grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

W ubiegłą niedzielę szłam do szpitala ,w poniedziałek i wtorek przeprowadzono badanie i konsultację z lekarzami tzn internista i anestezjolog i w środę odbyła się operacja.Wstępnie miałam mieć amputowaną macicę ale jak się okazało trzeba było usunąć również jeden jajnik,po przewiezieniu na salę pooperacyjną zostałam podłączona do pompy ze środkiem przeciw bólowym i ból czułam tylko przy kaszlu dwa kolejne dni tylko kroplówki i zwilżanie ust wodą ale już można było wstać z łóżka i można chodzić,na trzeci dzień już dostałam jedzonko tzn kleik na śniadanie sucharki na obiadek i chlebek na kolacyjkę :)Dziś rano już normalne śniadanie.Lekarz dyżurny zbadał i wypisał do domku ,czuję się super nic mnie nie boli nic nie doskwiera mogę siedzieć po turecku ,czuje się naprawdę bardzo dobrze w czwartek jadę na zdjęcie szwów i myślę,że wszystko będzie tak jak do tej pory czyli dobrze.Przez 20 dni muszę jednak sama robić sobie zastrzyki przeciwzakrzepowe ale chyba się z nimi uporam.Powiem szczerze , że bardzo się obawiałam tej operacji ale jak to mówią nie taki diabeł straszny:)

jestem 2 tyg po usunieciu miesniaka macicy nadal czuje guza w dole brusza czy ktoras z pan tez go odczuwala? czy majtki sciagajace sa wskazane po takim zabiegu i po jakim czasie je mozna zalozyc? PROSZE o odpis

Witam . Ja miałam usuniętą całą macicę więc w tym, czy można czuć jeszcze "guza" w brzuchu po usunięciu mięśniaka to nie pomogę. Ale tak sobie myślę,że po usunięciu mięśniaka pewnie wytworzył się jakiś krwiak , który tworzy się zawsze , mniejszy lub większy . Jak jest założony dren do rany po operacji to część tego wypłynie, jak drenu nie było , to to co tam się jeszcze w środku mogło sączyć zostało, i teraz samo będzie się wchłaniać ale na to też potrzeba czasu. Moim zdaniem obserwować , raczej powinien ten "guz" się zmniejszać , ale tak jak mówię , potrzeba czasu, gdyby bardzo Cię to niepokoiło no to do lekarza trzeba się zwrócić po poradę. Co do majtek ściągających to też różnie . Na forach przeczytałam ,że przy cięciu brzucha poziomym to nie wolno ani pasa na brzuch ani majtek , tylko przy cięciu pionowym. Ja miałam cięcie poziome i ubrałam majtki obciskające, najpierw jak poszłam po wypis to tak na 2 godz, potem jak szłam na zdjęcie szwów, potem próbowałam już dłużej, jednego dnia prawie cały dzień chodziłam. Ale mi to nie służyło, ściskają jednak ten brzuch i to tak nie fizjologicznie, bo blizna tworzy się pozioma a majtki próbują jakby zmniejszyć brzuch i mnie bolało, a to jednak rana jest duża , i potem mnie właśnie blizna bolała, nawet jak dżinsy ciaśniejsze ubrałam i ściskały brzuch to też blizna mnie potem bolała . Teraz to już nie bo ja jestem już prawie 10 tyg po operacji to też jest inaczej. Także mi to w pierwszym okresie pooperacyjnym ni służyło. Trzeba też zwrócić uwagę, czy majtki nie są ciasne na udach( ja tak mam bo akurat uda są moim kompleksem), bo wtedy jak dużo się siedzi , to jest ucisk naczyń i upośledzenie krążenia co może skutkować zatorami , szczególnie trzeba na to zwracać uwagę we wczesnym okresie pooperacyjnym . Także myślę ,że jak nie będzie bolała Cię rana , to na krótki czas majtki tak , a w domu zaraz zdjąć , na cały dzień to raczej nie . Takim wyznacznikiem jest czas powrotu do pracy , kiedy wszyscy uważają ,że jesteś zdrowa . Ale ja przez swoje grubaśne uda to cały dzień nie daje rady chodzić . Mam nadzieję ,że trochę pomogłam . Pozdrawiam.

a jezeli chodzi o diete to przez pierwszy miesiac wszystko mleczne ?

Jest też na Kafeterii podobne forum , tytuł : GROZI MI USUNIĘCIE MACICY , założone przez ROSĘ 59 . Tamto ma ok. 760 stron, już pod sam koniec trochę tam pisałam jak byłabyś zainteresowana to poszukaj i poczytaj, może znajdziesz jakieś informacje dla siebie . Fakt,że zanim je całe przeczytałam to ho ho, zaczęłam przed szpitalem a kończyłam już po. Ale w skrócie to powiem , czy wszystko mleczne to chyba nie, raczej lekkostrawne ale urozmaicone posiłki , ja jak nawet zbyt dużo zjadłam to bolał mnie brzuch , bo tak jak można powiedzieć większość kobiet po takiej operacji jak ja, miałam problemy z wypróżnianiem i musiałam uważać na to ,żeby posiłki nie były zbyt trudne do strawienia , ale raczej urozmaicone . Wydaje mi się ,że te 30 dni po operacji to jest taka granica na dojście do siebie , ja już na tym drugim zwolnieniu zauważyłam kolosalną różnicę i powracanie do normalności ze wszystkim. Pozdrawiam.

dziekuje ci bardzo

Witam W kwestii diety to lekarz mi nic nie mówił kazał normalnie się odżywiać więc ja nie przestrzegam ,z wypróżnianiem nie mam problemu chociaż jutro minie tydzień od operacji a doskwiera mi jedynie jeden szew bo mnie ciągnie.Szczerze mówiąc nie sądziłam,że po tej operacji będę tak się dobrze czuła,rana mi się goi rewelacyjnie oby wszystko było tak dalej:)

Piszecie panie, że po domu chodziłyście bez majtek. To w jaki sposób się zabezpieczałyście? Same wcześniej pisałyście, że po operacji się plami i podkrwawia. Nie bardzo zatem rozumiem. Ja nie przeszłam operacji, ale moja lekarka zaczyna już coś przebąkiwać, dlatego się wcięłam w dyskusję. Pozdrawiam

Do Megan73 . Nie w domu to już w majtkach, w szpitalu chodziłam bez bo mi brzuch drażniły no i nie potrzebowałam bo nic mi nie leciało , a plamienie pojawiło się dopiero w domu i też gdzieś za 2-3 dni, tylko,że ja wyszłam ze Szpitala w 2-ej dobie . i to plamienie też było takie ,że nawet nic nie potrzebowalam podkładać ,taki śladzik dosłownie . Pozdrawiam . Powodzenia.

Ja również nie krwawiłam (tylko w dniu operacji ale bardzo delikatnie).Dziś mija tydzień od operacji i na nic się nie uskarżam aż mama mnie strofuje,że się przemęczam i za dużo robię no ale ja nie potrafię siedzieć bezczynnie (chociaż nie wiem czy sama sobie nie szkodzę)a jak to u was panie było z pracami domowymi??Kiedy zaczynaliście normalnie zajmować się domem??

Ze mną to jest tak ,że ja akurat mieszkam sama i nie miałam się na kogo oglądać . No i w związku z tym ,już w tym dniu co wyszłam ze szpitala prałam szpitalne koszule, ręczniki i takie tam bo nie chciałam ,żeby to leżało. Na drugi dzień musiałam jakoś mieszkanie przygotować bo goście się zapowiedzieli-chorą odwiedzić, więc i łóżko musiałam złożyć i odkurzacz wytargać . W domu nie da się inaczej, coś spadnie-trzeba podnieść, ręce podnieść do góry bo szafkę trzeba otworzyć czy zamknąć -a podobno nie wolno podnosić rąk do góry, pranie trzeba rozwiesić , no w domu nie da się inaczej. Fakt,że uważałam na swoje ruchy, jakby wcześniej obmyślałam jak to zrobić no i jakoś jest dobrze do tej pory, a teraz to już po 10-tyg. od operacji właściwie żyje i wszystko robię normalnie , oby nie było gorzej.

a jakie masz dolegliwości i objawy od mięśniaków? co do prac i dzwigania po operacji to trzeba wiedzieć że bez wzgledu na czas jaki jaki upłynie po operacji do ciężkich prac i dzwigania wrócić już nie można. "Umocowania" pozostałych narządów, pęcherza już są słabe i nie można się zbyt obciążać żeby pęcherz się nie obniżał ani pochwa. Jak jest szyjka to lepiej bo to umocowanie pochwy jest lepsze ale pęcherz nie ma już takiego samego oparcia na wspólnych więzadłach z macicą. Ja noszę czasem w plecaku parę kg ale nie powinnam a w rękach staram się nie mieć więcej niż po 1 kg w jednej. Mimo to z oddawaniem moczu mam problemy

Proszę napiszcie jak dochodziłyście pierwsze dni po operacji usunięcia macicy co boli. Jak się wstaje jak to jest czy wszystko opada czy jest ucisk?? Bardzo poproszę o szczeg. ponieważ ja też wybieram się do szpitala i chcę wiedzieć czego mogę się spodziewać. Wasze doświadczenia są na wagę złota dla mnie.

Trzy miesiące po operacji, czy macie jeszcze dolegliwości bólowe, kłopoty bólowe z jelitami, bo mnie to wszystko męczy. Boje się, że już zawsze będzie mnie boleć. Byłam u ginekologa, robiłam badania-usg jamy brzusznej, usg ginekologiczne. Niby wszystko w porządku, a cierpię. Czy ktoś ma podobne problemy?

Do jassa Napisz bardzo proszę co Cię boli ? miałaś mięśniaki? pozdrawiam ciepło

Jaasa co usuwałaś całą macicę ?

Nie wiem co myśleć mam mętlik przecież operacja ma pomagać dlaczego Cię boli Jezu:

do Jaasa,mnie jeszcze pobolewa dół brzucha a jestem już ponad 7 miesięcy po usunięciu macicy.Jeszcze miesiąc temu brałam tabletki przeciwbólowe,teraz już nie muszę.Ginekologicznie tez wszystko OK, niedawno "wyszła " mi resztka szwu i ból się zmniejszył.W międzyczasie miałam zapalenie pęcherza i krwiomocz,antybiotyk na jedno pomógł na drugie zaszkodził.Ja tez mam już dość.pozdrawiam

Ja się zabije to straszne co przechodzicie krwiomocz? Boże jak ja współczuję nie mam słów kobiety są niesamowite znosić taki ból po operacji Przerażające to życie już mi się wszystkiego odechciewa może umrę i nie zdążą mnie zoperować. Przepraszam mam chyba doła przeczytałam całe forum.

Przepraszam za emocje, ale ja nie wiem co robić usuwać czy nie usuwać.

Miałam usuwaną macicę z powodu dużego mięśniaka, cięcie od pępka w dół. Nie mam kłopotów z zaparciami, ale mam wrażenie jakby ktoś tępą piłą piłował mi jelita z prawej strony. Ta strona jest taka jakaś dziwna, ciągle ją czuję, coś się tam przewala, a jelita mam przecież z obu stron. Na stałe utrzymuje się taki tępy uciskowy ból. Do tego dochodzą kolki i bóle w prawym boku promieniujące w stronę pleców i to wszystko tylko z jednej strony. Lekarz twierdzi, że jeszcze może boleć, no ale jak długo? Kazał brać leki rozkurczowe, mimo, że mi wcale nie pomagają. Mam zgłosić się za miesiąc. Schudłam już 5kg z tego stresu i jestem cieniem człowieka, bo zawsze byłam szczupła. Może ktoś miał podobne problemy, jak długo to się utrzymywało, bo magiczne 3 miesiące minęły i nie ma poprawy. Czy mam czekać aż minie 6 miesięcy? Psychicznie już nie wytrzymuję tej sytuacji.

Boże ja też mam duży mięśniak i mam mieć usuniętą macicę mam krwotoki, a teraz mirenę od której mam zapalenie i biorę teraz kolejny antybiotyk Lekarz Rodzinny kazał mi to leczyć przy okazji szczypie mnie i piecze można oszaleć. Całe noce nie mogę spać siedzę pod prysznicem to polewanie wodą przynosi mi ulgę. Bardzo Cię rozumiem strasznie cierpisz może idź do Lekarza może innego niż ten Twój i porozmawiaj może coś wymyśli mądrego pomoże bo przecież Ty strasznie się męczysz.

do Jaasa,mnie to samo powiedział lekarz,ma prawo bolec.Ja miałam tez pęcherz podwiązany i plastykę pochwy.Nie wiem ile masz lat.Ja już po 50 ,wszystko goi sie wolniej jak u młodych.Na jelita pomagała mi herbatka dla dzieci(koper włoski ) i nie dopuszczałam do zaparć.Jeżeli możesz idź do innego,zobacz co on/ona powie .Ja brałam Ibuflam 600,szybko działa.

Co to znaczy plastyka pochwy ? dziekuję za informacje pozdrawiam

Do hmira: Też jestem po 50-ce. Myślałam, że 3 miesiące to dużo czasu, żeby dojść do siebie. Na forum ciągle czytam wpisy: miesiąc po czuję się świetnie, nic mnie nie boli... itp. i były to też wpisy starszych osób, więc byłam nastawiona optymistycznie, do czasu, bo tymczasem ja 3 miesiąc nadal chodzę jak mumia, odczuwam ból i tracę nadzieję, że będzie lepiej. Czy masz jeszcze kłopoty z jelitami, czy one kiedyś się uspokoją, czy po operacji już ciągle będą "furkotać"?

Teraz nie zasnę pozdrawiam

Magnolia czarnabiała.Miałam skracaną/podciągana i zwierzaną pochwę.Operacje miałam z powodu wypadania( 2 st) narządów rodnych . Jaasa,nie mam już mniej więcej od ok 3 miesięcy problemów z jelitami ale muszę "dbać" o nie.Rano pije trochę soku pomarańczowego i herbatkę(2 x w tygodniu) .Jeżdżę na rowerze,sprzątam ,robię to co robiłam zawsze z tym ze w wolniejszym tępię,.Bol juz nie jest taki uciążliwy, bardziej można go do "zakwasów" mięśni brzucha porównać.Ja miałam tez za suchą pochwę,ponoć od tego też może bolec brzuch,dostałam hormonalne czopki.Czy pomogły hormony czy to ze ostatni (mam nadzieje) szew wyleciał,nie wiem.Najważniejsze ze już tak nie cierpię.Musisz być cierpliwa i lekarza zmienić.

Magnolia czarnabiała a moze po antybiotykach dostałaś grzybice pochwy i narządów płciowych,skoro Ciebie swędzi i piecze. Najczęstszym objawem infekcji grzybiczej u kobiet jest dość intensywny świąd i pieczenie w obrębie pochwy i sromu. Mozna w aptece bez recepty coś na to kupić,szybko pomaga.

Pomimo ze długo bolało ze cierpiałam/cierpię jestem zadowolona ze poddałam się tej operacji,nie mam jajka miedzy nogami i parcia na pęcherz,warto było.

Dziękuję za informacje.Ja mam założoną mirenę i od tego czasu tak szczypie i piecze.Brałam już pimaficin, clotrimazolum, nystatynę. Teraz biorę antybiotyk cipronex i już rano zauważyłam, że nie mam spuchniętego brzucha a miałam jak balonik. Na razie jeszcze piecze, ale do zniesienia zobaczę jeśli nie przejdzie po antybiotyku wyjmę mirenę i trudno będę się chyba decydowała na amputacje macicy bo mięśniak i tak będzie rósł więc tak czy siak mnie to czeka. Zapalne stany przy mirenie są częste czytałam o tym a na mnie leki takie jak Lutenyl działają okropnie miałam bóle brzucha, plamienia cały miesiąc, co prawda miesiączka była mniejsza tak jak przy mirenie ale dwa razy zemdlałam więc sama nie wiem. A Ty brałaś przed usunięciem macicy jakieś leki hormonalne? miałaś krwotoki? Dziękuję i pozdrawiam