Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

Gość gość
Agaphe jestem daleka od straszenia kogoś czy odradzania operacji i w moim poście nie było mowy o tym , Ty mówisz że po niespełna dwóch miesiącach jesteś już taka doświadczona w tym temacie , ok . Moim zdaniem jeżeli jest konieczność operacji to bez względu na konsekwencje należy się jej poddać tylko trzeba mieć świadomość tego może nie wszystko potem będzie ok .Nie wszystko da się przewidzieć ale mówienie komuś " po miesiącu będziesz już sprawna " bo tak napisałaś to moim zdaniem jakieś nieporozumienie , Ja też byłam operowana przez lekarza doświadczonego , nie żadnego konowała i wyraźnie powiedział mi czego i jak długo wystrzegać się po operacji i na pewno po miesiącu w środku po operacji przezbrzusznej nie jest wszystko wygojone , nie będę się tutaj sprzeczać bo to bez sensu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacówka
Taka baba napiszę napewno tak szybko ja będzię to możliwe :) Gościu chyba masz trochę racji bo w rozmowie ze znajomymi to po cesarce wracały do jako takiej formy po 1,5 do 2 m-cy a te które za bardzo szalały to przeciążały sie i wesoło nie było.... ale tak czy siak życze Wam dziewczynki wesołych świąt i mokrego dyngusa :D pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wesołych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka baba
Coś mi się zdaje, ze Bacówka już w szpitalu... Bacówka, trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest aż tak bardzo ważne to czy po miesiącu czy dwóch się wstanie na nogi ale jak się będzie potem funkcjonować ogólnie, po roku, dwóch, pięciu itd....Wiem że niektóre panie wracają po miesiącu do pracy (nie fizycznej oczywiście) ale to przesada, po miesiącu to może goi się wszystko ale po wyrwaniu zęba ! Raz że takie czasy że zwolnień długich pracodawcy nie dają i chyba też to, że techniki operacyjne poszły do przodu. Ale na operacje tradycyjną to w komunie moja sąsiadka miała pół roku L-4. A czy lepiej operować z cięciem powłok brzusznych niż nie? to zależy od wskazań i diagnozy chociaż teraz też , aby uniknąć cięcia powłok brzusznych wyjmują laparoskopowo rozkawałkowaną macicę. Jak przez pochwę, to można uszkodzić szyjkę, a cięcie brzuszka pozostawia czasem przykry dyskomfort i uczucie martwości (ja się z tym zmagam) mając bardzo długą bliznę poziomą. Nie ma chyba idealnych rozwiązań. Przy bliznie pionowej podobno ten dyskomfort jest mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie lekarze mówili że całkowite gojenie i powrót to jest ok pół roku, nie miesiąc, co nie oznacza że jak ktoś się czuje na tyle to i po miesiącu może próbować i seksu, ale na seks lepiej poczekać trochę dłużej. I to tak nie działa moim zdaniem, że kobieta czuje po operacji jakiś wzmożony popęd i mus współżycia, a tu nie może z powodów fizycznych operacji. Organizm się ogólnie dostosowuje równocześnie do nowej sytuacji, psychicznie, seksualnie i fizycznie. U jednych lepiej, innych gorzej potem. Mnie też przed operacją przeszkadzał fizycznie mięśniak, czułam jakby ciężar, nie współżyłam wtedy więc nie wiem jakbym to odczuwała w seksie , ale odczuwałam potrzebę seksu. A operacji te potrzeby zanikły całkiem, nie od razu ale z czasem tak. Jak próbowałam mieć stosunek kilka miesięcy po operacji to już z dużo mniejszym libido i odczuwałam fizyczne przeszkody też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Bacówka
Bacówka,jesteś okropną kłamczuchą. Najpierw miałaś kłykciny, potem konizację z powodu wybujałych cinów, a teraz usuwasz mięśniaki? Nie do wiary ! Masz problem z głową. Idż do psychiatry ! Jeśli chcecie poznać bacówkę- poczytajcie forum cytologia grupa III ,oraz cytologia grupa III i gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka baba
No ale przecież można mieć kilka schorzeń naraz w obrębie jednego narządu? Może Bacówka tak ma? Moja znajoma jak zaczęła się leczyć ginekologicznie, to co chwila wynajdowali jej coś nowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
Po pierwsze nigdy nie pisałam ze mam klykciny po drugie to ty biegasz od forum do forum i obrażasz ludzi bo skoro masz kk i nie dolega ci nic więcej to po ci forum dla osób które szukają informacji na temat usunięcia macicy tyle w temacie i więcej z tobą nie dyskutuje hpv nie koniecznie wywołuje klykciny uczysz się madralo w necie a tu do szkoły trzeba iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
Teraz do normalnych dziewczyny jeszcze jestem w szpitalu w środę miałam operacje o godzinie 10 po wybudzeniu powiem ze nie czułam się zbyt komfortowo chyba nawet morfina niewiele mi pomagała to obkladali mnie lodem i we czwartek około 8 wstałam i poszłam sama na swoją sale brzuch bardzo nie boli o ile jest się na przeciwbólowych tylko mocno ciągnie i szczypie na bokach wydaje mi się ze efekt rozrzazonych wegielkow jest raczej po przesileniu no ale ogólnie to jak dla mnie to trzeba się nastawić na gorsze bo ja się nastawilam bardzo łał a tak nie jest jak macie jakieś pytania to pytajcie ale dziś jest piątek i jest dużo lepiej a w niedziele do domku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
A do ciebie nie wiadomo kogo tam naucz się czytać i popisz się.w końcu jakimś pseudonimem na każdym forum jesteś kimś innym myślę że gdybyś przeszła prze, polowe chociaż tego co my to inaczej byś śpiewała a poszukaj sobie po forach jak z innymi rozmawiam i pamiętaj wycięcie macicy nie oznacza miesniakow... Ja się nie ukrywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka baba
Witajcie. Cieszę się Bacówka, ze jesteś już po. Najgorsze masz za sobą. Teraz będzie tylko lepiej. Oglądałam dziś koleżanki bliznę po operacji, która miała zabieg kilka lat temu. Kompletnie nic nie widać, trzeba dobrze się przyjrzeć dokładnie, żeby zauważyć ślad po interwencji chirurgicznej. Ja niby mam mieć przez pochwę, zobaczymy jak to będzie. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki, te przed, te po i te, które borykają się z innymi problemami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do bacówka ja tam nie mam problemów kłykciniastych i ich pochodnych. Nie mam też takich potrzeb ratowniczko z KPR, ale jeśli jeszcze raz użyjesz jakiegokolwiek nazwiska - będą problemy. Mam nadzieję ,że rozumiesz kobieto o czym piszę. To wszystko. Pozdrowienia dla pozostałych Dam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bacówka- jesteśmy tylko na tych forach, gdzie łamiesz dobre zasady. Z tego też powodu jesteś pod specjalnym nadzorem. Okay ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. Bacówka - w niedzielę nie robi się wypisów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
Taka baba super ze przez pochwe bo dolegliwości od strony brzusznej są naprawdę nie fajne ja juz pomału spaceruje i z dnia na dzień jest coraz lepiej no ale jednak dyskomfort jest duży i ta nieporadnosc meczy mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
W moim szpitalu się robi jeśli nie wierzysz to zadzwoń sobie do szpitala św Elżbiety w roztoce i zapytaj gościu czy pacjentka po wycięciu macicy gdzie operacja miała miejsce we środę czy jeśli wszystko jest w porządku czy może wyjść w niedziele.Gościu jesteś okropna ja leżę w szpitalu ja choruje i również ja wiem kiedy wychodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
Ciebie człowieku nigdy nie zrozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
Do gościa analizując twoje wypowiedzi wiesz wszystko na temat lekarzy wiesz wszystko na temat miesniakow wiesz wszystko na temat hpv i wiesz wszystko na temat wypisow w poszczególnych szpitalach normalnie z Bogiem mamy do czynienia hahaha a pseudonim można sobie zmieniać za każdym nowym wpisie Ty tajny agencie i przestań w końcu wtrącać się do rozmowy normalnych kobiet!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka baba
Odnośnie wypisów ze szpitala: w moim też wypuszczają w każdy dzień tygodnia. Jednakże po dokumentację przyjechać trzeba w dni powszednie. Wiem, bo leżałam na ginekologii kilka razy. Nie trzeba się sprzeczać i denerwować, mało to nieszczęść na świecie? Spójrzcie, jaka piękna wiosna, nie każdy może cieszyć się jej pięknem. A ja się cieszę, mimo anemii i oczekiwania na operację. Bądźcie zdrowe i szczęśliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
Masz rację taka babo cieszmy się tym co jest dookoła i nie przejmujmy się tym co nie potrzeba mamy w końcu dość na głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc z nieco innej beczki
Dziewczyny, mam pytanie do Was, bardziej doświadczonych: mam wirusa hpv na szyjce, ale nic zlego sie nie dzieje. Mój lekarz mówi, ze wystarczy cytologia raz w roku, by w razie czego, odpowiednio szybko zareagować. I teraz moje pytanie: jak czesto chodziłyście do ginekologa zanim doszło do usunięcia macicy? Czy cytologia wykazywała wcześniej jakieś nieprawidłowości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
To ze ma się hpv nie oznacza usunięcia macicy posiadanie hpv nie jest czynnikiem powodującym usunięcie szyjki lub macicy u mnie było wiele czynników dla których zdecydowałam się na operację może więcej na ten temat znajdziesz na forum o hpv co i jak bo to forum dotyczy usunięcia macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc z nieco innej beczki
Hpv jest glownym czynnikiem raka szyjki macicy, a tego leczy sie usuwając macice(bywa, ze z przydawkami). Wiem, ze wirus moze byc w stanie uśpionym i jeśli będę o siebie dbać, to prawdopodobnie do raka nigdy nie dojdzie, ale samego wirusa nie ma jak sie pozbyc, wiec do końca pewna byc nie mogę, ze nic mi nie grozi. A ponieważ Wy macie usunięte (lub czeka Was taka decyzja) macice, to pytam u zrodla :) Ale wiem, ze macice usuwa sie tez przy nawaracajacych mięśniakach. Niezaleznie jednak od tego wskazania wydaje mi sie, ze wirus hpv i rak przez niego (plus inne czynniki onkogenne) wywolany to spory problem w dzisiejszych czasach..? Wiec pytam - czy wg Was, jeśli badan sie regularnie, mogę czuc sie bezpiecznie? Raz juz cytologia wyszla kiepska, mialam kolposkopie z pobraniem wycinka do hist-pat., wymaz na dna hpv i...jest znow dobrze. Czy na dlugo? Czy na zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bacowka
Może lepiej po prostu zapytaj lekarza lub jeśli masz wątpliwości skonsultuj się z innym lekarzem bo my tutaj wymieniamy się doświadczeniami w temacie wycięcia macicy a nie poradami medycznymi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chodzi o wirusa HPV to nie wszystkie jego rodzaje ( chyba to się nazywa genotypy ) mogą wywoływać raka , ale chyba lekarz Cię o tym poinformował ? musisz jednak być pod kontrolą i trzymać " rękę na pulsie "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam jeszcze dodać kilka słów na temat wypisów po operacji , Ja też wychodziłam ze szpitala po trzech dniach i też w niedzielę , tylko po sam wypis pojechał mąż w poniedziałek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc z nieco innej beczki
Gościu, to wiem. Ale mialam i wycinek do hist.-paru (potwierdzil zakażenie wirusem hpv) i test na dna hpv - kilkanaście najbardziej onkogennych nie mam. Ale cos tam jednak jest. Jestem w grupie ryzyka i mam sie badać co rok, nawet jeśli nic niepokojącego sie nie dzieje. Dlatego osmielilam sie zadac Wam pytanie - badaliście sie regularnie? Chodzi mi o panie, które mialy raka szyjki. Ponoc zanim dojdzie do pelnoobjawowego raka mija wiele lat, nawet 10. Faktycznie tak dlugo nie chodziłyście do kontroli? Sorry, ze tak bezpośrednio wale, ale chcialabym skorzystać z Waszych doświadczeń... Mój ginekolog uspokaja, ze wystarczy cyto co rok i moge czuc sie bezpieczna... On mi też usg dopochwowe robi i wystawia skierowanie na usg piersi (średnio co 3 lata). Panikuje pewnie, powiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc z nieco innej beczki
*do hist -patu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie masz żadnego z onkogennych typów wirusa HPV to tak jak lekarz zalecił rób badania co rok , chyba że będzie Cię coś niepokoić to wcześniej . Większość kobiet ma usuwaną macicę z powodu mięśniaków , owszem zdarzają się też panie które miały usuwane narządy rodne z powodu raka szyjki ale nie wiem czy jest tutaj ktoś taki .Ja też miałam usuwane wszystko z powodu mięśniaków i złego stanu szyjki ale nie był to rak . Póki co nie panikuj , bądź pod kontrolą lekarza i nie myśl o najgorszym , nie masz onkogennego typu HPV a to jest najważniejsze . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×