grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Witajcie Syrenki! Bylam wczoraj na kontroli i wszystko jest w porzadku a zwlaszcza wyniki,bo tego sie najbardziej balam;Z seksem jeszcze troche trzeba poczekac,nastepna wizyte mam za dwa tygodnie,mam nadzieje je juz uslysze TAK!Mam 43 lata i bylam operowana rowno miesiac temu przez pochwe.Na brzuchu mam trzy kropki wokol pepka,ktore stopniowo zanikaja.Od samego poczatku czulam sie dobrze i nie mialam wiekszych problemow.Wsrode wracam do pracy i niewiem jak to bedzie,bo strasznie sie rozleniwilam przez ten miesiac.DEBAJA -razem bedziemy chyba czekac na wielkie TAK, ADA -juz niedlugo pewnie bedziesz zjezdzala do kraju bo swieta nadciagaja,a ja pewnie gdzies w maju,jak bedzie cieplej pojade odwiedzic rodzine.Jestem z Gdanska.Powiedz jak Ci tu jest z tymi francuzami,ja sie juz przyzwyczajilam,bo juz troche tu jestem.IWARUSZ-ja bym na Twoim miejscu poszla do lekarza ,zeby miec pewnosc,ze jest wszystko dobrze.BASIA39 -nie boj sie narkozy ,bedziesz spala jak aniolek,a jak sie obudzisz to juz bedzie po wszystkim,lekarze beda nad Toba czuwali.Glowa do gory!Pozdrawiam Was wszystkiei zycze milego weekendu!

da iwarusz..... dziewczyno jak najprędzej do lekarza, możesz plamić po operacji ale nie możesz mieć okresu. Ja jestem 6 tygodni po operacji owszem zaplamiłam przez dwa dni i był na tym koniec . Byłam u lekarza to mi powiedział ,że jest to możliwe ale tylko zbrudzenie.Po miesiącu wróciłam do pracy niestety w pracy nie leżę, muszę coś dzwignąć położyć na regał, niestety wszystko się odbija bardzo piecze mnie brzuch czyli w środku.Muszę pracować bo są bardzo duże zwolnienia ja jako kobieta 48 letnia gdzie pracę znajdę??? Pa, Pa. POZDRIAWIEM WSZYSTKIE PANIE I ZYCZE SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA.

Rosa 49 - to byłoby zbyt piękne… Też słyszałam że miesiączki zanikają ale w moim przypadku aż takie cuda się nie zdarzają. Napiszę jak będzie, pozdrawiam Debaja - to cudownie, że tak wspaniale się czujesz. Już niedługo się wykąpiesz i zaszalejesz… danuta 48 - wiem, że trzeba wracać do pracy, ale uważaj na siebie, myśl o każdym ruchu :-) Pozdrawiam Was wszystkie, miłej nocki Elżbieta.... pozdrawiam

Do Beci, będzie tak, zobaczysz, ja nie miałam przez trzy lata, bo brałam Depo prowerę z zastrzykach, a nigdy bym sie nie spodziewała.

Elżbieto bardzo mi miło, że martwisz się o mnie, Dzięki i pozdrawiam.

Witam, Dziewczyny , czy to normalne ,że dwa tygodnie po operacji zaczynaja mnie boleć piersi??? Jestem 15 dni po miesiaczce- dziwne .

witam,Was Kobietki!tak sobie usiadlam i czytam na temat usuniecia macicy.poniewaz za dwa tygodnie czeka mnie to samo,choc musze przyznac ze po przeczytaniu Waszych wypowiedz nie wiem sama co mam robic???mam 35 lat,dzieci mam ,ale boje sie co bedzie po operacij.jak moj organizm bedzie reagowal,co ,ktoras z Was pisze ze ma problemy z jelitami,bardzo prosze cos szczeegolnego na ten temat.jestem troche poddenewowana.widze ze wszystkie kobietki mialy usuniecie macicy przez ciecie brzucha,dlaczego nie ma w polsce tej drugiej metody tz. przez krocze????ja mieszkam w niemczech bylam u lekarza i powiedzial mi ze bedzie przez krocze ja wyciagal ,to trwa jakies 20 min.pozdrawiam was wszystkie,czytam dalej Wasze wypowiedzi.

Witajcie Dziewczyny przed i po!!! BECIA 222-Będzie wszystko w porządku,Musisz tylko pozytywnie myśleć.Może wcale nie dostaniesz miesiaczki BONITA 13- Witaj1 W Polsce też jest ta druga metoda tzn.przez pochwę.Ja jestem po takiej operacji BEATA 39- Napisz nam jak się czujesz na hormonach? IWA 131479 i BEKSA 66- życzę Wam dużo zdrówka i szybkiego powrotu do zdrowia i do domu.Pozdrawiam! BASIA 39- Będę trzymała kciuki za Ciebie, żeby wszystko się udało.Pozdrawiam! Wyskrobana- Cieszę się razem z Tobą, że udało Ci się zwalczyć to świństwo.Tak trzymaj!!! ELŻBIETA i PAN JUREK- odezwijcie się do nas i napiszcie co u Was słychać?Pozdrawiam!!! Wszystkim Kobietkom przed życzę spokoju i pozytywnych myśli. Kobietkom po życzę szybkiego powrotu do zdrowia i szybkiego nabierania sił!!! A wszystkim Paniom życzę spokojnej nocy!!!

uff, ale mnie bola nogi, ale dzis polazilysmy...i po sklepach rowniez...zrobilysmy sobie babski dzien...:)) MYSZKA 65 ja placuje w polskiej placowce, wiec z francuzami-pracownikami mam niewiele do czynienia, mamy magazyniera, portierow francuzow, a sprzataczy czarniutkich i niezwykle sympatycznych. Jedyne co nas meczy to ogolnie powolnosc we wszystkim...Zreszta otarałam sie o tutejsza słuzbe zdrowia...i nie wspominam zbyt dobrze... Myszko, ja calkiem powaznie mowilam o spotkaniu..., a co? zly pomysl?....Oczywiscie w grudniu jade na 2 tyg. do domu.:) bonita 13...w POlsce sa rozne metody, ale stosowanie ich jest uzaleznione od rodzaju schorzenia i oczywiscie praktykowanych metod. Ja niestety musialam miec cięcie i to w pionie,niestety, ale to bylo usuniecie przede wszystkim guza, a wkonsekwencji reszt, zeby juz nic sie nie "siało". Moje jelita funkcjonuja juz ogolnie dobrze, ale jeszcze mam troszke nie swoj brzuch...Ja funkcjonuje juz wlasciwie normalnie, od poczatku jak tylko nabralam troche sil to chodzilam...z czasem coraz wiecej i ogolnie sporo sie ruszalam. Mysle, ze przy moim przypadku i tak szybko wrocilam do normy, chyba niedlugo to tylko blizna bedzie mi o tym przypominala. Moze znajde jeszcze jakis cudowny srodek na zmniejszenie, zbledniecie owej linii po cieciu. Moze ktoras z dziewczyn z dluzszym stazem pooperacyjnym cos napisze o walce z bliznami...Ot taki kosmetyczny, babski problem..... Usciski dla wszystkich, za te operacyjne trzymam kciuki....:) pa milej niedzieli

Witam wieczorową porą, a właściwie to już nocną! Nie mogę spać - pooglądałam trochę telewizji, reszta już śpi, a ja buszuję po necie. Oczywiście nie mogłam ominąć Waszego /teraz już i mojego/ forum. Widzę, że nie wszystkie jesteście cięte przez brzuch - dołem też , choć nadal jest to rzadkość. Serdeczne dzięki za wszystko i wszystkim. Bardzo mi pomogłyście i podtrzymałyście na duchu. Chciałabym, żeby jutro była środa i mieć to już za sobą -ale czas biegnie tak szybko, że nawet się nie spostrzegę... Przed chwilą zrobiłam pyszne, kolorowe babeczki a jutro pychota obiad. W pewnym sensie dla siebie bo od poniedziałku chcę trochę spasować z jedzeniem a we wtorek już ścisła dietka. Do usłyszenia rano - pozdrawiam wszystkie cieplutko, miłych snów i supwer niedzieli.

ADA13 ja jestem na wielkie TAK na spotkanie!!!Bedzie chyba latwiej jak sie skontaktujemy telefonicznie; Moj domowy to 0178532968 ,kom.0675487651,a jak chcesz to podaj Twoj to zadzwonie jutro pod wieczor najlepiej na fix;Bardzo mi milo,ze zaproponowalas to spotkanie!Pozdrawiam serdecznie i czekam na wiadomosc; Przepraszam wszystkie SYRENKI,ze tak sobie dyskutujemy,ale poznalysmy sie dzieki Kafeteri pl i jak na razie to jest nasz jedyny kontakt.Pozdr.dla wszystkich Syrenek przed i po .Imilej niedzieli zycze!!!

Julukalisz .... jest to normalne mnie też bolą piersi gdzie jestem 6 tygodni po operacji. A ILE TY MASZ LAT ...SORY....????????

B ECIU głowa go góry..... będzie dobrze ..... my jesteśmy kobietki nie o zdarcia.

BONITA13-nic sie nie martw nie jest tak zle.Mialam taka operacje jak Tobie zaproponowali.Mi powiedziano,ze jest bardziej inteligentniej usunac macice z szyjka niz czekac co bedzie dalej.....Ja mieszkam od dawna we Francji i powiem Ci szczerze ,ze ufam tutejszym lekarzom!Oper.mialam miesiac temu i od samego wyjscia ze szpitala czulam sie dobrze,moze bylam bardziej zmeczona i to wszystko;Po tej oper.nie mialam problemow z jelitami,to chyba byl wiekszy strach....Rano pilam zielona herbate+ activie i po 15min.mialam rezultat,Tyle co Ci moge powiedziec na razie .W srode wracam do pracy, zero seksu -trzeba czekac jak sie wszystko dobrze zagoi,zero basenu,tu potrzeba duzo ,duzo cierpliwosci!Na brzuchu mam trzy wieksze pieprzyki w kolo pepka,ktore z dnia na dzien maleja.To jest do przezycia ,glowa do gory!Najwiekszy w tym wszystkim jest strach psychiczny;Pozdr

co wy na to?

Hej, Danuta, pytalas o wiek.......nie ma co ukrywać, ja mam 42 lata. Pzdr Spokojnej niedzieli dla wszystkich

Witajcie Rosa 49 ; jolazabrze ; bonita 1811 ; danuta 48 - dzięki że tak myślicie o moim okresie i właśnie chyba go dostałam. Wszystko wskazuje na to, że to okres tylko termin absolutnie się nie zgadza. Ale może to moje totalne zamieszanie hormonalne. Mam stracha bo wiem, że w ciągu kilku dni się rozstrzygnie czy wracam do szpitala. Dzięki, że wszystkie tu jesteście :-) Ada 15 ; Myszka 65 - to super że się spotykacie! Szczęściary z was Miłej niedzieli wszystkim życzę Elżbieta, Pan Jurek - odezwijcie się

Witam! Od kilku lat zmagam się z mięśniakami. Najpierw miałam wyłuszczane, odrastały - później mój ginekolog zaproponował mi wkładkę Mirena. Pomogła, ale na krótko, teraz znowu mam obfite miesiączki. W piątek jadę na kontrolną wizytę i zapewne lakarz zaproponuje mi jak już wcześniej proponował usunięcie macicy. Bardzo się boję, nie wiem co robić. Napiszcie co o tym sądzicie. Mam 41 lat- nigdy nie rodziłam, ale na dzieci chyba już za późno. Pozdrawiam. Ela

Witajcie Rosa 49 ; jolazabrze ; bonita 1811 ; danuta 48 - dzięki że tak myślicie o moim okresie i właśnie chyba go dostałam. Wszystko wskazuje na to, że to okres tylko termin absolutnie się nie zgadza. Ale może to moje totalne zamieszanie hormonalne. Mam stracha bo wiem, że w ciągu kilku dni się rozstrzygnie czy wracam do szpitala. Dzięki, że wszystkie tu jesteście Ada 15 ; Myszka 65 - to super że się spotykacie! Szczęściary z was Miłej niedzieli wszystkim życzę :-) Elżbieta, pan Jurek - odezwijcie się

Witam Was Dziewczyny i od razu bardzo dziękuje za Wasze forum ,za słowa które tak podnoszą na duchu...Mam 32 lata dwie córeczki- na całe szczęście i jestem 7 m-cy po porodzie .W cytologi wyszło mi pap3 W KOLPOSKOPI CIN 2 I CIN 3 HGISIL.ZMIANY NA TARCZY JAK I W KANALE.W środę mam mieć operacje wyięcia macicy razem z szyjką,Wcześniej z lekarzem rozważaliśmy możliwość konizacji lecz po potwierdzeniu zmian w kanale czeka mni zabieg radykalny.Boje sie okropicznie ale strachem napawa mnie też rekonwalescencja po operacji...mam maleńkie dziecko i nie mam już pomocy z nikąd.Rodzice zmarli,mąż pracuje i tu moja obawa.Jak długo dochodzi sie po operacji,jak długo muszę się oszczędzac nie dzwigać, podnosić itp i kiedy w pełni sama będe mogła opiekować sie moją córcią.Po jakim czasie można dzwigać i podnosić aby sobie nie zaszkodzić? Moja mała właśnie jest na tym etapie że tylko hop na rączki...Druga starsza pierwszoklasistka też wymaga opieki i dopilnowania.Kiedy wrócę do normalności? Proszę odpowiedzcie bo musze zoorganizować pomoc obcych ludzi i nie wiem na jak długo. Pozdrawiam cieplutko.

Witam Cię Izabelko, trudno Ci będzie po operacji. Moja gin. mówiła, że dźwigać nie mozna do miesiąca wiec musisz miec pomoc, szczególnie po wyjściu ze szpitala. Pozdrawiam

Witaj elly, musisz sie zgodzić na operację, będziesz miała święty spokój, tak jak większośc tu z nas. Pozdrawiam

Rosa 49.Bardzo dziękuję za odpowiedz.Spróbuje cookolwiek zorganizować na ten czas mojej rekonwalescencji ale pociesza mnie fakt że to miesiąc a nie pare m-cy tak jak gdzieś wyczytałam.Dziewczyny u mnie już śpią a ja śmigam sobie tu i ówdzie po Waszym forum i żałuje że tak póżno odważyłam się napisać bo naprawdę wiele rad tutaj nawzajem sobie podajecie a o które nawet bym nie śmiała pytać mojego lekarza.Dziękuje Kobitki za wszystko!

Tylko jedna myśl mnie teraz zadrecza a raczej słowa które wyczytałam na początkowych stronach : " Wtedy jeszcze byłam piękną i cudownie radosną kobietą!!Teraz zniszczoną i okaleczoną!!tylko dlatego ,że pozwoliłam na zrobienie tak zw. porządku na zapas w moim brzuchu!!Teraz dopiero wiem, jak ważna jest macica u każdej kobiety!!Niestety nie służy tylko i wyłącznie do noszenia naszych maluchów, ale ściśle współpracuje z jajnikami,które bez niej zle pracują a najczęściej przestają w ogóle pracować!! ...Od pani doktor usłyszałam,że tak juz będzie, że będe starzeć się w błyskawicznym tempie." Czy tak to wygląda? Czy po wycięciu tylko szyjki i macicy ale bez przydatków ma miejsce taki stan? Myślałam że jajniki dalej pracują i obejdzie się bez huśtawki hormonalnej, przynajmiej jeszcze nie teraz....w wieku 32 lat Pozdrawiam cieplutko.

Iskabelko, o tym dyskutowaliśmy na str. 79-81. Przeczytaj sobie, tam napisała do nas p. doktor, która na własnych doswiadczeniach oparła swoja wypowiedź. Pozdrawiam.

Witajcie! Jestem dwa tygodnie po operacji i dochodzę powolutku do siebie. Po otwarciu na stole okazało się, że do usunięcia poza macicą jest również jajnik. W piątek odebrałam wyniki histopatologiczne i jestem szczęśliwa, bo wszystko jest w porządku. Nastawiam się pozytywnie i żyję. Zobaczymy jak będzie dalej. :) Wahałam się podjąć taką decyzję. Byłam wtedy na etapie stron 33-36. Wasze wypowiedzi bardzo mi pomogły. Trzymajcie się wszysztkie, które jesteście przed i nie czekajcie zbyt długo. Coś o tym wiem...

Witajcie Dziewczyny!!!!ja od trzech dni jestem razem z Wami , czytam Wasze wypowiedzi,i musze wam powiedziec ze od tych trzech dni bardzo sie boje podjac kroku a operacje mam termin wyznaczony na 03 .12.a czas leci i ja juz sama nie wiem co mam postapic!!!!samej operacji sie nieboje ,ale najgorsze mysli sa co bedzie po???!!!!u mnie lekarz powiedzial ze najlepiej bylo by ,abym nie zwlekala z operacja,poniewaz u mnie sa komörki rakowe ,ale jeszcze nie aktywne,i dla mojego bezpieczenstwa bedzie jak moja macice wyzuce.poniewaz tak czy inaczej mnie to czeka.a co chodzi o dzieci to mam.a juz jeden termin do operacij odmöwilam,poniewaz sie bardzo balam,ale jak to widze to daleko z tym problemem nieuciekne.co myslicie na ten temat napiszcie prosze.zycze Wszystkim milego dnia.

Witajcie Kochane Syrenki!!! ISKABELKA-dochodzenie do pełni sił po operacji jest sprawą indywidualną.Jednak najlepiej by było Gdybyś mogła o to wszystko wypytać swojego gina.Ja jestem 6 tygodni po operacji i robię już wszystko i jem też wszystko.Trochę czasami ciągnie mnie szew na brzuchu, ale w sumie jest ok.( u mnie wystąpiły komplikacje i jestem poszyta na brzuchu i w pochwie, ale gdyby nie blizna na brzuchu, to nie pamiętała bym o operacji).Jeżeli chodzi o szybsze starzenie się bez macicy a z jajnikami, to myślę, że szybciej się starzeją kobiety, które tak właśnie myślą, jak cytowana przez Ciebie.Ważne jest pozytywne myślenie.Pozdrawiam!!! ELLA 1- Decyzję musisz Sama podjąć, ale nie ma na co czekać.My wszystkie bałyśmy się okropnie, ale jak Widzisz wszystkie dochodzimy już do zdrowia.Najgorsze w tym wszystkim jest czekanie.Jak najszybciej ustal termin operacji i szybko bedziesz po.Pozdrawiam!!! RADOSNAGOSIA-Witaj w naszym gronie! Życzę Ci dużo zdrówka! Super, że Jesteś tak pozytywnie nastawiona do życia!Pozdrawiam!!! Wszystkim Dziewczynom przed i po życzę miłego dnia i pozdrawiam serdecznie!!!

Witam Was Dziewczyny i jeszcze raz dziękuje,dziękuje ,dziekuje.... ROSA 49 jesteś cudowna , jola zabrze bardzo dziękuje.Już od pierwszej odpowiedzi na moje pytanie-uwielbiam Cię bo sprowadziłaś mnie na ziemie!Myślałam o operacji,o tym co będzie potem,jak dam sobie rade,o hormonach....a przecież nie to tu jest najważniejsze!Ważne że będe żyć!Mam wspaniałego męża,wspaniałe córeczki i nigdy ich nie zostawie!

Witajcie wszystkie dziewczyny życzę miłego tygodnia ellla 1 - jestem podobnym do ciebie przypadkiem. Trzy tygodnie temu lekarz założył mi Mirenę z tego samego powodu co Tobie. Napisz proszę na jaki czas Ci ona pomogła? Mirena to moja ostatnia szansa. Pozdrawiam Pozdrawiam wszystkie wspaniałe forumowiczki