach bylam juz w domu jestem teraz pod opieka mojego ginekologa raz w roku mam sie meldowac do konyroli nie biore zadnych lekow bo nie ma takiej potrzeby nie bojcie sie jest dobrze co ja pisze bardzo dobrze zycze wszystkim powodzenia nie ma sie czego bac pozdrawiam

witam aganiesia nie masz sie czego bac ja w 3dobie juz chodzilam tak bardzo nie boli bo siostry daja srodki przeciw bolowe nawet w nocy jak boli po operacji jest dobrze nawet bardzo dobrze zreszta co ja ci bede 2razy powtarzac przeczytaj moja wczesniejsza wypowiedz trzymam za ciebie kciuki i zycze zdrowka i nie maszsie czego bac pozdrawiam

WITAM MAM JESZCZE JEDNO PYTANKO CZY PO OPERACJI USUNIĘCIA MACICY Z PRZYDATKAMI KRWAWI SIĘ JEŚLI TAK TO JAK DŁUGO. POZDRAWIAM WSZYSTKICH.

Witaj Aganiesia2.Ja na drugi dzień po operacji rano dostałam miednicę i na siedząco przy łóżku myłam się sama.:))Chudziutka też nie byłam a rana goiła się pięknie,tak że dzisiaj widać tylko cieniutki paseczek.Otyłość niema nic do rzeczy.Cały czas po operacji dostawałam środki przeciwbólowe.Po operacji lekko plamiłam przez miesiąc.Pozdrawiam:)))

agniesia2witam cie serdecznie ja po operacji krwawilam tylko 2dni ale to raczej nie byly krwawienia tylko slabe plamienia teraz juz wcale nie krwawie i nie plamie jest wszystko okyajestem juz rok po operacji dokladnie rok mina 18 lipcai czuje sie dobrze co ja pisze bardzo dobrze pozdrawiam

agniesia2otylosc nie ma tu nic do rzeczy wszystkogoi sie znakomicie ja mam malutka kreseczke nad lonem zaroslo wlosami i nawet nie widacpozdrawiam

WITAM A JAK Z WYJCIEM ZE SZPITALA I POWROTEM DO DOMU SAMOCHODEM PODOBNO KOSZMAR I BOLI NAKAŻDYM DOŁKU CZY TO PRAWDA.

Witam wszystkie Panie, jestem juz 2 tygodnie po oreacji usunięcia trzonu macicy. Reszta została. Czuje się dobrze. Szwy zdjęte, tylko brzuch swędzi. Przy powrocie do domu samochodem trzeba uważać, bo faktycznie trzęsie się cały brzuch i boli. Ja unosiłam się trochę nad siedzeniem przy górkach i dołkach i jakoś przejechałam ok. 25 km. Mam już wyniki wycinka. Może któraś z Pań wie co oznacza: endometrium proliferans irregularis. Leimyoma (diametr 3,5 cm) corporis uteri. Pozdrawiam

aganiesia2 witam cie serdecznie nie wiem kto ci takich glupot naopowiadal ja wrocilam do domu samochodem 18 kilometrow i jechalam bardzo dobrze tydzien po operacji sprzatalam odkuzalam i robilam wiele prac domowych bo wiadomo jak sie samego chlopa zostawi to jakby tajfun sie przez mieszkanie przetoczyl tagze nic sie nie boj i mozesz smialo wracac samochodem pozdrawiam

Witam wszystkie Panie, Kicia 54321 pewnie ze mozna wracac samochodem nawet trzeba jakos wrocic, ale na pewno nie trzeba brac sie do sprzatania po operacji brzusznej(chyba za Ty mialas inna) Lekarz nic nie mówil o konsekwencjach dzwigania? Mnie lekarz przestrzegał bardzo przed dzwiganiem i pracowaniem, dlatego daja miesiac zwolnienia i prosza o oszczedny tryb zycia. Ja jestem juz 2 tygodnie po operacji i sama robie duzo rzeczy, ale pozwalam rodzinie sobie pomoc. Pozdrawiam

Witam i pozdrawiam wszystkich. Jestem 6 tygodni po operacji usunięcia macicy z przydatkami. Nie miałam dokuczliwych objawów związanych z mięśniakami ale w ciągu ostatniego pół roku mięśniak powiększył się z 6 do 8 cm, pojawiło się też kilka nowych, małych mięśniaków. W trakcie operacji dodatkowo okazało się, że w obu jajnikach są torbiele, stąd lekarka podjęła decyzję o ich usunięciu (na tą ewentualność oczywiście wyraziłam wcześniej zgodę). Ze względu na brak jakiś uciążliwości, pomimo dość dużego mięśniaka, długo zastanawiałam się przed podjęciem decyzji o operacji. Wtedy właśnie trafiłam na to forum i mimo, iż nie odzywałam się, to Wasze posty bardzo mi pomogły, za co serdecznie dziękuję ;) . Pozwoliły mi ograniczyć strach przed operacją, poza tym sporo dowiedziałam się tutaj o przygotowaniu do operacji jak i postępowaniu po niej, za co jeszcze raz serdecznie dziękuję. Operację miałam przeprowadzoną w Klinice Esculap w Bielsku Białej, którą serdecznie polecam. Jest to prywatna klinika ale ma podpisaną umowę z NFZ. Za operacje nic więc nie płaciłam a warunki jak i opieka medyczna są bardzo dobre. Po operacji (czego się spodziewałam) miałam drobne powikłania spowodowane moim uczuleniem na różnego rodzaju ciała obce, więc wystąpiło podrażnienie jelit(po drenie) i zapalenie pęcherza (po cewniku) ale z tym już prawie dałam sobie radę. Nadal pozostaję na diecie lekkostrawnej, ale widzę iż jest coraz lepiej. Leczenie zapalenia pęcherza też dobiegło już końca, czasami odzywają się jeszcze drobne niedogodności ale pomaga mi przy tym Urosept, nie muszę już zażywać antybiotyków. Mam jednak pewien problem. Po operacji niewiele krwawiłam, praktycznie lekko plamiłam przez 2 dni. Tak było do kontrolnego badania ginekologicznego jakie przeszłam 12.11.2007, a więc 4,5 tygodnia po operacji. Moja lekarka stwierdziła, że wszystko jest ok, ładnie się goi. Po badaniu miałam jednak lekkie plamienie. Od tego czasu plamię prawie codziennie, zwłaszcza, gdy chodzę na dłuższe spacery (powyżej 1,5 godziny ciągłego chodzenia), lub gdy wykonuję jakieś prace domowe wymagającego dłuższego schylania się (np.sprzątanie dolnych szafek kuchennych). Wtedy też odczuwam niewielką bolesność w dole brzucha, lub uczucie ucisku. Plamienia nie są duże ale trochę mnie to martwi i nie wiem czy zasadnie. Gdy ruszam się niewiele plamienie nie występuje tak samo jak nie odczuwam ucisku czy bolesności. Dlatego też mam pytanie czy takie plamienia w jeszcze dość krótkim okresie po operacji są normalnością czy też powinnam szybko ponownie udać się na ponowne badania. Byłabym wdzięczna za odpowiedzi, bo z jednej strony nie chcę niepotrzebnie panikować, z drugiej jednak nie chciałabym zlekceważyć jakichś ewentualnych nieprawidłowości.

WITAM WSZYSTKIE PAIE. CZY KTÓREJŚ Z WAS PRZEKŁADALI TERMI OPERACJI JA JUŻ MAM 3 TERMI OPERACJI TERAZ CZEKAM DO 7 GRUDIE TEGO ROKU. JUŻ NASTAWIŁAM SIĘ PSYCHICZNIE NA 30 LISTOPADA A TO ZNOWU ZMIANA TERMINU.

Kochane mam 52 lata, w lutym ub.roku przeszłam operację usunięcia macicy z przydatkami. Zaraz po operacji czułam się dobrze i nigdy nic mnie nie bolało poza tyn, że brzuszek musiał się zagoić. Pracuję normalnie, biorę plastry hormonalne i czuję się doskonale.Nie zwlekajcie z operacją bo nabawicie się nerwicy a naprawdę to nic nie boli. Pozdrawiam

Witaj Iva 46. Jestem 3 miesiące po operacji. Gdy szłam na pierwszą kontrolną wizyte u lekarza, już żadnego plamienia nie było. Po badaniu pojawiło się też niewielkie plamienie, ale przez jeden dzień. potem już było dobrze. Nie czułam też żadnego bólu, więc nie wiem dlaczego ty go czujesz. Myślę, że chyba skontaktowałabym sę z lekarzem, żeby się uspokoić, bo po co dodatkowo się stresować, że coś jest nie tak. Życzę zdrówka, aby wszystko okazało się w porządku.

Ala 49 dziękuje bardzo za odpowiedź :) Przemyślę sobie to co napisałaś, gdyż już po napisaniu posta znalazłam w necie artykuł pisany przez lekarzy ginekologów, gdzie podano, iż lekkie plamienia mogą występować od kilku do kilkunastu tygodni. Ważne aby nie było mocnych krwawień. To samo dotyczy pobolewania. Co do tego ostatniego, to moja bratowa w lipcu miała usuwaną ciążę pozamaciczną metodą laparoskopii i do dnia dzisiejszego występują u niej jeszcze bóle. Lekarz, który ją prowadził stwierdził, że takie bóle mogą występować nawet i pół roku. Jak wiadomo wszystko zależy od cech osobniczych, a ja zdaje sobie sprawę, iż w moim przypadku gojenie ran jest opóźnione (niestety mimo, że nie choruję na nic co mogłoby utrudnić gojenie to już od ponad 20 lat mam problem z gojeniem się nawet drobnych skaleczeń a co dopiero większych ran). Poza tym nie jestem osobą która potrafi "usiedzieć na miejscu" więc jak tylko lepiej się czuję to zaraz zaczynam coś robić. Mam planowaną kolejną kontrole lekarską w połowie grudnia czyli niedługo ale biorąc pod uwagę co napisałaś chyba przedzwonię do mojej lekarki i zapytam czy mam powody do zmartwienia czy też nie :) . No chyba, że znajdą sie tutaj jakieś panie, które jeszcze się wypowiedzą, za co byłabym wdzięczna. Alu 49 jeszcze raz dziękuję za szybka odpowiedź :)

Jak to dobrze ze ten temat jeszcze trwa :) Pozdrawiam wszystkich , ja sama nie wiem co bedzie z moja operacja. Moze kiedys tu napisze, narazie działam na zasadzie przeczekania, na co? na cud!