Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

Gość Glosduszy
witam, pojechalam na weekend do rodziny w odwiedziny, wrocilam a becia mi napisala wiadomosc o Elzbiecie ... ciesze sie ze juz jest lepiej, posmucila mnie wiadomosc o wypadku, ale wiem ze pani Elzbieta szybko do nas wroci. panie Jurku ... prosze pozdrowic i ucalowac zone i przeslac jej duzo duzo zdrowka i pozytywnych mysli .... wszystko bedzie dobrze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla 47
Becia- czytalaś www.mirena.pl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Witam serdecznie ! Elzbieta przesyłam Tobie milion buziaków👄 Jurek jest Pan "wielki"🌼 Becia pamiętam o Twojej operacji:-) i odliczam z Tobą:-) Miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja równiez pozdrawiam Elzbietę oraz jej wspaniałgo męża, trzymajcie sie, życzę dużo siły w przetrwaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita1811
Witajcie Dziewczyny-wróciłam do świata żywych i dzisiaj mnie wypisali ze szpitala.Muszę nadrobić zaległości i poczytać Wasze wpisy,których sporo się uzbierało podczas mojej nieobecności.Więcej napiszę wieczorem,teraz chciałam się tylko przywitać i żąśyczyć Wam miłego dnia! Panie Jurku! Bardzo mnie zasmuciła wiadomość o wypadku Elżbiety.Proszę Jej przekazać moje życzenia szybkiego powrotu do zdrowia!!!Panu życzę dożo siły.To dzięki Elżbiecie miałam siłę walczyć do końca.Przesyłam Jej moje uściski!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
Jejku Panie Jurku - wzruszyłam się tak, że nie wiem co napisać. Proszę uściskać Elżbietę z całych sił. No aż mi się łezka zakręciła. Pozdrwiam Was serdecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
Debaja - dzięki że pamiętasz, życzę dużo zdrówka marla 47 - tak, dzięki, czytałam. Cena mnie przeraża ale chyba się na to zdecyduję. Problem będzie, jak mój organizm tego nie zaakceptuje, ale nie mogę tak od razu myśleć. Pozdrowienia dla wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
bonita 1811 - miło że znowu z nami jesteś :-) Odpocznij a potem jak będzie Ci się chciało, to czekamy na krótką relację :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita1811
Witajcie Kochane Panie-zacznę od początku-bardzo się ucieszyłam,kiedy pani anestezjolog powiedziała mi,że mogę spać podczas zabiegu.Rano przed operacją jeszcze lewatywa i kąpiel,a potem zastrzyk do żyły i na salę operacyjną.Oczywiście nic nie pamiętam.Kiedy wieźli mnie na salę po operacji dostałam zapaści i wylądowałam na reanimacji podłaczona do respiratora,monitora i tych wszytstkich innych urządzeń.Tam spędziłam 4 doby.W 5 dobie przewieziono mnie na salę na ginekologii.Byłam na tyle słaba,że nie wiedziałam,czemu tak boli mnie brzuch.Przyszedł mój gin. i powiedział, że w czasie operacji nastąpiły nieoczekiwane komplikacje (pękła mi pochwa w kilkiu miejscach) i musiał niestety otworzyć mi brzuch.Kiedy już miałam siły,żeby stanąć koło łóżka,to się okazało,że wychodzą ze mnie 3 dreny i cewnik.Po wyjęciu cewnika dostałam jakiegos stanu zapalnego.Jeżeli chodzi o ból, to nie moge narzekać,bo dastawałam środki. Bardzo się cieszę,że w końcu wróciłam do domu.,bo pani anestezjolog przywitała mnie słowami"wiatj wśród żywych). Pozdrawiam Was Dziewczyny! Becia222-Twój termin już też zbliża się wielkimi krokami.Na pewno wszystko będzie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla 47
bonita- to straszne co przeżylaś, może macica pękła bo mialaś za duże mięśniaki albo macica była duża i podczas próby wyciągania jej przez pochwę, ta pękła. Na szczęście wszystko się skończyło dobrze. Jedz dużo probiotyków żeby jeszcze stan zapalny pochwy się nie przyplątał. Życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi36
Witam wszystkie panie bardzo chętnie i często zaglądam tu na forum mam 36 lat usuniętą macice i szyjke macicy pozostawione jajniki od mojej operacji mineły 4 miesiące i fizycznie czuje sie coraz lepiej (czasem zapominam że miałam jakąś operacje) ale po mimo pracy jajników psychicznie czuje się żle żle sypiam mam udeżenia prosze napiszcie czy któraś z was coś podobnego miała i jak z tym sobie poradziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita1811
Marla 47-miałam 1 mięśniaka,który miał 5.5cm,więc chyba nie był największy.Mój małżonek kupił mi Lacibios Femina,bo jeszcze mam zażywać antybiotyk i tak, jak piszesz może się przypętać jeszcze coś.Mam takie wrażenie,że zaczyna mnie łapać przeziębienie,ale to nic nowego, bo mój synuś też jest przeziębiony,więc podłapałam.Najgorsze jest kichanie-wtedy wydaje mi sie,że mi wszystkie flaki wyjdą na wierzch. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy i kolorowych snów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
bonita 1811 - przeżyłaś naprawdę ciężkie chwile. Skąd ta zapaść? Dlaczego tak się stało? Kurcze, zaczynam panikować!!!!!!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita1811
Becia 222- Prosze Cię nie panikuj!Taka zapaść zdarza się bardzo rzadko.Nie wiem,czy pamiętasz,ale ja mam wszczepiony rozrusznik serca.nie miałm odwagi zapytać mojego gin.,jaka była tego przyczyna,ale wyczytałam,że przyczyną może być:wstrząs,uraz,krwotok,niedotlenienie,odwodnienie,infekcja.U mnie prawdopodobnie była to reakcja na któryś lek stosowany w czasie znieczulenia.Zapyytam, jak pójdę na kontrol. Becia222-jak widzisz wszystko skończyło się dobrze.U Ciebie też będzie wszystko w porządku-naprawdę w to wierzę.Musisz myśleć pozytywnie- tak nauczyła nas Elżbieta! Elżbieto-przesyłam Ci same dobre fluidy,życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wracaj szybko do nas,bo bardzo brakuje nam Ciebie i Twojej pozytywnej energii!!! Wszystkim serdeczne pozdrowienia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Becia222 Nie panikuj, będzie dobrze. U mnie operacja była wzorcowa.Przyjecie do szpitala, obowiązkowe badania, lewatywa.Rano prysznic, cewnik , głupi jaś i na sale operacyjną. Potem spanko, bez bólu na sali pooperacyjnej.Po dobie już bez cewnika musiałam przejść na normalną salę. Wydawał mi się to niemożliwe, a jednak..... Od drugiej doby już do toalety i obowiązkowa kąpiel z myciem rany szarym mydełkiem.W piątej dobie do domku. 🌼 Pozdrawiam Was wszystkie. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnę
Elżbieta wracaj do zdrowia. Ja również pozytywnie myślę i wierzę, że szybko tu wrócisz. Lubię Twoje nastawienie do życia, bo ono daje prawdziwego kopa i ochotę na dalsze zmaganie się z losem- jak kiedyś sama napisałaś. Jurek dbaj o Nią, bo przy niej nie można się tak zwyczajnie zestarzeć! Pozdrawiam wszystkie Panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożka 41
Bonita 1811- Witam Cię Bonita-Obie miałyśmy operację w ten sam dzień i u obydwu nas pękła pochwa w czasie operacji.Ja czuję się już dosyć dobrze,czego i Tobie z całego serca życzę. Pozdrawiam Wszyskie Syrenki i życze miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Do Bożki i Bonity Z całego serca❤️ życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia. Pozdrawiam Was wszystkie i oczywiście miłego dnia życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
bonita 1811 ; Debaja - już nie panikuję, przynajmniej staram się. Zresztą i tak się czuję tu dziwnie, bo Wy dziewczyny naprawdę miałyście wielką operację a ja tylko jakiś tam marny zabieg. A w panikę wpadam bo mój szwagier od piątku jest w szpitalu, od niedzieli w śpiączce. Leży w tym szpitalu co ja będę no a do domu przywieźli mi teściową, którą trzeba się opiekować. To wszystko naraz mnie przeraża że aż zastanawiam się czy odwołać zabieg. Ale też nie mogę bo przecież też ze mną jest coraz gorzej. Więc wybaczcie dziewczyny moje "doły" Elżbieta wracaj ❤️ - myślimy o Tobie cały czas Panie Jurku - pozdrawiam Pozdrawiam Was wszystkie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita1811
Jolcia 1965 Debaja Bożka 41 Dziękuję Wam za życzenia powrotu do zdrowia.Ja też życzę Wam wszystkiego dobrego i miłego dnia! Becia- nie martw się-wszystko będzie dobrze-caly czas trzymam za Ciebie mocno kciuki.Trzymaj sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita1811
To znowu ja! Becia-nawet nie wolno Ci myśleć o przełożeniu terminu operacji.Dobrze Wiesz,że te krwotoki Cię wykańczają.więc nie ma na co czekać.Wierzę,że Masz dzisiaj troche gorszy dzień,ale to minie-zobaczysz.Nie zawsze musimy być w dobrym humorze.Życzę Ci takiego właśnie dobrego humoru na cały dzień. Dziewczyny!Chciałam jeszcze zapytać,czy któraś z Was ma może radę jak się pozbyć zdrętwiałych pośladków po zastrzykach,bo ja nie czuję pośladków i połowy ud.To jest bardzo dziwne uczucie. Jeszcze raz życzę miłego dnia Wszystkim!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Becia wybij sobie z głowy przesunięcie operacji. Jesteś teraz najważniejsza, to jest Twój czas. Głowa do góry, jeszcze parę dni i już będziesz miała za sobą i zdrówko będzie wracało do Ciebie galopem :-)! Buziaki kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Do dziewczyn, które idą na operację. Jak już pisałam w moim szpitalu (Gdańsk Zaspa) rana po pierwszej dobie już jest odkryta i każą myć szarym mydełkiem. Należy zabrać sterylne gaziki, którymi będziemy namydlać ranę a następnie osuszać :-).Pięknie się goi po takiej kąpieli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
Dzięki dziewczyny 🌼 bonita1811 ; jolcia 1965 ; Debaja - dzięki za słowa otuchy. Czasami tak po prostu jest. Ale macie rację że odkładać tego nie mogę. Pozdrawiam Was cieplutko ❤️ Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do bonity: ja miałam drętwe pośladki i uda po zastrzykach. Nic Ci nie poradzę, bo do tej pory uda na górze mam drętwe, a zastrzyki miałam rok temu robione. Puściło, ale nie całkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Do Gabi 36 Mój gin mówił mi , ze czasami jajniki nie pracują już tak jak trzeba i wtedy trzeba włączyć htz, może tak jest w Twoim przypadku. Pozdrawiam serdecznie :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi36
Dziekuje ci DEBAJA za odpowiedż mój gin mówi że trzeba czasu a ja jestem niecierpliwa i pewnie troche spanikowana ale cała ta operacja mnie troche przytłoczyła chociaż zazwyczaj jestem optymistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita1811
Rosa 49- to mnie bardzo pocieszyłaś.Czuję się tak,jakby to nie były moje pośladki i uda. Może jednak znajdzie się na to jakaś rada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margosiek
Bonita ja niestety tez bardzo długo miałam drętwy prawy posladek i udo.Zdaje się że uczucie to towarzyszylo mi około dwóch lat.Nienależało do najprzyjemniejszych.Ja podejrzewałam że to skutek znieczulenia bo kojarzyłam to raczej z objawem neurologicznym.Pomagał mi masaż i nacieranie mascia rozgrzewajacą.No i rece mojego męża.Robił to prawie jak Kaszpirowski-ten masaz oczywiscie:):)Mężowie się czasem przydaja prawda dziewczyny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×