grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

witam.właśnie ide na łyżeczkowanie a jak będą wyniki ,to na operacje.nie moge już dłużej czekać -krwotoki,skrzepy,ból nóg,pleców i brzucha.dostosowywanie życia do mojego cyklu-okres trwa po 14-18dni to koszmar.mam kilka dość dużych mięśniaków,dzięki czemu mój obwód brzucha jest jak w 3-4 miesiący ciąży.czy ktoś miał operacje wKatowicach, Mikołowie lub Tychach?nie wiem ,który szpital wybrać.

i jeszcze jedno pytanko=jak długo leży się w szpitalu....

Witam ja do szpitala poszłam we wtorek we środe operacja a w niedzielę do domu. Nie wiem jak jest w innych szpitalach ale pewnie podobnie dodam że moja operacja była w małopolsce :)

dziekuje Bacówka za odpowiedz ,juz myślalam że forum "usnęło".taka cisza tu teraz.napisz proszę coś więcej o operacji i czy byłaś też przed nią na łyżeczkowaniu.chciałabym sie do mojej dobrze przygotować.....dużo zdrówka Ci życze'

a ja zapraszam!!!! na Elfy - usunięcie macicy!

w szpitalu lezy sie do tygodnia, zalezy gdzie, prosze wejsc na forumElfow, tam jest wiele odpowiedzi na wasze pytania

Bacówka- a z jakiej przyczyny operacja- bo to wazne!

dziekuje juz wchodze na to forum

U mnie operacja wiązała się z rakiem szyjki macicy. Przepraszam ze długo ie odpisywałam ale praca,dom, szkoła itp :)

Sporo wyczerpujących informacji dotyczących usunięcia macicy, przygotowania do operacji i zmian w życiu po niej, mięśniaków, obniżenia i wypadania narządów znajdziecie Panie na forum Iskierki, na które serdecznie zapraszam :).

Dziękujemy bardzo za te zaproszenia ale prosimy temu zaprzestać i dać nam prowadzić dyskusję.

Witam.Mam 43 lata.W czasie ciąży 5 lat temu urósł mi na szyjce mięśniak.Lekarz po porodzie na kolejnych wizytach stwierdził że nie trzeba nic z nim robić tylko czekać do menopauzy,badania cytologiczne robione raz w roku były ok.Wczoraj poszłam do innego lekarza który stwierdził że to guz i trzeba szybko usunąć macicę z szyjką.Czy może mi ktoś doradzić jakie badania zrobić żeby sprawdzić czy to mięśniak czy guz nim zdecyduję się na wycięcie wszystkiego.Dwóch lekarzy dwie różne opinie.

http://j.gs/4Xlw ciekawy artykuł

Nadii, myślę, że wiarygodnym badaniem byłby rezonans magnetyczny. Miałam to badanie robione przed zabiegiem embolizacji właśnie po to, by stwierdzić, czy to tylko mięśniaki, czy guzy nowotworowe.

Do nandii jeszcze ;) Miałam 3 spore mięśniaki, w tym jeden także na szyjce macicy. Tak nietypowe to jest ponoć położenie...

Czytam, czytam i coraz mniej wiem... Dlaczego ona upiera się abym usuwała wszystko ? Bo mam dziec, 39 lat i macica mi nie potrzebna- tyle usłyszałam. Cytologia wyszla mi kiepska - 3B. W skierowaniu do szpitala mam wpisane rozpoznanie endometrium. Skierowanie na lyzeczkowanie i wycinki. W szpitalu przed lyzeczkowaniem zrobili kolposkopie. Uslyszalam ze sa zmiany, ale to nie nowotwór. Czekam na wyniki wycinków. Okres mam normalny . Nic mi nie dolega, tylko ta cyto kiepska... Nie rozumiem dlaczego mam cokolwiek usuwac ? Potwornie się boje co będzie po...Rozumiem rak, czy inne dolegliwosci typu krwawienia, bole ...ale u mnie to co profilaktycznie ma to byc ? Ja juz nic nie wiem i chyba sie nie zgodze...

Dokładnie takich samych argumentów używał mój ginekolog (po co mi macica?). Jakieś szkolenia z argumentacji przechodzą, czy co? Przez lata nie zgadzałam się na usuniecie macicy ze względu na mięśniaki, bo uważałam, że obfite miesiączki to jeszcze nie powód wycinania sobie tak ważnego narządu. I całe szczęście, że tego nie zrobiłam. Teraz jestem 2 miesiące po embolizacji. Prawie 6 cm mięśniak ma teraz 4 cm, dwa pozostałe też są już mniejsze. Zaczął się też już proces ich włóknienia. Pierwsza miesiączka po embolizacji i odstawieniu Orgametrilu - skąpa. Ginekolog kręci nosem, bo to wszystko było nie po jego myśli. Jeszcze po embolizacji kierował mnie na operację, bo nie widział efektów (oczekiwał natychmiastowych). Czasami warto zwlekać z operacją, by potem nie żałować...

strelicjaa Ja nie mam bladego pojecia o chorobach jakichkolwiek. Endometrium to inaczej miesniaki ? Bo tak to zrozumialam z twojej wypowiedzi. Przy zalozeniu ze je mam konieczna jest ta operacja ? Poza tą kiepską cytologią nic mi fizycznie nie dolega. Miesiaczkuje normalnie, nic mnie nie boli itp. Nawet mi do glowy nie przyszlo ze moge byc chora. Nie wiem czy dobrze rozumuje ale to chyba chodzi o to, aby te miesniaki nie przerodzily sie w raka. Musze podjac trudna decyzje , ale chce aby byla to decyzja wlasciwa, nie chce jej zalowac. A jestem w blednym kole...

No wlasnie a po co mi macica? Jakie zycie czeka mnie bez niej? W opinii mojej ginekolog same plusy: antykoncepcja z glowy, podpaski z glowy....w sferze sexu ponoc nic sie nie zmieni.... Wszystko jest takie cacy i nie ma niby nad czym myslec. Nie jestem lekarzem, ale trudno mi w to uwierzyc, ze nie ma ,,cos za cos ''. Jakies minusy takiej operacji musza byc bo to byloby za piekne, aby bylo prawdziwe

Endometrium to nie to samo, co mięśniaki. Inaczej się to leczy, ale z tego co wiem, prędzej farmakologicznie, niż operacyjnie. Nie wiem, skąd ta tendencja do wycinania od razu wszystkiego? A o powikłaniach i życiu intymnym po operacji jakoś lekarze milczą. Ostatnio na wizycie ginekolog mówi do mnie, że na pewno mam (!) jakieś pobolewania w podbrzuszu i dyskomfort - lepiej się zoperować i po problemie. Mówię więc do niego, że od czasu do czasu też mnie głowa boli - czy też mam ja sobie odciąć, by pozbyć się dyskomfortu ;))) Życzę zdrowia i dobrego wyboru :)

Poczekam na wyniki wycinkow. Jezeli potwierdza , ze to nie rak to powalcze o swoja macice. Ja nie mialam zadnego dyskomfortu bo nic mnie nie bolalo. Brzuch pobolewa w czasie okresu, ale nie jakos specjalnie mocno. Zadnych lekow przeciwbolowych w tym okresie nawet nie przyjmuje. Seks stanowi wazny element mojego zycia. Jak to moj maz mawia zawsze mi malo. Nie wyobrazam sobie zycia bez niego i tego ze cokolwiek mialoby sie zmienic. Nawet lekarz, ktory robil kolposkopie sie usmial. Powiedial 30 dni abstynencji, a ja wybuchlam; az tyle, przeciez nie wytrzymam ha ha... Mimo trzech porodow nigdy nie mialam zadnych problemow ginekologicznych. A teraz ...zycie mi sie sypie, dopada depresja. Jezeli nie wyladuje w zakladzie dla oblakanych to bedzie to cud.

Agaphe 2014.04.17 Dziewczyny, o czym Wy tu piszecie ????? Jakie osłabienie libido po operacji. Ja jestem po operacji usunięcia macicy (na początku marca). Obecnie wszystko wróciło do normy, ... a nawet jest lepiej nią przed operacją, bo macica nie ciąży w brzuchu i nie muszę ciągle ganiać do toalety. Nie ma suchości pochwy ani bolesnego stosunku. Przypuszczam, że takie rzeczy mogą się zdarzyć, jeśli operacja była przeprowadzona przez partacza. Osobiście uważam, że wszelkie operacje ginekologiczne lepiej przeprowadzać otwierając jamę brzuszną. Co prawda zostaje potem blizna, ale tak na zdrowy rozum, to tylko wtedy chirurg widzi wszystkie nasze narządy jak na dłoni i nie musi się niczego domyślać obserwując je na monitorze (np. w przypadku laparoskopii). I nie ma niebezpieczeństwa uszkodzenia po drodze pochwy i szyjki macicy. AGAPHE PISZESZ BZDURY. LAPAROSKOPIA JEST O WIELE LEPSZA NIZ LAPAROTOMIA I DZIEKI NIEJ MOZNA W 100 PROCENTACH OCENIC NARZADY. O JAKIM USZKODZENIU POCHWY I SZYKI MACICY MOWISZ? TYLKO PARTACZ MOZE USZKODZIC NARZADY. I NIE WMAWIAJ KOBIETOM ZE USUNIECIE MACICY TO NIC BO TO JEST WIELKIE TRWALE OKALECZENIE.

i jeszczejedno podczas laparoskopii wprowadza sie do brzucha gaz brzuch pecznieje i widac jak na dloni wszystkie narzady. monitor jest dodatkowo zeby barzad widziec dodatkowo w powiekszeniu, takich mozliwosci nie ma przy operacji brzusznej. laparoskopia jest mniej inwazyjna i nawet lepsza jesli chodzi o skutecznosc wiec nie pisz bzdur tylko dlatego ze ty mialas operacje przestarzala metoda.

Lekarz by nie mogl operowac " w ciemno" widzac narzady tylko na monitorze wiec zanim cos napiszesz to zastanow sie co piszesz.

Do gościa . Gościu nie wmawiaj proszę nikomu że po operacji libido jest ok a nawet lepiej , może w Twoim przypadku ale nie w każdym , po drugie z tego co piszesz masz usuniętą tylko macicę a co z kobietami które mają usunięte wszystko ? , Nie masz o tym bladego pojęcia , ja niestety mam , libido równe zeru ! Kobiety nie pozwalajcie sobie pochopnie usuwać narządów rodnych , mięśniaki można leczyć w dzisiejszych czasach różnymi metodami , operacja jest ostatecznością ( nie mówię tutaj o przypadkach gdy zdiagnozowany jest rak bo wtedy nie ma wyboru ) , nie dajcie sobie wmówić że jak macie już dzieci albo zbliżacie się do menopauzy to narządy rodne nie są Wam do niczego potrzebne , nie traktujcie usunięcia macicy jako metody antykoncepcji bo to poważna operacja . Wiedząc tyle ile wiem dzisiaj nigdy nie zgodziłabym się na operację .

Obawiając się tego, co napisała Pani powyżej, poruszyłam niebo i ziemię, aby poddać się embolizacji. I cieszę się, że się udało :) Okaleczająca operacja, to naprawdę powinna być ostateczność, gdy zawiodą już wszystkie inne sposoby leczenia...

Witam. Mam pytanie do gościa z postu z 5.01.2015. Jak długo jest Pani po operacji? W jakim jest Pani wieku? Mnie też za 2 tyg czeka operacja i jestem strasznie skołowana. Czytam wszystko i wszędzie i nie wiem już nic a strach co raz większy.

Monikaa jestem ponad 6 lat po operacji , w chwili operacji miałam 46 lat .Krótko po operacji nawet myślałam że nic się nie zmieniło i szybciutko wrócę do formy z przed operacji ale niestety tak się nie stało . Całkowity brak libido mimo stosowania HTZ ponieważ usunięto też jajniki , problemy ze skórą , oczami i wiele innych problemów .Powiem tak ,jeżeli wtedy wiedziała bym tyle na temat mięśniaków co teraz to nie zgodziła bym się na operację , spokojnie bym je kontrolowała i czekała do naturalnej menopauzy bo wtedy mięśniaki zasuszają się same .Wszystko zależy od tego jakie masz rozpoznanie i jakie dolegliwości które spowodowały że musisz poddać się operacji bo w niektórych przypadkach operacja jest konieczna, ale teraz wiem na pewno że lekarze zbyt pochopnie decydują się usuwać kobietom narządy rodne nie informując ich o innych możliwych metodach leczenia a takie istnieją jak np. embolizacja , nawet ostatnio czytałam o jakiejś nowej metodzie leczenia mięśniaków , niestety zapomniałam jak nazywa się ta metoda ale warto szukać , pytać bo operacja to niestety okaleczenie na resztę życia .

Zapraszam do wzięcia udziału w badaniu Panie, które przeszły operację usunięcia macicy http://www.ankietka.pl/ankieta/174914/usuwanie-macicy-w-kontekscie-nastepowych-powiklan-pooperacji.html

Do Gabi36 Gabi36 czy minęły Ci te problemy z zasypianiem i uderzenia gorąca?