grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

zapraszamy wszystkie Panie do nas, przeniosłyśmy się pod ten adres: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4003079&start=21060

Witam! Moja mama 10 dni temu miała usuniętą macicę z jajnikami, cały czas ma wyciek z rany, ale dziś zaczęły jej wypływać z pochwy ogromne skrzepy i zaczęła krwawić. Czy to się zdarza? może któraś z Was miała podobną sytuację. lekarz mówi że się oczyszcza ale my jesteśmy przerażone.

Nie powinno się zdażać takie coś. Pedem do lekarza z mamą.

http://i45.tinypic.com/bi48c8.jpg Na progu Nowego Roku Życzę Wam od serca By każda łza w oku Miała smak szczęścia By nadziei płomienie Nie gasły w mroku I każde marzenie Spełniło się w Nowym Roku! Na życzeń wstążeczce Która jest bez końca Chcę zawiesić jeszcze Ciepły promyk słońca By tła błękitnego Nie zaćmiły chmury. Wszystkiego dobrego! Gdyby, któraś z pań zechciała chwilkę swojego cennego czasu poświęcić inny oczekującym na operację i podzielić się swoimi cennymi doświadczeniami, to w ich imieniu serdecznie zapraszam na Forum Gazeta.pl Usunięcie macicy i co dalej?

Czesc dziewczyny Wklejam moj wątek takze tutaj, bo widze ze są 2 wątki na ten temat..troche sie gubie na tym forum :( Poczytalam Was i postanowilam napisac. Jestem z Trojmiasta i zaczynam dopiero swoją przygode z miesniakiem w macicy. Od jakiegos pol roku mam nieregularne miesiaczki, przez 2 -3 miesiace w ogole nie mialam i w grudniu nagle mialam miesiaczke 2 tyg wiec wybralam sie do ginekologa prywatnie i po USG wykryl u mnie miesniaka w macicy ktory przez pare lat zdazyl sie powiekszyc do 8 cm. Ginekolog zrobil mi cytologie, USG i kazal zrobic wszytskie badania (morfologie itp) zrobilam tez marker C-125 ktory pokazuje ze nie mam chorych komorek nowotworowych ( lekarka ogolna mi wyniki odczytala) Najbardziej martwi mnie wynik OB ktore wynosi 50 az. i tutaj lekarka powiedziala ze jakis stan zapalny jest. Moj prywatny ginekolog zapisal mi najpierw tabletki Exacyl ktore mialy zatamowac krwawienia, przez swieta mialam spokoj ..pozniej krwawienia znow wrocily. W zwiazku z tym ginekolog zaleca mi zrobienie łyzeczkowanie żeby zbadac czy nie mam endometriozy. Bo skadś te krwawienia (plamienia) musza byc a mowia ze miesniak tak sie nie objawia raczej u kobiety. Mam 45 lat i ginekolog powiedzial ze jeszcze nie powinnam miec menopauzy. Powiedzcie czy macie podobne doswiadczenia. Nie chce usuwac macicy. chcialabym usunąc tylko samego miesniaka. Nie wiem czy jakis szpital w trojmiescie mi usunie laparoskopowo miesniaka lub go wyłuszczy z macicy. I jakiemu ginekologowi zaufac Zupelnie jestem zagubiona Pomożcie.

zagladasz jeszcze tu czasem? prosze napisz jak sie czujesz? ja jestem przed powazna decyzja,mam 28 lat,ale zaawansowanan endometrioze czy Ty mialas endo rozsiana czy tylko na narzadch rodnych? dzieki z aodp

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4003079&start=21420 zapraszamy na to forum.

3 miesiace temu usunieto mi macice z jajnikami,wszystko jest ok tym bardziej ze partner sie cieszy bo nie musi uwazac.Alejest jeden mankament suchosc pochwy,czy tez macie taki problem?

dopiero 2 tygodnie temu miałąm operację, ale słyszałam od koleżanki, że są globulki na suchość pochwy.

Cześć. Jestem po usunięciu macicy bez jajników - przezpochwowo. Operację miałam 02.02.2011r. Już 05.02.2011r. wróciłam do domu ze szpitala. Czuję się coraz lepiej. Szkoda, że dopiero po operacji odkryłam to forum. Dowiedziałam się od Was bardzo wiele ważnych i pomocnych informacji. Boję się, że będę miała problemy z nietrzymaniem moczu, tym bardziej, że przed operacją też już miałam z tym problemy. Zainteresowana jestem sanatorium. Dzięki Wam o tym się dowiedziałam. Porozmawiam o tym na wizycie kontrolnej z moim gin. Mam też pytanie, czy można w domu wykonywać jakieś ćwiczenia, które pomogą dojść do siebie, bo boję się, że coś przegapię i będzie za późno. Pozdrawiam Was wszystkie i dziękuję, że jesteście. Bardzo mnie podniosłyście na duchu. Buziaki.

Suchość pochwy to normalne.Zabrakło hormonów,które tym zawiadywały.Ja używam żel FEMINUM ,albo nawilżane prezerwatywy.Z każdym jest inaczej.Żel daje efekt bardziej mokry.Mój partner mówi,że robi chlup do "muszelki";)

Pama 42 tylko nie rozpędzaj się z ćwiczeniami.Masz sporo czasu.Teraz to tylko odpoczywaj.Choć na spacery-najpierw krótkie,potem coraz dłuższe.One jeszcze po 3 m-cach dają w kość.Żadnych ćwiczeń ,może masaż,delikatny ze specjalnym żelem na blizny. Jest drugi wątek na ten temat.Tam jest nas dużo więcej i sporo piszemy ,o seksie po też.:):) Szukaj w spisie pod podobnym tytułem jak ten wątek lub przez link,który podała Rosa.

Witam wszystkich. Jestem tu pierwszy raz,dlatego opiszę swój przypadek może komuś się przydać.Mam obecnie 30 lat. Nemal od zawsze miałam obfite miesiączki ale lekarze zbywali mnie,że czasami tak jest. Problem powsał kiedy chciałam zostać mamą. Poroniłam 2 razy w 5 miesiącu ciąży(miałąm 2 synków),a przyczyną okazały się mięśniaki, których wcześniej nikt u mnie nie zauważył. Trafiłam na wspaniałego lekarza, który stwierdził, że jedynie operacja może dać mi jescze szansę na cieszenie się macierzyństwem. Mięśniak okazał się dosyć spory bo miał około 6 cm(było też kilka mniejszych) co utudniało donoszenie ciąży gdyż podczas niej bardzo się rozrastał prawie do 12cm. Poddałam się więc operaji ich usunięcia, dziś właśnie mija 2 tygodnie od mojej operacji czuję się świetnie, mój lekarz po operacji powiedział, że wszystko poszło zgodnie z planem i kiedy tylko wszystko się zagoi będę mogła zajść w ciąże. Blizna jest bardzo malutka i dobrze się goi. Teraz tylko czekam na wyniki i kontrolną wizytę u mojego lekarza.

Dzień dobry, jestem studentką medycyny, prowadzę badania ankietowe wśród respondentek z rozpoznanymi mięśniakami macicy. Ankieta ta ma na celu znalezienie ewentualnych powiązań między nawykami żywieniowymi kobiet a występowaniem mięśniaków macicy. Wypełnienie ankiety zajmuje 10 minut - bardzo proszę o poświęcenie chwili czasu. Z góry dziękuję za udział w badaniu! Link do ankiety: https://spreadsheets.google.com/viewform?formkey=dHBvaVdOdkxRLU04ZnhtbkU2Z25mUGc6MQ

nic strasznego , żyje się tak samo . Miałam operacje 1,5 roku temu , pierwsze pół roku czułam się dziwnie , ale potem już ok.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4003079&start=21930 zapraszamy:)

http://forum.gazeta.pl/forum/f,100789,Usuniecie_macicy_i_co_dalej_.html zapraszamy :)

drogie Panie, wczoraj dowiedziałam sie ze mam miesniaka, z którym musze cos zrobic. załamka totalna:( na embolizacje nie mam sznas b0 na kase chrych na razi nie robia. jestem z kalisza ale naszego spzitala niestety lekarz mi nie poleca, poznan/łódz?ktos mi coś poleci?porszę.. oje sie ryzyka zabiegu usuniecia miesniaka czyli usuniecia rowniez macicy.mam pytanie. jesli nie planuje na razie dzieci -cz y z tym mozna poporstu zyc czy to zagraza zyciu?prosze odpiszcie!!!pozdrawiam ciepło!!

jakie są konsekwencje nieoperowani tego miesniaka. jelsi osbei bede z nim zyła, co mi grozi?dodm ze to mnie nie biloi, nie czuje tego i nie ma krwawien.

Nelly 80! U jakiego Ty lekarza byłaś, który nie potrafi z Tobą porozmawiać i wyjaśnić wszystkiego. Nikt na forum nie rozwiąże Twoich problemów, bo każdy przypadek jest inny. O tym, czy poddasz się operacji musisz zadecydować Ty, ale na podstawie badania i rozmowy z mądrym lekarzem. Ja też jestem z Kalisza i miałam 3 tygodnie temu operację usunięcia macicy w naszym szpitalu. Czuję się już dobrze. Poznałam inne chore po udanych operacjach, a wręcz przeciwnie - nie słyszałam nic złego o tym oddziale. Opieka OK. Wiem, że to szok dowiedzieć się o operacji, ale musisz do tego podejść rozsądnie, bo chodzi o Twoje zdrowie. Chciałabym Ci pomóc na tym forum, więc się odezwij jeszcze.

W lutym 2010r w szpitalu w Stargardzie Szczecińskim poddałam się operacji usunięcie macicy wraz z przydatkami.Miałam mięśniaki macicy.Lekarz prowadzący Pan Krzysztof który wykonał też zabieg namówił mnie na usunięcie macicy z przydatkami twierdząc , że mając 49 lat wchodzę w menopauzę i lepiej będzie dla mnie usunąć nie tylko macice ale tez przydatki.Po tej operacji skończyło się moje życie.Piszę to by inne osoby przestrzec przed słuchaniem niekompetentnych lekarzy, którzy człowieka traktują jak rzecz.Bardzo żałuję ,że nie mając osobiście wiedzy na ten temat zaufałam człowiekowi o którym nic nie wiedziałam.Dziś wiem, że powinnam zasięgnąć opinii innych specjalistów.Dziś z trudem chodzę.Po operacji po wyjściu ze szpitala mocno krwawiłam.Zgłosiłam się więc do lekarza który mnie operował.Usłyszałam że macica była bardzo dużo .Zastanawiam się czy tego wcześniej nie widział i czy ta operacja nie powinna być w tym wypadku oszczędniejsza.Później powiedział mi że te bóle to najprawdopodobniej zrosty i nic się nie da z tym zrobić.Do tego doszły inne dolegliwości które moim zdaniem są związane z tą operacją.Do czasu operacji regularnie miesiączkowałam.To był szok dla mojego organizmu,brak hormonów i niech sie nie wydaje komuś że można to zastąpić terapią hormonalną,choć wychodząc ze szpitala nikt mi jej nie przepisał.Tak więc doradzam by się nie spieszyć Taka operacja powinna być ostatecznością.

Dziwne, też przechodziłam taką operację ,już w szpitalu dostałam plasterki.Po miesiącu miałam wizytę kontrolną.Na hormonach jestem już 3 lata, mam się dobrze .

kobiety! przypadek "Gupiej" to nie efekt jej blednej decyzji, ale lekarze spaprali operacje. ja jestem miesiac po usunieciu macicy i przydatkow- macica byla bardzo powiekszona i z miesniakami - namowiono mnie tez na jajniki, bo w niedlugim czasie musialabym miec nast. operacje, bo tak juz jest ze bez macicy one nie funkcjonuja juz prawidlowo. Nie odczuwam zadnych dolegliwosci w wyniku braku hormonow choc przedtem jeszcze miesiaczkowalam. Mam zamiar zaczac terapie, bo nie chodzi tu tylko o uderzenia goraca, ale o np. gospodarke lipidowa, prace narzadow i ogolne starzenie organizmu. Kobiety- gdy trzeba wykonac operacje to nie ma co zwlekac zeby nie zmienilo sie to w cos gorszego.

Witajcie syrenki Dawno mnie nie było na forum . Chciałabym się dowiedzieć czy jeszcze bywaja panie z lat 2008-2009 na tym topiku :) Pozdrawiam Wszystkie panie

przepraszam pomyliłam nick :(

pisze jakby była gupia.nikt normalny nie usuwa sobie macicy dla kaprysu bo tonie ząb.tez jestem po operacji i jest super pod każdym względem

Nely 80!!! Co u Ciebie? Co postanowilas? Czy znalazlas kogos kto Ci pomóg?

Witam, Jolcia i Panie tu piszące, przeniosłyśmy sie na ten topik, podaję adres http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4003079&start=22110, zapraszamy:)

Witam drogie panie, ja miałam operację 12 września-usunięcie macicy bez przydatków. Mięśniaki zdiagnozowano u mnie 3 lata temu, ale jak nie rosły miałam je tylko kontrolować. Niestety ostatnie badanie wykazało, że mięśniaki urosły, a z nimi macica. Lekarz wytłumaczył mi na czym polega operacja, ale do końca bałam się, chyba jak każda z nas. Najgorszy był pierwszy tydzień po operacji, teraz jest coraz lepiej, wyniki mam dobre, na kontrolnej wizycie lekarz powiedział, że widzimy się za rok. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Pozdrawiam wszystkie panie i życzę zdrowia:)

Witaj Karola 44. Ja miałam podobną sytuację z mięśniakami i jestem już 4 m-ce po częściowej histerektomii. Wydaje mi się (po dość długiej obserwacji) że to forum "wygasło", ale cieszę się z Twojego postu, bo może znów "powróci do życia" . Bardzo bym tego chciała, bo TEN właśnie "odcinek forum" miał i ma! niepowtarzalny urok OPTYMIZMU, ŻYCZLIWOŚCI i RADOŚCI ŻYCIA , mimo wszystko...(Swego czasu czytałam go jak najlepszą "babską" lekturę i trudno mimi z niego zrezygnować) Jeśli zajrzysz tu jeszcze , to może nawiążemy jakiś kontakt, i podzielimy się swoimi doświadczeniami. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i wszystkie SYRENKI , które TU jeszcze czasami zaglądają .